Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

całkieminna

kiedy coś się kończy...zaczyna się coś innego...

Polecane posty

Cześć kobietki 👄 Miałam już pisać wcześniej, ale jakoś mi tak schodzi :O Jestem w kiepskawym stanie ducha i nie chcę Wam tu truć niepotrzebnie... Płacz mam na końcu nosa, a nie mogę się rozkleić, bo pracy mam dużo... Nawet chciałam wziąć sobie urlop, ale niestety nie ma mnie kto zastąpić :( Jestem, cholerka, niezastąpiona :P :P a tak z drugiej strony- tylko bym się smędziła po domu... do tego nie mam w domu internetu :( .............wszystko na nie.... :O Decyzję co do mojej operacji podejmę we wtorek... tzn. mam nadzieję... jak pójdę na wizytę do mojego pana profesora... Już jedną decyzję podjęłam- wiem do jakiego szpitala chcę iść... Pozdrawiam Was cieplutko ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wczoraj robiłam ognisko w ogrodzie... z uczniami. Było pięknie i cieplutko. Chwalę się; odniosłam miażdżący sukces pedagogiczny! Mój uczeń( wypowiada niewyraźnie kilka pojedynczych słów-19 letni ) wreszcie nauczył się wymawiać moje imię. I to jak??!!! Pięknie i wyraźnie. Widzi jaką mi to sprawia radość i przy każdym spotkaniu ze mną wali mi po imieniu. Jest cudny. A ja się chwalę! A tak na marginesie to dobrze, ze mam łatwe imię. Wczoraj w ogóle miałam fajny dzień. Uczyliśmy się z dziećmi o higienie i intymności.Oto wnioski mego ucznia. Higiena- to znaczy , że trza się myć, A to drugie słowo- to nie gania się z gołym cykorkiem po korytarzu. he, he- zdolne bestie- moje! Idę robić pierogi. Na dwa dni. Jadę o 6 rano do Kazimierza a dziecięta bez opieki ale najedzone niech będą. spadam . Zajrzę tu jeszcze wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Wiecie staram sie jak moge ze wszystkim ale jakos mi nie wychodzi nic ,kompletnie nic .Zaczyna mnie to zniechecac do wszystkiego ... Witam Wszystkie nowe nicki :P juz wiem ktora jest ktora . Cholerka fajnie ze jestescie 🌻 pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niespodzianka :D :D :D Już mam internet... :P Dzisiaj umyłam wszystkie moje 5 okien... sprzątałam, czyściłam i płakałam... ogarnęło mnie jakieś szaleństwo 😭 Taki mam głupi nastrój... Teraz siedzę i słucham Diany Krall... i troszkę mi lepiej... jeszcze jakieś winko by się przydało... a tu jak na złość nic nie mam... Dobranoc ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiku, znajdzie się i winko - lubisz czerwone półwytrawne?? Ziółko ma piwko - nie będziemy mieszać. No i ma lepszy humor, czekamy na wykład Geminko, dobranoc Całkiem inna, super fotki - ale Ci zazdroszczę... Dzień dobrybardzo 🖐️ Milko ❤️ W objęciach 🌻 Tyfor, hoop hooop Wiecznie zajęta - hej hej Trzydziecha - czekamy na fotki czarnego cudeńka Titikaka - weekendzik :) Zwolnij odrobinkę Pani Mysia- co z tą siecią, meldować się prosze Dziewczyno Vermeera - dobry wieczór PS czy ktoś ma jakieś wieści od Kwaczusi?? Dobrej nocki wszystkim 😴Przepraszam, jesli kogos nie wymienilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sobotnio 🌻 U mnie dalszy ciąg sprzątania, pranie, prasowanie... Nigdzie się nie wybieram, bo mąż cały dzień ma zajęcia na uczelni... a samej mi się nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że też wybyłyście :P ja zaliczyłam Pieskową Skałę... ale cudne zdjecia!!! tyle, że nie mam czasu ich wklepać, bo już się szykuje na jutro... mam spotkanko w plenerze z kolegami z forum fotograficznego :) więc tylko macham 🖐️ i znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOchane, jadę jutro do Krakowa!!!!! do czwartku - odpoczynek. Z Jaskiem i mężem. Pozdrowie Kraków - ściskam Was. Wrcócę - będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, żeby ktoś nie mówił, że w niedziele śpię do 10.00 tej :P kawa na stole I_I I_I I_I I_I I_I I_I I_I I_I I_I I_I I_I I_I wstawać, szkoda dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weekend spędziłam w Kazimierzu nad Wisłą...na zjeździe farmaceutów. Fajnie tak się załapać .Obrzydliwy luksus w hotelu Król Kazimierz. Szkolenia było mało.Pogoda piękna. Spacery i widok z okna na Wisłę też .Jedzenie wykwintne. Alkoholi dużo. Muzyka i tańce ok. Było na bogato! A dziś jestem w domeczku- tez na bogato!( w bogactwo oczywiście duchowe...) i przygotowuję się do zajęć. Pa miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, witam wieczorkiem Przesyłam Wam pozdrowienia i całusy od naszej Kwaczusi: \"Strasznie za Wami tęsknię i myślę, co u Was. U nas OK tylko ze praca jest ciężka\" Ni e macie pojęcia jak się ucieszyłam z tego smsa. Mam nadzieję, że jak będzie mieć internet to dołączy do nas i będziemy się częściej \"słyszeć\" Pozdrówka i buziaczki dla wszystkich, idę spać bo padam na twarz papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak chyba minąl tydzień, a ja nie zajrzałam... za dużó pracuję... wszystkiego najlepszego wszystkim belfrom całkiem inna- wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ( ja mam 17.10) u mnie szaro, buro, i nijjako

