czy zle postapie jesli...?

Poradzcie mi prosze co byscie zrobili na moim miejscu.Niedlugo wyjezdzam razem z moim chlopakiem za granice.Ja bede pracowac przy starszej osobie 24 na dobe.Znam ta prace bo juz tam pracowalam.Moj chlopak bedzie pracowal na budowie i mieszkal na stancji.Bede miala oczywiscie wolne ale w godzinach popoludniowych.W takiej sytuacji nie mamy gdzie sie kochac.Osoba u ktorej bede pracowac jest w lozku i nie ma praktycznie rodziny, czasami odwiedzaja ja dalecy krewni ale nigdy wieczorami.Czyli na dobra sprawe chlopak moglby do mnie przychodzic wieczorami.Ale czy to by bylo w porzadku?Jak byscie postapili na moim miejscu?

nie nie bylo by wporzadku:/ bzykac sie w domu obcym gdzie sie opiekujesz starasza baba:/ :/ pobzykacie sie jak wrocicie omg

No ale my wrocimy dopiero po pol roku, to chyba normalne, ze mamy swoje potrzeby, jestesmy mlodzi.A dom jest duzy,przeciez nie robilabym tego na jej oczach, mam swoj pokoj.

tak źle postąpisz. az dziwne że nie wytrzymasz parunastu dni... a z tego co widać to dla ciebie ważniejsze są twoje wyolbrzymione potrzeby niż ta starsza osoba. to moje zdanie i prosze nie komentować.

niech ktos sie wypowie

Ale tu nie chodzi o parenascie dni tylko o pol roku.

no tam raz na jakiś czas to można.. ale czemu nie weźmiecie ślubu???po ślubie jest na to najlepszy czs..

no i dobrze to wezcie sobie wynajmijcie jakis pokoj w hotelu i sie bzykajta !!!!! asioooo zboeczence w domu starszej pani wstydz sie!!!!

Jestesmy zareczeni a jedziemy po to, zeby zarobic na nasz slub.Nie mowie o tym, ze przychodzilby do mnie co wieczor ale przynajmniej 1-2 w tygodniu.

Bez przesady nie jestesmy zboczeni przeciez seks to normalna sprawa.Chodzi o to, ze nie bedziemy sie widywac bo ja mam wolne popoludniami, kiedy on pracuje.

phi tez cos w czym problem.tyko tak zeby nie wiedziala;)

to w czym twój problem??? że nie ma gdzie?? dla chcącego nic trudnego a czemu pare razy w tygodniu? nie wystarczy wam raz na miesiąc? sory, wiem że nie moja sprawa ale dziwie sie..

Tak jak mowilam ona lezy caly czas w lozku, nie wstaje sama, a w nocy spi no i ma alzheimera.No i bliscy tez nie nachodza jej wieczorami.

No w tym problem, ze nie mamy gdzie.Jedynie tam gdzie bede pracowac.Ale chcialam poznac wasze zdanie, czy tez zachowalibyscie sie tak na moim miejscu.

no to po jaka cholere sie pytasz psychopatko !!!!!! sama sobie odpowiedzialas na pytanie TAK MOZESZ SIE BZYKAC TAM U NIEJ W DOMU KIEDY SPI .. koniec

Ale mi chodzi o wasze zdanie jak to wg was wyglada, czy tez byscie sie zdecydowaly na to na moim miejscu?i nie nazywaj mnie psychopatka bo uwazam sie za normalna a wy zachowujecie sie tak, jakbyscie zadnych potrzeb seksualnych nie mieli:o

jeśli byłabym na twoim miejscu to o takim czymś nie było by wogóle mowy, bo ja bym robiła to po ślubie...

Ale dlaczego musicie to robić w domu tej beidnej,chorej osoby? :o Dla mnie to nie na miejscu i szczerze powiedziawszy obrzydliwe. Jak będziesz chciała koniecznie to róbcie to u tego chłopaka,przecież napisałaś,że będzie miał stancję

przeciez powiedzialam ci niespelna rozumu kobieto ze nie zrobila bym tego a ty dalej nie pojmujesz!! seksualne potrzeby... oczywiscie ze ppotrzebuje dlatego wynajelibysmy z facetem pokoik !!!! jakis na godzine czy dwie !! a nie pod dachem czyims !!!!!!!!!! psychopatka nazwalam cie bo nie kumasz co sie do ciebie gada

Napisałam już, że kiedy ja mam wychodne on pracuje.Wiec mamy się nie widywac przez pół roku?

booossshhhee co za dziewuchA!! przeciez ja rozumiem ja mowie ze wieczorami !!! sama tak napisalas moze napisze jeszcze raz wielkimi literami to moze zrozumiesz!! WYNAJMIJCIE NA DWIE GODZINY POKOIK JAKIS I SIE BZYKAJCIE A NIE POD DACHEM STARUSZKI !!!!!! omg

To ty chyba nie rozumiesz!!!Ja tam bede pracowac 24 h na dobe i nie moge wychodzic wieczorami!!!!

a ile wy macie lat? 20? ze takie chore mysli? zlitujcie sie!!!! pozniej mozesz miec ta biedna babcie na sumieniu.

no to jak nie mozesz wychodzic a zostawisz ją sama i bedziesz sie z nim bzykac w innym pokoju!! to to samo bo tez nie bedziesz czuwac lool !! kobieto zastanow sie

Ale ja nie musze czuwac nad nia w nocy bo ona spi!To lepiej bedzie jak ja zostawie sama?A moze mam sie w ogole nie widywac z narzeczonym.Widze, ze tu siedza wszystkie jakies swietobliwe i jedna ktora czeka z seksem do slubu.Ok dziekuje za wasze rady.

no taaaa ale ty jestes niemadra a jak bedziesz sie z nim bzykac to tez bedziesz nad nia czuwac???!! hę???

a tak poza tym fajnie masz!!! 24h przy niej siedziec przez pol roku nigdzie nie wychodzic jasne juz to widze:/ zreszta nienormalne to jest ..... wiedzialas za co sie bierzesz z praca i wiedzialas ze nie bedziesz miec czasu na bara bara z facetem

zwyczajnie zapytaj sie rodziny czy opiekuna tej pani czy mozesz przyjmowac twojego chlopaka i tyle bedziesz wiedziala co dalej jesli nie ustal z nimi mam na mysli rodzine albo opiekuna jeden wieczor w tygodniu na twoje wychodne i tyle

Mnatatataa ty jakas nawiedzona jestes:o Myslisz, ze ja mam nad nia stac 24 godziny?Mam sie zajac nia, domem co nie oznacza ze musze na nia patrzec dzien i noc.Ona w nocy spi, a nawet jakby czegos potrzebowala to chyba slychac z sasiedniego pokoju?Poza tym ja nie mowie tylko o seksie ale to chyba normalne, ze jak bedziemy pracowac w jednym miescie to chcemy sie widywac.Wieczorami nie moge wychodzic, mam w tygodniu dwa popoludnia wolne, a wtedy moj narzeczony pracuje!

sex przez internet