Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teraz taka prawdaaa

kobieta ktora jest samotna matka powinna utrzymywac swoje dziecko

Polecane posty

Gość Tak mi się wydaje.....
Jeżeli facet nie chce być tatusiem i nie chce być "dojony", to może się zabezpieczać. A jeśli chce być tatusiem, to niech dba o dziecko. Finansowo też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o w mordem
tak mi się wydaje prawda jakie to proste?! zgoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
panienka niech się może zajmie odpowiedziami a nie ocenianiem tego czy mi się coś pomyliło bo jak na razie argumentów to panienka ma niewiele ale fanfaronady prezentuje sporo. "temat poruszony w tym topiku dotyczy utrzymania dziecka nie zaś praw do opieki" no jezeli ty nie widzisz związku między prawami a obowiązkami wynikającymi z ojcostwa to ja właściwie nie mam już więcej nic do powiedzenia. po prostu prezentujesz ten sam nurt o którym tu mówiłem - traktowania faceta jak prywatnego bankomatu mamusi pozbawionego wszelkich praw. "A jeśli chce być tatusiem, to niech dba o dziecko" "Najczęściej obserwuje się zbyt duże dysproporcje pomiędzy poziomem życia tatusia i dzieci z b.związku (jaki by on nie był i jak by się nie zakończył)..." oczywiscie że powinien dbać o dziecko. ale o dziecko a nie o zestaw mamusia+dziecko. jeżeli mamusia nie jest w stanie zapewnić dziecku odpowiedniego poziomu finansowego (który jest w stanie zapewnić ojciec) to opieka powinna być powierzona ojcu a mamusia powinna płacić alimenty w miarę swoich możliwości. tymczasem wy byście chciały aby dobrze zarabiający ojciec płacił takie alimenty żeby mamusia żyła na takim samym poziomie jak on mimo że nie zarabia wystarczająco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o w mordem
ofermo otóż "panienka" zajmie się odpowiedziami i ci odpowie wychowywanie dziecka nie sprowadza się li tylko do UTRZYMANIA dziecięcia, problem jest o wiele bardziej złożony.. Sąd powierza najczęściej (zwykle) sprawowanie opieki matce, gdyż z założenia matka jest organicznie stworzona do tegoż, chodzi tu o ten rodzaj miłości i wpływu na emocjonalność dziecka, który właśnie kobieta jest w stanie dziecku zapewnić. Obawiam się, że tego nie rozumiesz. Wiesz to my nosimy dziecko 9 m-cy pod sercem i jednak trochę inaczej jesteśmy skonstruowane i predysponowane do tejże opieki. Rozumiem, że zostałeś skrzywdzony w dzieciństwie brakiem właśnie tego i nie wiesz na czym polega ten rodzaj relacji. Teraz poważnie - bo bywa w życiu różnie, nie chciałabym być gruboskórna - mam nadzieję, że cię nie uraziłam... Doświadczenie i obserwacje uczą, że bez ojca dziecko jest w stanie lepiej funkcjonować niż bez matki. Pewnie dlatego - brak ojca - półsierota, brak matki - sierota. To chyba dość klarownie pokazuje rolę rodziciela płci pięknej w życiu potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
no to źle ci pokazuje doświadczenie i obserwacje moja panno. bo statystyki pokazują coś wręcz przeciwnego. to właśnie dzieci wychowywane przez ojców lepiej radzą sobie w życiu niż te wychowywane przez matki. już nie wspominając o aborcji do której prawa tak bardzo domagają się kobiety. to trochę stawia pod znakiem zapytania to kobiece "organiczne stworzenie" do opieki. po prostu jak to powiedział pazura w "tato" w polsce postawiliśmy pomnik "matce polce" i nie można inaczej postępować bo by się rysa na pomniku zrobiła. zresztą najlepiej można to zobaczyć po tobie. ty paru postów nie jesteś w stanie wymienić bez osobistych wycieczek: "Rozumiem, że zostałeś skrzywdzony w dzieciństwie brakiem właśnie tego i nie wiesz na czym polega ten rodzaj relacji." twoja retoryka jest żenująca, jak nie potrafisz znaleźć argumentów to próbujesz osiągnąć przewagę wymyślając jakieś psychiczne skrzywienia dyskutanta gdy tymczasem sama najwyraźniej cierpisz na jakiś uraz do mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
