Jestem w ciazy i czuje sie nieatrakcyjna dla meza-

macie wyidealizowany obraz swoich meżów, może i dobrze- ale rzeczy nie są takimi jakie sie wydają.

no tak ale ty ciagle opisujesz sytuacje juz po porodzie a my tutaj mowimy o ciąży czyli na tym etepie gdzie dzidzi w ogromnym brzuchu jest. Ja tez nie chcialabym sypiac z brudnym grubasem i od zawsze mam takie zdanie ale ciąża to tylko przejsciowy stan potem wiekszosc mozn naprawic badz poprawic i ty jako facet powinienes to zrozumiec.

myslisz ze kochanka da ci wszysto? jedynie troche darmowego seksu A gdzie cieplo,rodzina i milosc?

faceciku, a raczej chory chłopczyku, prowokujesz, a odpowiedzi cię nieźle bawią. ale nieładnie tak grać na uczuciach. są ludzie, którzy naprawdę przejmują się takimi słowami, mimo, że udają, że tak nie jest. jak dorośniesz i któraś cię skrzywdzi to zobaczymy jak będziesz śpiewał, latał za nią, błagał na kolanach. a póki co idź na dyskotekę i powykorzystuj pijane czy naćpane dziewczyny, bo tylko na tyle cię póki co stać. chyba, że też nie.

moze spojrzysz na zone jeszcze raz,nie tak surowym okiem Dostrzez w niej kobiete w ktorej byles zakochany

wiesz\"droga debi\" przykry po prodtu jestes i to tyle. ja mysle dziewczyny, ze wiekszosc tego co nas w zyciu spotyka zalezy tylko od nas, i chyba to jest twoj problem debi, twoj mas najwidoczniej jest przekonany, ze nie dasz sobie ady bez niego itp. i to ty sama codziennie go o tym przekonujesz i uswiadamiasz w tym. jezeli dziewczyna jest pewna siebie i nie wazne czy przed ciaza, czy w trakcie ciazy, czy juz po niej, to samej jej ze soba dobrze, a facet ja szanuje i docenia ja w ciazy dbalam o siebie tak samo jak przed, a po ciazy jaknajszybciej wrocilam do dawnej wagi, dziecko jest dla mnie najwiekszym skarbem, ale mam swiadomosc, ze mi sie nadal cos od zycia nalezy meza strasznie kocham, ale nigdy nie pozwole zeby mnie od siebie uzaleznil lub pomyslal, ze swiat mi sie zawali jesli od zechcialby kiedys mnie zostawic, im chyba dzieki tej pewnosci siebie moj mas jest dla mnie cudowny i jestesmy szczesliwi dlatego tez dziewczynki moim zdaniem jesli my jestesmy pewne siebiei same w to wierzymy to i inni nas doceniaja, dlatego mysle, ze nie powinno sie pozwolic mezowi aby traktowal nas jak sluzace bo moze sie to skonczyc tak jak u ciebie debi ale mam nadzieje debi, ze jesli ty uwierzysz w siebie i przestaniesz latac za mezem i prosic go o uczucie, pokazesz mu, ze sama siebie akceptujesz to i on to zauwazy, poza tym jak urodzi sie malutki, to bedziesz najszczesliwsza osoba pod sloncem, z czasem wrocisz do formy i bedzieok, zycze ci powodzonka i pewnosci siebie

od kochanki mam wszysko co potrzebuję, troche zanikającego piekna tego świata. Żona chciała dziecko, to ma, miala takie same wizje swiata jak wy, rodzina, szczeście, ciepło, gówno prawda, na was po porodzie patrzec nie można, od ciąży, do konca życia, spadam do mojej niuni, pociupciać troszeczke, tu juz sie tłoczno robi, od waszych nadmiarów kiogramow. chciałem wam tylko przedstawic męski punkt widzenia- a jesli 34 lata to chłopiec dla was- no to chłopieńcy punkt widzenia.

