Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pyyytajaaca

Czy musze otworzyć drzwi policji lub straży miejskiej jak

Polecane posty

Gość Darek  0087
ale ty jesteś aseksualna,więc masz to podniecenie inne?Mniejsze?Przejściowe?Jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no po pierwsze niezwiązane z seksem. i nie podnieca mnie cała osoba. ani w czasie rzeczywistym, to jest bardziej w mojej głowie poza tym, nie jest przyjemne, nie jest czymś, co chcę osiągnąć. jak spocenie się (tylko że spocenie jest nieprzyjemne, a podniecenie... neutralne) chociaż, bez sensu jest trochę jak się podniecisz w czasie rozmowy, bo się coś przypomni i ktoś to widzi, bo sobie myśli od razu, że chcesz z nim uprawiać seks co innego ekscytacja jak mi się ktoś po prostu podoba. :) no ale wtedy nie czuję nic "w kroczu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, mam nadzieję, że nie tylko przez mój aseksualizm, który ode mnie kompletnie nie zależy:-P pozdrawiam cieplutko, Szopenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek  0087
no wiadomo że ekscytacja to nie podniecenie,więc to normalne że nie czujesz nic w kroczu.Ale jak się podniecisz to czujesz to w kroczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko :), podoba mi się Twój sposób wypowiedzi, wydajesz się być inteligentna. Chociaż nie da się tego stwierdzić nie znając kogoś kto siedzi po drugiej stronie :). Dzięki, ja również pozdrawiam, niestety nie umiem na niczym grać, czasem na nerwach mojego kota, ale włosy moje wyglądają zazwyczaj jak Chopina po koncercie. A co do mojego seksualizmu, jeszcze nie próbowałem, dopiero szukam sobie żony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D a jakiej rasy kotek?:D :) :) :) 👄 jak się podniecam to czuję wilgoć i mrowienie i coś nieokreślonego - myślę, że to co każda dziewczyna. ale nie łączę tego z potrzebą wkładania sobie czegoś tam. i mnie to nie męczy, nie ma jakiegoś strasznego napięcia jak u osób seksualnych, które trzeba rozładować to dość nieprzywoite, że o tym piszę:O no ale niech Ci będzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie cierpię okrucieństwa w stosunku do zwierząt, często ponoszą mnie emocje jak o tym słyszę, bo patrze na swojego kotka i myślę, że gdyby ktoś mu krzywdę zrobił to bym zabił gołymi rękoma, a potem bym oczywiście najbliższe 15 lat spędził w miejscu odosobnienia :). Sam wole zwierzęta od ludzi, nie mam zbyt wielu znajomych i nie chce mieć ich wielu, nie ufam ludziom. Bardzo wielu spośród nich nie lubię, nie przepadam też za większością osób z rodziny. Nie cierpię obłudy i obgadywania za plecami. Ani pytań, "Piotruś, a dlaczego Ty nie masz jeszcze dziewczyny ?" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) fajnie, ja bym z******* w afekcie jakbym dorwała takiego kogoś takie ostatnio słyszałam przypadki, że strach, ale nie będę Ciebie i siebie denerwować przed snem:( :) ja też wolę zwierzęta:) mnie nie pytają - tata się nie interesuje moim życiem uczuciowym, zresztą jak ktoś będzie to i tak się pierwszy dowie;), z mamą to nie da się w ogóle rozmawiać poważnie, tylko o tym, że mi się ktoś podoba, ale mama jest związkom przeciwna, jak jej się nie udało to mi oczywiście też się nie uda. rodzeństwo ma mnie raczej gdzieś znajomi jak mówię, że nie potrzebuję związku dla związku to mówią "ok", albo nadto tolerancyjni, albo mają w******* na mnie, albo już jestem ostro obgadana za plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek  0087
nie łączysz tego z potrzebą wkładania sobie czegoś tam.-Czyli masz objawy podniecenia ale nie chcesz seksu? podniecisz się w trakcie rozmowy z kimś,bo coś się przypomni-a co to jest, co ci się wtedy przypomina?I z czego to się bierze,te myśli?Samo,przychodzi,czy jest uzależnione od osoby,albo sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, to się rodzi spontanicznie w głowie. np, jakieś zdanie z opowiadania erotycznego, albo dość aseksualne zachowania, albo jeszcze takie zachowania co nie napiszę, bo to jest dość.... ciężkie do wyjaśnienia i raczej niezrozumiałe dla większości ludzi:O ja z takich rzeczy to mogę tylko opowiadanie, bo film czy w zdjęcie KAŻĄ mi się czymś konkretnym podniecić no i jest ten akt. a w opowiadaniu