Co robić z tymi którzy ci mówią przykrości prosto w twarz?

Witam, mam nadzieję, że ten temat jest odpowiedni na tym forum. Kwestia uczuć to chyba nie tylko uniesienia i zawody miłosne. Nie wiem co mam ze sobą zrobić... ludzie których znam, mówią mi wprost że ich irytuję, że mój światopogląd jest hipokryzją, że jestem jednostką niepożądaną w ich gronie... do tej pory jestem w szoku... Niby mogłabym olać, ale resztę lubię i szkoda rezygnować z tego środowiska- czy dobrze bym zrobiła? co byście mi doradziły/ doradzili? Może jestem osobą drażniącą innych- nie wiem tego, nie umiem samej siebie ocenić, w każdym razie często czuję się odrzucana przez innych... od pewnego wydarzenia stałam się ostrożna, powściągliwa w swoich wypowiedziach, ale nadal kogoś denerwuję/ wkurzam... najgorsze że mówią mi to prosto w twarz... moja samoocena to jest chyba na poziomie zerowym po czymś takim... nie wiem jak mam się z tego wyleczyć, nie umiem zignorować takich sygnałów...

zastanow sie moze nad tym co mowisz. byc moze twoje poglady rania inne osoby.

Ile jest osób które tak Ci mówią? Jeśli jedna czy dwie, to bym olała. Ale jeśli więcej osób Ci to mówi, to należałoby się po prostu zastanowić nad tym, o co chodzi.

Ja tak robie zawsze

Twoja wypowiedź mówi o Twoim nastroju, trochę o Twojej osobie ale nie sytacji w jakiej się znajdujesz. To za mało aby sensownie odpowiedzieć. Dlaczego zarzucają Ci hipokryzję, w jakich okolicznościach? Często jest tak, że nasze obserwacje, to wierzchołek góry lodowej, że problem sięga głębiej niż nam się wydaje.

Może masz prawicowe poglądy i jesteś wojownikiem radiostacji Papy Rydzyka;) A tak na poważnie nic nie można wywnioskować z Twojej wypowiedzi

>> Może masz prawicowe poglądy i jesteś wojownikiem radiostacji Papy Rydzyka Otóż, szanowny kolego, poglady prawicowe i popieranie RM nie mają ze sobą NIC wspólnego :o

No cóż obecnie 2 osoby z takim czymś wyjechały... reszta to toleruje- uznają że każdy ma prawo do swojej "wizji", trochę to pokrętne, ale nie obrażają mnie. Ich poglądy też nie raz mi niezbyt leżą, toleruję ich sposób myślenia tak jak oni mój. No nie mogę się ogarnąć z tym, że ktoś mi z takim jadem wyjeżdża- do ich poglądów nic nie mam...

JAŚNIEJ napisz co takiego bulwersuje innych

Przykrością dla ciebie jest to, ze ktoś myśli inaczej niż ty? :o

Nie bierz wszystkiego na poważnie.;) A niestety choć nie jestem człowiekiem o lewicowych poglądach akurat prawica i Papa Rydzyk kojarza mi się jednoznacznie..ale musielibyśmy załozyc osobny post a nie o to chyba chodzi:)

Faktycznie jeśli jest to jedna czy dwie osoby..moim zdaniem nie warto się nimi przejmować...Zastanów się czy faktycznie są warci Twojej uwagi może... przyjaciele akceptują Cie takiego jakim jesteś...i jeśli to środowisko cię odrzuca to łaski bez ale możesz znaleźć sobie dużo innych bardziej wartościowych i odpowiednich ludzi dla Ciebie...

>> akurat prawica i Papa Rydzyk kojarza mi się jednoznacznie Nie wiem z czego to skojarzenie wynika, przeciez w padre tadeusze wiecej jest z lewicy niz z prawicy :o W ramach ciekawostki - poczytaj jakie poglady reprezentuje prawica, a zrozumiesz, ze rydzyk nie ma nic wspolnego z prawicą :)

Spór był o to, że treści o zabarwieniu erotycznym w sieci powinny być przyblokowane młodszym ludziom. Jestem ZA "wolnością wypowiedzi" tyle że jedynie dla tych co ukończyli 18 lat lub są zbliżeni wiekiem do pełnoletniości... wyskoczyło dwóch że jestem hipokrytką i jakąś ultra- klerykalną osobą... nie mam zamiaru patrzeć na powtórkę z rozrywki jak przyczyniam się do "demoralizowania" młodych (wystarczy, że w okresie mojego dzieciństwa widziałam takich "wyzwolonych" a obecnie są gwałcicielami i pedofilami). Czy faktycznie jestem nienormalną hipokrytką?

