Jak wielkie prawdopodobientwo ze zaszlam w ciaze??

Ostatnio po pol roku nie wspolzycia uprawial sex....ani ja ani moj partner sie nie zabespieczylismy...stosowalismy tzw. "stosunek przerywany"...slyszalam jednak ze podczas sexu partnerowi wydziela sie plyn ktory tez zawiera plemniki i przez ktory tez mozna zajsc w ciaze..ponadto slyszalam ze jezeli kobieta dlugo nie wspolzyje to jest wieksze prawdopodobienstwo ze moze zajsc w ciaze...prosze o odpowiedzi na ten temat...

we współzyciu czy tez brak tych przerw NEI MAJA wplywu na plodnosc czy nieplodnosc kobiety. Ten plyn nazywa sie plynem ejakulacyjnym a ta czesc spermy nazywa sie ejakulatem jezeli ciezko bylo trafic na lekcje biologii trzeba bylo sprawdzic w wikipedii, jezeli wstydzisz sie sluchac o tym na lekcji poszukaj przynajmniej w internercie JAK NIE zajsc w ciaze skoro tak latwo ci idzie sciagac majtki

jesli ktos jeszcze wie cos na ten temat poprosze o rady i nie chodzi o to "ze latwo sciagam majtki" bo to nie prawda...chce tylko sie upewnic jak wielkie jest prawdopodobienstwo ze moglam zajsc w ciaze a od kobiet doswiadczonych dowiem sie tego najlepiej...:)

aniula, szansa jest, ale jaka - czy 5 % czy 99%, NIKT ci nie powie. musisz czekać na okres. i tyle. nstepnym razem użyj gumy, albo w poniedziałek idź do gina po tabletki.

Wlasciwie okres powinnam dostac jutro i jutro sie okaze...jest tez mozliwosc ze moze sie spozniac chociaz z reguly mam regularny okres...nurtuje mnie tez mysl gdyz jestem tydzien po stosunku czy moze byc juz objawa taka jak bol sutkow...wiem ze za szybko na jakiekolwiek objawy ale nigdy mnie nie bolaly i nie w sposob tak to nazwe "bol swedzacy"...przed okresem zawsze bolaly mnie piersi ale nie sutki i nie w taki sposob....nie bedzie tragdia jesli zajde w ciaze ale chcialabym miec jakiekolwiek naprowadzenie czy jest taka mozliwosc ze zaszlam....nie chce robic testu bo poczekam do okresu ale z samej ciekawosci zastanawiam sie czy jest taka mozliwosc....dziekuje wszystkim za odpowiedzi i rady:):*

nikt juz mi nie odpowie na moje pytania??? :(

tę metodę i uwierz że działa, przynajmniej w naszym przypadku. Mamy dwie córki, ale nie z wpadki, ciąże jak najbardziej planowane były

ja przez 4 lata ja stosowalam ale po pol roku nie uprawiania sexu mam wrazenie ze cos moglo nie pojsc po naszej mysli....dwa dni spoznia mi sie okres a z reguly mam regularny i strasznie bola mnie sutki :( ale poczekam jeszcze kilka dni do okresu bo moze sie spozniac tak poprostu...ale zastanawia mnie tez czy jezeli stosujemy stosunek przerywany jest jakakolwiek mozliwosc zascia....wiem juz o plynie ajakulacyjnym ale wszedzie pisza i mowia co innego ze nie ma tam plemnikow zdolnych do zapolodnienia a gdzie indziej ze jest mozliwosc zajscia w ciaze...

Nie kazdy mezczyzna wydziela ten płyn.

ale to nie ma znaczenia że pół roku nic nie było. A prawda jest też taka, że im bardziej sobie wkrecasz tym więcej objawów ciążowych będziesz miała, no i stres spowoduje, że @ ci się spóźni.

no moze tak :( ale wiem ze jemu sie wydziela ten plyn na 100 %...i nie martwie sie bardzo ze jestem w ciazy bo to nie bedzie zadna tragedia ale chce miec jakies naprowadzenie co myslec...a test zrobie za ok 3-4 bo to byloby juz tydz spozniania sie okresu ..dziekuje za rady i Wasze opinie na ten temat:)

A czy przed okresem moga bolec a raczej swedzaco bolec sutki??nigdy mnie nie bolay....nawet przed @....a juz drugi dzien mi sie spoznia...