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasu brak!!! ale to już tylko do końca tygodnia, potem już będę :) póki jest pogoda, póki men ma urlop, to korzystamy!!! wszystkiego naj dla pań psorek :) Ziółko...no pomarańcza normalnie pluje jadem :D hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzenia dla belferek przyjęte! U mnie szaro i ponuro i zaraz chyba zacznie lać.... Nieśmiało powiadamiam , że się odchudzam.... Wczoraj uczeń mi powiedział pukając w brzuch; co tam masz? pięcioraczki???????????? Szczere te dzieci do bólu, he,he. Szykuje mi się mały remont kuchni- będę mieć nowe fronty i blaty, fajnie- lubię zmiany Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och, geminka przynajmniej wiem kim jesteś, bo tylko jedna miała takich szczerych uczniów :) aż do bolu;) dzięki za życzenia, ja wczoraj co by nie było nam za dobrze miałam radę w szkole:) no i dostałam nagrode kuratora, a co tam pochwaliłam się, tyle mojego.... kupiłam sobie zestaw herbatek z płytą by miec płaski brzuch, nie chodze w tym roku na aerobik (nie mam kiedy, i nie chce mi się )wiec powiedziałm ze bede cwiczyc przy tv, moj men smial sie ze mnie.... a gdzie te pomarancze? a tak w ogole milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ....no witam Panieneczki Cipeczki i resztę inwentarza :) po chorobie nie ma śladu , no prawie :) mam spuchniętą dupe , ale tym razem od zastrzyków hehehehe boli jak cholera . zakończyłam dziś kurację penicyliną i innymi medykamentami :) Co po za tym ? remont tez zakończony , czekam tylko na 2 szafy i jakieś tam pierdólki na komodę i w kąt salonu mojego olbrzymiego heheheh Ogólnie jest oki :) Nie pracuję bo.....mąż mi zabronił hehehehehehe Stwierdził dobitnie i z calym swym mężowskim autorytetem że mam sie zająć : 1.domem 2. gotowaniem 3. mężem (zagadnienie bardzo szeroko pojęte ) 4. dzieckiem 5. swoimi zachciankami w tym swoją biedną noga której nie poświęciłam tyle uwagi ile powinnam hehehehehe Jako że rozbroil mnie tym totalnie ...nie szukam pracy :) Odchudzanie i całe zacięcie poszło w parę w obłoki i w cholerę jasną cóz , nie ma sie co oszukiwać chyba cienka jestem pipka i do dupy na dodatek :) A teraz to idę potaplać sie w piance i zrobie sobie SPA bo cóż innego mi pozostało ....pobędę sobie przez chwil parę kobietą luksusową :) Pozdrawiam serdecznie i życzę kolorowych snów i oczywiście rączki pod kolderką ;) .............sexiku cieplutkiego ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha ha napewno mnie nie rozpoznacie jak zaczne pisac co u mnie słychac. No nic nie bedzie zagadki:( Ale fajnie z tymi nowymi nicami,musze sie w tym wszystkim polapac i poczytac wszystkie zaleglosci na sarym i na nowym bo nie wiem co u was slychac. Witajcie kochane babeczki, nie macie pojecia jak sie za wami stesknilam i jak czesto o was myslalam. Dopiero po dwoch miesiacach udalo załozyc nam sie neta,wiecie jak to jest na obczyźnie,zanim sie czlowiek rozjerzy i zaaklimatyzuje to troche czasu uplynie. Wczoraj zalozylismy internet ale caly czas nas rozlanczalo i