Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boje_sie

Czy faceci lecą na pieniądze?

Polecane posty

no to mozę by tak zacząć się samemu utrzymywać ? W sensie "nie mam pieniędzy, to nie kupuję" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taką parę
on - mówią na niego książę... kobieciarz jakich mało jak w piosence "następna laska następna dziewczyna, jedno się kończy drugie się zaczyna" z tymże on z kilkoma naraz potrafił pracował to tu to tam, z wyglądu owszem podobał się i tym nastolatkom i tym starszym... i poznał ją... ona 19 lat (on 24), zasoby materialne tak jak u autorki, bogaci rodzice, willa kilka samochodów,jedynaczka, dziewczyna ma czego zapragnie, no i pojawił się w jej życiu taki książę, "zakochany", grzeczniutki,milutki,cud miód, do jej rodziców już po miesiącu zaczął mówić per mamusia tatuś (z czego dostaje drogie prezenty, może korzystać z jakiegokolwiek samochodu, co więcej szybko zamieszkał w tej willi), co więcej zaręczył się też bodajże po 2 miesiącach a ślub wyznaczony niespełna rok po poznaniu się, dziewczyna zakochana świata za nim nie widzi, no bo gdzież taki ideał trafić, tylko że: wszyscy znajomi wiedzą, że jak książę się cieszy że się tak pięknie ustawił i że mu tak pięknie gra aktorska wychodzi i że jest druga dziewczyna taka dla "rozrywki" no bo książe ma przecież swoje potrzeby;] na moje oko powinno być już po ślubie, ale nie wiem jak to się potoczyło dalej, bo moja obserwacja tego związku urwała się na etapie opisanym, ale widząc ich relacje i ostre parcie przyszłego małżonka jest już tymże małżonkiem, a takich kobiet na boku dla rozrywki z którymi można wydać pieniądze żony nie braknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorpiomanka
lecą i to jeszcze jak!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1982
oczywiscie ze leca moj kumpel bajeruje bogatego paszczura ktora mu kupila ostatnio nowe bmw 7 i scigacza za 15 tysi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co mówią twoi znajomi, ewentualnie przyjaciółka? czy ktokolwiek ma takie same wątpliwosci jak Ty??? Czy wrecz przeciwnie, mówia jaki on w tobie zakochany, jak bardzo się zmienił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje_sie
A może by się samemu zacząć utrzymywać? Nie;) Przwykłam do luksusu... Nie mam ochoty się ograniczać. Śmieszy mnie opis majętnych ludzi pt. "wille, samochody, baseny". ;);) Co mówią znajomi? Moi praktycznie go nie znają... Moja przyjaciółka widziała go może z 10 razy, nigdy nie wdali się w rozmowę. Dużo czasu spędzamy z jego znajomymi, a co oni mówią to nie mam pojęcia. Ludzie mnie przed nim ostrzegali, bo to 'lovelas'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje_sie
A zna ktoś jakąś bardziej optymistyczną historię? Bo do rodem z kopciuszka jest;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taką parę
z kopciuszka? tam nie będzie "i żyli długo i szczęśliwie" ewentualnie on "żył..." bo sobie idealnie według siebie życie poukładał:) optymistyczna wersja jest taka, że jakiś on i jakaś ona razem na wszystko pracują, razem się cieszą sukcesami i razem znoszą porażki - wtedy dopiero jest jak w bajce:) oczywiście to moje subiektywne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rahpys
Krótko - znajdź takiego, który sam wyrabia więcej niż Twój ojciec - i tyle. Będziesz pewna, że na kasę nie leci. Ale nie takiego, który ma ustawionych starych, bo się dogadają z twoimi i będzie jak w średniowieczu - łączenie majątków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie rozumiem Twojego problemu, moim zdaniem to da się poznać i wyczuć, i nikt Ci tu na forum nie powie jak jest naprawdę, bo nikt nie może chyba tego wiedzieć na podstawie Twojego opisu. Ja na Twoim miejscu bym zrobiła tak jak ktoś tam radził: zacznijcie oglądać w domu filmy, chodzić na spacery i robić tym podobne rzeczy, na które nie potrzeba mieć pieniędzy. Jakby się coś zapytał, to ja bym powiedziała, że na coś zbieram, albo, że moi rodzice na coś zbierają np. na jakąś wycieczkę... Ale to i tak może nic nie dać, bo może z niego jest lekkoduch po prostu, który rzeczywiście nie jest materialistą i gdyby było na odwrót to by szastał także i swoją kasą na prawo i lewo, więc skoro Ty masz pieniądze to co w tym złego, że się nimi z nim podzielisz? W końcu one są po to, żeby je wydawać... A może się okazać, że mu to nie będzie przeszkadzało, że chwilowo nie chcesz wydawać tyle pieniędzy, bo myśli bardzo przyszłościowo... Nie wiem jak możesz tego nie czuć... Nie widzisz jak się do Ciebie odnosi? Jego rodzice Cię już znają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki hen
