Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość korteo

CZY MOGE ZOSTAWIC SZCZENIAKA SAMEGO NA 8 GODZIN?????

Polecane posty

Gość daktylowaaa
subaru dzieci już prawie wychowałam,są duże i nie obciążone chorobami psychicznymi. Jesteście pojebani.Jak tak będziecie reagować to nikt na psa się nie zdecyduje tylko będą się pieski błakach na ulicy lub w schroniskach gnić.Mój pies to psyche by miał zrytą(i pewnie nie żył by już)gdyby został u tego handlarza.Lepiej żeby ludzie się decydowali na psy nawet jak pracują i psy miałyby siedzieć te 8 godzin dziennie same w swoim ciepłym domku niż każdy szczeniak miałby lądować w schronisku bo każdy by musiał się z pracy zwalniać bo trzeba z psem jak z dzieckiem na wychowawczym siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korteo
ej nie badzmy chamscy wobec siebie bo ja poprostu chcialam posluchac rad roznych ludzi a nie stowrzyc topik na ktorym bedziemy jedne drugiemu dpogryzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subaru
ja akurat nie czepiam się o to, że ma zamiar zostawiać go codziennie, tylko o to, że dziewczyna chce zostawić szczeniaka bez opieki, bo paręnaście km. to dla niej problem. ja nie mam pytań. pogratulować głupoty mogę jedynie. i proszę żebyście nie czepiały się nas, wyskakując z tekstem "Czy nie pracujecie i cały swój czas poświęcacie pieskowi??" ci co mają psy i pracują nie zostawiają go w domu na osiem godzin (mówię o szczeniakach, dorosły pies to inna para kaloszy.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korteo
tez tak uwazam!! dziecko to nie piesek! nie wolno nawet tak porownywac moj zawsze ma jedzenie jak wychodze,dostep do wody,swoje legowisko i zabawki ktorymi sie bawi,wiec zle jest? przeviez ja nie bede calymi dniami bawila sie z pieskiem piesek musi sam soba sie zajac,ja nie potrafie tak wszytsko rzucic i siedziec i bawioc sie z pieskiem,przeciez ja amm zycie,a piesek ma u nas cieplo,ma milosc,ma jedzenie,i chyab nie trzba mu tyle uwagi jak dla dziecka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subaru
daktylowaaa, ty sama jesteś pojebana, jeśli mam być chamska i dosadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
a dlaczego dorosly pies to inna para kaloszy? To moze nie sikaj przez 8 godzin i zobacz jakie to fajne uczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korteo
wcale takj nie uwazam,czy to ze wyjde raz na tydzien na 8 godzin swiadczy o tym ze nie potrafie zapewnic mu opieki? chyba o jest lekka przesada,sory ale pies zyje dla ludzi a nie ludzie dla psa,i ja nie moge rzucic swoich spraw tylko dlatego ze raz w tygodniu piesek pisedzi sam te 8 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korteo
subrau-prosze bez chamstwa,nie chce tu klutni a co do moich rodzicow to oni tez nie rzuca pracy aby wrocic do domu i zajac sie pieskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
ale z ciebie kretynka jednak, oddaj psa dp schroniska, tam bedzie mu lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subaru
dżej zi, nie pisałam o sikaniu, a o uczuciu samotności. korteo, nadal nie rozumiesz. SZCZENIAK nie powinien zostawać SAM. zapewnij mu kogoś, kto zajrzy raz na godzinę, a nie sobie idziesz jak primabalerina i masz w dupie, bo to pies żyje dla ludzi i ma być absolutnie podporządkowany tobie. kup sobie szczura lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Subaru ==> I może chcesz mi powiedzieć, że wzięłaś od razu dorosłego psa?? Czy byłaś pół roku na urlopie bezpłatnym, żeby psa pilnować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilynnnnnnn
jezu ! dajcie sobie juz spokój ona i tak tego psa zostawi ;/ trudno korteo jak wrócisz to masz sie z nim niexle wybawić a i jeszcze wychowaj sobie tego psa bo wyroscie ci na jakiegos kretyna co gryzie i warczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subaru
desiree - nie, wzięłam szczeniaka, pracowałam po dziesięć godzin, ale pies miał kogoś, kto do niego przychodził, co godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daktylowaaa
korteo zapewniam Cię że jak zabezpieczysz wszystkie niebezpieczne żeczy to psiakowi nic nie będzie,będzie płakał w poszukiwaniu stada ale krzywda mu się nie stanie,po drugim razie zostania samemu szybko zrozumie że musi czekać aż wrócisz i nie będzie wzywał Ciebie(czytaj stada)ale wtedy uważaj bo ząbki pójdą w ruch i zgryzie z nudów wszystko co mu pod nie podejdzi.Mój pies też musiał i musi sam w domku siedzieć jak jestem w pracy a wyrósł na mądrego i dobrego psa i nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo silnie psychicznie jestem z moim psem związana. Nie wolno porównywać psa z dzieckiem bo to naprawdę zupełnie inny gatunek zwierząt. Canis familiaris napewno się różni od Homo sapiens sapiens .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablica w pradzie
dyktalowaaa, z rad lekarzy pewnie nie korzystasz, psychologowie to dla ciebie debile, bo ty wiesz wszystko najlepiej. skoro psa wychowałaś po swojemu to oceniasz resztę swoją miarą, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilynnnnnnn
pewnie zaraz mi powicie że pies nie ma uczuc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdolę :) Same ideały na tym forum. Szkoda, że tylko tutaj takich spotykam, a w prawdziwym życiu jakoś niekoniecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablica w pradzie
a swoją drogą, każdy pies jest inny, każdy inaczej znosi rozłąkę, więc łaskawie nie radź dziewczynie, że się wychowa. jeśli kupiła psa lubiącego towarzystwo, to jedyne co zrobi to krzywdę zwierzakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korteo
kretynka to mozesz byc ty!!! ja nie oceniam ciebie i twohc pogladow i nie prosilam o krytyke moej osoby ja musze wyjsc a pieskaowi nic sie nie stanie,naiska pare razy,bedzie sie bawil si spal,czy kazdy szczeniak ktory ma wlascicieli tez oczekuje od nich ze beda z nim siedziec prezez caly dzien?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daktylowaaa
dzej zi-ty wogóle wiesz co piszesz?Ty chyba niegdy w schroniku nie byłeś nie byłaś!Oddaj lepiej psa do schronika?!Jutro tam się przejdź to zobaczysz w jakich warunkach psy żyją.Same w zamknięci za kratami nie tylko przez 8 godzin ale i całą dobę,nikt ich nie głaszcze,często głodne i pogryzione przez większe i silniejsze psy,zziębnięte zimą a latem smażą się w słońcu.Naprawdę jesteście pojebani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korteo
moj piesek lubi towarzystwo ale ja tez nie moge mu poswiecic swoej uwagi,ucze go aby sam sie bawil,nawet jak jestemw domu to nie siedze z nim caly czas bo pies musi tez sie zajac soba,bo przeciez na kazde zawolanie tez byc nie moge,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korteo
hmmmmmmm uwazasz ze lepiej dla psa bedzie w schronisku? i co tam ktos poswieci mu ciagly czas/. nie bedzie sma przez 8 godzin? bedzie glaskany? najedzony,? oj wydaje mi sie ze nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablica w pradzie
"naiska pare razy,bedzie sie bawil si spal" z tobą to nie warto dyskutować jak widzę, pies to dla ciebie zabawka z uczuć wyprana. sorry, nastolatko, oddaj go do schroniska, może trafi na jakąś normalną rodzinę. a skoro lubi towarzystwo, a ty masz tyle zajęć, to po chuj ci taki pies? nie lepiej amstaffa było sobie kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
Po cholere kupujecie sobie psy skoro nie potraficie sie nimi zajac??? Ja kupujac psa wiedzialam, ze nie bede mogla sobie od tak gdzies wyjsc na 10 godzin, bo pies musi zostac wyprowadzony. Jak musze gdzies na dluzej wyjechac, kombinuje komu by tu podrzucic psa. Tak, pies to obowiazek, tak samo jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablica w pradzie
ps. jeszcze napisz, że to labrador albo golden, to uznam, że to prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korteo
nie tak samo!!!!!!!!!!!!! co wam z tym porownywaniem? jak mozan czlowieka porownywac do psa????? matko no nie moge to ze musze wyjechac nie zonacza ze nie umiem zajsc sie psem,dlaczego wy macie takie spostrzezeni? nie kazdy ma rodzine ktorej moze podrzucici psa,i sa ludzie ktorzy sami wychowuja piski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Wy z tym schroniskiem?? A tam to ktoś może siedzi z psami 24/dobę?? I skąd niby pewność, że trafi do kogoś lepszego?? że w ogóle do kogoś trafi?? Pojebało Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroffffka
korteo nie sluchaj tych kretynek tu na forum, bo to fakt psa nie porownuje sie do dziecka chociazby dlatego ze nie dostajesz urlopu macierzynskiego jak wezmiesz szczeniaka:) no wiec zostaw go na te 8 godzin tylko badz przygotowana ze moga byc jakiesz szkody po twoim powrocie:) ja mam malego kotka i on codziennie sam zostaje a czasem na 10 h wiadomo ze teskni ale jakos wytrzymuje, przy szczeniakach to jets troche inaczej bo bardziej potrzebuja towarzystwa ale mysle ze bedzie oki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablica w pradzie
kurwa, nie chodzi o porównywanie fizyczne, a o psychiczne i o to, że pies to TAKI SAM obowiązek jak dziecko. weź się w garść, czytaj ze zrozumieniem i puknij się w mózgownicę, to może coś do ciebie dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmisery
mam sunię i kotkę. kotka miala 6 miesięcy jak ją wzieliśmy i juz po 2-3 dniach zostawała sama na 10-11 godz. bo oboje pracowaliśmy w innych miastach. Owszewm płakała ale po pracy cały czas spedzalismy razem... jest kochana choć bywa złośliwa, teraz bardzo zazdrosna o psiunię. Sunię wzieliśmy ze schroniska, miała około 2 lat, była biedna i miała takie smutne oczy (po tym jak się zchowywała w domu nawet boję się myśleć jak ją katowali). Zostawała sama (z kotką) na około 9 godzin i fakt gryzła i szczekała na wszystko co się rusza... ale gdyby została w tym schronisku pewnei już by jej nei było. Po tym jak ją zabraliśmy okazało się że miała tyle chorób że przez pierwsze 3miesiące u Nas wet był minmum raz w tygodniu. Pewnei uznacie że moje ziwerzaki mają właścicieli którzy sa okrutni, zostawiający ich na wiele godzin... A są to przeszczesliwe wesołe zwierzaki. Naprawdeuważacie że nie nadajemy się na opiekunów zwierzaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×