co zdazylam otworzyc poczte i nasza klase to buch rozlaczylo i koniec, ale juz jest lepiej,cos tam misiek poprzestawial i gra gitara.Czasem rozlancza i trzeba laczyc sie od nowa ale damy rade. No a teraz co u mnie i u miska. Wszysko dobrze.Jestesmy zdrowi i razem to najwazniejsze. Jesli codzi o prace to jest ciezko bo jest do wyrobienia norma i trzeba troche sie nabiegac zeby ta norme wyrobic, a jak sie nie robi normy to \"exit\" czyli \"wypad z baru\" po polsku. Pracujemy na 3 zmiany, ale przewaznie mamhy dwie raz nocki raz ranki,teraz mamy nocki,ale jak dzis mamy tzw rezerwe czyli jak jest duzo zamowien tonam ściagaja rezerwe i idziemy do pracy a jak nie ma to mamy wolne. Powiem wam ze przyhode styrana jak wol i padam na pysk po tej pracy,zeby wyrobic norme to nie chodze na 2 przerwy i cale 8 godzin robie. Ludzie nazywają tą firme obozem pracy i ja po czesci tez mam o niej takie zdanie. Chce sie przeniesc do innej firmy ale wcale to nie jest taki proste, wszystko musimy zalatwiac przez biuro a biuro mowi ze nie ma nigdzie indziej miejsc. To sa cwaniacy i tyle, najwiecej ludzi potrzeba do tej firmy gdzie teraz pracujemy i jak juz tam siedzisz to siedz do konca. My w perspektywie chce,y zostac tu na dluzej na jakies 2 lata a przez 2 lata to nie usmiechac mi sie tak zapierdalac,(przepraszam a le musialam zabluznic).Chlopakom jest troche latwiej bo maja wiecej sily a my troche ,usimy sie nadwigac.Przygotowujemy towar do sklepow i po prostu ladujemy towar na takie kosze wedlug zamowienia.A tpar wiadomo jest ciezki bo wszystko pakowane po 6 czy 12 sztuk,najgorzej jak trafi sie na chemie, wina lub piwa. a oprocz tego ze trzeba dzwigac to trzeba jeszcze sie uwijac bo jest norma. Jesli chodzi o warunki mieszkalne jakie zapewnilo nam biuro to nie jest az taka tragedia. Mieszkamy na tzw.\"czworce\" czyli sa 2 pokoje 2 osobowe,lazienka,kibelek i kuchnia. w pokoju nic nadzwyczajnego sofa,stol,szafa, 2 kresla, 2 lozka stoli no i telewizor szkoda tylko ze w nim wszystko po holendersku, ale dobre i to chociz cos do mnie gada. Jesli chodzi o miasto to jest duze, jedno z trzech najwiekszych w Holandii. jest duzo centrow handlowych i wszystko byloby fajnie gdybym ni przychodzila taka zmeczona z pracy. Wolna mamy tylko niedziele lub taki dzien jak wlasnie dzis kiedy mamy ta rezerwe i nam jej nie ściągną, a w niedziele tu jest wszystko zamkniete, tylko ostatnia niedziela kazdego miesiaca jest nidzielą handlową. Jesli chodzi o diete to tak owej nie ma od dawien dawna a juz napewno nie bede sie odchudzac tutaj jak bede pracowac w tej firmie,bo predzej bym padla z braku sil i pozabijal wszystkich ze zlosci i tak jestem odpowidnio zdeerwowana w tej pracy.Zaczne sie odchudzac jak bede wracac do Polski. Teraz to tutaj tylko przytylam bo jem duzo zeby miec sile w pracy. Na dzis koncze, jutro sie do was odezwe i bede teraz odzywac sie codzinnie jak za starych dobrych czasow. Ach cudowne uczucie byc znowu z Wami. Sciskam Was bardzo mocno. Dobranoc laleczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×