Opowiem wam jak było tylko pomóżcie

Przepraszam za temat ale inaczej nie mogę po prostu musze wiedzieć. Mam dziewczynę o rok starszą która namawia mnie na sex ja nic nie mam przeciwko temu ale boję sie po prostu że wyjdę na głupka przy niej że wszystko będzie nie tak itp. dziś mam się z nią spotkać u niej. Ona miała już faceta z którym kochała się nie raz można powiedzieć że mniej więcej wie o co w tym chodzi ja zrobiłem błąd że powiedziałem że też miałem dziewczynę z którą sie kochałem :((( Bardzo chciałbym uprawiać z nią sex i wiem że to stanie sie dziś ale denerwuje się jak cholera !!!!nurtują nie pewne pytania jak ile gdzie itp proszę ja napisze krótko i na temat , prosze o odpowiedzi jak myślicie jak to było u was , proszę !! zaczniemy sie całować i co dalej ... wiem że na początku mam ją pieścić całować w czułych miejscach itp...ale kiedy mam założyć gumę i czy to ona może powinna mi ją założyć , leżymy na łóżku gdzie powinnieniem trzymać gumę porostu wstać wziąć ze stołu i dać dla niej żeby mi założyła ???? w jakiej pozycji mam zacząć jak to powinienem robić powoli czule ?? czy cos powinienem do niej mówić trakcie ?? i teraz najważniejsze ???? co jeżeli ja wyeksploduję po 5-10 minutach a ona jeszcze nie będzie miała orgazmu co mam robić ???? a jeżeli wszystko przejdzie ok i w miarę długo jak się spuszczę co mam zrobić z guma ???? po prostu zdjąć i wyrzucić ???? a jeżeli ona będzie chciała więcej .. jak by co to mam 3 gumki ale ja nie wiem czy dam rade fuck!!!!! Nie wiem co mam robić kompletnie nurtują mnie te najgłupsze pytania .......... ona cały czas mówi że lubi w tej i w innej pozycji a jeżeli ja zacznę klasycznie i na tym się skończy !!!!!!! jeju proszę tylko nie piszcie że jestem dziciakiem i pytam sie o głupoty , proszę o pomoc

ile masz lat chłopczyku???

tak z rana taki poważny temat ale mi się nie chce pisać mam pustkę

jeśli mniej niż 10 polecałbym Ci delikatnie uchwycić jej dłoń, możesz za same czubeczki jej szczupłych palców (tylko nie za tipsy bo urwiesz jak się podjarasz) i zaprowadzic do Mc'Dona... na jakieś śmierdzące frytki... jeśli więcej niż piętnaście polecałbym serwis meteorologiczny RedTube na którym znajdziesz materiały z różnych stron świata będące romantyczną i w pełni wyczerpującą odpowiedzią na Twoje rozterki... z poważaniem PanVacek

dura sex sed sex :o

:D :P :)

Mam 18lat. Prosiłbym kolegów i koleżanki bardziej doświadczenia o jakieś praktyczne i poważne rady. Bardzo mi zależy na tym aby dobrze wypaść, bardzo ja kocham i chce w tej kwestii wypaść jak najlepiej. Zrobiłem głupi błąd i jak szczerze rozmawialiśmy o swojej przeszłości i ona mówiła mi o swoim byłym (25 lat), że z nim spała to tez powiedziałem jej że też nie jestem nowicjuszem. Wiem że każda kobieta porównuje swoich facetów a jej były był na pewno doświadczonym kochankiem i stąd moje obawy.

Oł szit, że tak zawieśniaczę z rana :D:D:D:D:D

dla niej to tez duze przezycie- pierwszy raz z Tobą. Gumki mozesz miec gdzies w szufladzie, gdziekolwiek- no, moze nie w drugim pokoju;) jak juz bedziecie chcieli przystąpić do penetracji (tylko nie pytaj jej \"czy mam wejsc\" itp.- powoli, jak nie bezie protestowac to droga wolna:) wtedy załóż- mozesz poprosic ją,zeby założyła, bo np. tobie to nie wychodzi za dobrze- szczerosc popłaca:), pierwszy raz nie musi boic rekordow dlugosci- 15 min wystarczy:) pamietaj,ze to,ze juz to robila nic nie znaczy, wcale nie jest jakąś nastawioną na burzę orgazmów samicą:) po skończeniu zawiąż prezerwatywe, zeby się płyn nie wylał i najlepiej wyrzuc do kosza,jesli nie bedzie pod reka kosza- na chwile poloz pod lozkiem, potem wyrzucisz. grunt to nie wypytywac partnerki- \"tak dobrze?\", \'wejsc teraz?\", \"chcesz?\" itp. leiej porozumiewawczo skinąć głową lub zamruczeć . Miałąm bardzo podobnie- sama w zasadzie wszystko za partnera robiłam, no prawie wzystko:) było ok, poza ciągłymi pytaniami. Jesli uzna, ze za wczesnie- powie lub delikatnie Cię odsunie. Będziesz wiedział:)

ona i tak wyczuje ze pierwszy raz to robisz... pusc wodze fantazji nie musi byc planu to nie ma byc obowiazek tylko przyjemnosc... a najwazniejsze zebyscie byli dobrze zabezpieczeni bo jak nie to straszny stres bedziesz miec... a jak jej powiesz ze klamales ze to twoj pierwszy raz to ona ci pokaze co gdzie i jak i moze jej bedzie to jeszcze przyjemniejsze;) znamy takie przypadki:p

