jak się czujecie jak placicie blaszakami w sklepie

podam taki przyklad: jestem w sklepie robie jakies tam drobne zakupy typu jogurty lub piwo,i place blaszaKami ,bo co daje grubsze pieniądze to mi wydaja takimi drobnymi. Czuje na sobie wzrok kobiety która kasuje tak jakbym kasy nie miala tylko uzbierala drobne i nimi place,macie takie wrazenie ?? wstydzicie sie tego?? bo ja sie czuje jak ostatni biedak na tej planecie.

nazbieraj jendogroszówek i zapłać w sklepie potem triumfującym wzrokiem patrz z góry na pochyloną panią ekspedientkę, która liczy Twoją kasę. Będziecie kwita :D

Ale masz problem... Kasa to kasa... Nie mam akurat innej to płacę takimi.

kompleksy masz? Pani w sklepie zwykle jest przeszczęśliwa, że wreszcie ktoś jej drobne przyniósł :D

teraz bylam w sklepie wysypalam portfel z drobnych i zaplacilam,ale dziwny wzrok baby był na serio ,jakbym miala 20 zł papierkowe to nic ok wszystko ,ale 20 zł w blaszakach to juz dziwnie się patrzą i nie tylko kasjerka ale tez ludzie co za mną stoją w sklepie do kasy . czemu tak jest???a wy jak macie??

pieniądz to pieniądz:O

Ja płacę tym co mam.

że po przyjściu do domu z zakupów odkładam wszystkie grosze - od 1 do 50. Pod koniec miesiąca zanoszę do sklepu - i panie są rzeczywiście szczęśliwe! Klienci w kolejce jakby mniej..... :-)

ile ty dziecko masz latek? 6?

a mnie często wręcz proszą o drobne czasem pytają sie mnie czy mogę rozmienić np 10zl na drobne:P

po kopiejkę nawet car sie schyli a po rubla przyklęknie tak mi sie przypomniało w sprawie pieniędzy

ja to zawsze mówie kasjerce ze mam duzo drobnych i czy nie potrzebuje bo mam przez to portfel jak paczek - i bardzo chętnie, nawet się cieszą bo potrzebują na wydawanie takie drobniaki.a co do ludzi stojących za mną? to mam ich gdzieś.

A mnie nic tak nie wnerwia, jak ekspedientki, które niezależnie czy mają drobne, aby mi wydać czy nie maja to ZA KAŻDYM RAZEM wołają o drobne, o 1 grosz, o 2 grosze. Rozumien czasem, gdy nie ma wyjścia, ale nie za każdym razem. :-O

ja tam się nie przejmuje, poza tym niech sie cieszy ze ktos jej drobne przyniósł, mi sie nie przydadzą a jej na pewno :-) ja tam nie mam z tym problemu...

Ale masz problem. Jak mam drobne to i ja jestem szczęśliwa, i pani "na kasie". Mnie to raczej irytuje jak się pyta, czy nie mam drobnych... i łaskę robi wydając resztę.

nigdy do glowy by mi nie przyszlo ze ktos moze sie wstydzic placic drobnymi:O ja sama mam w portwelu pelno zolciakow i czasto nimi place, czasami ekspedientki prosza mnie o drobne bo nie maja za bardzo jak wydawac

musztarda, mnie ostatnio tak to wołanie o drobne wnerwia, że przestałam dawać nawet jak mam :-O

Nikt się na was dziwnie nie patrzy. A że macie takie wrażenie, to tylko o was świadczy. Dzisiaj zapłaciłam w kiosku 22 złote drobniakami, bo mi sie już wysyywały i jakoś nikt na mnie nie łypał.

ja tam przeważnie płace w naturze. mam sponsora z grubą kasą

Nie posiadam tego typu kompleksów;). Mało tego często płacę taką drobnicą, bo mam zwyczaj wrzucać drobniaki do jakiegoś pojemnika, a później trzeba się ich pozbyć:D

wiem ale czuje sie jakbym kasy nie miala tylko uzbieralam i wogóle ze biedak ze mnie jest bo wysypuje takie drobne z portfela . niewiem mam takie wrazenie ze tak myślą te kasjerki . noz moze mam jakies schizy . :O

niestety moj sponsor czasem mi za zrobienie mu loda sypnie to co mu akurat z obiadu w restałracji zostanie

Moim zdaniem masz kompleksy;). Ja ostatnio w Realu wysypałam pani prawie 250 zeta drobnymi;):) Oniemiała z wrażenia....albo ze złości:D

Gosiu, dziecko, no to powiedz ile masz lat?

groszy po prostu wyrzucam, bo są bezwartościowe :-O kto to w ogóle wymyślił!? jakby nie mogło być monet od 10 gr wzwyż, przecież za 5 gr i tak się nic nie kupi :-O

czyli rozumiem ze nie ma sie czego wstydzic jak sie placi takimi drobnymi?

Wstyd to kraść ... ile ty masz lat?

za bardzo przejmujesz sie tym co pomyślą o tobie inni...

20 lata mam. jakies takie mam dziwne wrazenia noi tyle ,no cóz ,teraz wiem ze nie ma czego sie wstydzic , tylko ze u mnie w sklepie przychodzą takie żule i tez placa drobniakami i tak mi dziwnie jak tez daje takie pieniądze . aaaaaaaaaaaaa-

pieniądz to pieniadz.kradzione?nie.to nic nikomu do tego jakimi nominałami płacę w sklepie.