czytam otoczkę i zazwyczaj sam akt i opis genitaliów jest dla mnei mało interesujący, choć po prostu jest logiczny sytuacyjnie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też sporo takich sytuacji, o których nie będę tu pisać słyszałem. Mimo, że jestem osobą wierzącą (nie chodzę jednak do kościoła) i powinienem się wyzbywać nienawiści, to tacy ludzie, którzy krzywdzą zwierzęta wywołują u mnie właśnie nienawiść. Co do związków, ja bym chciał poznać jakąś ciepłą, wrażliwą kobietę, móc z nią o wszystkim pogadać, przytulić się... nie mam na tym gruncie doświadczeń, nie chodzę na imprezy i jestem nieśmiały w stosunku do kobiet, bo w innych sferach życia sobie radzę :). Nie traktuje jednak poszukiwania drugiej połówki jako najważniejszego celu życia, wiem natomiast, że nie wytrzymałbym mieszkając sam. Chyba mimo wszystko za wrażliwą osobą jestem na te czasy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) jesteś fajny nie no, ale u mnie w mieście naprawdę był hardkor, jakbym złapała tego kogoś tobym go własnoręcznie wykastrowała i posypała solą:( ja jestem samotna, tak się jakoś przyzwyczaiłam, wydaje mi się, że jakbym z kimś była i mnie rzucił tobym sobie z tym poradziła, bo samotność to jest mój naturalny stan ale ze znajomymi jest odwrotnie, właśnie strasznie się przejmuję jakościć i ilością znajomości,a i tak mi sie to nie udaje i wszystko pieprzę, a tak dużo bym chciała,a ostatecznie zostaję sama:( no ale to jest urok mojego zaburzenia osobowości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, miło coś takiego usłyszeć, a właściwie przeczytać. Ja mam paru znajomych, takich naprawdę dobrych, sam nie wiem czy mogę nazwać ich przyjaciółmi, chyba tak. :) Ja też zawsze byłem sam w szkole podstawowej i gimnazjum nawet kolegów nie miałem, sam siedziałem, w liceum paru znalazłem, teraz już studia skończone, praca itp :P. Nie szukałem relacji z ludźmi na siłę. Ale chciałbym mieć kogoś kogo bym po prostu pokochał, ale ciężko mi jest, trochę wstyd, że w moim wieku nie mam żadnego doświadczenia, tak przynajmniej twierdzą znajomi, ale mam nadzieję, ze coś się odmieni... kiedyś. Przepraszam Cię, ale będę już kończył, położę się i zagłębię w powieść Tolkiena, taka podróż umysłem w krainę wyobraźni zawsze poprawia mi humor, chyba zbyt dziecinny jestem. Śpij dobrze, pogadamy kiedy indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek  0087
"albo dość aseksualne zachowania, albo jeszcze takie zachowania co nie napiszę, bo to jest dość.... ciężkie do wyjaśnienia i raczej niezrozumiałe dla większości ludzi"-takie zachowania co nie napiszę,bo to ciężkie do wyjaśnienia,napisz zrozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek  0087
no można tak powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek  0087
w zawodzie seksuologiem nie jestem,nie opłacałoby mi się to ludzie mieliby mnie za pana od spraw seksu,a tego zbytnio nie lubię,ale przeczytałem mnóstwo artykułów, i książek ściągniętych z neta.Tak więc interesuję się seksuologią i psychologią.Mnie też podniecają dziwne rzeczy,dlaczego myślisz że ja tego nie zrozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko, nie masz czasem tak, że nie chcesz mówić, albo nie potrafisz rzeczy, które się pojawiają w Twojej głowie i że one są tylko "Twoje" nawet jakbyś chciał to nie da rady tego wyjaśnić? ja też się interesuję psychologią i seksualnością, trochę z psychologią chcąc nie chcąc mam styczność, ale to jeszcze nic nie znaczy mi się wydaje, że seksuolog w dzisiejszych czasach trzepie ostrą kasiorkę przykro mi ale nie będę Twoim obiektem:-P już i tak dość napisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek  0087
ale to jak ty wstydzisz się być aseksualną?wstydzisz się tego co cię podnieca?przecież tu jesteś i tak anonimowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek  0087
no przecież potrafisz to wyrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek  0087
bo ja też jestem aseksualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek  0087
dobra a to co ci się przypomina w trakcie rozmowy to co to jest na przykład?Są to jakieś konkretne rzeczy?I skąd ta osoba wie że jesteś podniecona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×