No to dzisiejszy dzień zapamietasz do końca życia 11 września, to magiczna data ;)

niezniały facet jest dużo bardziej pociągający niż zgrywający macho:) jesli będzie chciałą to sama Cię poprowadzi. Możesz tez się od razu przyznać, albo w trakcie pieszczot- to ją rozczuli i jesli Cię kocha, zrobi tak,zeby to był niezapomniany Twój pierwszy raz. Jesli nie powiesz najesz się nerwów.

nieśmiały, naturalnie

ojej :D co to znaczy \"pierwszy normalny\"? sprawdzałaś zaświadczenia z badań czy jak? :D eh, pamiętam te czasy - też sie myślało romantycznie... będę całować jej usta, muskać wargami jej leciutko rozchylone z podniecenia wargi... będę kreślić maleńkie kółeczka na jej cudownej szyi... jej oddech będzie mnie palić jak wulkan sprawiając, że i tak trudne do poskromienia napięcie zbierające się w każdej z komórek mojego niewinnego ciała wyrwie się z niego z krzykiem rozkoszy... tak... pamiętam... :*

Jesteśmy ze sobą 11 mies

hm...nie wiem czy to niezbyt śmiałe jak na taką panne, ale może by jej naplet posolić przed roochaniem. :) ale tak żeby nie widziała :p

tak, zdecydowanie, jak już będziecie oboję rozpaleni- możesz nieśmiało powiedzieć, że nie chciałeś wyjsc na żółtodzioba i powiedziałeś,ze juz kogos miałęs...po prostu się przyznac:) jesli panna czekała 11 mies na tę chwilę to, uwierz, bardzo jej na Tobie zalezy:) sama się Tobą \"zaopiekuje\". Tylko już po- przytul koniecznie i nie pytaj \"jak było\" lub \"doszłaś?\". A jutro zagladam na ten topik i widzę Twój wpis. i niz poza\" było cudownie\" mnie nie interesuje:))) umowa?

chyba zle zrobiles, ze podrasowałes swoje doświadczenie, to chyba nic złego ze jeszcze tego nie robiłes, jesli ona Cie kocha to na pewno to zrozumie. Moze ona tez podrasowała swoje dotychczasowe życie erotyczne;-) Najwazniejsze jest wzajemne zaufanie, spontanicznosc, uczucie a nie technika. Duzo całósków, pieszczot aby obojgu było wam przyjemnie a nie tylko "doszłas', "jak było", "byłem dobry", z tym zgadzam sie z przedmówcami. Ten pierwszy raz jest troche na intuicje, zadne gazety ani filmy nie pokaza Ci tego naprawde... Zycze powodzenia i milego wieczoru:-)

całusków oczywiscie... sorki za błąd

Nie no, nie mam serca Ci dokuczać, w sumie każdy z nas miał swój pierwszy raz... Trzy gumki Ci wystarczą. I dasz radę trzy razy, ja daję a jestem na pewno duuuuuuużo starszy od Ciebie. Nie musisz wszędzie lecieć z jęzorem. Pamiętaj, że masz jeszcze łapki. Tylko na początku bądź delikatny, ale zdecydowany. Jak już będzie miała mokro w majtkach możesz przystąpić do intensywniejszych działań. Nie zapomnij, że oprócz piersi i cipki kobiety mają jeszcze ramiona, kark, szyję, usta, pośladki, uda - a zwłaszcza wewnętrzną stronę ud - i kilka innych miejsc, które też są wrażliwe na pieszczoty. Walnij sobie kielicha. Ale JEDNEGO!!! Nie napierdol się jak szpadel :) A przede wszystkim się umyj. Dokładnie :D Jak będziesz dochodził, a stwierdzisz, że to za szybko to oblicz ile metrów sześciennych jest w jednym kilometrze sześciennym. Jeśli to nie pomoże to podziel wynik przez sześć. Na pewno się wtedy nie spuścisz o ile nie jesteś geniuszem matematycznym ;) Już po normalnie zdejmij gumkę, najlepiej zawiąż i wyrzuć. Byle nie za okno :D Jeśli się nie powstrzymasz i za szybko spuścisz to zwyczajnie powiedz "przepraszam, ale tak na mnie działasz, że nie potrafiłem się powstrzymać. Zaraz powtórzymy" :D Powodzenia i napisz jutro jak było :D A ile jesteście też dobrze radzi :)

Stanowczy? Znowu? :D nie ma to jak te same gusta :D swoją drogą chłopak wie już wszystko co trzeba... q...a, szkoda że w czasach kiedy mnie to czekało pierwszy raz net nie był tak ogólnie dostepny

żartowałem :o najważniejsza jest szklanka wody, albo soku :p

No jakoś tak się plączę Vacek :D Jak ja miałem swój pierwszy raz... nie było netu :O

Zdenerwowanychłopak, prezerwatywy połuż tam gdzie wygodnie będzie ci po nie sięgnąć. Załóż prezerwatywę sam, tuż przed wprowadzaniem penisa do pochwy partnerki. Zacznij uprawiać z nią seks od razu w jedenej z tych pozycji które twoja dziewczyna lubi. Po wytrysku nasienia ściągnij prezerwatywę i wyrzuć ją. Uważaj żeby nie pobrudzić palców znajdującym sie w środku prezerwatywy nasieniem. Jeżeli je zabrudzisz, to umyj wodą i mydłem. Jeżeli twoja dziewczyna będzie chciała się kochać jeszcze raz, to załóż nową prezerwatywę. Jeżeli zdarzy się że będziesz miał wytrysk nasienia zanim twoja dziewczyna osiągnie orgazm, a ty nie będziesz już zdolny do kolejnego stosunku dopochwowego, to spróbuj doprowadzić ją do orgazmu oralnie. Liż jej łechtaczkę.

A, chłopak, jeszcze jedno... Jak się będziesz rozbierał - zacznij od skarpetek. Facet w slipkach i skarpetkach to porażka, ale w samych skarpetkach to już totalna masakra :D Jestem do dziś wdzięczny, że jak byłem mniej więcej w Twoim wieku to ktoś mi to powiedział :D

Florek :( feeeeeeeeeee!!! ginekolog jesteś czy co? wytrysk? pochwa? nie czytałeś nigdy literatury romantycznej? :D

VacekDePtacek, nie moja wina że jestem wychowany na literaturze naukowej.

no to propozcja: opisz jakąś swoją fantazję takim językiem let's go!!!!!!!!

witaj, nie wiem ile masz lat ale nie obchodzi mnie to, ciesze sie ze znalazł sie choć jeden facet, ktory nie jest głupio zadufany w sobie i myśli o przyjemności 2 osoby, ten 1 raz nie jest najłatwiejszy, wcale też nie musi należeć do najmilszych, ale to nie koniec świata. Myślę ze twoj błąd to ze nie powiedziales prawdy, nie śmiałaby sie z Ciebie, a nawet myślę ze podobałoby sie jej to. Rola nauczycielki bardzo odpowiada kobietą, mogłaby ci pokazać i podpowiedzieć wiele rzeczy. Wbrew pozorą kobieta lubi jak facet pyta , ten twoj 1 raz moze byc zaletą, po 1 bedzie dumna ze bedzie twoją 1 kobietą a po2 jeśli sama nauczy cie co jej sprawia przyjemność masz ułatwiony start i nawet jesli nie bedziecie razem w przyszlości , zobaczysz jakim plusem bedzie to dla kolejnej kobiety. Co do skarpetek, święta racja, jedyne z czego mogłaby umrzeć ze śmiech jest facet nagi ale w skarpetach, a po za tym kto ci powiedzial ze sex musi byc powazny Mój mąż był moim 1 facetem a jego 1 kobietą wiem to bo pamiętam jaki niezdarny był nasz 1 raz, ale minęło juz 13 lat a my wciąż tak samo jesteśmy siebie głodni, mówimy o tym co nam nie pasuje, czego nie lubimy lub za czym przepadamy,. Czasem podczas sexu pękamy ze śmiechu ( np. jak nam coś nie wyjdzie podczas jakiegoś experymentu z nową pozycją) i to jest super. Nie dam ci sposobu na udany sex bo to naprawde indywidualna sprawa, ale jesli chcesz zeby był udany, porozmawiaj z nią, powiedz jak ci zależy, jak bardzo jej pragniesz, chcesz dać jej przyjemność,ale to twój 1 raz, daj jej szanse niech ćie poprowadzi, a moze to być wspaniałe wspomnienie na całe życie , a denerwuje sie kazdy, jesli ktos ci powie ze pierwszych pare razy sie nie stresował to opowiada głupoty. Nie wiem czy pomogłam i czy skorzystasz z rady ale powodzenia. I najważniejsze , wiem że to super przyjemne nie czuć gumy na penisie ,dla partnerki też ale czasem wystarczy chwila, i..........mozecie miec duzy problem, więc spokojnie, z głową i do dzieła. a-maj

Kurde piszcie proszę bo zaraz zwariuje właśnie dostałem maila o konkretnym spotkaniu u niej domu ! zwariuję chyba .... chodzi mi o to żebym nie wyszedł na głupka proszę piszcie co i jak po kolei i jak na końcu ja mam robić jak się zachować, Kurcze to się stanie popołudniu, nie wiem chyba walne sobie jakiegoś browara, ale jestem zdenerwowany a jak on mnie zawiedzie. Z jednej strony nie mogę się doczekać z drugiej trochę się boję