skąd wziął się pomysł na wasz nick?

Wiecie co? Nie mam pojęcia :D Nawet nie lubiłam specjalnie Króla Lwa :P Aha i jak na ironię losu potworna ze mnie pesymistka :O :D

Z kątowni.

Tak jest napisane na mojej podkladce pod myszke :P

moj z tego samego miejsca co Myevina....lezal obok :D

bo lubię zapach anyżku, który delikatnie wkomponowany jest w aromat absyntu, który wprawdzie anyżówką nie jest, tylko raczej piołunówką, ale to bez znaczenia :) początkowo zaczęłam pisać ten nick na pomarańczowo, żeby się w niego wdrożyć, no i bez gwiazdki. ale oczywiście zaraz ktoś zaczął się pode mnie podszywać, w dodatku podszywacz był na tyle perfidny, że sobie zaczernił MOJEGO nicka w efekcie, aby się sama zaczernić, dodałam gwiazdkę i tak już zostało po wsze czasy. wcześniej miałam kilka innych nicków, ale żaden z nich mi nie spasował na dłużej i teraz już nawet ich nie pamiętam. PS. Maskopatol :D :D :D :D

bo temat upadnie

A o który nick pytasz, bo ja mam z 5 całkiem używanych.

i sie toczyllo,nieinteligentnie

Mój dla zmyłki ;)

ktoś mi ukradł neurosę solo więc dodałam 1 i tak powstał nick :p

dalej,fascynujace nicki

:D Bo fajna jestem i niegłupia, tylko nie przeklinam tak jak Wy, stara szkoła

Numerologia

taki nałóg:o

A tak zwyczajnie, na mojego lubego zawsze wołam Misiek, to i ja jestem misiaczkowa ;)

facet mnie tak nazywał :O

Podrzucił mi go Bond :D

a moj to fonetyczny zapis z ang. Vagina w skrocie :)

też fajnie ....choc Martini brzmialoby wznioslej ;)

Czytelny tylko dla wtajemniczonych :D

a ja zawsze mialam blogi i rozne pierdy nazwane czesciami ciala a do tego najbardziej lubie narzednik:)

sama nie wiem -miało być subtelnie

Kiedyś byłam zmęczona i zła :O

hmm:P

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3846748

Liznęłam trochę hm...Kindersztuby. Nieraz ktoś pyta, a forum savoir vivre nie ma, to się wcielam

Bo na początku chciałam być doskonała. Zarzuciłam. Rzadko używam

Nie używam, ale lubię

Bo mnie wkurzyło, że tylko o rozmnażaniu tutaj gadają

Bo mnie wkurzyło, że tylko o rozmnażaniu tutaj gadają