i nie, nie uraziłaś mnie. niestety zniesmaczyłaś mnie swoim poziomem argumentacji, to gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co z tatusiem który nie pracuje albo pracuje celowo naczarno żeby nie płacić alimentów. W dodatku na lewo załatwił sobie rentę i to niby jedyny jego dochód. Co do tematu topiku to taaa.. często mam propozycje pomocy od rożnych panów, przeważnie finansowej(to chyba taki typowy chwyt). Niestety nie korzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio osobiście
nie czytałam topiku bo ręce mi opadły po samym temacie.....więc komentuję temat jak jesteś facetem to dla mnie faceci którzy robią dziecko i spierdalają to cioty którym powinno się ucinać kutasy żeby więcej nie mieli biedactwa szans na rozpylanie swojej radioaktywnej spermy dla ich dobra nie będą musieli więcej spierdalać prze odpowiedzialnością.....jeśli jesteś kobietą to życzę ci żebyś została samotną matką z tatuśkiem w więzieniu. Dziekuję za uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio osobiście
i zaznaczam że nie bronię siebie bo "narazie" jestem " nie samotna" matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
mężczyźni na całym świecie, także w polsce, są oficerami odpowiadającymi za swoich podwładnych, pilotami odpowiadającymi za pasażerów, kapitanami odpowiadającymi za bezpieczeństwo każdego schlanego gdzieś w ładowni majta, strażakami ryzykującymi życie dla innych, ratownikami itd itd. dlaczego wobec tego nie chcą wziąć odpowiedzialnosci za własne dzieci? dobre pytanie, prawda? no i dobra jest też odpowiedź. nie moja bynajmniej ale panny "no w mordem": "Doświadczenie i obserwacje uczą, że bez ojca dziecko jest w stanie lepiej funkcjonować niż bez matki." wprawdzie takich doświadczeń nie ma, ale takie jest ogólne przekonanie. i dlatego ojciec przed sądem rodzinnym jest nikim. jest traktowany jak pozbawione wszelkich praw nic którego zadaniem jest jedynie finansować to co powie matka. was naprawdę dziwi reakcja facetów na takie traktowanie? dziwi was to że jak się mówi facetowi: "to moje dziecko, masz płacić alimenty i możesz spierdalać" to on tych alimentów nie chce płacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio osobiście
człowieku to czego byś chciał jak miało by wyglądać życie dziecka po rozwodzie???? żebyś czuł się jak wojownik i oficer i bez sądów łożył na swoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
a chcesz powiedzieć że odpowiedzialność za własne dzieci jest czymś gorszym niż odpowiedzialność kapitana statku za załogę i pasażerów? niż odpowiedzialność piloto, strażaka czy ratownika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio osobiście
nie uważam że to największa odwaga i odpowiedzialność jaka może spotkać mężczyznę....dlatego jestem zdania i tu wielki pokom dla mężczyzn którzy mimo rozpadu związku dalej wspierają swoje dziecko .....i nie tylko finansowo . Oczywiście pod warunkiem że są do tego odpowiedzialni i ich matki im tego nie utrudniają bo takie też są , które na złość ojcu pozbawiają kontaktu z dzieckiem, a dla mnie to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
tylko że ta odpowiedzialność idzie w normalnych warunkach w parze z władzą. kapitan decyduje, pilot, strażak, ratownik - oni wszyscy podejmują decyzję związane z odpowiedzialnością. natomiast ojciec nie. ojciec podejmuje decyzje dopóki rodzina jest razem. niestety w wyniku tego przekonania że matka jest dużo ważniejsza ojciec jest zdany zupełnie na jej łaskę i niełaskę. nawet gdy matka nie utrudnia kontaktów z dzieckiem zależy to JEDYNIE OD JEJ WOLI. ojciec ma zupełnie związane ręce i w rzeczywistości sądów rodzinnych jest kompletnie ubezwłasnowolniony i zdany na tę wolę. a jak już pisałem wcześniej - jeżeli komuś odbiera się prawa nie można oczekiwać że będzie brał na siebie obowiązki. normalne jest że próbuje się od nich wykręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llll.
