Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polka z polski

NIC NIE MAM

Polecane posty

Gość łooo matko ja
Widzisz tu bardziej chodzi o to, że ja nie widzę jakichkolwiek szans na poznanie kogoś. Gdybym chociaż pracowała z młodymi osobami, tzn. wcale nie narzekam na pracę i ludzi, bo rewelacyjnie się znimi dogaduję mimo różnicy wieku. Jak już pisałam to mała mieścina:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, ze idac mieszkac z facetem to moze sobie pozwolic bo beda we dwojke i latwiejsze jest utrzymanie. Jakby nie miala faceta to na pewno by tak nie hojraczyla. Ja poki studiowalam w Polsce tez mieszkalam z rodzicami, mimo ze tez juz wtedy pracowalam. dopiero przy koncu (4 rok) sie wyprowadzilam wyjezdzajac za granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gralem roka
no to moze sprobuj z tymi portalami randkowymi-ludzie z roznych miast beda cie mogli poznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam faceta. On chce ze mna mieszkac ale ja nie chce. Zyje w miescie sredniej wielkosci. I na studiach mozna naprawde swietnie zarabiac. Mam 25h korepetycji w tygodniu. Policzcie to sobie razy srednia cene za godzine korepetycji u studenta razy 4tygodnie w miesiacu. Wg mnie wychodzi naprawde niezla sumka. I jestem w stanie sie spokojnie za to utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łooo matko ja - widzisz, za chwile pojdziesz na staz, zdobedziesz doswiadczenie, bedzie Ci latwiej znalezc prace, co za tym idzie po pewnym czasie sie wyprowadzic i napewno kogos znajdziesz:) Co najwazniejsze, widze po Tobie (w przeciwienstwie do zalozycielki topiku) ze jestes odpowiedzialna i chcesz sama przezyc swoje zycie na wlasny rachunek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooo matko ja
Spotkałam się kilka razy właśnie przez takie portale randkowe. Ja nie mam dużych wymagań, jakiś wygórowanych, ale to były same porażki. Jakbym miała się znowu tak spotkać to na sama myśl ciarki mi przechodzą. No ale przestaję się już nad sobą użalać:) Co ma być to będzie:) Wiem jedno, jeżeli miałabym być z kimś żeby tylko być, bo co ludzie powiedzą, to wolę być sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooo matko ja
gosiavongosia ja pracuję już od 3 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gralem roka
DO gosiavongosia- a z czego udzielasz koreperycji -bo ja bym mogl udzielac licealistom z matematyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gralem roka
to tak z samych korepetycji wyciagasz okola 3 tys-ty cwaniaro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w Polsce udzielalam korepetycji z angielskiego i wloskiego. Mozna z tego zarobic ale na pewno nie tyle by zamieszkac samemu (chyba ze z kims gdzie da sie podzielic wydatkami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gralem roka
DO gosiavongosia- a masz jakis czas wolny? studia praca korepetycje-ty masz chyba dluzsza dobe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gralem roka--oj wiadomo, ze gosiavongosia przejaskrawia by pokazac sie w lepszym swietle, ze jaka to ona niezalezna. Ja dawalam korepetycje cale studia w Polsce i rzeczywiscie udawalo mi sie zarabic tyle by miec na wlasne zachcianki ale nie na tyle by mieszkac samodzielnie. Gdybym wtedy miala faceta, ktory by pracowal, to inna historia, latwo wtedy gadac o niezaleznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gralem roka
DO gazeta wyborcza- jak bedziesz udzielac korepetycji 5 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu godzina za 30 zeta to nawet mozna by samemu mieszkac tak wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gazeta wyborcza, zalezy o jakim miescie mowimy. W Warszawie czy Krakowie gdzie ceny wynajmu sa astronomiczne moze byc problem. Ale w moim miescie cena wynajmu kawalerki to 1/2 (albo i mniej) ceny wynajmu kawalerki w tych miastach. Jezeli posiadasz odpowiednia wiedze z matematyki i umiesz ja przekazywac, gralem rocka, to nie widze przeciwskazan do ich udzielania przez Ciebie. 3 tysiace nie wyciagam ale ponad 2tys i owszem:) Gazeta wyborcza, widzisz, mozna wybierac albo zyje sie skromnie bez zadnych zachcianek itp ale na wlasnym albo ma sie na te wszystkie zachcianki:) Ja wybralam to pierwsze :) I nie wiem dlaczego trudno wam uwierzyc w to ze jest tak jak mowie. Gazeta wyborcza, sorry, ale ile Ty mialas godzin jesli nie wyciagalas nawet tysiaca z hakiem na miesiac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, wlasnego czasu nie mam za duzo. I to jest pewien minus tego wszystkiego. I zapewniam, ze gdybym miala byc na utrzymanie rodzicow lub chlopaka nie wyprowadzalabym sie. Nie widzialabym sensu. Gazeta wyborcza, w moim miescie ludzie zazwyczaj biora godzine lub dwie korepetycji w tygodniu. Ale jezeli masz kilkanascie osob ktore np przygotowujesz do matury to Ci wychodzi calkiem niezla suma:) Czemu tak trudno wam w to uwierzyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gralem roka
