5 tydzien ciazy ,brazowe plamienia

żeby mieć podwyżkę to trzeba sobie zasłużyć :D :P Mało tego co co to tylko lekarze i nauczyciele zapierdalają w tym kraju ???? AS gdzie się podziały inni obywatele???? Teraz lekarza z powołaniem to trzeba szukać w innej bajce.

wiec nic mi innego niestety niepozostalo jak ino czekac co sie stanie dalej .Juz nawet nadzieji niemam ze bedzie dobrze , te trzy dni to chyba beda najgorsze w moim zyciu .. Kochane jestescie ze jestescie ze mna :(dziekuje wam :)

A daleko masz do innego szpitala????

jakies 3 godziny jazdy wole nieryzykowac i tak mnie wytrzepalo w aucie a ten mam 20 minut od domu

agapulla - przede wszystkim postaraj sie zachowac spokoj bo stres jest gorszy dla dzidziusia jak plamienie.Ja tez plamilam w ciazy tez sie denerwowalam bo wczesniejsza ciaza obumarla.Na twoim miescu pojechalabym do szpitala lepiej chuchac na zimne.Wiele kobiet plami w ciazy na pewno nic zlego sie nie dzieje ale lepiej dla wlasnego spokoju jechac i sprawdzic to.Wypij melise i nie denerwuj sie bedzie wszystko dobrze:)

Ps.urodzilam zdrowego slicznego"byczka":)

A kto każe Tobie jechać szybko na wariata??? od ciebie zalezy czy czekasz do wtorku i nie wiadomo co będzie czy jedziesz do innego szpitala.

a ty bys niebyla zmeczona ciaglym ignorowaniem????????? juz mam dosyc proszenia sie zeby mnie pszyjeli do szpitala, Zastanawiam sie czy nie wywinac numeru i nie zadzwonic po karetke a jak oni mnie przywiozom to musze zostac .hmm i chyba moge sie niezgodzic na ten szpital?????????????????????????

dla mnie kłamieszzzzzzzzzzzzz: czyżbyś nie mieszkał w Polsce, że nie wiesz iż przy 20 na godzinę można się nieźle wytrzepać?

agapulla: a jakiś lekarz? Masz może w okolicy gabinety prywatne i jakiś numer telefonu? Wogóle z jakiego jesteś regionu? Może ktoś wie o specjaliście w Twojej okolicy?

chodze do specjalisty ale to on mi kazal przyjsc we wtorek

Ola1984 ----Jak już to jestem ONA a nie ON :D :P Mieszkam w Polsce,byłam 2 razy w ciąży (pierwszą ciąże poroniłam,druga donoszona) Nie raz musiałam jechać do szpitala i jeśli kobiecie zależy na dziecku to zrobi wszystko! dla mnie to ta autorka jest DZIWNA! Bo po pierwsze ociąga się z wizytą w szpitalu/u lekarza kiedy tylko dostała plamień (owszem może nic złego się nie dzieje,ale jak każdy wie kilka razy nie donosiła ciąży) A po drugie drogi jakie są takie są ale chyba w takim wypadku nie ma co udawać księżniczki na ziarenku grochu tylko pakowac manatki i szukać gdzie indziej pomocy.

ZADEN SZPITAL NIE MA PRAWA W TAKIM PRZYPADKU W JAKIM JEST AUTORKA ODMOWIC PRZYJECIA!!!!!!:-o Jesli kobieta ciezarna plami zwlaszcza w pierwszych tyg.ciazy nie maja prawa odmowic przyjecia na oddzial.Bylam w identycznej sytuacji wsadzilam tylek w samochod i po pol godz.dojechalam do szpitala.Od razu przyjeli mnie na oddzial.Cos ta historia faktycznie jest naciagana albo autorka lekcewazy problem:-o

Tym bardziej ze autorka miala dwie ciaze pozamaciczne.Poza tym lekarz w przychodni wyzwal pacjentke?dziwne to troche no ale...:-o

Ja też miałam na początku ciąży 5-6 tydzień plamienia, wyladowałam na izbie przyjęć, usg było bardzo dobre bez obrazu odklejania się pęcherzyka, dostalam duphaston 3x dziennie i przez tydzień leżalam. Plamienia ustały i ciąża przebiega już bez komplikacji jak do tej pory:-). Nie denerwuj się tylko leż i myśl pozytywnie a wszystko dobrze się skończy i nie szukaj w necie wiadomości na ten temat bo one bardziej stresują.

Dokladnie!!!!najgorsze w ciazy jest szukanie przyczyn plamien itp.w internecie.Nic bardziej stresujacego!

wszystko sie ullozy agapulla odpocznij napi sie melisy na uspokojenie wlacz jakis film dobry . poczkeaj na swojego mezczyzne. Nie denerwuj sie za bardzo! nerwy nie pomoga! wrecz moga zaszkodzic... trzymam za Ciebie kciuki A odnosnie sluzby zdrowia.... powiem szczerze ...moja mama chodzila po lekarzasz ginekologach bo ja tam pieklo... i bala sie ze jakies zakarzenie (wczesniej byla na 2 tyg pobycie w cieplych krajach) przestraszona byla cos u parau i prywatnie i w szpitalu i jej powiedzieli ZEBY SIE UDALA DO PSYCHIATRY ALBO COS Z ZGLOWA ZROBILA!!!! tak jej lekarz w szpitalu powiedzial i cos podobnego prywatnie... i ze swedzenie i pieczenie sobie wymyslila... :/ uwierzycie?

niestety wszystko stracone.. Poronilam kolejny raz :(:( lekarz powiedzial ze to samoistne poronienie ,Mam dosc tego pieprzonego zycia z nadzieja ze kiedys mi sie uda :(

kochana koorwa no co mam Ci napisac. Przykro jak cholera naprawde przykro. Liczylam na to ze bedzie ok chcesz nr gg? Jak ci bedzie smutno to napiszesz pogadamy.

Boga nie ma...

Przykro mi,naprawdę bardzo mi przykro:(((((

Aga nie martw sie kiedys napewno sie uda. Idz do jakiegos specjalisty przepisze ci odpowiednie leki i hormony i bedzie dobrze naprawde bedzie ok.

Agapulla bardzo Ci współczuję.... musisz mieć koniecznie zrobione badanie drożności jajowodów, a najlepiej laparoskopię, to badanie powie, czy jest sens jeszcze próbować naturalnie, czy in vitro. Polecam Ci udanie się do dobrej kliniki leczenia niepłodności, bo szkoda czasu na przypadkowych konowałów.

Dzieki kochane jestescie .mam dosyc wszystkiego .. jak chcesz mozesz mi podac gg napewno napisze :(

ja jestem w szoku, że tyle miałaś już przejsć z poprzednimi ciążami a nikt konkretnie się Tobą nie zajął. Jak tak można???????? To nie pierwszy raz Ci się przydażyło więc Twój lekarz powinien" chuchac i dmuchać na Ciebie", w szpitalu też nikt nie powinien Cię zbywać. Boże, normalnie szok. Współczuję Ci z całego serduszka i wierzę, że jeszcze bedziesz tulić swoje maleństwo w ramionach. Trzymaj się kochana i nie załamuj. Będzie dobrze! Uwierz w to choc wiem że Ci trudno.....!!!!!!!