Sex, ciąża i badania ginekologiczne

Ty się ciesz człowieku że cię jeszcze matka ziemia trzyma na tym świecie, po przeczytaniu twojego debilnego maila pozostała mi ochota pomóc twojej żonie i dobić cię kretynie, męczysz się z tą jedną przekrwioną szarą komórką...(ta kreatura człowieczeństwa straciła już jedno dziecko i dalej mu mało!!!) powiem ci że palec na spuście nawet by mi nie zadrżał Gorąco wszystkich pozdrawiam William

Mamidło, Rozum trzeba mieć żeby go leczyć

xrt , ciesze sie, ze bys mnie nie chciala ;) aczkolwiek obawiam sie, ze z checia bys przede mna nozki rozlozyla. po pierwsze wcale mnie nie znasz, po drugie nie wiesz jak wygladam, po trzecie jakbym chcial abys nozki przede mna rozlozyla to bym Ci pisal i mowil co innego, a mianowicie to co chcesz uslyszec. Po czwarte tyklko ktos niezbyt rozgarniety moze wyrazac o kims opinie i stawiac diagnoze typu tobie to leczenie, spuszczenie wody itd ;). Tyczy sie to tych wszystkich, ktorzy nie potrafia rzec nic mertyorycznego oprocz opisu swoich stanow emocjonalnych w stosunku do innych forumowiczow. "przed ginem to ochoczo rozklada nozki? jesli uwazasz, ze badanie ginekologiczne jest dla nas kobiet taka przyjemnoscia to gratuluje madrosci zyciowej" nie wiem czy jest przyjemnoscia, co nie zmienia faktu, ze ochoczo rozklada nozki, gdyby nie chciala to by nie rozkladala , prawda ? Ja nie robie niczego czego nie chce robic. proste.

Do też popieprzony. Niezły poj*** z Ciebie. Idź do urologa, niech Ci prostatę zbada. I ochoczo rozłóż przed nim... nóżki...

Dzięki za wyzwiska ;) i za rady ale jak już wcześniej wspomniałem nie czynie niczego czego nie chce i nie potrzebuje, wiec nie mam po co rozkladac nozek, zdaje sie, ze prostata jeszcze nie przerosnieta. Niewatpliwie gdy zaczna sie problemy z siusianiem to nadstawie dupe ale poki co nie mam takiej potrzeby. A ciebie to chyba boli to, ze musisz rozkladac nozki, spoko tez nie bylbym zbytnio szczesliwy gdybym byl na twoim miejscu. przeciez to upokarzajace sciagac gacie przed obcym, klasc sie na foteliku i rozkladac nozki :).

do też popieprzony Zasugerowałam tylko, żebyś zrobił sobie takie badanie i zobaczył jak ochoczo rozkłada się przed lekarzem nóżki, gdy grzebie Ci niedelikatnie we wnętrznościach. I jak się po tym podniecisz. Ale dla Ciebie za trudne. Doczytałeś się tylko wyzwisk.

kobietki rada stara jak swiat : NIE DYSKUTUJ Z GLUPIM, BO NAJPIERW SPROWADZI CIE DO SWOJEGO POZIOMU A POTEM POKONA DOSWIADCZENIEM :P a dla was za wytrwalosc w uswiadamianiu debili.

Ha ha ha ciekawe kto tu kogo uswiadamia co do pewnych faktow ;). Jezeli uswiadamianiem nazywasz nazywanie kogos debilem, wysylanie go na leczenie itp to wystawiasz sobie sam swiadectwo. Rozumiem, ze fakty moga sie nie podobac i wzbudzaja negatywne emocje bez przesady. czy powiedziales cos sensownego, uzyles jakichkolwiek argumentow i czy w ogole odniosles sie do tematyki watku. Alez skad. Wyraziles swoj emocjonalny stosunek do mnie jak rozumiem ;), tylko kogo to obchodzi co tam sobie przezywasz w swoim bogatym wnetrzu. rozumiem tez, ze skoro wyraziles swoj stosunek emocjonalny do mnie to musiales jednak poczytac sobie to co pisze ten glupek, czyli generalnie jestes jeszcze glupszy ode mnie, bo traciles czas na czytanie wypocin debila, malo tego nie potrafiles nawet zapodac zadnego argumentu na debilzm, tylko jak dzieciak: jestes glupi , jestes glupi. I kto tu jest glupi ;).

ok. to wyjasnij jak twoim zdaniem powinno wygladac badanie ginekologiczne bez rozkladanie nozek? a porod naturalny jak? daj namiary na ginekologa czytajcego z oczu... plis....:P

WYGRAJ! WYGRAJ! WYGRAJ! WYGRAJ! WYGRAJ! WYGRAJ! WYGRAJ! Śnieżnobiały uśmiech i dobra zabawa! A wszystko to .... ZA DARMO! Wygraj kamerę, paski wybielające ząbki albo płytę i jednocześnie dobrze się baw! Kliknij! http://www.3dwhite.pl/?clk=33c9e7a15d2ff7d7767be4e0b308dffa

Do nuby nuby Masz rację. Nie znalam tej maksymy, ale jak to mówią: nieznajomość prawa szkodzi...

masz racje bez rozkladania nozek to raczej ciezko ;). choc na wikipedii zdaje sie jest obrazek jak kiedys badanie ginekologiczne wygladalo , znajdz sobie to to sie zdziwisz . poza tym istnieje tu jeszcze kwestia zasadnosci tego rozkladania nozek. no i na koniec autor watku sprecyzowal co mu sie nie podobalo, a wiec rozkladanie nozek jego zony przed innym facetem. Ja rozumiem, ze kobiety nie maja, ze tak powiem zrozumienia w tym temacie, poniewaz ich faceci nozek zazwyczaj nie rozkladaja przed innymi kobietami. Przejrzalem wiele roznych forow celem poznania natury ludzkiej i kobiecej i generalnie kobiety maja pretensje i zal o to, ze ich facet spojrzy sie na inna, podkreslam tylko spojrzy, co akurat znam rowniez z autopsji. Moja kobitka robi mi awanture wystarczy, ze sie na jakas dupe spojrze i juz litanie dostaje. I taka jest nie tylko moja kobieta ale wiekszosc. I tego za debilizm i w ogole nie uwazacie, a co ma powiedziec taki facet, ktorego kobiecie inny facet zaglada w krocze ? :). malo tego ta kobieta idzie swiadomie do tego faceta i z premedytacja. i to uwazacie za debilizm, ze facetowi sie to nie podoba, wam sie natomiast nie podoba tylko spojrzenie faceta na inna. wiec, ze tak powiem kaliber obu zdarzen jest calkiem inny ;). Czytajac te fora o ktorych to wczesniej wspomnialem wielokrotnie kobiety wypowiadaja sie, ze "ich" gin jest mily dowcipny, a nawet przystojny. No to ja sie pytam co ma sobie pomyslec facet takiej niewiasty ? :)

ginekolog=lekarz= choroba=ciaza=profilaktyka=wiele innych powodow bez podtekstow seksualnych. ale widac dla zazdrosnikow to nie jest wytlumaczenie. a akobieta zazdrosna o spojrzenia na inna kobiete to normalka i to powinno dac wam mezczyznom poczucie waznosci . a zazdrosc o lekarza uwazam za debilizm...

a wikipedia mnie nie satysfakcjonuje jako zrodlo wiedzy.... co ja pisze ...jakie zrodlo...jakiej wiedzy...

No wiesz z Wiki mozna sie dowiedziec mnostwo rzeczy, szczegolnie z wersji angielskiej, zapewne nie uzywasz stad Twoj brak wiedzy na ten temat. ja raczej uwazam za debilizm niezdolnosc do ropatrzenia wagi pewnych zdarzen. Jezeli awanture za to ze spojrze powtarzam tylko spojrze na inna laske to normalka jest, a ginekolog to debilizm. No coz , przeanalizujmy zatem oba przypadki. case study (zajrzej do wiki jak nie wiesz co to :) :P) Spojrzenie na inna kobiete: - jest to tylko sporzjrzenie, trwajace zaledwie kilka sekund - za 10 minut taki facet juz nawet nie pamieta, ze na takowa spojrzal - spojrzal na nia tak jak spoglada rowniez na jakies przejezdzajace obok fajne auto - nie ma tu podtekstow seksualnych, raptem jedno spojrzenie i po calej sprawie - spojrzenie wykonane przy swojej kobiecie, a wiec kontroluje ona sytuacje ;) Ginekolog: - twoja kobieta sam na sam z obcym facetem - idzie do tego faceta z wlasnej nieprzymuszonej woli - sciaga u niego gacie - kladzie sie na fotelu i rozklada przed nim nogi - ten laduje jej w pochwe swoje paluchy - laduje jej rowniez wziernik, a w polsce zazwyczaj nie jednorazowy tylko taki co to juz w niejednej cipce byl i to niekoniecznie zdrowej - potem jeszcze obmaca jej cycki - jak sie spotkacie przypadkowo gdzies w kinie powiedzmy i ten ginekologa do zalozmy swojego kolegi, z ktorym przyszedl do kina rzecze : widzisz tego goscia z ta kobitka, wspolczuje mu jego zona ma takie obwisle cycki i rozstepy po ciazy :) to tak np - od tego ginekologa przychodzi do domu ta kobieta ale facet bynajmniej po analizie sytuacji nie ma ochoty tchnac dzis swojej zony - zalzomy, ze facet lubi sex francuski tak jak ja , zbliza sie jezorem do cipeczki ale przed oczami ma obraz co tam niedawno bylo, zapewniam Cie kazdemu normalnemu facetowi od razu przejdzie ochota na lizanko ;) I jesli pierwszy przypadek uwazasz za normalke drugi zas za debilizm. hmmm. przemysl to jeszcze raz ;)

