Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _____________ona_________

Mam chyba ze sobą problem...

Polecane posty

Gość _____________ona_________

W wakacje poznałam chłopaka.. nie będę rozpisywać się co i jak.. chodzi o to, że zdradziłam mojego obecnego, z którym jestem 3 lata... Zdrada polegała na tym, że pocałowliśmy się, nie był to namiętny pocałunek, taki zwykły buziak.. ale był. Po powrocie do domu nie powiedziałam nic mojejmu chłopakowi, okłamałam go, dalej okłamuje i będę bo za bardzo mi na nim zależy, ale... chcę się spotkać z tamtym (mieszkamy 300km od siebie), ponieważ chcę mu powiedzieć i wyjaśnić raz na zawsze, że między nami nic nie będzie... tylko, że ja się boję, że jednak nie dam rady mu tego powiedzieć jak go zobaczę.. i znowu będę musiała coś ściemnić, żeby mój chłopak nie dowiedział się, że się z nim spotkam, przecież on nawet nie wie że ten chłopak istnieje.. :( Ogólnie wiele razy okłamałam mojego chłopaka... Zdradziłam go raz, na tych wakacjach, ale żałuję tego.. :( Nie wiem czy ja nie jestem jakaś rozchwiana emocjonalnie ? Czy to normalne ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananannana
pogadaj ze swoim chlopakiem i mu powiedz co cie meczy i co zrobilas.. jezeli ci naprawde zalezy.. a do tamtego drugiego nie jedz, nie dzwon i zapomnij.. inaczej to nie ma sensu.. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnD92
Radze go nie oklamywac, bo prawda zawsze wychodzi na jaw! Z czasem juz nie pamietasz co mowilas i sie gubisz w klamstwach. A do tego chlopaka nie jedz tylko napisz mu smsa albo cos w tym stylu, ze to byla ttylko przygoda i nic z tego nie bedzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
Ale ja nie mogę mu powiedzieć tego, nie zrobię tego bo on mnie zostawi ! jestem pewna, że mnie zostawi :( wyzwie od szmat i zostawi.... Skoro uważacie że lepiej się nie spotkać z tym drugim to tak chyba zrobię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
Z jednej strony myślę czy nie lepiej zakończyć tego związku przez to że taka żmija ze mnie... wiem, że skrzywdzę mojego chłopaka ale co ja mam zrobić :( Kocham Go. Przecież jakby tak nie było to byłoby mi to wszystko obojętne... ale czy to nie przyzwyczajenie ?? No właśnie i przez takie głupie myśli ja się zastanawiam czy ze mną wszystko ok :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananannana
sory, ale chlopak, ktory wyzywa wlasna dziewczyne.. to niedojzaly gowniarz..po co Ci taki facet? przeciez to byl tylko buziak.. powinien zrozumiec, ze zalujesz i cieszyc sie ze mu powiedzialas..i chcesz zerwac kontakt z tamtym..... moze sie zezloscic..ale jak porozmawiacie szczerze to powinien rozumiec.. zwiazek powinien opierac sie na zaufaniu i szczerosci.. na zrozumieniu.. a nie na klamstwach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananannana
zostaw go jak nie jestes pewna czy to nie pzyzwyczajenie.. nie marnuj chlopakowi zycia.. niech znajdzie sobie taka, ktora nie bedzie mu rogow doprawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnD92
Właśnie miałem pisac co nananana Taki chłopak ktory cie wyzwie, to napewno kiedys cie uderzy, czyli jeszcze gówniarz. Powinien zrozumiec ze tego zalujesz, co innego gdybys sie z nim przespala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
''niech znajdzie sobie taka, ktora nie bedzie mu rogow doprawiac'' i czytając coś takiego chce mi się płakać.. nie potrafię sobie wyobrazić jak ma go inna... jak jest szczęśliwy z inną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
On mi kiedyś powiedział, że zwykły buziak to dla niego zdrada, że taka laska to dla niego szmata i zostawiłby taką odrazu. Ma 20 lat. I wiem ze nie uderzyłby mnie nigdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnD92
No to masz problem;/ Albo brniesz dalej w klamstwach, albo mowisz prawde. Twoj wybor;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
Kurcze bo wiadomo jak to w związku- są gorsze dni ale są też szczęsliwe.. teraz akurat mamy te gorsze i dlatego tak mi źle na psychice :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananannana
wygladsz mi autorko na bardzo niezdecydowana osobe, moze bylas dluzszy czas ze swoim chlopakiem i zachcialo Ci sie nowych wrazen.. dlatego byl ten buziak.. teraz zadecyduj sama, czy chcesz z nim byc - wtedy mu powiedz o wszystkim- badz szczera, jak cie kocha to wybaczy i ty poczujesz sie lepiej.. wasz zwiazek bedzie mocniejszy jezeli mu nie powiesz i z nim bedziesz.. to i tak sie rozleci.. nie bedzie to samo.. nie ma szczescia w zwiazku bez szczerosci i zaufania..to jest niemozliwe.. moze jestes osoba mloda, i nie wyszalas sie jeszcze? moze cie ciekawi jak to jest byc z kims innym.. itd.. wtedy ozstan sie z tym chlopakiem.. i korzystaj z zycia.. ale nie oklamuj go, bo to najgorsze co mozna swojej2giej polowce zobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będę się wdrażać w czytanie wszystkich postów. w każdym razie nic nie mów swojemu chłopakowi!! nic!!! bo taki całus to nic takiego - gorzej z tym , że masz ciągotki do tego z wakacji, gorsze jest to co dzieje się w Twojej głowie niż ten całus nic nie znaczący w normalnych okolicznościach... to Twoje myślenie jest właśnie niepokojące. zapomnij o tym gościu raz na zawsze i nie jedź do niego !!!!!!!!!!!!!... no popatrz co robisz? zapomnij o tamtym!! nie rozumiem Cię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananannana
my sie wydaje, ze jak autorka nie powie o tym buziaku slojemu chlopakowi.. to nadal bedzie ja to meczyc i wyzerac od srodka.. taki zwiazek moim zdaniem nie ma szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananannana
widac, ze autorke ten buziak meczy..a moze bardziej ten 2gi chlopak ja bym mojego faceta nigdy nie oklamala..ale moze dlatego, ze jestem osoba bardzo szczera.. - moze czasem az za bardzo ..ale mam czyste sumienie.. i nie klamie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
Chce z nim być ale nie powiem mu tego... boję się :( Naprawdę jeżeli mu nie powiem a z nim będę to ten związek się rozleci ? A może będzie dobrze... może ja zapomnę o tym co miało miejsce i będziemy szczęśliwi ? :( Mam 18 lat Wiem, że to najgorsze co można robić... wiem o tym doskonale, ale ja się boję rozumiesz... Ze stracę człowieka który dał mi tyle szczęścia, że znienawidzi mnie i już nigdy nie będzie chciał ze mną być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
zaczarniłam sobie nick - ja właśnie siebie też nie rozumiem wiesz... Próbóję zapomnieć o nim... przecież to był zwykły buziak. Zależy mi na moim z którym jestem, męczę się z tym, że go okłamuję... naprawdę mi źle... ale kurde no co jest ze mną ? no kurwa co? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola Bratanska
dziewczyno, wakacje sie skonczyły i daj sobie spokój ze wspomnieniami. Nic nie mów swojemu chłopakowi bo po co ? skoro tamten nic nie znaczył. Jesteś młoda, to nie Twoj mąż ... więc wyluzuj ... przecież nie zrobiłaś nic wielkiego buziak ? hahaha a Ty wpędzasz się w jakieś shizmy z powodu buziaka ... nic wielkiego nie stało się. A o tymtym zapomnij i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
Więc tak : najlepszym wyjściem w tej sytuacji byłoby gdybym powiedziała mojemu o tamtym, ale tego nie zrobię na 100% ! najlepszym drugim wyjściem byłoby gdybym o tamtym zapomniała, ale jakoś mi ciężko... może potrzebuję czasu więcej ? najlepszym trzecim wyjściem byłoby zostawienie mojego chłopaka, bo po co mam się męczyć ze swoimi myślami ale ja tego też nie zrobię bo jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś zbyt emocjonalna. gdybym ja miała myśleć w ten sposób o wszystkich facetach , z którymi weszłam w ślimaka to by mi życia nie starczyło na związki nawet jeśli miałby być jednodniowe ;) ale też nie okłamałabym swojego faceta... tylko, że u mnie jest tak, że jeśli już kogoś mam to nie ma miejsca na nikogo innego. naprawdę zapomnij. a co to tego Twojego obecnego to... nie pierwszy i nie ostatni. po nim jeszcze wielu będziesz mieć, zobaczysz :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola Bratanska
A dlaczego zakładasz ze cos musisz z tym zrobić ? Po prostu poczekaj ... czas sam nasunie Tobie podpowiedzi co dalej zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro chcesz powiedziec tamtemu ze z tego nic nie bedzie, to nie rozumiem po co chcesz sie z nim spotkac zwlaszcza ze dzieli was szmat drogi....nie mozesz do niego zadzwonić ? i po klopocie nie bedziesz musiala sie bac ze jak go zobaczysz to nic nie powiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
Jejku dziękuję.. trochę mnie uspokoiłyście... Tak tak muszę wyluzować... ;) jestem bardzo emocjonalna masz rację. Tylko wiecie co jest kurwa najgorsze ? boże zapomniałam o tym napisać.. że ja w grudniu i tak i tak znowu będę miała styczność z tamtym chłopakiem bo on będzie w tym samym czasie u swojej mamy co ja u swojej (bo nasze mamy razem są za granicą i tam pracują ) ale wiecie co ? poprostu go oleję ! takie jest moje postanowienie ! nie będzie już rzadnego zbliżenia, żadnego buziaka... nie będzie bo już wiem co narobiłam i żałuję ! Nie spotkam się z nim... poprostu przestanę mieć z nim jakikolwiek kontakt..a w tym grudniu tak jak już napisałam- oleję go. A co do mojego - to nic nie powiem... spróbóję zapomnieć jakoś... myślę, że za jakiś czas zapomnę prawda ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie zapomnisz ale czy dla wakacyjnego pocalunku, przygody warto byloby poswiecic 3 letni zwiazek ? zwlaszcza ze nowy dzielilo by 300km ? napewno nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
Tak tak racja... nie spotkam się z nim bo właśnie tak jak napisałeś boję się że jak go zobaczę to nic nie powiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
Kabel masz rację bo pomimo tego, że raz jest dobrze a raz tragicznie to wiem, że chcę z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____________ona_________
nie dość że dzieli nas 300 km to on jest nie w moim typie.. imprezowicz, pije, pali trawkę... ehh mój to jest anioł naprawdę :) ze mnie jest suka... ale ok... muszę wyluzować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jest taki .. z tą trawką , piciem i imprezami to ... :O zrób wszystko by już więcej go nie zobaczyć. znając życie na jego widok ulegniesz niestety i Twoje obietnice względem samej siebie legną nagle w gruzach i nawet nie zorientujesz się kiedy. życzę powodzenia i mam nadzieję, że nie popełnisz żadnego błędu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×