Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość orlenowka

PRACA ORLEN - WARTO????????????

Polecane posty

Gość _do wyżej
jeszcze nie pracuje a już wyciąga łapy po pieniądze... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meegaa
pracuje na orlenie i dostaje najnizszą krajowa 1200zl (na reke) nie dostalam jeszcze ani razu premii i sie na to nie zanosi ( a sprzedaz mam niezłą) i odpowiadam finansowo za towar z calego sklepu nie tylko zakasowy!!!! plus do tego odpowiedzialnosc za przeterminowane piwa (my płacimy za nie jesli sie przeterminuja) i za ciastka made in orlen! szczerze? nie za ciekawie, ale w dzisiejszych czasach bierze sie co jest przynajmniej fajnych ludzi mam w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meegaa
aa co do pytania powyzej, ja pieniedzy za szkolenie nie dostalam a bylam nawet dodatkowo na inwentaryzacji (na ktorej nie powinno mnie byc) ;/ u nas na stacji mowi sie za w innych sieciach np Neste, albo z wiekszych Statoil jest duzo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marsses
Hehe.. wiadomo, każdy by chciał dostać kasę:) A przy okazji, że ktoś jeszcze odpowiada, chciałam zapytać(przez jeden dzień jakoś nie weszło mi do głowy) jak rozliczacie zmianę? Proszę wytłumaczcie mi to najprościej jak się da, za kilka dni kierowniczka będzie mnie obserwowała czy sobie radzę:( Dobrze by było jak by ktoś jeszcze wytłumaczył po chłopsku zamknięcie dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orlen
Witam. Pracuję na Orlenie już prawie 2 lata i powiem szczerze lubię tą robotę Ci którzy pisali tutaj jak na Orlenie jak źle to albo jakieś lalusie którym ubliża schylenie się pod auto i odkręcenie korka od gazu albo nie wiem wiadomo praca na jakiejkolwiek stacji wiąże paliw to nie siedzenie ciągłe za biurkiem tylko kontakt z ludźmi u nas praca wygląda w ten sposób że przychodzimy na 7 do pracy i wiadomo trochę poogarniać stację chodź za dużo nie ma co robić bo na nocy się praktycznie robi wszystkie pożądki tak by na dzień można się było zająć klientami z aktywna sprzedażą się zgodzę że to trochę drażni jak masz komuś wcisnąć płyn do spryskiwaczy za prawie 30 zł tylko dla tego że jest pod znakiem Orlenu (oczywiście są i tacy co go kupują) też w okresie zimowym jest stanie na polu i obsługa na podjeździe jak zimno to ciulowo stać cały dzień... następna zmiana zaczyna się od 19 do 7 rano tak jak ktoś tam wyżej pisał ruch jest do godziny 1 potem już na spokojnie robisz co chcesz umyjesz sobie podłogę powykładasz towar umyjesz machinę do hot-dogów tak czy siak polecam prace w Orlenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _do wyżej
typowe podejście białego murzyna :D Firma Orlen jest z pana dumna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _do wyżej
oddany pracy biały murzyn - BEZCENNE ! za wszystko inne, zapłacisz kartą mastercard :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _orlenowiec_
do Orlen: ty chłopie się tak nie rozpędzaj bo jeszcze zasłużysz na uścisk dłoni samego Kulczyka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orlen
robota jest robotą a nie wakacjami wiec jeśli idę do roboty to chyba żeby coś robić a że ty jestes leniem i patrzysz gdzie by tylko ściemniać to już inna bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyś
wida,ze nie warto pracować z Orlen,współczucie dla tych co muszą i dla tych co chcą,powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuaa
nie warto :OO gnojówka do potęgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekse
Nie narzekajcie. Może na rękę nie macie zbyt wiele, ale do tego dochodzą np. fakturki itd. i kolejne dwa tysiączki powiedzmy. Z moich obliczeń można wyciągnąć w przedziale 3-4 tyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprytny adam
Jasne,że na stacjach ładną kasę z faktur mają tylko nikt głośno nie powie:-)A pensja często najniższa bo właściciele dobrze wiedzą,że sobie dorobisz jak sprytny jesteś.I dlatego też okradają z pensji jak mogą bo masz lewą kasę to mają z czego Cię okraść.Tak jak na pewnej prywatnej stacji w Częstochowie gdzie ludziom po 700zł z pensji zachłanne szefostwo potrafi ukraść a oni nie umieją się odezwać tylko płacą haracz co miesiąc:-)A szefostwo a szczególnie chytra i pazerna szefowa się cieszy jak im ten pomysł na okradanie się tak udał:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracowalam, dno dno dno meczysz sie po 12 godzin pare dni w tygodniu, placa jest masakryczna a z miesiaca na miesiac karza ciw iecej robic! nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaslo
Ajj wy chyba nie macie pojęcia o czym mówicie? Jakie fakturki?Może 5-10 lat temu to i owszem, no chyba że na jakiejś wiejskiej stacyjce coś się da. Otóż Orlen ma BKiB, Biuro kontroli i bezpieczeństwa wewnętrznego. Taką wewnętrzną policję. Którzy kontrolują wszystko, jak przyjeżdżają na stację to sprawdzają nawet czy nie masz jakiejś złotówki w kieszeni bo może to być złotówka podciągnięta. Wszystkie stacje są zsynchronizowane komputerowo z tym właśnie biurem. Komputer codziennie raportuje nietypowe sytuacje na stacjach. Np za dużo razy użyta karta VITAY w ciągu dnia, nikogo nie interesuje, że ktoś ma firmę i tankuje 10 aut i za każdym razem używa jednej karty, dla BKiB jest już podejrzenie, oczywiście maja również podłączenie do monitoringu i mogą sprawdzić czy to pracownik używał karty czy faktycznie jakiś klient. Analogicznie sprawa wygląda z fakturami, jak za często, jak na loginie jednej osoby to już jest komunikat na nieprawidłowości, sto razy wbijesz i skasujesz towar na kasie dodatkowy punkt. A jak Cie złapią to dyscyplinarka, chyba, że prowadzący jest ok i coś zakombinuje ale raczej nie będzie ryzykował utraty stacji dla twoich ładnych papierów. Zarobki? Różnie, w zależności od lokalizacji i od samego prowadzącego jak bardzo leci w kulki. Prawo pracy?Socjal? O urlopach i zwolnieniach lekarskich też na większości stacji można zapomnieć. Ogólnie jeden wielki syf, trzeba być bardzo odpornym psychicznie, żeby nie zwariować. Zapytacie to po co się tam jest? A gdzie pójść? Rynek pracy jest trudny. zaraz powiecie trzeba się bylo uczyć. Powiem wam że ludzie z wyższym wykształceniem też szukają pracy na stacji bo innej nie ma. Sprzedaż ma rosnąć ale pensje nie rosną...Temat rzeka nadaje się do UWAGA, INTERWENCJA itp itd ale nie tak jak to kiedyś nakręcili, że zapłacili ludziom i pokazali ich twarz, to się bali powiedzieć prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edo
yhyy a jak jest na orlenie z rekrutacją? Trzebe czakać na ogłoszenia na ich stronie czy można od razu złożyć CV na wybranej stacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edo
dzięki wielkie, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbychuu
witam, widać że to różnie na tym orlenie bywa, a ja mam pytanie - czy jak jestem zainteresowany pracą na orlenie ( jak powyżej ) to normalnie wchodzę do budynku, pytam sie gdzie szef i u niego zostawiam swoje cv, czy istnienie jakaś specjalna procedura ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesiek
Pracuje w tym syfie:-( już ponad 10 lat... zaczynałem jeszcze za czasów Petrochemi (wtedy było jeszcze ok! człowiek liczył się z człowiekiem, była jakaś kultura...) a teraz czuje się jak człowiek do bicia- murzyn, niewolnik, robot, maszynka do napędzania sukcesu ale kurwa nie swojego niestety... sam sobie się dziwie że tyle wytrzymałem! niezależnie od tego jaki będzie szef myśl o sobie bo się pogubisz. nie polecam zdecydowanie chyba że pragniesz się poświęcić... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesiek
...jeśli się zastanowiłeś i zdecydowałeś to wal śmiało z CV na wybraną stacje do konkretnej osoby która ją prowadzi. ścieżki typu "zatrudnienie w orlenie" pomiń- ich to gówno obchodzi- nie orlen Cie zatrudni tylko prywatny przedsiębiorca (a wtedy będą mieli w stosunku do Ciebie bardzo wieeelkie wymagania) amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30alex13
Drodzy internauci ja czytając Wasze wypowiedzi doznałem ogromnego szoku.Otóż właśnie staram się o pracę na jednej ze stacji ORLEN i z jednym muszę się zgodzić REKRUTACJA TAK WYGLĄDA JAKBY MIAŁO SIĘ ZOSTAĆ CO NAJMNIEJ DYREKTOREM. Co do reszty nie mogę nic więcej powiedzieć ponieważ nic nie wiem poza tym że opinie ludzi którzy tam pracują a których ja znam są pozytywne.Jedno wiem na 100% że już nie mam takiej chęci i zapału tam pracować jak wcześniej.POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orlenek
powiem tak, pracuje na orlenie od 7 miesiecy. na poczatku bylo wszystko ok, oczywiscie oprocz roznych kodow na produkty itp. niestety gdy przyszlo do wyplaty zaczely sie "cuda". jakies premie, cos odliczone od tego ogolnie masakra. kierownicy mysla ze czlowiek jest maszyna i tylko coraz to wiecej wymagaja. urobic sobie cos na boku w dni wolne? mysle ze nie da rady, po nocy wracasz zj**** jak pies, chce Ci sie tylko spac, a nastepny dzien masz na odpoczynek od tego burdelu. na mojej stacji jestesmy odpowiedzialni za wszystkie produkty, wymagaja noszenia spodni od garnituru+ pantofle, mimo ze trzeba wychodzic do lpg co noc, dostawiac towar, myc ekspres do kawy, zwrocic i przyjac gazety. na ORLENIE jestes kasjerem, sprzedawca, magazynierem, sprzataczka, ochroniarzem itd. w nocy potrafi wpasc kontrol i mozna stracic prace. serdecznie nie polecam, a sam musze sie jeszcze meczyc, bo nasz rynek pracy jest znieczulony na mlodych ludzi, ktorzy nie maja gdzie zdobyc doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik orlenu
wymagania wielkie kasa najnizsza krajowa plus jakies smieszne pieniadze na nocki...to nie praca na cale życie..traktuja nas jak bialych murzynów,wyzysk....nic sie nie liczy tylko klient..pracowników maja w nosie...przyjmuja skargi czyli jezeli przeszkadza Ci kolezanka lub kolega w pracy to mozna zadzwonic i naściemniac...to jest chore... i nikt nic z tym nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byly pracownik
Witam ja pracowalem w Poznaniu na orlenie przy ul. Tatrzanskiej. 6 miesięcy i same nocki miałem tylko jedną dniówke. co do zarobków to 1300 mielismy zagwarantowane ,ale byly miesiace ze trafilo sie na polrocznego TK i targety itp.. to nawet 2700 wyszła raz dziewczyna z kasy. Ja miałem srednio 1500 na łape. Szef ok tylko siesłuchał swojej baby ktora byla tam kierowniczka ( roznica wieku miedzy nimi 15 lat ) a ona to jakas idiotka. i strasznie duzy ruch. Ogolnie na plus tylko jak mi na wigilie albo na sylwestra wpadli ludzie o 20 po 10 hot dogów... ja mowie ,że zimne i ,że nie zrobie to gostek do mnie to ja wezme zimne i sobie odgrzeje w mikrofali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak było
