kobieta ktora jest samotna matka powinna utrzymywac swoje dziecko

a nie szukac faceta ktory bedzie ja i jej dziecko utrzymywaC !!!

wiem i to zapamietałam

wez to wydrukuj i sobie powies na drwiach lodowki mamusku hahahahaha

dzieki za rade ile place?

tak... myślenie faceta. a może samotna matka szuka miłości i wsparcia duchowego niż finansowego? Jest przekreślana tylko dlatego że jej się życie nieukłada?Dlaczego?

nie znasz zasad kafeterii kobieta z dzieckiem szuka sponsora wszystkie kobiety to dziwki wszyscy faceci zdradzaja amen!

pierwsze primo samotny, to jest durny facet co zrobił i dał nura w długą, samotna matka nie może być samotna z założenia, jest z dzieckiem, a o ile wiem w ciążę nie zachodzi się sikając pod wiatr.....

ta kobiety to samo zło a te z dzieckiem..okropne

pania z bachorkami mowimy bye bye

aa samotne macierzynstwo ostatnio sie zrobilo modne... dziewczyna kolegi ni z ego ni owego doszla do wniosku ze bedzie sama wychowywac dziecko... oczywiscie powodow nie miala.. poprostu wyszla z zalozenia ze bedzie faceta roztawiac po kątach, decydowac co jemu wolno (nic) a co jej (wszystko)... facet sie na to nie zgodzil i poszla w cholera - tyle tylko ze sie o alimenty stara ale z tego co slyszalem na nadmiar adoratorow raczej nie narzeka :-D

a tam - teraz taka prawdaaa bzdury piszesz

Ja też zauważyłam, że samotne matki z dziećmi jakoś nie są omijane przez adoratorów :)

kobieta ktora jest samotna matka powinna otrzymywać takie alimenty, aby do głowy nie przyszedł jej pomysł o znalezieniu faceta, który będzie jej dziecko utrzymywać. Dziecko wszak ma tatusia, którego obowiązkiem jest wychowanie i utrzymywanie progenitury. Skoro wychowuje tylko matka, utrzymywać powinien tylko ojciec :P

Dobrze ze zaden z facetow ktory chcialby zebym z nim zamieszkala i z nim byla nie robi z tego problemu ze jest dziecko i ci adoratorzy nie traktuja mego dziecka jak kuli u nogi ale ja zamierzam wynajac mieszkanie sama i miec swiety spokoj bo tak nam jest najlepiej i niepotrzebujemy osoby ktora nas bedzie utrzymywac w zamian za uslugi kury domowej bo zajebiscie sobie radzimy same.

no mowcie co chcecie są dwie opcje: *trafi sie wam wydymacz bo wiazac sie z babka z dzieckiem nikt normalny nie chce ( i sie nie tlumaczcie 'ze nie bo sasiad z mojej ulicy znalazl sobie taka' - co mnie obchodzi jakis sasiad moze bez jader sie urodzicl albo inny feler ma?? ) *trafi sie wam jakis felerny i do bani...ciapny poprostu jesli ktoras jest przekonana ze jest inaczej bo ma nowego gacha to : A) ma doczynienia z tą opcją nr 1 ale o tym nie wie :-D B) ma duuuuuuzo szczescia i trafil jej sie ten 1 na 1000 w populacji (choc mozliwe ze jakis felerny)

olejzpierwszego nie twórz teorii dla gatunku wg własnych obaw i zachowań.

A przede wszystkim nie rzucaj % bo byś je musiał najpierw poprzeć naukowo.

Moi adoratorzy felerow nie maja i do bani tez nie sa skoro sie z nimi koleguje ale moze dotrze to do ciebie ze niektorzy wola miec swiety spokoj i niczego od nikogo nie potrzebuja bo potrafia sobie z wszystkim dac rade.

znam siebie... znam zdanie znajomych... zaden normalny facet nie chce dzieciatej... tak jak zadna babka nie chce biednego, brzydkiego i bez niczego... taka prawda co poradze ?? jesli chcecie sobie robic kącik wzajemnej adoracji i pocieszenia to robcie ale swoimi textami wkrecacie byc moze jescze normalne kobiety w myslenie ze 'jest trendy byc samotna matka' a najgorzej wyjda na tym dzieci... choc pewnie macie na to inne zdanie i jakas mi odrazu wyskoczy ze standardowym textem o facecie ktory bił, pił, olal ja i dziecko i zwiał..... dobra slyszalem takie texty setki razy - inna sprawa ze wszystkie przypadki ktore znam z prawdziwego zycia i otoczenia wygladaja zupelnie inaczej

No tak uwielbiam myślenie typu: ja wolę blondynki i 4 moich kolegów też więc każdy normalny facet na ziemi woli blondynki.

