Kiedy wkońcu zechce?? ilez mozna czekac!!

no tak Twoja racja jest najtwojsza, natomiast moja najmojsza i o tym mozemy juz skonczyc dyskusje:) Mysle ze malo kto opiera swoje byc/nie byc w zwiazku na tym czy i jaki seks jest, niemniej jednak mysle ze gdyby okazalo sie ze jestes w dlugim zwiazku z facetem(niewazne po slubie,czy nie) ktorego kochasz i zwiazku z tym pragniesz, on natomiast seksem kompletnie zainteresowany nie jest, nie pociagasz go, nie inicjuje zadnych zblizen i odsuwa Cie od siebie kiedy masz na niego ochote, to chyba troche zmienilabys zdanie w kwestii istotnosci seksu w zwiazku ...

miaczek to ja w ogole chce cos od Ciebie ?? Tak, jestem kobieta, jakis problem? ;) chyba ze to przebrana nowiutenka;)

Ja jestem z moim ponad 3 lata i na seks się jeszcze nie zgodziłam. trudno uwierzyc, nie? Mój miły dalej czeka:) To nie prowokacja

Nie wiem co to ma wspólnego z prawiczkiem... Jak nie będzie chciał seksu to nie, przecież świat się nie zawali od tego :O Jak będę go kochała i będę chciała z nim być to będę mimo braku seksu

shandya i bardzo dobrze :) po co się zmuszać do czegoś czego sie jeszcze nie chce :) a faceta masz naprawdę super :)

shandya, skoro Wam z tym OBOJGU dobrze to w takim ukladzie git i nic nikomu do tego. Inna sprawa ze jak tak czytam dziewczyny, to mam watpliwosci czy z Waszym libido wszystko ok ;)

Libido w życiu nie jest najważniejsze :O może się wydawać, że dla niektórych to istotny "parametr" doboru partnera :O

nowiutenka, gowno wiesz. Seks do hołd dla miłości, blizej byc nie mozna.. Takiej czulosci, bliskosci nie da sie niczym zastapic.. Nie widze sensu czekania gdy sie kocha i jest sie kochanym.. A i czasem za mlodu warto tego sprobowac, nawet z kims kto nie jest nasza miloscia.

hahaha dobre wytłumaczenie puszczalstwa :O

ze ja kochasz,ze to byla przeszlosc,ze on sie liczy,ze duoz dla ciebie znaczy, mowie ci ze jak nie bedziesz naciskal to na pewno za jkais czas zaczniecie sie kcohac,ale wazne,powiedz jje to co nam tu napisales

niektóre dziewczyny przesadzają z ta nadmierna cnotliwościa... Chronicie sie przed tym seksem jak przed smiercia, uciekacie od niego a przeciez to ma byc przyjemność dla obydwu partnerow no i jasne ze musi byc milosc.. ale z takim podejsciem nigdy nie pojdziecie z facetem do lozka bo skad wiadomo czy za 5,10 lat sie nie rozstaniecie... no jesli seksu nie bedzie to raczej pewne ze sie rozstaniecie :/ to ze ktos jest twoim mezem lub zona moim zdaniem niczego nie zmienia.. to tylko papierek lub obietnica a mu ludzie czesto nie dotrzymujemy slowa... nad uczuciami nie zapanujesz... dzisiaj kochasz za kilka lat moze juz nie. a zastanawiam sie czy te dziewczyny co tak chronia swoje dziewictwo wogole maja jakis poped.. masturbujecie sie moze czy nic nie robicie ? Macie wogole ochote na seks ?

ja te twoja pannę to bym polozyl na lozeczko i tak wyruchal zeby od razu jej sie seks spodobal... musi poczyc kutase w cipce od razu zdanie zmieni i bedzie na Tobie jezdzila jak jeszcze zadna bo jest spragniona seksu!!

kedzior ozesz mi polecil ze zaaaaal :P to sie nazywa gwałt :D