Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i dont think so

ale dzis milo na kafe

Polecane posty

Gość xanx
powaznie, i mam poprawke z polityki zagranicznej :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
ee na pewno ladnie zdasz:D a ktory rok teraz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xanx
4 / 5 razem. Bo zroblam sobie rok pzrerwy i etarz dwa na raz ciagne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
aa to juz dalej niz blizej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xanx
wiesz jak to jest, im blizej tym dalej ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
Witajcie Dobra zaczynam podryw My się chyba skądś znamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dont think so
Znamy sie, znamy :) super, ze zajrzałes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
hahah:D xanx ale dasz rade;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xanx
a mialam isc spac dzisiaj o 12 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
no godzina poslizggu:D ja dawno mialam spac a teraz juz w ogole sie rozbudzilam i nici ze spania';D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dont think so
Antii, to jest prawda, im dalej w las, tym ciemniej... pisanie pracy to po prostu brniecie przez sniegi i zamiecie... przz cale studia non stop cos robisz, latasz z zajec na zajecia, a tu nagle przychodzi ostatni rok - i idziesz na uczelnie gora raz, dwa razy w tygodniu, a reszte zycia spedzasz przed monitorem/myslac o monitorze... pod koniec pisania pracy wpadlam w taka depresje (na wydzial jedzilam w co drugi czwartek) ze jezeli nie musialam nigdzie wyjsc, to calymi dniami snulam sie po domu - i dopiero okolo 18 wyruszalam do biblioteki uniwersyteckiej - czynnej do 20... Na imprezy - nie chodzisz, bo wiesz, ze musisz pisac... a pisac - nie piszesz, bo masz jakas szara, zgluciala mase zamiast mozggu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xanx
ja tez juz jestem zupelnie rozbudzona przez te wasze rozmowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
i dont think so, a w jakim mieście ta biblioteka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
i dont think so nie wiedzialam;o to masakra jakas;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dont think so
W najcudniejszym w Polsce miescie Lodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xanx
mnie tez przeraza to cale pisanie pracy, tym bardziej ze ja nie lubie takiej mrowczej roboty. Musze sie wyszales poki jeszcze czas, bo pozniej na 100% bede chodzacym trupem. To samo mialam jak zdawalam egzaminy na studia, bo wmoilam sobie nie wiem po jaka cholere ze na dzienne musze isc. A teraz to zaluje ze na zaoczne nie poszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
nigdy nie byłem w Łodzi...wiem, wstyd może trochę, ale to prawda we Wrocławiu nie byłem, na Warmii nie byłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
no to ladnie straszcie mnie dalej:D a spanikuje i nie pojde xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
xanx, a na zaocznych byś żałowała, że na dziennych nie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dont think so
Lodz ma swoj urok, ale dla koneserow;) wiele osob narzeka, ze jest szara i ponura... ale ja tak nie mysle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dont think so
Antii, nie panikuj, wszyscy przez to przechodza i zyja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xanx
a po wszystkim mowia, ze az tak zle to wcale nie bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
haha no ja wiem wiem:) dam rade;p xd zreszta na zaoczne i tak bym nie poszla;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
kurcze, widzę dziewczyny, że jesteście na studiach stacjonarnych. Rzadki przypadek. Przeważnie spotykam takie, które uczą się i pracują (nie mają czasu na naukę, co tu dużo mówić). Ale wy w takim razie jesteście wyjątkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xanx
Jestesmy po prostu normalnymi dziewczynami, no przynajmniej ja :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
a ja znam mnostwo dziewczyn na stacjonarnych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dont think so
Cieszek, ja juz jestem po studiach;) ale bylam na dziennych, owszem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
Cieszymir;) oj chyba masz pecha do ludzi tzn do kobiet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delibrankom
wypiedalac mi w podskokach spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xanx
Jak mi dasz kopa to pojde spac, przynajmniej sie wyspie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×