Do też popieprzony Wystarczyło tam nie leźć, skoro taki delikatny. Skoro tak mu słabo na widok wziernika. A przy porodzie nie był? Był. Sam pisze, ze poród odbierał też mężczyzna. Więc albo był, albo znów nękał ją pytaniami. I co? Napatrzył się? "To juz nie ta sama żona", "Mówiłem jej, że zostanie mi uraz"- koniec cytatu. To było wódkę pic w tym czasie z kolegami, co robi większość facetów w tym kraju w czasie porodu. Facet ma obsesję i powinien się leczyć. Jego wypowiedź to jeden wielki bełkot. Ja naprawdę mam nadzieję, że to prowokacja, bo jeśli tacy mężczyźni sa na tym świeci, to strach wychodzic na ulicę. Zgwałcilem ją, bo widać było, że bardzo tego chciała- zeznają w sądzie. Albo bo balem się, ze bedę miał uraz. A Ty przestań go bronić, bo sam już nie wierzysz w to co piszesz. Zapętlasz się.

Do \"też popierzony\": współczuję, tego jak odbierasz świat. To dobre ale dla nastolatków, którym buzują hormony i tylko sex dla nich najważniejszy. Ja nie mówie, że później jest nieważny, poprostu dorosły człowiek powinien mieć inne priorytety. W gruncie rzeczy jesteś samotny i prędzej czy poźniej się o tym przrekonasz. Poza tym moim zdaniem idziesz na łatwizne. Bo łatwiej jest przelecieć kilka lasek w miesiącu niż zatrzymać tą jedną na całe życie mając pewność, że jest wam tak z sobą dobrze (roównież w łóżku), że napewno Cię kocha i nigdy nie zdradzi. Co do sytuacuji w temacie(chociaż autor już pewnie dawno nie zagląda na topic wnioskując po dacie): Moim zdaniem facet powinien być bardziej delikatny, a jego żona powinna mu wszystko tłumaczyć, wyjaśniać co w danej chwili czuje. Np. że obiecała, ale chwilowo nie m JESZCZE OCHOTY, LABO, ŻE NIE MA FRAJDY Z SEKSU BO BOI SIĘ O DZIECKO. i NADAL ZAPEWNIAĆ, ŻE GO KOCHA I JEST DLA NIEJ ATRAKCYJNY. Facetom naprawdę trzeba wszystko bardzo wyraźnie określać. Nie mają wrodzonej domyślnóści (co nie znaczy, że obrażam Waszą inteligencję:P).

Witam Was wszystkich ... przez przypadek trafiłem na ten post który zdecydowanie uderza w to,czego także sięboję i powiem tak... debilami są te osoby które piszą w stylu "nigdy nie kochałeś żony", "jesteś dupkiem", czy też "liczy się tylko sex". Dla faceta sex jest fizjologią, i tutaj zawaliłą tylko i wyłączni żona, bo powiedzmy sobie szczerze ... jak mocno można siębać ?? Ile można nie mieć ochoty ?? Facet - mąż chciałbyć wszysędzie ze swojążoną, nawet na badaniu - i BARDZO DOBRZE, bo ją kocha i chce być zawsze z nią i przy niej. A brak sexu przez ponad rok - sorry, gdybyżony nie kochał podzedłby od niej w cholerę po 3 miesiącach jak pierwszy lepszy dres który swoją żonę poznał na dyskotece. Weźcie się zastanówcie co poniektórzy co Wy wypisujecie, kupcie sobie dwa banany, zróbcie sobie z nich nunczako i pierdzielnijcie się w głowę, może to was obudzi. Pozdrawiam i jak najbardziej solidaryzuję się i rozumię autora wątku.

jak mozna sie bac?? Czlowieku, ja po porodzie przez trzy miesiace balam sie w tym miejscu mocniej dotknac a coz dopiero myslec o wlozeniu tam czegokolwiek ( o czlonku nie wspominajac)! A ochoty nie mam do dzisiaj, przewaznie sie nie ma karmiac piersia- wiec nie medrkuj pajacu. Ze tez takie glaby po swiecie chodza..Wspolczuje!

