Randka w Rzymie.

Potwierdzam, Camp od dawna umawia się z Tamari. Nie raz widziałam jak to się odbywa w praktyce :D Na marginesie, to trochę analogicznie do naszej przyszłej konsumpcji pieczonej kaczki, dużo o tym słychać NA FORUM :D

A to nie widzę problemu, Nienznay. Przetestuj ją porządnie a później powiesz, jak było. NIe będę niepotrzebnie marnował czasu w Rzymie.

I co? Luśka? Tamari jest rzeczywiście - jak to ozdobnie ujął Nienznay - zimną suczką?

przetestuj ja??:-O

>> Przetestuj ją porządnie a później powiesz, jak było. :o Trestuje to się nowe hamulce w samochodzie :o Tamari zasługuje na szacunek i nie obrażaj jej bucu :o

>> Camp od dawna umawia się z Tamari. Nie raz widziałam jak to się odbywa w praktyce

hehehe nie jestem zimna suka, jestem mila tak ogolnie:)

Patrzcie, kto sie oburza. Sam Camp się zakochał :P Randka, kartoflami i słoniną? Tylko na takie pospolite jadło zasługuję? :O

A któż tu mówi o braku szacunku dla Tamari? Cóś Ci się przywidziało, kolego. :-)

Nie mówiłem o żadnej randce, Palola, ale o podtuczeniu Ciebie. Na niczym kobiecie tak dobrze nie przybywa jak na kartoflach. :-)

:D Randka to Twój obecny nick, a że nie mówisz o randce ze mną to ja dobrze wiem. Nie raz dałeś mi to do zrozumienia :D

Palola jesteś anorektyczką? Pokaz fote swojej figóry, bo nie wiem czy słusznie oskarżają cie o zbytnia chudość :o

Mylisz pojęcia, Nieznany. To nie jest oskarżenie. To jedynie stwierdzenie faktu.

^figury :o na litość

No istotnie, Luśka, miałaś prawo poczuć się nieco skołowaną. :-)

"Wybaczyć nie mogę", Nieznany!

randka skad u ciebie takie mylne przekonanie na temat kartofli?:)

Camp. Jak będę w Warszawie (a będę) to przywiozę ze sobą fote swojej figury. Następnie spotkamy się na Nowym Świecie lub na Placu Trzech Krzyży i tam Ci tę fotę pokażę. Co Ty na to?

>> Jak będę w Warszawie (a będę) to przywiozę ze sobą fote swojej figury. Następnie spotkamy się na Nowym Świecie lub na Placu Trzech Krzyży i tam Ci tę fotę pokażę. Co Ty na to? A potem do mnie czy do Ciebie? A na poważnie - zasłon twarz i reszte i wrzuć tylko swoją figurę, bo coś czuje, ze ktoś tu niepotrzebnie mówi o zbytniej chudości. Nie widziałem jeszcze zdrowej, za chudej dziewczyny :o Moze byc na maila ;)

Z doświadczenia, Tamari. Kartofle uprawiam dłużej niż seks. Wiem dobrze. :-)

Żeby nie było niejasności, Luśka, Nieznany ma na myśli moją skromną osobistość. :-)

No to ja bym musiała przejrzeć swoje zasoby fotograficzne i znaleźć zdjęcie, na którym jestem solo, a potem zasłonić twarz, W sumie mogę, co mi szkodzi. Jak myślisz, Uprawo? To dobry pomysł dać figurę do oceny na maila Campa? :)

to musi byc jakas dziwna odmiana moze bataty

"Żeby nie było niejasności, Luśka, Nieznany ma na myśli moją skromną osobistość." W którym dokładnie miejscu? :D

Nie jest dobry, Luśka. Nieznany popatrzy i skomentuje po swojemu. Zresztą on i patrzeć wcale nie potrzebuje. :-) Mój osąd Luśka, powinien Ci wystarczyć.

Jakie baty? Tamari? Batów Ci się zachciewa? No nie sądziłem, żeś Ty taka...

>> Nieznany popatrzy i skomentuje po swojemu Jak zawsze obiektywnie Do tej pory oceniałem, ze aby osoba na fotce nie jest za tłusta,ale nigdy jeszcze nie oceniałem, czy nie jest za chuda :D To będzie mój pierwszy raz ((()))

Np. w wypowiedzi z g. 14.25. :-)

o mamo!!!!!!!! :-O

>> Jakie baty? Tamari? Batów Ci się zachciewa Ona sie przejęzyczyła Chodziło jej o BATY Latex, kajdanki, biczowanie, skóra, ćwieki, te sprawy