Temat SeLi i Złego Męża - zapraszam kochankow i fanow

odpowiem jak św. M. HO HO HO !!!!!!!!! ;)

chyba już tylko butelki w ocean :)

i po strachu !

Memelia się musi uczyć ale nie uwierzę SeLa że wy aż tyle tego macie w magazynach :)

jeśli chodzi o wydobycie piękna z kamienia proponuję to : http://i.pinger.pl/pgr401/643134f0000dff5c491c881d/56.jpg zwłaszcza jej włosy :)

Danaida Rodina :) Rodin to bardzo ciekawa postać, miał romans z młdoą kobietą która przyszła do jego pracowni na nauki. to było zupełnie nietypowe jak na tamte czasy, ale przyjął ją, i... zakochał się. Ta kobieta wkrótce przerosła mistrza, i zaczęłą wykonywać większość jego dzieł. sama kochała sięw nim do nieprzytomności, więc zgadzała się, aby to co zrobi sygnować nazwiskiem Mistrza. po jakimś czasie zaczęła fiksować, i Rodin oddał ją, z pomocą jej starszego brata, do zamkniętego zakłądu dla psychicznie chorych... a to już jest wyrok śmierci pamiętam, że zaintrygowała mnie ta historia kiedyś, kiedy o niej przeczytałam w ktoryms z albumów.

....więc kto wiem, może i ta rzeźba jest jej autorstwa :) http://www.geocities.com/lycium7/camillelargerpicture.gif

byłam na spacerze, Mała znalazla fajnego pieska "Reksia" który z nami przeskakał ze dwa kilometry... ...a po spacerze zasnełam jak niemowlę :) i czuję sie teraz jak nowonarodzona. MOGĘ JECHAĆ :)

mnie zaciekawiła ta rzeźba ale autora nie znałem :) szerokiej drogi !

w każdym razie ciekawa historyjka "i tak się trudno rozstać..." :):):) ...lallalalaa...

zły erotomanie jeden :) na baterie??? na baterie jestem jeszcze zbyt piękna i młoda :)

poniedziałek też mnie pewnie czeka inwentaryzacja szkoda pozdrawiam Memi snipera i innych obojętnie jaką ksywkę przyjmiecie

napiszcie gdzieście balowali tyle czasu i co wywróżyliście z wosku ja się do teraz nie mogę połapać ze sprzątaniem po balandze aaaaaaaaa i alkohol Twój wróg! pamiętajcie

a mnie z to zbija z nóg http://pl.youtube.com/watch?v=83wZoezqvdk&NR=1 Bareja jest niepowtarzalny

to lecę do pracy ;) co tak będe tu sama siedzieć

witam!!! no proszę -SeLa łamie kanony i pisze z domu ;) nie lubię wróżb , zwłaszcza tarota i innych kart :) mam nadzieję że wam nieźle poszło !!!. co do alkoholu - takie to niedobre a człowiek się zmusza :) do jutra ! :) erotomanie ??? erotoman to własnie taki co sam by chciał a nie elektronikę polecał :)

elektroerotomanie??? :)

SeLa - masz Jędrulę w domu czy taką andrzejkową imprę robiłaś czysto taneczno - alkoholową ??? szybko i w niezłym stylu dochodzisz do siebie po chorobie ;)

spontan taki u mnie miejsca dość stąd pomysł że ja będę sprzątać po imprezie :) Jędruli żadnego ale i tak wesoło było w lodówie mam pełno poimprezowych frykasów zapraszam na wyżerkę

u mnie jak coś się dzieje to kupuję plastikowe talerze i kubeczki celafonowe obrusy i wszystko na koniec do wora !!! ;) jak komuś nie pasi brak wykwintności to dobranoc;) ludzie się liczą nie zastawa ;) lubię takie grillo - ogniska z muzyką . a co masz dobrego ?

a jest kilka kurcząt, schabowych de volaille sałtki, gyrosy itp zapraszam

grille są super ale za zimno na nie teraz u mnie wiało przez cały weekend jak w Kieleckiem na zakręcie

jednorazówki spoko ale trzeba pamietac żeby je kupić ;) i w zasadzie po imprezie zmywała zmywarka więc nie było problemu

wyżera na pół miasta :) co to za goście byli że takich pyszności nie zjedli ? pewnie same kobiety :) powtórkę zrób kit z kacem !!!!! :)

same opoje ;) żadnego obżartucha towarzystwo tak pół na pół połowa kobiałek i połowa drwali

a drwale zazdrośni o kobiełki ? czy pełna swoboda obyczajów ? ;) bo na mnie drwale zawsze się krzywo patrzą ;) dzień dobry :) i pozdrawiam !!!

i jak znam życie - kobiełki na Ciebie ;)

pary prawie sama rodzina więc sam rozumiesz że scen nie było pełen luz i spokojny wieczór nie licząc pijackich rubasznych żartów ze strony drwali faktycznie... obce kobiełki jakoś mnie *urwa nie lubią :) sama nie wiem czemu

oj zły bo Ty zawsze musisz błyszczeć brylować w towarzystwie a takich nie lubią oj nie lubią

bo widzisz SeLa mi się udało - za wielkie szczęście to uważam życiowe przebywać wśród ludzi skrajnie oryginalnych i ciekawych. w takim towarzystwie człowiek nie boi się być sobą i czuje się dobrze i luźno. geny genami , pochodzenie i wychowanie jest ważne ale środowisko ma też ogromny wpływ na charakter człowieka. dopiero wśród nazwę to - zwykłego towarzystwa uchodzę za kogoś nienormalnego - bo kto normalny cieszy sie jak go plecy po wspinaczce bolą i nie może się doczekać katorżnika ;) tak samo z flirtowaniem i żartami z pogranicza ironii :) co ja poradzę że lubię się śmiać i żartować z koleżankami :) znam granice dobrego smaku i ich nie przekraczam nawet w żartach (no może facetom nie szczędzę ) - chamem jestem tylko okrzyknięty na forum :)