hehehe taka mala refleksja jeszcze otoz mąż mojej siostry mial podobne zdanie, wam facetom ciąża przeciez w niczym nie przeszkadza jednak kobiety pod jej wplywem bardzo sie zmieniają zarowno fizycznie jak i psychicznie. Ten koles myslal tak samo jak ty i wiesz co jemu tez przyszlo urodzic - co prawda kamienie ale rodził :D:D darl sie jak jasna cholera wrzeszczal ze bol niesamowity i zeby mu ptaka odcieli bo juz go niechce:D:D mialam w cholere zabawy z tego. W szpitalu wygladal jak tru lezal tam dwa tyg, tluste wlosy zmeczony i w ogole dupa i wtedy ja ladnie porownalam go do kobiet ciezarnych i zapytalam czy nadal go to dziwi ze babki w szpitalach tak wyglądają a po porodach jęczą z bolu i wiesz powiedzial ze teraz to juz go nic nie zdziwi. A zdanie zmienil natychmiast .

my dziewczyny cieszmy się, ze on nie jest naszym mezem lub nie daj Boze ojcem naszego dziecka, bo przeciez cziecko nie jest niczemu winne

możecie sie cieszyc-ale kaszalotami i tak zostaniecie

sluchaj kretynie bo chyab tak tylko moge cie nazwac,jeli masz tyle odwagi aby pisac tutaj dla mnie ze jestem debilka itp to badz na tyle odwazny i idz do swojej zony i powiedz ze ja zdradzasz!! albo kobieto ktora sie podszywa pod niby faceta powiedz ko cie zrnail ze jesets taka niemila,nie mozesz miec dzieci? maz zostawil dla innej? odkiedy to facet ktory uwaza ze kobeita w ciazy jest wstretna siedzi na forum wlasnie o CIAZY???? moim zdaniem jest to jkas kobieta ktora ma problem z ciaza albo maz wlasnie zostawil ja uwazam ze nie latam za mezem,obiad robie bo tak wyniosalm z rodzinnego domu zawsze mialam obiad i porpstu juz sama z siebie to robie,nawet dla siebie,a widze jak maz haruje po 10 godzin na budowie to nie chcem bay jeszcze po prztjsciu obiad sobie robil,ja wciaz siedze w domu,wiec to nie jest dla mnie kara, bylam na spacerze,juz mi lepiej,czuje sie tylko taka pusta troche,taka wypalona,taka niedowartosciowanan bo moj maz umie powiedziec ze mam pryszcza ale ze ladnie wygladam to juz od dawna nie przeszlo mu przez gardlo

twoja matka tezw takim razie jest kaszalotem??????? bo jakos na siwat tez musiale/as przyjsc wiecidz i powiedz dla swoej matki ze jest kaszalotem bo cie urodzila:-) napewno milo jej bedzie

twoje wypowiedzi, wszystkie razem i kazda z osobna pokazuja jaką głupiutka jesteś istotką . I skoro nie jesteś wstrętna dla swojego męza to nie zal sie że ci nie okazuje czulości kretynko.

czuje sie tylko taka pusta troche, hahahahaha bo ty jesteś pusta

powiedz mi tylko czym sobie zalsuzylam na twoja obraze?????

chciałem tylko uświadomić troche was tu.Ale swoimi wypowiedziami pokazałyscie cały swój obraz.

wyrażałem sie celowo chamsko, wszystko co napisałem to prawda, ale swoim chamstwem udiowodniłem, jakie jestescie wy- matki, cieżarne, itp. Jestescie nie tylko obleśnie, jestescie wredne żmije, zawistne, zazdrosne, panicznie bojace sie zeby was facet nie zostawił.

dobrze kazdy ma swoj punkt widzenia,ale czy upowaznia cie to do tego aby obrazac mnie wtaki sposb>? ja nie rozumiem dlaczego ty mnie tak wyzywasz? czy ja bronie ci myslec tak jak ty? tylko pamietaj ze ciebie tez urodzila kobieta wiec obrazasz tez swoja matke,i zone swego dziecka,i zycze tobie naparwde wszytskiego co najlepsze i aby te twoej kochanki wsystkie powpadaly z toba bo ja nie WPADLAM tylko ciaza byla planowana