po : 1.ewidentnie chwalisz sie ta kasa. skoro robisz tak na codzien a szczegolnie przed chwlopakiem to sie nie dziw ze on leci na twoja kase:o 2.ty masz kase - jest z toba . on jest przyjastojny - ty jestes z nim = interes :) cos za cos.chlopak dobrze wykorzystuje swoje \"Zasoby\" jak i ty 3.mozesz zrobic eksperyment i poprostu powiesz ze zdcydowalas sie odciac od zapomogi rodzicow i chcesz byc zuplenie nie zalezna. ( moze nawet bedziesz miala z tego korzysci;)) i zobaczysz czy zalezy mu na tobie czy na kasie poza tym ....tak abstrahujac od twojego problemu - mam wrazenie ze ty sie chwalisz kasa a nie zalisz z powodu chlopaka:>:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę nie rozumiem, jak ona może się chwialić kasą na forum :P Nie da się :D Ja też chciałam wspomnieć, że mam lamborgini diablo :P Przecież każdy może ściemnić na forum :D Poza tym jakby to jeszcze była jej kasa, którą sama zarobiła (albo chociaz wygrała w totka), to rozumiem, ale taką kasą od rodziców to nawet w realu nie można sie pochwalić... Możesz się zapytać czy on by Ci pomógl samej stanąc na nogi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taką parę
ja pomyślałam ;] bo tak jest w mojej historii tzn. on książe a ona to już z innej bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje_się
1. Co do chwalenia się pieniędzmi na forum.. Żeby poruszyć ten temat MUSIAŁAM powiedzieć, że mam kasiastych starych. No inaczej się nie dało... Gdybym się chwaliła to chyba bym opowiadała na co mnie to nie stać i ile zarabia mój tatuś... A Wam to akurat nie jest potrzebne do wiadomości:) Poza tym - jak to ktoś powiedział... Na forum można ściemniać. :) Więc chwalenie się byłoby głupie. 2. Czy znam jego rodziców? No jasne;) Byłam u nich na obiedzie kilkanaście razy.. Mama mnie lubi, tata podchodzi do mnie z dystansem.... Moi rodzice też go lubią, chociaż nie uważają że to najlepsza "partia" dla mnie. 3. Czy jestem atrakcyjna? Hehe. Powiedzmy, że to czego bozia mi nie dała naprawiłam sama. Sobie się podobam:) Fote?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje_sie
Powiedziałam, że chce się usamodzielnić, a on zaproponował żebyśmy zamieszkali razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie truj juz
ile mozna - my jedno - ty drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tylko_
zamieszkajcie razem to zobaczysz po kilku miesiacach jak jest naprawde. Ta sytuacja dziala w dwie strony, ja mam b. duzy problem aby znalezc partnerke (jestem b. wymagajacy jezeli chodzi o urode) i jezeli mi sie jakas podoba to niestety prawie zawsze okazuje sie ze jest ze mna dla kasy (lub inaczej bezpieczenstwa ;)). Wsrod znajomych o podobnym statusie niestety ladnych kobiet brak :/ a te kobiety tez maja ladnych facetow ktorymi sie nawet wymieniaja. Zreszta to latwo zauwazyc jak sie idzie na bankiety, eventy itd, zawsze do kolegow (35-50 lat) przyczepiaja sie nieodlaczne szczuple mlode 20-30letnie panny. Taki jest swiat i tego nie zmienisz. Zycze Tobie aby ci sie udalo, ale sprawdzisz to tylko jak razem zamieszkacie i bedziecie sie borykac wspolnie z codziennymi problemami (kto wyrzuci smieci, zrobi sniadanie itp :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssiiissss
prosze o info jak poznac ze facet jest z kobieta ze wzgledu na pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra Kobieta
kasa......!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika69698
Ja przjechałam się już na dwóch facetach ,którzy wyciągneli ode Mnie bardzo dużo pieniędzy a ponad to popsuli mi już 4 auta i każdy z nich nie pracował ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosta rada
zacznij skarzyc sie, ze pieniadze ci stopnialy i potrzebowala bys sama pomocy, szybko sie sprawa wyklaruje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa tez tacy co leca na kase... unikaj takich - najlepiej powiedz mu ze rodzice z toba rozmawiali na temat zycia i wspomnieli ze jak tam kiedys kiedys bedziesz wychodzila za maz to zebys podpisala intercyze bo czasy niepewne bla bla bla..ocen jego reakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×