Miłość a zastanawianie się kto by czego chciał to dwie różne rzeczy. Można sobie snuć różne teorie tylko że w praktyce często wychodzi co innego. Poza tym są samotne matki i są faceci z przeszłością i jakoś sobie układają życie.

Nikt tu nie mowi ze jest trendy byc samotna matka czasem po prostu ojciec dziecka ginie w wypadku samochodowym i nie doszlo do slubu.A ja na szczescie znam normalnych facetow ktorym to nie przeszkadza a nie wyszstkie kobiety podchodza tak materialistycznie jak to tu opisujesz.Czasem cos innego jest w zyciu wazniejsze i moje dziecko jakos nie cierpi z tego powodu ze jest tylko ze mna tak nam jest dobrze i tak zostanie i nie jest tu potrzebne kolko wzajemnej adoracji tylko mowie jak jest u mnie.

tak blondynki..... a tuz za rogiem koło twojego domu czeka zajebiscie przystojny facet, nadziany jak cholera i wogole zabujany w ciebie na maxa a jak pozwolisz mu zmienic pieluche nie jego dziecka to wogole z miejsca poprosi cie o reke... zadowolona odpowiedzią ?? pisze o moich znajomych bo jakos nie trawie textów typu 'moj sasiad z naprzeciwka ozenil sie z dzieciatą' - gdzie tu wogole sens rozmaiwac jak jakies zaczna rzucac takie texty.... co ja telepatycznie i na odleglosc sprawdze czy jakis tam facet jest normalny a nie tylko z lapanki bo to jedyny ktorego ta babka chciala ? albo wogole nie jest zmyslony?? chcecie sobie gadac jak wam zajebiscie to sobie gadajcie ale wiecej w tym gadania niz prawdy.... inna sprawa ze jak zwykle cierpia dzieci bo nie maja obojga rodzicow

Po pierwsze to nie mam dzieci a po drugie to jestem w związku z bardzo biednym facetem, który swoją drogą nie jest najpiękniejszy, ale jakoś ułożymy sobie życie pracujemy na to razem. Tak a propos Twojej fantastycznej teorii. A po drugie mam wrażenie że albo za bardzo przeżywasz sytuację kolegi (który niekoniecznie przedstawił Ci ją wiarygodnie) albo sam tym kolegą jesteś, bo myślisz jednotorowo: baba z bachorem czeka na samotnego kawalera.

Oczywiscie ze czeka bogaty przystojniak tylko nie za rogiem tylko w swym domu a co prawda pieluch zmieniac nie bedzie bo dziecko jest na to za duze ale chce je nawet wozic codziennie do przedszkola do mego miasta jesli przeprowadzilibysmy sie do niego i jest jak najbardziej normalny.Ale ja wole swiety spokoj a moje dziecko nie bedzie cierpialo z powodu braku ojca na pewno.

na dziecko powinien pomyslec, czy jest w stanie je utrzymac. Z tym,ze czasem zdarzaja sie rzeczy nieprzewidziane, np smierc partnera. To, ze okazal sie sk..synem jest mniej przekonywujace - w koncu nalezy dlugo pomyslec, zanium sie wybierze kogos na ojca.

nie odnosze sie do zadnej tutaj bezposrednio - poprostu mowie jak jest normalny facet nie hce kobiety z dzieckiem... wic jak cos sie takiej trafi to albo odpad albo taki co chce podymac a nie ma z kim ps. znam i kolege i ją.. nie trzeba było szczegolnie przenikliwym by dostrzec jak sie z nimi spotykalem co i jak wyglada.... w zasadzie po tym co zobaczylem dochodze do wniosku ze znajomy przedstawil mi podkolorowana wersje - tzn. w rzeczywistosci bylo jescze gorzej nie widze potrzeby by wyrazac sie o samotnych matkach pozytywnie - te sytlacje samotnych m ktore znam zawsze wynikal z jakis problemow psych kobiety, jakis jej dziwnych pomyslow itd. - nie wiem czy to kwestia hormonow czy czego ale niektorym po ciazy odbija a jesli moje 2 grosze dorzucone do tematu pomoga przedstawic inny punkt widzenia niz tylko ten hurra optymistyczny prezentowany przez samotne matki to sadze ze cos daje kobietom czytajacym to forum

Co ty mozesz wiedziec o zyciu dzieciaszku.Ty tylko przedstawiasz tu puste teorie ktore wynikaja tylko z twych obserwacji.A zadna samotna matka nie bedzie czytala takich glupot ktore tu wypisujesz bo do tego jest potrzebne doswiadczenie w tej kwestii ktorego nie masz.

Po sposobie wypowiedzi domyślam się że jesteś bardzo młody i mówisz z perspektywy 20latka ew 20parolatka.

Jeszcze jedna rzecz jak jest samotna babka z dzieckiem to jest też tatuś tego dziecka. Facet z przeszłością który musi płacić alimenty i się ze swoim dzieckiem spotyka taki koleś chyba też nie jest najlepszą partią?