hmmm gratuluję tym co mieli dobrego pracodawcę na Orlenie... chodzi mi o płacę. Ja pracowałam 4lata i wciąż, za srednio ,1300zł. niżej ktoś dobrze pisze że ok 4 zł na godz i odpowiedzialność za wszystko.Traktują Cię jak głupka, a wszystkie osiągnięcia i wyniki i tak nie odbijają się w wypłacie. Chodzi o to żeby nabić portfel kierownika, menagera i wszystkich wyżej, bo na pewno nie Twój.... Orlen od wszystkiego umywa ręce bo nie oni Cie przyjmują i mają to gdzieś czy dostajesz premie czy nie, masz tylko robić co każą. Wyzysk!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeday4
Witam, na orlenie pracuje od początku tego roku. Pracuje na stanowisku podjazdowego. Na temat tej pracy po przepracowaniu pol roku moge powiedziec, że tragicznie nie jest, ale dobrze też nie. Pracujemy po 11 godzin, w systemie zmian 2 dni ja 2 dni drugi chlopak. Dostajemy 7 zł na godzine plus dodatek ze sprzedazy vervy (verva disel, verva 98) jest to bardzo mały dodatek, czasami zdarzają się napiwki od 2 zł do 10 maksymalnie ile udało mi się dostać. Więc dniówka wychodzi jakieś 90-100 zł. Miesiecznie wyjdzie okolo 1300-1400zł. Wiec takie minimum. Jako, że jestem studentem moge powiedziec, że tyle mi wystarcza. Tyle tytułem wstępu, teraz czas na druga strone medalu. Praca na Orlenie to bardzo wymagający kawał chleba. Obowiazkiem podjazdowego jest dbanie o czystość na podjeździe zyli miejscu gdzie się tankuje jak i wokol calej stacji benzynowej PKN ORLEN. Wymagania jakie stawia przed nami koncern a raczej prowadzacy stacje, gdyż to on nas zatrudnia tak naprawde sa nastepujace: - proponowanie VERVY dla kazdego klienta i wrecz wciskanie jej i namawianie typu moze zaproponuje panu lepsze paliwo VERVE, zminiejsza ono spalanie, oraz powoduje wzrost mocy silnika, - proponowanie płynów do spryskiwaczy zima po 30 zł za 4 litry (ludzie to naprawde jest bardzo drogo, nie kupujcie tego plynu bo niczym nie rozni sie od zlwyklego z biedronki za 13 zl) - wypelnianie raz na kilka miesiecy ankiet w internecie (przychodzi taki dzien w ktorym prowadzacy stacje wrecza wam kod do strony orlen trzeba sie tam zalogowac i wypelniac ankiety, zeby je wypelniac trzeba zapoznac sie z informacjami umieszczonymi w lekacjach ktore trzeba ogladac i pozniej te ankiety wypelniac, trzeba uzyskac 80% z kazdej ankiety aby zaliczyc test, jezeli uzyskamy mniej musimy powatarzac) za to nikt nam nie placi a jest bardzo czasochlonne - jezeli klient daje nam napiwek musmi odmawiac (chociaz nie wiem czy ktos to robi, poniewaz napiwek to taki mily gest ze strony klienta i ciezko odmowic, szczegolnie ze czasy mamy jakie mamy) - musimy myc kazdego dnia dystrybutory z ktorych jest lane paliwo - zamiatac oraz sypac tzw. sorbet czyli substancje a raczej proszek pochlaniajacy rozlane paliwo. - kolejnym punktem z serii co muszę jest podchodzenie do kierowcow ciężarówek i przypominanie im o opłacie za postój (czego osobiscie nie robie) Co warto jeszcze podkreslic o tej pracy to to, ze dostajemy firmowe ubranie i musimy sie dostosowac ubiorem do wymogow ORLENU, ale butów czyli jak by niebylo waznego elementu odziezy nie dostaniemy, co uwazam za absurd, poniewaz stopy sa narazone na przejechanie przez kolo, no, ale koszulka z logo VERVA jest wazniejsza niz czyjas tam stopa - na koniec kazdego dnai musimy liczyc ilosc plynow znajdujaca sie w zasobach danej stacji oraz olejów itp średnio zajmuje to okolo 15-20 minut, mozna powiedziec ze mila odskocznia od rutyny - latem do obowiazkow nalezy koszenie trawy - zimna