dziewica do slubu

A nie masz samotnych kolegow? Bo ja mam tyle samo co i kolezanek. Na tego typu imprezy idzie sie wlasnie takimi parami :) Nikt nie wnika czy to twoj facet czy nie, a masz z kim sie bawic.

brzydcy bardziej zdradzają?!?

niunia, problem jest nie z tym gdzie znaleźć, tylko jak zagadać Ja np. spotykam setki dziewczyn na uczelni zagaduję powiedzmy, kilka na tydzień. Jeśli czuję, że można, zaczynam rozmowę o związkach. Przeważnie wychodzi na to, że dziewczyna ma narzeczonego albo męża. Ale nie ma się czemu dziwić, mają po 20 kilka lat W którymś momencie mogę zaczepić swoją przyszłą żonę, o ile umiejętnie zapytam o jej stan cywilny. Na razie nie spotkałem swojej dziewczyny, bo mało zagaduję (no co, ja też mam dużo nauki)

Cieszek, to ile ty masz lat????

nie ani brzydcy ani ladni nie ma reguly:) ale ja sadze jesli cie naprawde kocha to nie bedzie potrzebowal innej;p

no ja mam 23 lata wiem, to dziwne, ale na Mazowszu coraz więcej 23-latek ma męża. Dziwne to może nawet, ale tak jest. Rzecz jasna, większości poderwać się nie da

cieszymir: i ty sie ze mnai smiales ze ja odczuwam presje ze strony otoczenia :)

kurcze, to skad mi sie uroilo ze masz 19?

no ja np nie widze perspektyw na malzenstwo w trakcie studiow wiec dla mnie 23latka zaonbraczkowana jest dziwnym zjawiskiem:D

Cieszymir wykrecasz sie nauką :-)

bo 19 ma antii chyba :)

i dont think so bo ja mam 19:P moze ci sie pomylilo?:D

aha:) a niunia ile ma?

do Cieszymir ale napewno nie wszystkie studentki śą żonate i mają nazeczonych

popualrne jest planowanie slubu na 4 i branie go na 5, a co gorsza coraz bardziej popularne jest zachodzenie w ciaze na 5 roku!!! bo wtdy niby juz tak malo roboty ejst

niunia ma 21

niunia a ty nie chcesz wspolzyc do slubu czy np petting wchodzi w gre czy tez nie/:)

ja nie tyle śmiałem się z presji otoczenia, tylko odczucie, że się nie jest już młodym w wieku 20 kilku lat wydawało mi się lekko niedorzeczne, a ta nieuzasadniona presja jest I don t think so, pewnie myślałaś, że mam 19 lat, bo ja się na tyle czuję i mam w sobie dużo młodzieńczego podejścia do naszej podstarzałej rzeczywistości

no, xanx, ja tak mialam;) z tymi planami;) cale szczescie w ciaze nie zaszlam;)

zachodzenie w trakcie studiow?? o matko;/ odpada;D

i don't think so a Ty ile masz latek?

do Antii chyba tez nie Zresztą zobaczymy jak sie znajdzie ten jedyny

U mojej kolezanki na Akademii Ekon. tak wlasnie bylo ze kilka koelzane z roku juz pod koneic czwartego planowalo zeby zajsc w ciaze jak najszybciej zeb urodzic jeszcze przed zakonczeniem studiow. POwaznie.

No dobra, ja już lecę Spokojnej nocy życzę, a dla tych, co usną słodkich snów. Pa

Niunia, 1.no to mnie juz wszyscy oswieciliscie :) 2.mam 27 i czuje sie teraz troche jak ciocia dobra rada;) 3.dlaczego nie wchodzisz na moj topic? cieszek, dobry tekst z ta rzeczywistoscia :) chwale bez ironii, bo naprawde mi sie podoba:)

niunia: jak sie znajdzie ten jedyny to w wielu kwestiach zmienisz zdanie :) Przynajmniej w moim wypadku tak bylo.

smieszne troche;) dziecko na sile;p a praca??? Niunia no w sumie nie masz co planowac do poki go nie znajdziesz;) Nigdy nie mow nigdy:P

a czy byłyscie/ byliscie kiedys nieszczesliwie zakochani? albo czy "przejechaliscie sie na chłopaku"? ja miałam kilka pomyłek, zalezało im tylko na seksie wiec ich spławiałam :-P

i dont think so: ja bym chciala taka kolezanke jak ty :) nie musialabym wtedy spedzac czasu z mlodszymi ode mnie

no to jeszcze przed słodkim snem powiem, że mi się podobają dziewczyny nieco ode mnie starsze