Wczoraj poszłam do łózka z prawiczkiem i zgadnijcie co?

"Dałybyście mu jeszcze szansę czy juz nie?" Absolutnie nie, skrewił patałach jeden. Tacy psują opinie prawiczkom .

Myślę że znacznie łagodniej by to przeszedł, gdyby pozbył się "wianuszka" :P gdy był młodszy. Myślę że przez tyle lat zebrało się w nim sporo stresu. No, żal mi go trochę, ale co ja mogę... Zawsze już bedzie mi się kojarzył ze zsuwającą się prezerwatywą i litrami potu.

Zapomniałam jeszcze dodać, że pod prysznicem cała obsmarowałam się gównem i jak to moja mama zobaczyła to poszła naskarżyć burmistrzowi miasta :O

Zostaw go, bo tylko go skrzywdzisz i z tego co tu piszesz on Cię skrzywdzi równiez, bo obrzydzi Ci facetów. Po co sie męczyć?

pareskotopmia-Ty jesteś obrzydliwa!!! Przeczytaj to, co napisałaś. Wniosek jest jeden- nie żywisz tego chłopaka uczuciem. Po prostu się puszczasz!! Współczuję temu chłopakowi

Ale ja sięnie męczę, tylko chcę mieć faceta, obojętnie jakiego, byleby był...

Też dałąbym sobie spokój. Masz jedną młodość, dlaczego masz ją poświęcać żeby kogoś uczyć, ćwiczyć, zwłaszcza że i tak już Cię obrzydził. Nie bawmy się w masochistki ani samarytanki, drogie panie. I zgodzę się z tym co ktoś wyżej pisał - rozmiar ma znaczenie.

odpusc sobie podszywaczu. Nie, wcale aż tak drastycznie faceta nie potrzebuję. A na pewno nie tego.

Jem qpę i tyram prawiczków dildem po rowie

kukuruma - z całą pewnością chłopaka uczuciem nie żywi :) mało kogo da się wyżywić "mit Luft und Liebe" ;)

złooo... (misiek99@wp.pl) Pewnie mnie zaraz wszyscy tu zjadą... ale rozmiar ma znaczenie... Nie ma co ukrywać. Nie mówię, że facet który ma poniżej 20 jest jakiś wybrakowany... Jesteś jebnięta, poniżej 20 cm to ma 99,9% facetów:D Idź się leczyć Zobacz sobie ile to jest 20 cm:D

Ja również byłam kiedyś z prawiczkiem i miałam podobnie jak Ty, no może poza tymi litrami potu. :) Ale jako że kochalam go - probowaliśmy dalej. Nic się nie zmieniło. Zawsze miał bardzo szybko wytrysk i ogolnie - tak jakby bał się wszystkiego, w sexie wciąż był wystraszony, niechętny do nowych pomysłów. To nie było dla mnie, bo sex ma dla mnie znaczenie. Nigdy, nigdy, nigdy więcej prawiczka!

hehe a moj za pierwszym razem to w ogóle nie doszedł bo mu zwiędł :D i z sexu nici....

ja tam na swojego nie narzekam, wręcz przeciwnie :)

jestem dziewicą i nawet jako dziewica nie wyobrazam sobie stracić tego z prawiczkiem......... bałabym się własnie tego o czym piszesz, że przez niego zacznę brzydzić się seksu....... wolę kogoś średnio doświadczonego, przynajmniej z jedną dziewczyną na koncie....... bałabym się faceta który nie wie jak się do tego zabrać.........

Znacznie więcej jest mężczyzn mających juz za sobą sex, którzy ida do łózka z kobietami - dziewicami, aniżeli kobiet z prawiczkami.

"Znacznie więcej jest mężczyzn mających juz za sobą sex, którzy ida do łózka z kobietami - dziewicami, aniżeli kobiet z prawiczkami." Nie, zupelna nieprawda w dzisiejszych czasach. Mam 25 lat i w moim otoczeniu jest trochę prawiczków, natomiast kolezanki traciły cnoty w liceum. Nie zgodzę się zupelnie z tym co napisałeś! Teraz to inaczej wygląda!

e tam gadanie... pewnie polowa kobit byla dretwa i zesrana przy pierwszym razie jak cholera.... zreszta cos sadze ze atka milosierdzia to z ciebie nie byla - a jak pociwczy to mu przejdzie choc fakt faktem ze 26 lat to przesada i nie dziwie sie ze zesrany chlopak byl bo w takim wieku to wstyd

amajgad, a ile masz dziewczyno lat ? 15 ? poci się ? niech zacznie biegać to lepiej będzie znosić wysiłek fizyczny ma małego ? trochę poćwiczy, to mu się powiększy ( a swoją drogą, chyba nie wiesz, że penis nie zawsze jest w max rozmiarze, przy każdej okazji) nie powiedział nic po seksie, nie przytulił ? Skąd miał to wiedzieć jeśli mu nie powiedziałaś o tym ? Seksu trzeba się NAUCZYĆ jak wszystkiego innego w życiu, a jak to mi dziadek powtarzał: jak ucznia nauczysz, tak będzie umiał.