natomiast odsnierzanie polowy placu orlenu (-30 wiatr, łopata przed soba i ropycha sie snieg, a ze pada przez caly dzien to znaczy ze bedzie co robic naookraglo - jezeli klient zarzyczy sobie aby nalac mu plynu do spryskiwczy powinnismy wykonac prosbe - jezeli klient chce wymienic żarówke powinnismy mu w tym pomoc to chyba tyle z tego co musimy i co powinnismy Dodam, jeszcze na sam koniec, ze w miejscu mojej pracy panuje dziwna atmosfera, poniewaz sa osoby tzw. konfidenty i szpicle, co zrobimy zle odrazu jest przekazywane do prowadzacego a on wyciaga konsekwencje Wylalem z siebie wszystko co mozna powiedziec o tej pracy, wiec decyzje czy warto pozostawiam WAM drodzy czytelniczy. Pracujac tam bedziecie dla wiekszosci zwyklym cieciem i nie raz bedziecie swiadkami jak ktos do Was mówi na TY, ej ty wez mi zalej za stówę. troche mnie to osobiscie boli jak to mówią "tylko kraść wstyd" wiec trzeba sie dostosować i robic swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po prostu Polak
Praca na orlenie to jakiś żart, Pracuję tam na jednym z nich od ponad roku. I tak orlen to jest fransczyzna czyli każdy kto ma kasę może se kupić taki orlen i grać na zasadach firmy . Rotacja jest spora jest to robota dla masohistów. Jeśli chodzi o kasę to zależy gdzie od 1000 do 1600 nawet. Odpowiedzialność za wszystko. Teraz wyciąganie od ludzki kasy i nazwanie tego standardem obsługi klienta, trzymanie sprzedawców na smyczy strasząc ich tajemniczym klientem, sprawdzają wszystko hujstwo że masakra. Zawsze ma być 100 procent bo przewidziana jest jakaś nagroda która jest dla mnie do zdobycia. Jest też podjazd kolejne wyciąganie kasy od ludzi sprzedaż droższego paliwa i wciskanie tego płynu to spryskiwaczy który nazywa się aktywna sprzedaż,Szkolenia byłem na jednym z LPG odbywało się wcześnie i trzeba było tam dojechać nawet firma kawy ci nie postawiła. Nasi klienci w sumie ludzie jak ludzie trochę normalnych dużo ludzi którzy nie maja szacunku do niczego i do nikogo przychodzi taki cep i płaci gaz za 20 i dzwoni tym dzwonkiem bo sam ciołek nie potrafi. Jest też dużo pijaków trzeba być odpornym psychicznie strasznie wszędzie cie kopia w d**ę a płacą na tą marnie. Plusem jest to że kasa jest na czas ludzie patrzą na siebie okoniem każdy sprzedawca martwi się o swoją d**ę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje na orlenie od 2 lat i powiem szczerze ze jesli chodzi o kase to norma to 1600 zl jest to rejon warszawski wiec to juz ten gorny pulap pensji. Na niektorych stacjach mozna zarobic wiecej ale mysle ze srednie to wlasnie tyle ile dostaje ja. Pozatym jak kazdy tu wymienil, robimy wszystko. Sprzatamy, czyscimy kible ktore sa darmowe robimy hot dogi tankujemy gaz. Towarujemy stacje i non stop sprzatamy. Nawet najmniejsze pylki kurzu sa nie niedoprzyjecia. Pozatym aktywna sprzedaz targety Tajemniczy klienci, Lista oceniajaca wykonywana przez Pania menadzer ktora traktuje Cie jak nizszego rasowo taka jest praca na stacji Paliw..I wiele roznych kontroli. Tych wewnetrznych jak i Panstwowych. Najgorsze jest to ze kierunek rozwoju tej firmy zmusza nas ostatnio to coraz ciezszej pracy. Co powoduje ze te 1600 zl to malo w porownaniu z tym co sie robi... Rzadko jest czas zeby posiedziec. Swiatek Piatek czy niedziela kasa taka sama zadnych premi dodatkow za to pracujesz w weekend swieta czy w nocy... Tak wiec reasumujac to praca ktora kiedys byla znosna ale teraz staje sie koszmarem. Bo placa tyle sama a non stop trzeba robic wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×