Nieznany Sprawca, nie mądrzyj się tutaj, tylko przypomnij z matematyki, co oznacza łącznik "i". Wcale on nie sugeruje, że te dwie kwestie są zależne :O

A czy te dwie osoby uważasz za bliskie, serdeczne? liczysz się z nimi? z ich zdaniem? są obiektywne? są Tobie życzliwe?

że Jarek_1984 i nieznany sprawca to nie ta sama osoba? "obydwaj" zwolennicy PISU.

w takim razie powiedziałabym, że mam prawo do własnego zdania w tej kwestii i proszę nie przekraczać moich granic.

Głosowałem na PSL, popieram politykę prorodzinną

" white cat A czy te dwie osoby uważasz za bliskie, serdeczne? liczysz się z nimi? z ich zdaniem? są obiektywne? są Tobie życzliwe?" Z początku uznawałam jedną z nich neutralnie jednak teraz to już dochodzi właśnie do takich nieprzyjemnych przepychanek w tej chwili podburza innych do zgojenia mnie, druga osoba była życzliwa do momentu pojawienia się tego tematu o erotyce w sieci- czuje się wybitnie rozdrażniona, poruszona. Od tej pory traktuje mnie raczej z ironią i niechęcią

do załamanej :) Moim zdaniem, Twoje poglądy nie są jakieś straszne, więc spokojnie, nie masz czego się wstydzić. Jeśli ktoś Ci mówi takie rzeczy w twarz, to powiedz, że jeżeli problemem są dla niego osoby, które mają inne zdanie, to niech wraca do Rosji ;) Dziwne, że skoro są tacy otwarci i tolerancyjni, to niech tolerują także hipokrytów :D Nie możesz dać poznać po sobie, że Cię to ubodło. Czy te osoby wcześniej były "normalne"? Długo ich znasz?

na partie mulata niż na PSL.

Nieznany Sprawca wiem jakie poglądy reprezentuje prawica,, niestety stwierdzam pewną zależnośc jaka się zrodziła w tym pięknym kraju odkąd siłą wiodąca tej otóz prawicy stała sie partia Kaczyńskich....Zauważyłem silną zależność między typową partią prawicową a rozgłośnia niejakiego Tadeusza.. stąd skojarzenia jednoznaczne i czytelne..... I nie oszukujmy się w kraju w którym większosć ludzi jest posrodku akurat ta rozgłosnia kieruje sie zdecydowanie na prawo w poglądach

>> prędzej uwierzę że glosowałeś na partie mulata niż na PSL Na Andrzeja głosowałem w prezydenckich

Te osoby są jakieś dziwne, z powodu głupiej gadki się nie gnoi kogoś, może czekali tylko na pretekst? A jak reaguje reszta paczki?

uważam, że masz prawo do swojej opiniii nie musisz się zgadzać z innymi, a inni - z Tobą. wydaje mi się, że te osoby przekroczyły Twoje granice, obrażając Cię. Chyba rzeczywiście masz ostatnio jakieś słabsze dni, że się tym prsejmujesz. Może na jakiś czas zmień środowisko i spotykaj się z ludźmi, których towarzystwo bardziej Ci służy, gdzie czujesz się akceptowana i na luzie. A tych olej.

wiec widzisz nieznany, ze twój głos sie nie liczy.

sadze tak a nie inaczej- to jednak jestem hipokrytką? T-T No trochę ich znam... Jest jeszcze parę osób, które uważają że niepotrzebnie wg nich "rozdmuchuje" takie drobnostki- z początku to na serio się wkurzyłam, że leją na tego typu problemy, potem to już olałam ale reszta zaczęła na ten temat burzliwie dyskutować i zaczęli mi dokopywać, że robię kurz w szeregach... nie chcę mieć z nimi złych relacji, wkurza mnie to że teraz spora grupa w dosyć inny sposób się do mojej osoby... może nie obraża, nie sączy jadem ale czuć taką oziębłość od niektórych

>> odkąd siłą wiodąca tej otóz prawicy stała sie partia Kaczyńskich.... Przeanalizuj program PiS i powiedz mi ile on ma wspólnego z poglądami prawicy? Oni sa bardziej lewicowi od SLD, różnią się tylko stosunkiem do kościoła :o

i dlatego ja od zawsze nie lubię tak zwanych "paczek". Każda kurka musi mieć żółte piórka na łebku, bo jak się trafi taka z ciemnym , to reszta ją zadziobie. A Ty nie potrafisz żyć bez tej "paczki"? No jak nie potrafisz, to musisz przy najbliższej okazji pokajać się i odszczekać swoje poglądy, do których jak widać nie masz prawa, jeśli chcesz byćprawowitym członkiem grupy :P