kiedy coś się kończy...zaczyna się coś innego...

pozdrawiam, trzymam kciuki za spadanie kilogramów!!!!!!

PIĄTECZEK!!!! WYłazić, złacić z dachów, wpadać. Weekend. U mine spadem mały, po pół kilo - ale i tak dobrze, zwłaszcza, że nie mam kompletnie czasu ćwiczyć. CZekam az basen znowu otworzą i może wtedy coś się ruszy, a na razie tylko dieta, czasem przeplatana odstępstwami. A ja siedzę w pracy i liczę godziny do wyjscia. Chyba udało mi się w końcu znaleźć nianie, wiec troszkę odetchnę. Teraz czekam na urlop - 1 sierpna. Wiem, wiem to jeszcze miesiąc. Ale już się nie mogę doczekać. Jutro mam imprezę imieninową mojego męża, więc czeka mnie jeszcze sprzątanie, szykowanie. Za to niedziela zapowiada się spokojna. KOchane - kawę zostawiam

fura caluskow wDniu Twoich urodzin Mirciu

100 lat MIRCIU!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszystkiego naj naj naj

zióleczko STO LAT !!!!!!!!!!!!

Dorzucam się do fury całusów, śpiewając Tobie Mirciu sto lat wznoszę toast za twoje szczęście Najlepszego!! całkieminna 15.04 ------ 99,6 kg dzień dobry bardzo 17.01------107kg 17.02 ------100kg 17.03 ------97kg 17.04 ------ 95kg 17.05-------92,5kg 07.06 ------ 90kg 25.06 ------ 90kg Dziewczyna Vermeera 29.05-------73,5 kg 02.06-------72,5 kg 10.06-------71 kg geminka 16.04 ------ 83 kg KaBaLa 21.05 ------ 79,5kg 22.05 -------79kg Krowa Milka 16.04 -----jak sie zwaze to wam powiem ale mimo wszystko chudne ! mus wiśniowy 17.04 ------ 92,5 kg Niezłe ziółko 15.04 ------ 74,5 kg 08.06 ------ 71,3 kg 23.06 ------ 70,0 kg no-nick-a 16.04 ------ 69 kg 23.04 ------ 68 kg 26.06 ------ 65 kg riki tiki 01.05 ------ 69 kg 09.06 ------ 64 kg Titikaka 01.03 ------91 kg 15.04 ------82 kg 30.05 ------80,00 kg W objęciach fiskusa 4.05........86 kg 8.06........80 kg 22.06.......78 kg Walczę dalej, już tydzień na proteinkach i tydzień 6-weidera ale boli mnie kręgosłup - chyba coś robię nie tak ćwicząc, ale walczę dalej buziaki

na mnie zawsze mozna liczyc :P jestem jak dżin pojawiam się tam gdzie otwieraja butelke :P :P :P

http://www.youtube.com/watch?v=fVfAk55b0_w

nie ma to jak Mircia do rozkaz do spania :P ani jednej nie ma .... WSTAWAC DO LICHA!!!!!!!!!!!!!!!!

ja już wstałam;) buziaki dla wszystkich

Dzien doberek!!!! Kurcze ale jestem gapa, nie bylo mnie weekend w Łodzi i nie wpadlam do mirci z kwiatkami. Mirciulka spoznione serdeczne zyczenia urodzinowe, spelnienia marzen, wymarzonej wagi i wymarzonej rocznicy slubu oraz tak wspanialej kondycji i sily do walki z patykami i steperkiem Mircia gratuluje zmiany w tabelce, opornie jak opornie, wazne ze jakos idzie no-nicka gratulacje tez ciuchutko siedzisz a tu prosze, bach tabelka po oczach, nawet nie powiedzialas nic ze znow jestes na proteinach, ale wielkie gratulacje, znow masz 65 kg tyle co ja A milka to faktycznie jak ten dżin :) Kaiulka i jak po imprezie??? mam nadzieje ze z niani bedziesz zadowolona tyforek fajnie ze jestes, wpadaj do nas czesciej W objeciach fiskusa, najwazniejsze ze nie tracisz sily do walki z kilogramami, ciesze sie ze jestes z nami U mnie nic ciekawego weekend specdzilismy u marcina rodzicow, byla imprezka na 30 osob mieli 25 rocznice slubu, kupilismy im piekny prezent, chyba najpiekniejszy ze wszystkich:P A dzis jestem w pracy na 24 h, strasznie mi sie nie chce, bo jutro znow mam nocke, w ogole ten tydzien to prawie caly jestem w pracy, ale wytrzymam jeszcze tylko miesiac tu pracuje tylko do konca lipca. Dieta hhmmmmm gdyby nie weekendowe grzechy to byloby wszystko fajnie bo w tygodniu nawet jakos sie trzymam ale w weekend to juz nie i w ten sposob nic nie chudne bo to co w weekend przytyje to w tygodniu musze zrzucac i nie pozbylam sie jeszcze tych weselnych dwoch kilogramow, trudno moze dam jakos rade kiedys je zrzucic, a jak nie to wezme sie za nie pozniej. Jesli chodzi o wakacje to jeszcze nie wiem, zalezy od tego czy znajde prace. Wiem ze napewno jedziemy na sopt hit festiwal 7-9 sierpnia. Milego dnia!

