Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IŚKaaaaaaaaaa

wszystkie porzucone piszcie tutaj

Polecane posty

Gość IŚKaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IŚKaaaaaaaaaa
mogą byc:( mnie dzisiaj chłopak rzucił i jestem załamana:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuubbbbaaaa67890
Mnie dokładnie 4 tygodnie temu.. tzn. wtedy mi oficjalnie powiedział a nie oficjalnie to juz ok. 2 miechów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to już trochę więcej czasu minęło, ale nadal jest źle :( Z jakiego powodu? Może to tylko tak 'chwilowo'? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden..
a porzucony moze być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IŚKaaaaaaaaaa
związek na odległośc robi swoje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu sama
mnie zostawil po raz milionowy ten sam i wiesz co pierdole to juz sam traci mnie sa swoje zyczenie!!!!!smutek przeszedł w gniew:)i ciesze sie z tego bo pierwszy tydzien umieralam z rozpaczy..........pewnie ze tesknie i tak dalej...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też był na odległość. Jak jest prawdziwa miłość to przetrwa taką próbę... chociaż nie jest łatwo, to trzeba przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isunieczka
kto mnie pocieszy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden..
wcale nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IŚKaaaaaa
ajjj tamm:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu sama
ile bylas ze swoim???moj zwiazek trwal 2lata z przerwami...bylam zakochana na zaboj!!!:( teraz mi przeszlo dzieki niemu...tyle ile razy on mnie zranil to chyba nikt nikogo:(zniszczyl po prostu to uczucie to co do niego czulam a myslalam ze to nie mozliwe.........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam wolę
być porzucana niż porzucać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden..
związki na odległość to chała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IŚKaaaaaa
mnie nie zdradził...to ja nabroiłam:( aa byłm z nim 4 miesiace, wiem ze to niedługo ale zawsze coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isunieczka
rozumiem cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuubbbbaaaa67890
A ja bylam 5 lat.. i też mi go strasznei brakuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam mase wspomnien....ktore atakuja mnie z kazdej strony gdy ide przez miasto.... a bylam z nim tylko 3 miesiace.... wspolczuje ludziom ktorzy byli ze soba 5 lat i sie rozstali.... wspomnienia... to cale ich mlode zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej Wam? Weźcie się za siebie lepiej, zróbcie coś by nie rozmyślać o byłych i pocieszać się we własnym gronie. Zróbcie to, czego nie mogłyście zrobić będąc z nim albo odkładałyście na później. I uderzcie się w pierś - ile osób Wy w życiu porzuciłyście (i bez tłumaczania, że On był wyrozumiały i z bólem, ale jednak, zaakceptował rozstanie - bo to bujdy, co same teraz rozumiecie). Ludzie się spotykają, kochają, porzucają, są porzucanymi, a to wszystko jest pozytywnym doświadczeniem by pięknie spędzić miłość w ramionach osoby, której spotkanie będzie definitywnym i radosnym końcem poszukiwań na tym padole. A każdy spotka - nie ma bata.:-) Jestem optymistą mimo wqrwiających niepowodzeń, bo poznałem już smak prawdziwego kochania babeczki i będę chciał to powtórzyć, nawet jeśli niepowodzenia będą moim cieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×