czy ktos mial lub zna takie powiklania??

chodzi o to ze znajomma jest w 6 miesiacu ciaazy i okazalo sie ze wnetrznosci zamiast chowac sie do brzuszka sa na zewnatrz.. dziewczyna bedzie miala cesarke a dziecko odrazu idzie na po porodzie na stol operacyjny .. 50 / 50 ze dziecko to przezyje :( czy ktos sie spotkal kiedys z taka \"choroba\" . piszcie prosze co o tym sadzicie??

prosze napiszcie cos jesli cos wiecie

czyje wnętrzności? Dziecka czy matki?

to się chyba nazywa wytrzewienie jelit .. był już taki temat poszukaj ...

ale napisz coś więcej. pierwszy raz słyszę o czymś takim.

spokojnie w 99% operacja przebiega pomyślnie, najważniejsze, że zostało to stwierdzone i lekarze wiedzą jak mają postępować, ja leżałam z dziewczyną, której córeczka to miała, lekarze zaplanowali cięcie po skończonym 38 tyg. wszystko się dobrze skończyło.

Ja o takich przypadkach słyszałam tylko z Tv czy też czytałam w prasie.To coś strasznego :( Jednak najważniejsze że zostało to stwierdzone teraz,im szybciej to lepiej.Dzięki temu matka i dziecko będzie juz od teraz pod ścisłą kontrolą lekarzy .Dzięki temu są dobre rokowania.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3423324

no wnetrznosci dziecka nie schowaly sie do brzuszka tylko sa na zewnatrz.. z tego co wiem operacja moze byc w kazdej chwili jesli tylko jelita aczna sie skrecac bo jak sie skreca to dziecko odrazu umrze

poszukaj tego tematu bo napewno gdzieś tu jest. Dziewczyny szeroko omówiły ten problem.

niczego nie trzeba szukac bo link jest podany wyzej