Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koleżanki z KAFEproszę o pomoc

Jak się usamodzielnić?

Polecane posty

odpowiedzi na twoje pytania sa oczywiste ;) dlatego ja sie tak ciesze ze moj chlopak ma techniczno-budowlane ciagoty... ja tam sobie studiuje prawo i czaaaaarno to widze wszystko. zaluje ze zawsze bylam dupa z matmy i ze nie poszlam na polibude.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanki z KAFEproszę o pomoc
zaczarniłam masz 100% racji :) czytałam nawet, że będą do Polski werbować skośnookich bo brakuje rąk do pracy w fachu rzemieślniczym ... to jest dla mnie chore. projektowanie ogrodów studiowałam rok ale nie miałam pieniędzy na dalszą naukę bo to było zaocznie, a żyć musieliśmy. wie coś o tym i wiem, że zarobi tylko dobry projektant (nawet ja gdybym skończyła zostałabym wygryziona) jest to jedna z tych branży gdzie jeden drugiemu wrogiem - wierzcie dużo o tym już wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w "mojej brazny" jest jeszcze gorzej. mialam praktyki w kancelarii- szef mnie lubil, bo twierdzil ze jestem bystra. Reszta pracownikow nagle stracila do mnie sympatie. Zwlaszcza dwie aplikantki. Rzygac sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz takze
Koleżanki z KAFEproszę o pomoc - wiem, o czym piszesz, ale to zawsze jedna z możliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak... przerąbane :O Dlatego dobrze jeśli ktoś uczy się tego co kocha. niech sobie pracuje w tych roślinkach z dala od łasych na kasę i niech sobie w spokoju w przyszłości pielęgnuje ogrody botaniczne z miłą ekipą - to zdrowy układ, a na pewno lepszy niż praca z musu wśród wstrętnego otoczenia. życie jest zbyt krótkie by tracić nerwy , a w to w pracy przecież spędzamy jego większość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanki z KAFEproszę o pomoc
:):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Njgorsze jest to ze ludziom na tych naszych studich odpierd123ala...wieszkosc uwaza ze zlapala pana boga za nogi. Nic bardziej mylnego. Studia momentami nudnawe, konkurencja duza. Ja tam nie narzekam- lubie te studia, ale nie do konca lubie ludzi, z ktorymi je dziele i tych, z ktorymi przyjdzie mi sie zetknac w zyxiu zawodowym, co to pozzerali wszytskie rozumy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he he ... nie , nie prawo ale tez żałuję , że nie poszłam na polibudę lub pochodne bo takie prace są o.k ;) Ale talent do matematyki zerowy. No niestety... Jeśli chodzi o mnie to raczej blisko autorki , moja dewiza robić to co się kocha byle by wieść spokojne życie. Ja akurat mam w przyszłości wielkie szanse na mieszkanie, wręcz pewne ponieważ kocham wieś, kocham naturę, lasy, zwierzęta... i wybrałam się na rolnictwo :D A tam wykształciuchom dają mieszkania za darmo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ciotke i wuja po akademii
rolniczej i dostali pałacyk jak z bajki, chata marzenie i to za darmo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kiedyś tam nie było nic tylko pola było cudnie jeździlismy tam na wakacje z bratem a teraz tam sie powoli miasto robi bo miasteczko to juz tam jest od lat :) wygrali los na loterii. dlatego za 2 lata tez zamierzam isc na cos podobnego. a może po botanice też przydzielają gdzieś mieszkania. można się przeciez zorientować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratatatatatatata
nadija- w ogole co ty pierniczysz? twoje studia jako jedne z nilicznych z bloku humanistycznego daja PERSPEKTYWY. mozesz isc wytyczona z gory droga- jak sie diostaniesz na aplikacjie i bedziesz ja miala z czego sinansowac zycie stanie przed toba otworem- jesli nie to jest szereg innych tymaczosywch opcji- banki, urzedy, firmy prywatne, doradztwo podatkowe, finansowe....wez nie chrzan bo rzygac mi sie chce....znam 6 ludzi po prawie- siwentie im sie zylo choc nie bylo tego od razu. ja jestem na osoatnim roku historii. i co teraz piowiesz? ty przynajmniej masz p studiach jakis cel, ktorym najpewniej jest aplikacja...twoje studi maja prestiz, a ja chocbym sie zsrala udow nie zrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjklollioioi
ta jak sie dostanie na aplikacje a to nie takie proste jak sie nie ma znajomosci i kasy niestety :P wiem dokladnie bo przerobilam juz ten temat :( co do autorki mysle ze wcale nie chce niczego zmieic tak naprawde bo gdyby chciala to przeprowadzilaby sie do kolezanki tej co ma dwa pokoje i postarala by sie o prace ale ona chce byc odrazu bogata miec mieszkanie i o nic sie nie martwic ale niestety malo kto tak ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sratatatata- to trzeba bylo isc na prawo, skoro masz taki wyidealizowany obraz studia->aplikacja->willa z ogordem. gwarantuje ci, ze pierwsze dwa-trzy lata zweryfikowalyby ten obrazi nauczyly pokory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratatatatatatatatatatata
chcialam, ale sie nie dostalam. moje kolezanki pokonczyly prawo. ta ktorej sie powiodlo najgorzej zarabia 3.5 tys na reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfgd
Bezsensowna jest ta wasza licytacja. sratatata- mlody prawnik na pewno nie zarabia na poaczatku 3,5 tys na reke. wiem, bo moj dzis 35 letni brat jest prawnikiem. podczas aplikacji pracowal w urzedzie gdzie zarabial niecale 2 tys. jednkaze rzeczywiscie kiedy juz te aplikacje skonczyl (jest radca prawnym) pieniazki zaczely splywac wiekszymi kwotami. nadija- wiecej wiary, jestes na dobrych studiach. Widzialas kiedys biednego lekarza lbo prawnika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) he he no dokładnie ale tak jak uważam , że przede wszystkim to co się lubi, jeśli nie bardzo lubi się 'coś' to przede wszystkim myśleć przyszłościowo. Na przykład na moje studia już od kilku lat nikt się nie zgłasza. Spekulujemy nawet czy za dwa, trzy lata kierunek w ogóle ruszy ponieważ nie ma chętnych. A to przecież takie milutkie - poranek z kawką na tarasie , mleczko od krówki, jajeczko od kurki, chlebek z pieca ... eh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotka czy prowokatorka
"Uczę się słabo - cały czas poświęcam książkom" - tyo autorka tematu. Dawaj dupy jak się do książek i życia nie nadajesz 😡 Twoja D.. samodzielna nie będzie, ale ty może tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie masz poziomu to się nie wypowiadaj wale tylko wypij mleczko i idź spać bo to nie jesteś miejsce ani godzina dla dzieci. Szanuję autorkę, za to wypowiedzi rodem z marginesu społecznego na pomarańczowym cwaniactwie już nie. Znam wiele osób, które siedziały godzinami nad książką by się czegoś nauczyć. Myślę, że do inteligentnych i bystrych to ty również nie należysz, autorka już dawno śpi o jutro szkoła, za to ty siedzisz i śmierdzisz na kafe puszczając wulgarne teksty i marnujesz swój czas. Zresztą... tobie - komuś pozbawionemu klasy nauka i praca są obce więc o czym my rozmawiamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotka czy prowokatorka
Myśl tak dalej ... Widać, że nie tylko autorka jest idiotką :o Forum dla idiotek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego jesteś wulgarna? Wiesz .. o osobie, która używa takich epitetów nie znając innych , adekwatnych i kulturalnych zamienników można powiedzieć tylko jedno. Określasz mnie idiotką bo nie potrafisz podać mocnych argumentów by się wybronić? W ogóle o czym my rozmawiamy? Konwersacja z tobą sprowadza się do wymiany kilku obraźliwych słów niczym żule spod samu , a temat tego dialogu żaden. Forum dla idiotek? Więc co tu robisz jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotka czy prowokatorka
pszepraszam. to ja jestem idiotką. wylewam tu swoje frustracje dlatego rze daje dupy karzdemu za jabola i zazdroszcze aótorce że sie óczy bo ja siem skonczyłam óczyć w 8 klasie podstawufki i teraz to tylko obciongam parufki starym pijakom żeby mi łyczka dali swojej dykty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D No... tak właśnie myślałam. Ujęłam to może zbyt delikatnie ponieważ jestem super ale to miałam na myśli. Dobrze, że się przyznałaś. A teraz usiekaj spać po nie wstaniesz rano na bajeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×