DO gosiavongosia- a ty z czego udzielasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale przemnóż to sobie przez choćby kilku klientów, to się nazbiera :). też sobie dorabiałem korepetycjami (wprawdzie wieki temu), ale też dobrze na tym wychodziłem. Na szczęście teraz nie muszę :) pozdrawiam te aktywne i z inicjatywą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja udzielam z angielskiego dwa razy w tygodniu po dwie godziny (30 h) I wloski raz w tygodniu (50 h) tez po 2 h. Jak najbardziej bylo mnie stac by byc niezalezna mieszkajac w domu z rodzicami (nie chodzo zachcianki, ale by nie wyciagac od nich forsy gdy sie cos potrzebowalo). Mieszkalam we Wroclawiu, teraz nie znam cennika ale wtedy bylo dosc drogo. A mieszkanie na wlasna reke nie wiaze sie z zachciankami tylko z tym by przezyc do konca miesiaca nie glodujac. Tez nie jestem zwolenniczka wydawania forsy na byle co, ale tez nie jestem zwolenniczka przymierania glodem tylko po to by pokazac ze sie mieszka samemu. Dlatego pisalam: jesli idziesz mieszkac z facetem gdzie oboje pracujecie i macie wklad w mieszkanie to inna historia. Jesli bys faceta nie miala to ciezko by ci sie bylo samej utrzymnac chyba ze rzeczywiscie mieszkasz w malej miescinie gdzie ceny sa niskie. Ale w duzym miescie nie byloby mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gralem roka
DO gosiavongosia- a nie zal ci kasy wydawac na mieszkanie jak moglabys odkladac sobie na np kupno wlasnego mieszkania---co ci to daje (to mieszkanie bez rodzicow) ze sie na to decydujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gralem rocka - przede wszystkim język angielski. Masa ludzi przygotowuje sie teraz z niego do matury i masa maturzystow bierze korepetycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gazeta wyborcza - mieszkam w miescie gdzie ceny kawalerek wlacznie z oplatami zaczynaja sie od 500zl. Srednia cena to 600zl na miesiac. Jasne, ze mieszkajac z facetem byloby mi latwiej. Ja sie chce jednak nauczyc tej samodzielnosci, odpowiedzialnosci, poczuc smak takiego prawdziwego, samodzielnego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mekintosz
to gdzie Ty mieszkasz, że takie ceny kawalerek podajesz? w jakiejś pipidówie; i tam jest uczelnia wyższa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Kielcach dokladnie:) I studiuje na Uniwersytecie w Kielcach:) Oczywiscie jak ktos chce mieszkac na 40m.kw. to musi zaplacic wiecej :) Mi wystarczy polowa tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech kazdy dba jak chce
od rodzicow sie nie wyprowadzaj, szkoda kasy, znajdz koniecznie jakąs robotę, zadbaj o siebie i szukaj faceta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gralem roka
DO gosiavongosia Czyli ty sobie tam pierzesz robisz jedzenie i wszystko - i sie uczysz bycia samowystarczalna- A masz dobra kontakty z rodzicami czy ucieklas od nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4misie
co za nowe bzdury wypisujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ojcem nie mam zadnych kontaktow. W pewnym momencie poprostu sobie poszedl, zalozyl nowa rodzine, zerwal kontakty z matka, ze mna i tyle. Jakis czas bolalo, przezywalam ale wrocilam do rownowagi. Z matka mam bardzo dobre kontakty. Chce poprostu zobaczyc jak to jest musiec sie samemu o wszystko zatroszczyc, chce poczuc smak tej odpowiedzialnosci, wiekszej doroslosci. Nie wykluczam ze wroce np po roku wynajmowania mieszkania do mamy i np bede odkladac kase na kupno mieszkania w przyszlosci. Nie wykluczam ale nie wiem. Trudno mi to przewidziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gralem roka
gosiavongosia- - - podziwiam Cie ze tak masz wszystko pochytane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×