Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Randka*

Randka w Rzymie.

Polecane posty

Gość Psedłonim_
Spokojna głowa, Tamari, wierzę, że nie doznam zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas najwyższy tym bardziej, że znasz parę dobrych sposobów a la komedia romantyczna (pisze np. o tej rzymskiej metodzie, co to wiesz) Na większość kobiet to dobrze działa :classic_cool: ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Złośliwa się zrobiłaś, Tamari, nie ma co. Albo może pewna siebie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Ale na Justynę nie zadziałała, Palola. To znaczy zadziałała negatywnie. W głowę potem zachodziłem, co ja zrobiłem nie tak w tym samolocie. Przecież byłem ubrany w najlepszy kostium, zachowywałem się wobec panny grzecznie i uprzejmie. Nie sadzałem jej sobie na kolanach, nie chwytałem za cycuszki, niczego nie naszeptywałem do uszka - słowem, nie dałem żadnego powodu do obrazy. Aż wreszcie mnie olśniło. Ona się obraziła najpewniej dlatego, że nie posadziłem jej sobie na kolanach, że nie chwytałem za cycuszki, że nie naszeptywałem do ucha różnych świństewek. Ona była z takich kobiet, co to od mężczyzny oczekują konkretów a nie ugrzecznionego sawławiwru. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
NIe sądzisz, Luśka, że powód była właśnie taki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn. po namyśle uważam, że nie o to jej chodziło. Kobieta nie obraża się za traktowanie jej zgodnie z zasadami savoir vivre (powiedziałabym, ze wręcz przeciwnie) , więc chyba nie powinieneś mieć wyrzutów sumienia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Ciężko Ci siebie wyobrazić na jej miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojler
Dzień dobry. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z Wind ...
Witam :) A co Ty tu robisz przy moim niedzielnym śniadaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim_
Witam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojler
Niezbyt świetnie, Luśka. Chyba jelenia mi ustrzelili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Poniekąd. Włóczył się nocami i trąbił na całe gardło, znaczy ryczał. Od kilku nocy zapadła cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Przed godziną szóstą. Świtało. Mój jeleń był bardzo symfoniczny a ja, jak Ci wiadomo, bywam w filharmonii. Miałem ją na hektarach. Zastrzelili mi moją filharmonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się dzisiaj zupełnie wyjątkowo dla mnie obudziłam około 5:30? Czyżby pomiędzy rozmyślaniami o jeleniu znowu jakaś telepatia? ;-) Skoro było tak jak mówisz to rzeczywiście ogromna strata. Może w takim razie zakup sobie paużkę albo chomika. Te stworzenia również lubią nocne hałasowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
One sobie nie poradzą w warunkach dziczy. Palola, a może Ty na bezsenność cierpisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umowie sie z nim co za pomysly:) jestem chora juz drugi tydzien :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Tak, Tamari. Jestem mieszkańcem ostępów, głuszy, bagien i głębokich jezior. Tak wygląda moja wschodniopruska kraina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Internista
A więc, Tamari, proszę bardzo. Gdzie i kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×