To co piszesz to poprostu uproszczanie sprawy i aproksymowanie jej do swojego światopoglądu. Nie chodzi o okres po porodzie - nikt z nas nie jest debilami żeby tego nie rozumieć. Lepiej nauczyć się czytac ze zrozumieniem... Każdy normany facet po takiej abstynencji z własną żoną (bezpodstawnej !!!) mialby dosyć. Nie chodzi mi tu tez o głoszenie szowinizmu, ale jak do cholery można nie miec ochoty ?? Rozumię przez tydzień, dwa, trzy miesiące, ale nie taki kawał czasu !!! To zakrawa już o inne domysły - no ale lepiej nie.

witam! Czy ktos mi pomoze ? prosze pisac na meila martyna360@vp.pl mam pytanie do was i prosze rozwaznie odpisac na nie ;/ dlugo trzeba sie starac z chl by zajsc w ciaze? moj pierwszy raz byl 6.sierpnia tego roku i robilismy pozniej w takie dni jak_- 13tego 14 tego sierpnia bez zabespieczenia nastepnie 20tego sierpnia i 28sierpnia ,i na 30tego mialam okres zaczął mi sie . skonczyl sie 4tego lub 5tego wrzesnia ale w czasie okesu gdy mi ustal na 5 dzien zrobilismy to i po wspolzyciu mialam wydzieline wydaje mi sie ze to byla sperma i mialam znow krawienie;( skonczyl mi sie okres 2dni pozniej i kolejne wspolzycie mialo miejsce 9tego,11tego i 12tego wrzesnia i potem 18tego wrzesnia w tych wszystkich wspolzyciach robilam 3 testy BOBO-TEST i caly czas wychodzi negatywny chl ma 17lat ja 16 chcemy miec dziecko choc nam sie nie udaje. nie chce isc jeszcze do ginekologa . pomozcie mam cykle nieregularne raz 21dni raz 28dni raz znow 30dni,24dni,23dni;(. okresy tak samo raz mam 5dni raz 7dni okres raz 6dni .;( przez taki cylk nie umie sobie policzyc kiedy mam dni plodne ;(( pomozecie? lub prosze pisac na gg WAZNE . pisac 12279172 czekam na wiadomosci prosze tez pisac na e-maila martyna360@vp.pl ps a co do tego twojego wpisu tokobieta nie jest kurwa tylko po to by ja pierdolic daj jej spokoj kurwa idz se podmuchaj jakas zabawke !!!!!!!!!!! moze ona ma wstret do cb juz moze jej sie nie podoba to jak robicie PROSTE. mysl czasem pozdro

O masakra tak to jest jak sie 16sto latki biora za robienie dzieci i wypisuja tu jakies wyliczanki kiedy okres kiedy wspolzycie a ile cykle trwaja Na dzieci ich zdaniem sa juz gotowi a nie maja odwagi pojsc do lekarza Zenada!!!

To ze tak bylo to wina bardzo zacofanej zony i twoja ciemnota!Gdybyscie byli zawsze Razem przy kazdym badaniu nawet na fotelu i bys wspieral porod,poronienie skrobanke .Zawsze razem to inaczej podchodzi ginekolog ma zona swiadka! A tak bez twojej obecnosci robia co chca.Tepota pacjentek wstydzac sie meza przy badaniu ginekologicznym nie zna granic.Nie wstydzi sie obcego faceta ginekologa a meza tak o zgrozo jakie zacofanie.Czesto bada w ciazy przy kazdej wizycie pochwe i dochodzi do poronien i komplikacji!

Może troche offtop ale jak nudzi się Wam seks z partnerką to warto spróbowac czegos innego. Nasz związek uratowały sex telefony. Zacząłem od profesjonalistek z http://boginiesexu.pl/ a one tak mnie wyuczyły, że teraz swoją żonę doprowadzam do orgazmu przez telefon. Mówie Wam fajna odmiana!