Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

orszulka

TOKSYCZNI RODZICE

Polecane posty

No właśnie... Trudny temat. Ma któraś z Was problemy z toksycznymi rodzicami? Ja walczę ze swoją matką. Dziś kolejna awantura... Czasem już brakuje mi sił, bo wciąż mieszkamy razem i nie bardzo mam jak się od niej odciąć... Ale jeszcze parę lat i rozwinę skrzydła. Piszcie o swoich \'przejściach\'. pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam dość toksyczną mamę- aleeeee kocham ją jaka jest- człowiek jak sobie wiele rzeczy uświadomi- to inaczej to wszystko traktuje- radzę podejść do problemu nie tylko egoistycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się, trzeba umieć postawić się na miejscu matki... Postarać się zrozumieć ;) Jednak psychice toksycznej matki (która sama miała toksyczną matkę, czyli moją babkę) już niewiele pomoże, ja natomiast mogę jeszcze próbować naprawić siebie. Moja największa obawa wiąże się z tym, że kiedyś moim dzieciom wyrządzę tą samą krzywdę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoweOrangeGo
polecam książkę susan forward "toksyczni rodzice" i książkę... "when you nad your mother can't be friend" victorii secundy - chyba nie ma po polsku tego tytulu, a ksiazka naprawde znakomita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko sie zmieni jak sie wyprowadzisz moja mama sprzed mojej wyprowadzki a mama po mojej wyprowadzce to dwie rozne osoby choc to pewnie tez nie regula ale zazwyczaj jak dziecko sie usamodzielnia to sie stosunki miezy rodzicami bardzo zmieniaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jednak ...
może napisz coś więcej na temat niby toksyczności twojej mamy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam mamę egoistkę,a tak się złożyło że to ja jestem jej opiekunką bo mama jest chora na miażdżycę.nie jest lekko...ale zawsze w najtrudniejszych chwilach myślę o tym jaka była kiedyś,troskliwa,kochająca.To daje siły by przetrwać najgorsze momenty.ale przyznaje,że czasem mam ochotę wyjść i nie wracać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No własnie może
napisz jakie ty masz problemy z toksycznymi rodzicami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka brunetka 30
też mam takich rodziców, szczególnie mame. je nawet nie pamiętam kiedy mnie tulila albo bawila sie ze mna, zawsze tylko krytykowala zawsze wazniejsze bylo co ludzie powiedzą od mojej osoby moich uczuc dzis jetem doroslą kobieta mieszkam od kilku miesiecy 200km od nich, a jednak codziennie musze wyslac im choc esa bo inaczej szantazuja mnie emocjonalnie, ze oni o mnie sie martwia i potem w depresje wpadaja....szok nigdy mama nie pochwali moich zakupow, zawsze slyszę-takie? zawsze mnie krytykuje i nie wierzy we mnie, ale twierdzi ze jest inaczej, tyle ze w pewnym wieku ocenia sie ludzi po czynach a nie slowach:O a jak ja sie ciesze z jakiegos swojego sukcesu to mnie sprowadza do pionu... ona potrafi tylko narzekac i zrzedzić jesli masz takich rodzicow to ci wspolczuję:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka brunetka 30
a jesli chodzi o opieke to.... u mnie to wyglada tak: 1 cale dziecinstwo slyszalam jaka to mama chora, wzbudzala we mnie lęk, a jak doroslam to zauwazylam, ze nie jest wale taka chora 2 powstaly takie okolicznosci, ze rodzice musieli zrobic podzial majatku, no i dostalam...prawe nic, bo drugie mieszkanie zostawili sobie, bo byc moze mama za 20 lat bedzie chciala tam zamieszkac, a jesli opisali by mi to ja bym je sprzedala i kupila mieszkanie tu gdzie teraz mieszkam... nie zabezpieczyli mnie finansowo, tylko siebie, a maja mozliosc i mnie:O ale juz sie nie wcinam w topik:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhfgdhf
Słodka brunetka 30 - zmien numer i miej ich w dupie moze zrozumieją albo namów ich na słuchanie radia maryja- może zrozumieją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a....b
rodzice egoiści to co innego niż toksyczni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka brunetka 30
czyli myslisz, ze moi sa egoistami? pewnie tak, ale chyba sa i toksyczni bo ciągle cos kombinuja zeby za mnie decydowac staraja sie psychologicznie i czesto klamia, zeby bylo po ich mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka ...
a może warto by było żebyś z nimi porozmawiała o tym co ciebie boli ? To znaczy porozmawiała, rzeczowo i konkretnie ... w zadnym wypadku nie radzę tobie kłótni. Co do sms-ow czy rozmow telefonicznych to codzienne klikanie do rodziców wg mnie jest grubą przesadą, wystarczy jak zadzwonisz 2x w tygodniu potem 1 x w tygodniu ... Twoja mama to typowy malkontent czyli zawsze szuka przysłowiowej dziury w całym, tacy ludzie bywają i na pewno sa uciążliwi dla otoczenia Ja osobiście nie lubię takich ludzi i ich unikam. Ja powiem tobie, że moja mama jest zupełnie podobna do twojej, a z wiekiem coraz gorsza :( Też nie potrafi cieszyć się z moich sukcesów, nie powie gratuluję tobie ... Teraz to jej mowię wprost ... moze byś mi tak pogratulowała? , albo ... widzę, że bardzo się cieszysz z mojego sukcesu ... No cóż, rodziców się nie wybiera, rodziców się ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam toksyczną matkę ale dawno się już od niej odciąłem , robię co mi się podoba i na co mam ochotę , nie słucham kiedy wyznacza mi czas, kiedy próbuję przekupić płaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×