Kobiety tracą swoją czystość w młodszym wieku, czyli są już "używane" a to już o nich źle świadczy, dla nich to większy powód do negatywnej opinii wśród ludzi.

"Kobiety tracą swoją czystość w młodszym wieku, czyli są już "używane" a to już o nich źle świadczy, dla nich to większy powód do negatywnej opinii wśród ludzi." ale jak widzisz - strata cnoty tego chłopaka w późnym wieku też jest powodem negatywnej opinii wśród ludzi. :)

jeszcze moje trzy grosze, polecam dyskusję: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3405990&start=0

Mój pierwszy raz to po prostu ze zdenerwowania nie chciał mi stanąć. W końcu po zabiegach udało się tak go postawic na baczność że był nawet twardawy( pluję sobie w brodę że zwaliłem wcześniej bo nie spodziewałem się że moja dziewczyna przyjdzie i że dojdzie do czegoś) Pomogła mi nałożyć prezerwatywę i potem poszło nawet przez chwilę. Gra wstępna wyszla nieźle a to moje wejście i "ruchanie" trwało póki nie pękła prezerwatywa po pau minuntach chyba. Wtedy przerwaliśmy bo nie mieliśmy drugiej. (to była moja którą przezornie miałem w portwelu) potem chyba mi ściemę walnęła że gdyby nie wiedziała że to mój pierwszy raz to nei domyśliła by się tego

heheehe........... złooo... (misiek99@wp.pl) Pewnie mnie zaraz wszyscy tu zjadą... ale rozmiar ma znaczenie... Nie ma co ukrywać. Nie mówię, że facet który ma poniżej 20 jest jakiś wybrakowany... Jesteś j**nięta, poniżej 20 cm to ma 99,9% facetów Idź się leczyć Zobacz sobie ile to jest 20 cm TO była przenośnia... jakbyś nie zauważył... Wiem, że mało jest takich co mają powyżej 20 dlatego napisałam, że to nie grzech jeśli jest mniej... ale 11 to już zdecydowanie za mało, przynajmniej dla mnie:) naucz się czytać ze zrozumieniem :):):)

Skoro to bylo dla Ciebei taka traumą to poprostu powiedz mu o tym szczerze- albo lepiej nie ran go i nie mow- tylko poprostu powiedz ze odchodzisz Chlopak chyba nie bedzie zadowolony ze jego pierwszy raz stanie sie powodem rozstania.. smutne to

Do autorki : A rozmawialas juz z nim dzisiaj?

do autorki>>>daj sobie z nim spokoj.Ja kiedys poznalam chlopaka,mial 24 lata,ja 25,byl przystojny,sexy,poukladane w glowie,pociagajacy.Przede mna podobno mial dziewczyne,z ktora byl 2 lata,ale w to nie uwioerzylam po naszym 1 razie. Dlugo prowadzil gre wstepna,podobalo mi sie to,jak sie rozebral nie widzialam jego penisa,taki byl maly,cienki jak cygaro i krotki,ale nic niemowilam.Tak sie dobieral,ze zgubil prezerwatywe,spadla mu.Pozniej jak sie kochalismy to po paru sekundach udalam,ze doszlam,bo chcialam zeby juz to zakonczyl,nic nie czulam.Nie spotkalismy sie juz,rozmiar i umiejetnosci ma cholerne znaczenie.

Tak, rozmawiałam z nim, ale bardzo obojętnie i krótko. Cos tam tylko że on ma dużo pracy, a na dworze deszcz i wiatr. Skonczylam szybko.

Przynamniej rozmowę skończyłaś szybko:D Ja bym go olała. Umiejętności jak umiejętności, można się nauczyć, ale powiększyć to mu się z czasem nie powiększy, nie słuchaj bzdur.

Autorko, Ja tez kochalam sie z prawiczkiem i pierwszy raz byl okropny tym bardziej ze sama bylam dziewica i bolalo jak cholera, a do tego on sie tak dziwnie zachowywal co na pewno wynikalo z tego ze sie bal , trzesly mu sie rece i generalnie trwalo to bardzo krotko a mnie bolalo do tego... Ale dzisiaj on jest moim mezem:). Wyrobil sie. Nastepny raz potem znowu nie byl zbyt satysfakcjonujacy, potem nastepny i nastepny a teraz...jest mi z nim cudnie w lozku. Dodam ze chodzilismy ze soba dosyc dlugo i w miedzy czasie zerwalismy (nieporozumienia) ale tylko na pol roku, ja wtedy mialam kogos innego, kochalam sie z nim i byl to juz ponoc facet super doswiadczony a bylo...mega niefajnie. Wszystko skupia sie w tym ze kazdy z nas ma indywidualne potrzeby erotyczne i tylko partner ktoremu da sie sznase w dluzszym czasie je poznac i zrozumiec moze nas naprawde zaspokoic. Wszystkiego da sie nauczyc, tylko trzeba dac szanse i mowic glosno o swoich potrzebach:) Przemysl to.