ZIÓŁKO - z okazji Twojego święta - KOchana 100 lat uśmiechu, słońca, radosci, spadających kilogramów, miłości, dobrych dni, spełnienia marzeń, SZCZĘŚĆIA, ŚZCZĘŚCIA, SZCZĘŚCIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie miałam laptopa - dlatego mnie nie było.

Ziółko- przyjmij też moje spóźnione, najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, spełnienia wszystkich marzeń, samych pogodnych dni... gapa ze mnie... Nie będę się usprawiedliwiać, że mnie nie było... bo nie mam usprawiedliwienia... nie chudnę, nie tyję (aż wstyd w tabelce), ale żyję ;) Jakoś tak mimochodem... Wakacje... a co to takiego????? chyba mi się w tym roku nie jest dane wzięcie dłuższego urlopu... może na tydzień... i ruszymy z mężem w Polskę w ciemno i z namiotem na wszelki wypadek... marzy mi się morze... aby tak na troszkę i bez względu na pogodę.... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny serdecznie

całkieminna 30.06. ----101.5 dzień dobry bardzo 17.01------107kg 17.02 ------100kg 17.03 ------97kg 17.04 ------ 95kg 17.05-------92,5kg 07.06 ------ 90kg 25.06 ------ 90kg Dziewczyna Vermeera 29.05-------73,5 kg 02.06-------72,5 kg 10.06-------71 kg geminka 16.04 ------ 83 kg KaBaLa 21.05 ------ 79,5kg 22.05 -------79kg Krowa Milka 16.04 -----jak sie zwaze to wam powiem ale mimo wszystko chudne ! mus wiśniowy 17.04 ------ 92,5 kg Niezłe ziółko 15.04 ------ 74,5 kg 08.06 ------ 71,3 kg 23.06 ------ 70,0 kg no-nick-a 16.04 ------ 69 kg 23.04 ------ 68 kg 26.06 ------ 65 kg riki tiki 01.05 ------ 69 kg 09.06 ------ 64 kg Titikaka 01.03 ------91 kg 15.04 ------82 kg 30.05 ------80,00 kg W objęciach fiskusa 4.05........86 kg 8.06........80 kg 22.06.......78 kg no i tak się przedstawia moja waga :P ale nie dam się, nigdy się nie poddam do końca... znalazłam tak szalony powód by schudnąć, że aż mi się śmiać chce :D ale każdy powód dobry, byle przynosił skutki, więc zobaczymy jak będzie tym razem :P buziolki dla wszystkich!!!

Dzien doberek!!! Siedze sobie w pracy i tak sobie posiedze az do jutra do 8 rano a potem znow przyjade na nocke :( Ziółko a teraz juz nie stosujesz \"swojej amerykanki\"??? teraz juz po swojemu zdrowo i chudo sie odzywiasz???kapuscianka jest wstrenta, na sama mysl o tej zupie robi mi sie niedobrze, wole amerykanke:) moze i ja sie kiedys na nia skusze:):):), tylko wkurzaja mnie te serki topione, ona wcale nie sa takie dietetyczne, tylko sa tluste, czym by je tu zastapic??? A co do prezentu dla przyszlych tesciow to kupilismy im stolik, taki na kawę. Podstawą stolika jest syrena z gołymi cycami :D i dlugimi wlosami i dookola jest opleciona swoim ogonem z łuskami. Jest w kolorze starego złota, mosiądzu cos takiego a na gore okragla przyciemniana szyba. Przeprowadzili sie w zeszlym roku do domku i jeszcze powoli sobie wykanczaja i tak troche pusto mieli w tym salonie, dlatego chcialam kupic im cos do salonu, zeby nie stala tam tylko sama kanapa z fotelami. Dzis znow duchota, ale slonca nie ma

