Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina---SUN

ZALUJE ZE BYLAM TAKA POZADNA!!!

Polecane posty

Gość Karolina---SUN

witam, wreszcie doszlam do pewnych przemyslen i musze to komus powiedziec--zaluje ze zawsze bylam taka pozadna. mam 23 lata od 3 lat jestem w powaznym zwiazku-jestesmy juz narzeczenstwem. to jest moj pierwszy powazny parter- takze w łóżku moj pierwszy. jezeli chodzi o sex nie jestesmy chyba dopasowani- nie mam super przyjemnosci z tego... az glupio to pisac.... w innych sferach jest dobrze. dlatego teraz zaluje ze zawsze bylam taka pożądna, i nie przespalam sie z kilkoma chlopakami przed tym jak poznalam obecnego. wtedy wiedzialabym co znaczy sex. a teraz???/ jestem zareczona wiec juz tego nie doswiadcze... mialam tyle okazji!!!! ale mialam swoj honor, chcialm poczekac na ta odpowiednia chwile. zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja mysle ze gdybys zaznala takiego seksu jak chcesz wczesniej to tym bardziej by Ci bylo nie teges z aktualnym facetem to tak jak z czekoladka:) jak sie sprobuje to raz nue wystarcza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysmiewczyni
Wyczuwam u ciebie niepewnosc co do twojego zwiazku. Tu nie chodzi o seks tylko o to ze on tobie juz sie znudzil i zaczynasz wymyslac rozne rzezcy z powodu ktorych jest Ci zle. I nie jest to seks. Seks w milosci potrafi sie dopasowac i rozwinac. Pamietaj tylko ze zwiazek nie opiera sie tylko na seksie. Czy nie wrto poprostu popracowac na seksem u was niz szukac wrazen i niszczyc cos co jest piekne? Gdy gasna uczucia czlowiek zaczyna kombinowac i szukac wrazen i ty wlasnie jestes na tym etapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no koment./
A co byś zrobiła jakbyś jednak trafiła gorzej?? jeszcze gorzej??? wtedy dopiero byś żałowała! a tak to Twój przyszłyż madziewicę i uwierz mi jest na bank z tego dumny i chwali się Tobą,a jeśli masz jakieś fantazje erotyczne to nie wstydż sięi powiedz swojemu partnerowi!! napewno on też potrzebuję urozmaicenia i będzie szczęśliwy jeśli coś pikantnego zainspirujesz/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina---SUN
hahhaha no wlasnie przeciez dlatego z nim jestem, ze pomimo ze sex jest nieza zczegolny to go kocham. a dlatego pisze ze zaluje ze bylam taka pozadna, ze wtedy wiedzialabym co to sex. teraz jezeli bede mu wierna do konca zycia- a taka jestem- to juz nigdy nie zobace co to sex z innym partnerem. moze to wydac sie plytkie co pisze ale do takich wnoskow doszlam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coala z katarem
moja siostra tez wyszla za chlopaka z ktorym pozbyla sie dziewictwa i uwazam ze zle zrobila. nie twierdze ze jest nieszcesliwa lub cos takiego, ale uwazam iz kazdy winien sprobowac roznych rzeczy zanim zdecyduje sie na malzenstwo ktore - jesli ktos to traktuje powaznie - ma byc monogamiczne i trwac do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina---SUN
a uwiezcie mi-mialam wiele okazji- ale jestem z tych dziewczyn niedostepnych i trudnych do zdobycia... i tak sie wpakowalam ze od 3 lat jestem z facetem ktorego kocham, jest czyly, kochany, madry itp. ale sex-klapa. gdybym kiedys poszla kilka razy do lozka z innymi to teraz wiedzialabym jak bylo-mialabym porownanie. i wiedzialabym czy jestesmy niedopasowani, czy on jest kiepski w te klocki czy co jest nie tak??? a tak nie wiem. bo nie mam porownania.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfg
"Seks w milosci potrafi sie dopasowac i rozwinac." Nie da się. "Pamietaj tylko ze zwiazek nie opiera sie tylko na seksie." Hahahahaha! Do autorki - predzej czy później będziesz chciala doswiadczyć jak to jest z innym. A wierz mi, seks z odpowiednim partnerem - dpbrym kochankiem to po prostu coś nieziemskiego. Nie daj sobie wmówić że się dotrzecie, dogadacie - w tej sferze nie ma kompromisów. Nie daj sobie też wmówić że seks nie jest ważny. Jest szalenie ważny. Masz prawo chcieć by było Ci codiwnie. Z tym lub innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfg
cudownie *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina---SUN
no wlasnie. boje sie ze pomimo ze szanujemy siebie, doceniamy, kochamy. to ten nieudany sex kiedys sie odbije na zwiazku i np kiedys go zdradze(watpie z moim charakterem ale moze bede chciala sprobowac jak to jest???) zaluje ze bylam taka glupia. na dobre mi ta niedostepnosc nie wyjdzie pewnie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnunini
Dla mnie to totalny bezsens jeść całe życie jedną pomidorówkę i nie wiedzieć jak smakują inne. A życie ma się tylko jedno, czy nie lepiej wybrać to co najlepsze? Posmakować wielu pomidorówek z wielu kuchni, wybrać najsmaczniejszą i jeść tylko ją? I mieć spokojne sumienie, wiedząc że innych próbowałaś i wiesz, że są gorsze - więc tym bardziej Twój wybó jest lepszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no koment./
Lepiej nie próbuj jak do tej pory nie spróbowałaś.Zaczniesz myśleć dupą( bo jesteś jednak z tych pomimo że zaprzeczasz) co myślą dupą.Jeden orgazm i polecisz za bylekim,porzucając mądrego gościa-kochającego itd.Sorry,ale tak Cię odebrałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina---SUN
dfgdfg no tak niby wiem ze sex jest wazny w zwiazku ale wmawiam sobie ze tak wcale nie jest-ze kiedys mi bedzie dobrze itp. ja nawet nie wiem co to jest ta przyjemnosc podczas sexu... a skad mam wiedziec z ktorym facetem bedzie mi dobrze??? musialabym chyba z 10sie przespac zeby trafic na tego odpowiedniego... ale to wszystko jest do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lew Starowicz mowi ze satysfakcja kobiety ze wspolzycia seksulanego w zwiazku nie zalezy od zaistnienia orgazmu. Na samo wspolzycie naklada sie bowiem poczucie realizacji w zwiazku, kontakt emocjonalny i uczuciowy z parnerem. Natomiast co do samego odczuwania to jest to kwestia i psychiczna (w glowie) i fizyczna (kwestia wycwiczenia). Jednak po 2 latach od rozpoczecia wspolzycia cos powinno sie juz klarowac. Ale jeszcze raz trzeba powiedziec ze czym innym jest orgazm a czym innym satysfakcja ze wspolzycia i bycia razem. Co do Ciebie to powinnas sie zastanowic jaka Ty jestes a nie zyc po wplywem spoleczenstwa i tego z czym sie nie zgadzasz bo to co robisz jest Twoim wyborem. Co z tego ze cos zrobisz jak nie zrobisz tego swiadomie z wlasnego wyboru albo ze bedziesz zalowac czegos do konca zycia przekladajac na zwiazek poczucie swojego niezadowolenia i zawodu. Ja nie chcialbym byc z kims takim bo po kilku latach i tak sie wszystko rozwali. Masz rozum wiec chyba wiesz co nalezy robic sama bo za chwile ktos Ci cos napisze, Ty tak zrobisz i znowu bedziesz zalowac ze nie zrobilas tak jak naprawde chcialas albo ze pod wplywem spoleczenstwa. Ty bedziesz pokrzywdzona z pretensjami do wszystkich poza Toba a tak naprawde to Jedynie Ty decydujesz o tym co Ty robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina---SUN
do no koment/ czytaj kobieto ze zrozumieniem!!!!! jak mysle dupa skoro kurwa jestem atrakcyjna dziewczyna-wielu facetow chcialoby sie ze mna przespac-mialam wiele okazji. ja bylam niedostepna, mialam swoj honor, czekalam na tego odpowiedniego. w koncu taki sie znalazl i stracilam z nim dziewicto, teraz jestesmy zareczeni. tylko w sexie jest do dupy. i poprostu dochodze do wnosku, ze moglam przespac sie z kilkoma--wiedzialabym co to sex, jak bylo-czy dobrze czy zle. mialabym porownanie do obecnego partera!!!!! nie chce z nim zerwac przez sex!!!!! wiec prosze nie mow ze mysle dupa. po daleko mi od tego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina---SUN
nnunini-- dobre porownanie z ta pomidorowka.... ale wiadomo nie samą pomidorowka zyje czlowiek... i nie samym sexem zyje czlowiek...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, zacznij sie zastanawiac nad obopolnymi potrzebami swoimi i parnera i przestan myslec kategoriami ze cos musisz robic. Robisz to co chcesz. Pomysl co bedzie za kilka lat. Jak bedzie wygladalo Twoje zycie. Musisz byc swiadoma swoich wyborow, i zadowolona z zycia a nie chodzaca pretensja o to ze ktos Ci czegos nie daje bo to po prostu jest dziecinada a nie doroslosc a dzieci nie powinny tworzyc formalnych zwiazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no koment./
OOOO!!! co za poruszenie!!!! trafiłam w czuły punkt panienki.Przecież przeprosiłam.Więc o co kaman??? he???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina---SUN
wykldowca madre slowa.... i wlasnie dlatego nie przedkladam sexu nad zrozumienie, milosc, szanowanie i madrosc. czuje bliskosc podczas sexu, ze dajemy z siebie czastke siebie gdy sie kochamy, lubie dawac mu przyjemnosc.... ale sama tej przyjemnosci nie dostaje..... moze bedzie lepiej kiedys.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl
Karolina---SUN -> powiedzmy sobie szczerze dla mnie jesteś łakomym kąskiem i takie mi się trafiają jak ty niezadowolone lub szukające czegoś więcej ,szkoda mi cię ale tak już jest nie jesteś sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzw. brak dopasowania - często używany jako argument dotyczy ok. 1 % więc jest małe prawdopodobieństwo, że Twój problem właśnie tego dotyczy. Pomyśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina---SUN
wykladowca madrze prawisz....:D ja do nikogo nie mam pretensji-jak juz to do siebie:) jestem rozwazna dziewczyna i robie to co mi podpowiada serce... pogon ludzi za sexem mnie nie dotyczy... poprostu zaluje ze kiedys nie sprobowalam,, a teraz juz na to za pozno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina---SUN
ok moze to nie brak dopasowania a raczej niezrozumienie w lozku??? bo nie wiem co innego!!! pomysl jaki znow kasek???? ze niby takie jak ja??? hehehe chcialbys:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnunini
Karolina---SUN - nie słuchaj moherów które Ci piszą że myslisz dupą. Dla mnie to nie wyobrazenia brać ślub z pierwszym i jedynym chłopakiem. Prawde mówiąc - jestem wręcz pewna że za 20 lat będziesz albo mężatką z kilkoma romansami na koncie, albo rozwódką. Wszystkie moje koleżanki które stracily dziewictwo z mężem (a kiedyś tak się robiło, ja mam ponad 40 lat), doslownie każda, co do jednej - potem zdradzała. A gadanie że seks to nie wszystko to własnie teksty dziewczyn które nie mają przyjemności z seksu lub facetów którzy są kiepscy w łózku. Seks jest szalenie ważny. Pożyjesz to zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no koment./
No i napisałaś że żałujesz!!! że byłaś tak długo dziewicą.Więc nie denerwuj się kochana że tak Cię odebrałam.Poprostu czytam ze zrozumieniem.A i tak zdradzisz....prędzej czy póżniej najważniejsze że już dojrzewasz do tej decyzji...POWODZENIA w poszukiwaniach ogiera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posluchaj. Nie zyje sie tym co bedzie niewiadomo kiedy ale tym co jest teraz. Teraz Ci czegos brakuje a dalej moze byc juz tylko gorzej. Ale czym innym jest uswiadomienie sobie tego a czym innym rozwiazanie. Bo rozwiazan moze byc wiele jak wiele jest ludzi. Najgorsze z mozliwych to zaakceptowanie obecnej sytuacji kiedy jeszcze nie jestescie w formalnym zwiazku i powiedzenie ze jakos to sie rozwiaze w przyszlosci. Dalej, najlatwiej jest powiedziec ze bedziecie sie starac ale to wymaga prawdziwego wysilku i zaangazowania z obu stron. Seks w zwiazku jest niestety albo stety wazna, glowna sfera. Moze po prostu oboje nie macie doswiadczenia, wstydzicie sie swoich reakcji? Macie jakies zachamowania. To co moze was odblokowac? To czego oczekujesz od chlopaka powinnas mu jasno powiedziec co ma konkretnie i jak z Toba robic. Czy sama wiesz co Ci sprawia przyjemnosc? Czy potrafisz sama sobie ja sprawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl
nnunini --> o tym mówię do tego się dojrzewa powoli ale jednak ,będzie co musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina---SUN
hahah no wlasnie.... moj charakter do tego nie dopuszcza... ale boje sie ze kiedys to moze sie zdarzyc... nie wykluczam tego... kurcze co ja pisze. to chore jest. na razie takich mysli nie mam.. jak sex moze byc najwazniejszy w zyciu? w zwiazku? nnunini naparawde wszystkie Twoje kolezanki ktore za meza mialy pierwszego partera zdradzily???/ dziwny jest ten swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałuj żałuj
gdybys miała z 3 partnerów seksualny to byś od swojego chłopaka usłyszała to co ja wczoraj - Jesteś jak typowa wiejska dziewucha- rżnął Cie kto chciał- szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina---SUN
wykladowca wiem co mi sparawia przyjemnosc-sama sobie ja moge sprawic. Nie wyobrazam sobie jednak zerwac z nim bo w sexie nam sie nie uklada. i co?? zerwe i potem mam szukac partera przez pryzmat lozka?? to bym musial wielu ich zaliczyc chyba:) i to w krotkim czasie:) hahahah jak nic wykladowco Twoje slowa do mnie przemawiaja.. niestety z Twoich slow wynika, ze moze byc u mnie cienko....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×