mowi ze nie jestem w jego typie...

a pozniej sam proponuje spotkanie....po co ?

moze chce podupic :) a nie ma z kim

ze co chce?? a co ty myslisz ze ja dziwka jestem? ten facet ma po 30 a ja 28 ,nie jestem w jego typie to po kija chce sie spotkac

jesli facet nie jest w moim typie to urywam znajomosc a nie jeszcze proponuje spotkania....faceci jednak maja nasrane w tych glowach

Ktoś Ci dobrze napisał, wiek tu nie gra roli, ani to jak się prowadzisz. Faceci zawsze próbują a nuż się uda. Nie masz się co za takie coś obrażać, w końcu to on ma taką wizję (podupczenia bez zobowiązań) nie Ty. Ja bym się nie spotykała z kimś, kto by mi coś takiego powiedział. Trzeba mieć honor, a przede wszystkim nie zastanawiać się bez sensu nad rzeczami bez przyszłości.

Nie wiem moze sie rozmyslil --dziwne :(

bo może szuka brzydkiej koleżanki albo coś :O

Widzisz kobieta sie zgodzila ze mna Koles pomyslal ze zwiazek to nie ale seks --czemu nie skorzystac?

ja nie jestem brzydka!! jestem bardzo ladna i jak mi tak powiedzial to mu tylko odpowiedzialam ze" no coz nie musze byc'...myslalam ze to koniec a on za kilka dni zaproponowal spotkanie...albo w cos gra albo jest jakis zakompleksiony albo sama nie wiem co ;)

jak mi tak powiedzial to mu tylko odpowiedzialam ze" no coz nie musze byc'... --nie rozumie No to jak jestes ladna to zwieksza sie prawdopodobienstwo ze chodzi mu o seks :)

Nie martw się, jak odejdzie będziesz mogła to napisać tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3595779&start=270

a ja wygrałem życie - taaaaak szuka koleżanki, słowa w ustach takiego specjalisty od związków damsko-męskich muszą być prawdziwe. Powodów może być kilka spotkania: -nie podobasz mu się, ale z braku laku lepszy kit. Może myśli, że już nikogo nie spotka, albo to schemat, że wiek już wskazujący na to, że kogoś powinno się mieć. A może chce się spotykać i na boku szukać kogoś kto mu się będzie podobał? -może chce podupczyć (to mi się wydaję bardzo prawdopodobne). Ja jestem w podobnym wieku do Ciebie autorko i faceci w różnym wieku (ostatnio 34 latek z własną firmą, pełna stabilizacja i odpowiedzialność) usiłują mnie zachęcić do przygody. Nie ma na to reguły, faceci starsi nie stają się tak jakbyśmy chciały my kobiety mniej rządni przygód.

wlasnie tak to wyglada na pewno nie chodzi o seks bo on wie jakie mam podjescie do tych spraw ,seks bez zobowiazan mnie zupelnie nie interesuje wiec to odpada........ wczesniej mowil ze jestem fajna laska a pozniej jak odmowilam spotkania to powidzial ze mu sie nie podobam i ze nie krece go ...facet po 30 a zachowuje sie jak dziecko ,czemu takie typy mi sie trafiaja

W kazdym razie lapiej dac sobie spokuj :)

no a skąd ty go znasz??? Widział cię osobiście czy tylko zerknął na twoją fotkę? Ja bym po takim tekście go olała.....

A to zupełnie zmienia postać rzeczy co napisałaś ostatnio. Stwierdził, że jesteś fajna laska, a jak odmówiłaś mu spotkania to się obraził postanowił zabrać zabawki i zrobić Ci na złość mówiąc, że nie jesteś w jego typie. Zabawa z takim typem (emocjonalnie niestabilnym i obrażalskim jak dziecko) może trwać długo i dawać wiele frustracji zanim się w końcu dogadacie lub nie (a dogadanie się będzie wymagało od Ciebie wielokrotnego odłożenia na bok własnej ambicji i wykazaniem się ogromną cierpliwością). Powodzenia

mówiłaś mu, że seks bez zobowiązań cię nie interesuje? to nic nie znaczy...wszystkie tak mówią ale pózniej i tak niektóre mimo wszystko daja dupy;)

Sytuacja robi sie na tyle pojebana ze juz sie nie wypowiadam pzdr :)

hmmmm............ tez mi sie wydaje ze to jakis niedojrzaly emocjonalnie typ....po tym jak mi powiedzial ze go nie krece ...napisal do mnie i mi mowi zebym byla tu i tu to sie spotkamy ;) ja mowie ze nie moge tak wszystkiego rzucic i leciec jak glupia sie z nim spotkac.Po tygodniu milczenia napislam do niego z propozycja spotkania a on ze juz nie chce sie spotkac ze mna.. heheh no myslalam ze z krzesla spadne! to bylo 3 tyg temu ...teraz sobie czasmi klikamy ale juz zadne z nas nie proponuje spotkania ;)

wlasnie tak to wyglada hahah

Ja bym się z takim dużym dzieckiem nie spotykała, szkoda czasu i zachodu. A Ty co postanowiłaś?