"....słuchaj kretynie..........." myslisz krowo że tylko tobie wolno obrazać, bo jestes w ciąży?

twój biedny mąż powinien sie trzymać z daleka od ciebie, tak jak to robi, nie dziwnię mu sie.

do "droga debi" Jesli jedna kobieta jest malo inteligentna,nie znaczy ze wszystkie takie sa..Jesli jeden facet jest gruby-nie znaczy ze wszyscy inni tez. Jeśli ty jestes takim plytkim egoista-nie znaczy ze wszyscy inni mezczyzni tez. Pamiętaj "większość to nie wszyscy"

większość to zdecydowanie za duzo.A ja jestem egiostą bo nie moge patrzeć na swoją żonę? Gdybym był, rozwiódłby sie i nie stwarzał pozorów, więc......jestem wyjątkiem,,,, niepowtarzalnym,

powiem ci,że nie każda kobieta wygląda źle po porodzie i nawet nie wiekszosc... a ty dla mnie jestes tchorzem zyjacym w swoim swiecie złudzeń i pzorów

to wy zyjecie w świecie złudzeń, mysląc ze jestescie piękne i kochane

do miales isc bzyknac kochanke :D cos szybko tu wrocilesc :D chyba w lozku tez jestes beznadziejny :D :D :D pffff!! :D

**do < droga debi > to bylo :D prawdziwy facet nie siedzi na babskim forum a juz tym bardziej na dziale ciążowym :D

to ze jestem piekna i kochana to nie jest tylko moje złudzenie... myslisz ze kazdy zwiazek wyglada tak jak twoj?a kazdy facet jest taki jak ty? ale po co bede ci to pisac,trzeba znac mnie i mojego meza zeby wiedziec jak jest i jacy jestesmy,a ja niem mam zamiar nic udowadniac..szczegolie komus takiemu jak ty

własnie, co za facet siedzi na kobiecym forum, na dziale ciążowym, tym bardziej jeśli ta owa ciąża go tak obrzydza. Może nie facet, lecz baba. No ale jeśli już się upierasz jaki z ciebie mężczyzna. To sądzisz że męskość zdobyłeś dzięki ilości prze ruchanych kochanek? No ale jesli tak... I jeśli uważasz że twoja żona to szmaciara. Bo urodziła twoje dziecko. To twoja matka w takim razie jest jeszcze gorszą szmaciarą bo urodziła ciebie. I prosze. Błędne koło sie zamknęło. ...

wiekszych zdzir z ulicy od was nie ma nigdzie na swiecie, k u r e s t w o macie we krwi, wszystkie, i tak jesteście też traktowane, wasz cel w zyciu-podtrzymywać gatunek, dawac dupy w razie potrzeby, sprzatac i gortować a nie sie podobać p i z d y.

... i od wczoraj zauważyłam, że mąż jakoś dziwnie głupkowato się uśmiechał jak powiedziałam, że chcę seksu. Powiedział, że nie dziś, że może jutro. Coś tam przebąknął, że czegoś tam się boi. Mój mąż nie należy do niedouczonych facetów, którzy myślą że swoim przyrodzeniem zaraz do dziecka się dobiją, a z drugiej strony to niech sobie nie pochlebia :) Nie powiem, bo jest czuły i w ogóle, ale jeżeli chodzi o kwestię seksu, to jeszcze tydzień temu było ok, a teraz zaczynają się schody. Chciałabym wykorzystać te ostatnie dni, bo nie wiem po jakim czasie po porodzie znowu będziemy mogli zacząć się kochać. Nie chciałabym znaleźć się w sytuacji, że gdy ja nie mogę uprawiać seksu, to mój mąż zacznie szukać okazji na zaspokojenie się gdzie indziej... :(