o czym mówicie istoty? o dziecku? to chyba normalne? dwoje ludzi ma to dziecko tudzież dwwoje....troje to chyba normalne...wrrrrrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio osobiście
wiesz ...trochę może zboczyliśmy z tematu bo nie wiemy dlaczego ta matka jest samotna, może od zawsze, może nawet rozwodu nie było, ale pomijając te filozoficzne porównania, a co powiesz na taką sytuację...facet kocha się z kobietą bez zabezpieczenia= 90 % jest szansa że ją zapłodni i znika. Czy on nie ma obowiązku łożyć na dziecko które wtedy spłodził???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii.
czytam...powoli czy któres z wa ma dzieci? ojciec i matka jest na równi.... tu nie nie ma pokrzywdzonych czy leopej wychowanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii.
sytuacja z koszmarów. dlatego .. to moze proste i banalne.....myslmy wczesniej..aby nie skrzywdzic nikogo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio osobiście
tak....iiii.... jestem matką a o co chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio osobiście
oj... iiii nie mów że taka przewidywalna jesteś, bo nie cierpię ludzi którym jakim cudem wyszło jak chcieli a potem udawają ideały życiowe, pamiętaj życie przed Tobą nigdy nie mów nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotne mamusie to sa dobre
do dymania i nic wiecej..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
"90 % jest szansa że ją zapłodni i znika." no i to jest ten problem z którym "nowoczesne" kobiety nie potrafią sobie poradzić. facet który prześpi się z kobietą nie ma nawet świadomości istnienia dziecka. jeżeli "znika" to o żadnym zobowiązaniu nie może być mowy. dla niego ta przygoda się już skończyła. a dla kobiety może być tak że dopiero się zacznie. no ale o to nie sposób przecież winić nikogo poza matką naturą. chyba nie jest to trudno zrozumieć, prawda? dlaczego więc taki argument co chwila pada? czy to jest argument dowodzący nieodpowiedzialności mężczyzn czy może właśnie kobiet? przecież zdają sobie sprawę z tego że to nie facet zajdzie w ciążę, prawda? to jest chyba powszechnie znany fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio osobiście
takie cioty jak ty ....ty o dymaniu niech stąd sperdalają bo z pustakami tu się nie dyskutuje, ubierz dres i wyjdz na wieś może jakaś remiza jest otwatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii.
kochanie,tez jestem sama..bo tego chciałam.. i mam dzieci... zawsze mozna wszystko przewidziec, a moje dzieci sa bo chciałam zeby były...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio osobiście
no i oferm.. już wiem wszystko żeglarzu o tobie, jak ty uważasz że kochając się z kobietą to tylko ona powinna myśleć o zabezpieczeniu a ty nie ...to już wiem dlaczego tu jesteś i się bronisz, jesteś żałosny chcesz bydz dowódcą a nie wiesz czy się kończy uprawianie sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio osobiście
iii.... i co sama je utrzymujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
no to słabo trochę. co z ciebie za matka skoro przewidziałaś dla swoich dzieci dorastanie bez taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii.
i moze napiszę coś banalnego.... ale jesli sie bzykasz to wiej po co .. nie zyjemy w sredniowieczu... i czy jestes facetem czy kobieta to nie ma róznicy odpowiedzi\alnośc jest ta sama..... ludzie...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
no to nie ty pierwsza, wszystkie o mnie wszystko wiecie. co wam się tylko w tych durnych łbach uroi, wszystkie wasze kompleksy i krzywdy w którejś tam wiadomości muszą wyleźć i skupić się na mnie. porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii.
ale z ciebie człowiek ofermo..czy cos tam.. zycie sie róznie układa...nie zawsze po naszej mysli...moje dzieci zawsze beda miały tatę bo nikt go im nie odbierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×