Wreszcie ktoś odczarował moją wagę i po długim przestoju 0,5kg mniej :) całkieminna 30.06. ----101.5 dzień dobry bardzo 17.01------107kg 17.02 ------100kg 17.03 ------97kg 17.04 ------ 95kg 17.05-------92,5kg 07.06 ------ 90kg 17.06 ------90kg 02.07------ 89,5kg Dziewczyna Vermeera 29.05-------73,5 kg 02.06-------72,5 kg 10.06-------71 kg geminka 16.04 ------ 83 kg KaBaLa 21.05 ------ 79,5kg 22.05 -------79kg Krowa Milka 16.04 -----jak sie zwaze to wam powiem ale mimo wszystko chudne ! mus wiśniowy 17.04 ------ 92,5 kg Niezłe ziółko 15.04 ------ 74,5 kg 08.06 ------ 71,3 kg 23.06 ------ 70,0 kg no-nick-a 16.04 ------ 69 kg 23.04 ------ 68 kg 26.06 ------ 65 kg riki tiki 01.05 ------ 69 kg 09.06 ------ 64 kg Titikaka 01.03 ------91 kg 15.04 ------82 kg 30.05 ------80,00 kg W objęciach fiskusa 4.05........86 kg 8.06........80 kg 22.06.......78 kg

Zgłasza się Lipcowa Panienka :) tamto pomarańczowe to byłam ja, tylko mi znowu literka uciekła... Powód odchudzania zdradzę, jeśli uda mi się schudnąć :P narazie walczę... z głodem, bo nagle jak jestem na diecie, to strasznie jestem głodna, z upałem, bo u mnie jest jak w saunie, parno (nie porno) duszno, wilgotno, pranie nie chce od paru dni wyschnąć, taka nietypowa pogoda... i z biurokracją walczę, by dostać jedną decyzję, trzeba wypisać miliony papierków o dwiedzić tysiące okienek :( ale dam radę, bo muszę... ja żyję dalej wspomnieniami czerwcowego wyjazdu :D :D :D i czekam na kojene szalone rajzy :) Jestem szczęśliwa zakochana kochana i ani waga, ani brak kasy, ani kłopoty dnia codziennego nie mają siły mnie złamać... Buziaki dla wszystkich, uśmiechnijcie się kobietki :)

pustki, pustki

Bożenko, ……........…… () () -() () …………......… |—|—|—| …...……… .{*~*~*~*~*~*~*} ………@@@@@@@@@@@@@ …....… { ~*~*~*~****~*~*~*~ } … . @@@@@@@@@@@@@@@ …... .{*~*~*~* W DNIU *~*~*~*} ..…{ *~*~ URODZIN 100 LAT ~*~*} .....…{ ~*~*~*~*~*~ *~*~*~*~*~ } ..…@@@@@@@@@@@@@@@@@ ……………… … )---------( ………… ____ ,-----------, ___ …… … /_________________\\ Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin Słońca i duzo miłości a za oknem deszcz....

co tam, że za oknem deszcz, ważne, że w sercu słońce!!! dziękuję za życzenia!!! zapraszam na imprezkę!!! kończę 39 lat...ale nigdy jeszcze nie byłam taka szczęśliwa :D nie pomyślałabym nawet, że przed 40tką będę taka radosna, uśmiechnięta, pełna nadziei, pomysłów, szalonych planów... Życie jest cudowne, nawet gdy wszystko się pierdoli... musi być pod górkę, żeby potem było z górki :) muszą być łzy, bo można było czuć radość... Trzymajcie się Kochane Moje!!!

Bożenko- życzę Ci, abyś w tym odwróconym, pokręconym świecie potrafiła odnajdywać pewny grunt pod stopami. Abyś zawsze wiedziała po co i dla kogo warto żyć i o co walczyć. Abyś kochała i była kochana. Życzę Ci marzeń wielkich i odważnych i odwagi by je spełniać. Aby to o czym tak marzysz się spełniło, a to co tak kochasz, Twoje było. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek...