Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamuśka pełną parą

Nie wytrzymam zaraz!

Polecane posty

Gość ale pierdolicie
a moze idz sama do psychologa powiedz o wszystkim i niech ci poradzi jak corce pomoc. Napewno wie jak podbudowac czyjąś samoocene zna na to sposoby moze udzieli ci kilku rad jakies zabawy badz pomysly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś musi być nie tak
jeśli jest nieśmiała, to trzeba na to zaradzić, czasem pewności siebie dodaje np. firmowy ciuch, uprawianie jakiegoś sportu czy "robienie" jakiejś mało popularnej "rzeczy" którą mogłaby zaimponować (może joga, taniec hip-hop, może warsztaty teatralne, może jakieś hobby w postaci kolekcji jakiś przedmiotów, no coś unikatowego, może nich zacznie się udzielać w szkole w jakiś kółkach zainteresowań, tam pewnie znajdzie akceptację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pewnie
przez te wiesniackie imie:/ jak mozna dac dziecku na imie matylda, boshe, psa bym tak nie nazwala, brzmi jak wiesia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa289375
Mamuśko, córka jeżeli jest naprawdę inteligentna, w co nie wątpie, to nic dziwnego ze nie integruje się z grupą. W gimnazjum/liceum to najgorszy okres gdzie liczba inteligentnych ludzi sięga może 5%. Powiedz konkretnie od czego się zaczęło. Czy córka opowiadała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno są w klasie jakieś 2-3 miłe i sympatyczne dziewczyny, moze niech zaprosi je do domu albo niech sie gdzieś umówią, zaprzyjaźnią. Nie wiem kim jest ta "grupka szyderców" ale jeżeli Matylda jest nieśmiała to niech postara sie ich ignorować, nie reagować na ich zaczepki. Czasem nie warto się kłócić z takimi ludźmi bo sytuacja sie jeszcze bardziej zaostrza i dopiero wtedy mogą się do niej przyczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też byłam nieśmiała
i niestety takie dzieci przez klase sa na ogół dręczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahah Ewa
uśmiałam się, ale racji w tym sporo. Większość społeczności gimnazjalnej, to osoby z mało rozwiniętym mechanizmem myślowym i rozumowym, o inteligencji nie wspominam, jeżeli Pani córce trafiła się klasa, gdzie w większości o ciuchach i chłopakach się rozmawia, a tak mniemam, to tylko współczuć córce i nie dziwić się, że milczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro dałaś jej na imię
matylda to się nie dziw!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka pełną parą
zaczęło się od ubrania, moja córka fakt, nie ma jakichś najmodniejszych ciuchów świeżo z pokazu mody, ale też nie prosiła mnie o zmianę garderoby, lubi się w tym co nosi i ma, bardzo dużo czyta. Zwykły sweter i dżinsy od cała mi filozofia jej ubrania, wydaję mi się, że całkiem normalnie, a nawet jak nie na miarę klasy gimnazjalnej, to żeby aż z tego szydzić? fakt, ze trochę ciemno się ubiera jak na 13-latkę, ale jak lubi. śmieją się z niej, że zamiast "integrować się z klasą", to siedzi sama w kącie i czyta książki, czy przygotowuje się do lekcji. Nie wychwalam pod niebiosa swojej córki, bo ma swoje wady, ale wiem na co ją stać i naprawdę tego, że nie będzie się potrafiła postawić, obronić się nie spodziewałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwatemalek
ale tutaj też doświadcza przemocy, gorszej, bo psychicznej! Może kup córce coś, co jest przedmiotem pożądania takich bachorów jak te 4 przodowniczki. Takie głupie bucefały zaraz zaczną jej nadskakiwać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka pełną parą
ale co mam jej kupić? buty za 3tyś zł? telefon za 2tyś z salonu? tylko po to, żeby została zaakceptowana, ona w życiu się na to nie zgodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdolicie
no tak teraz modne wszystko co wsciekle rozowe:(:(:( a ma corka telefon? Moze kup jej na aboament albo na karte jakis nowy zajebisty to tak po mlodziezowemu :P telefon i zadzwon do niej na przerwie. Niech gowniary zobaczą ze ona tez moze taki miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdolicie
nie no nie za taka kase ale sa telefony nawet w promocji za zl a nowy telefon zawsze sie przyda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwatemalek
Mądra dziewczyna, w takim razie.Wiem jak to jest, jeśli zainteresowaniami i inteligencją odbiegasz od grupy, to zaczną z Ciebie szydzić. Musi sobie jakoś sprytnie znaleźć nad nimi przewagę, albo zaprzyjaźnić sie z innymi, podobnymi do siebie osobami. Nie ma innej rady. Ja też przeżywałam w szkole podobne problemy, bywało, że mi ktoś dokuczał, bo nosiłam okulary i nie miałam modnych ubrań. Ale dobrze się uczyłam i znałam swoją wartość i nie dałam po sobie poznać, że mnie to boli. Bo pamiętaj- uległość u takich smarkaczy budzi agresję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka pełną parą
napisałam wyżej, ona się na to po prostu nie zgodzi. chyba, że to w ramach prezentu, ale bez przesady ona ma 13-lat jakieś tam nowinki techniczne zna, a ja jej pół roku przed urodzinami dam taki drogi prezent?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwatemalek
no więc nie bardzo możesz jej pomóc, tylko wspierając ją i dając potwierdzenie jej wartości. Musi spróbować z kimś się zaprzyjaźnić, bo to będzie jej szkolna grupa wsparcia. Innej drogi, oprócz zabrania jej z tej klasy, nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka pełną parą
gwatemalek, dobrze o tym wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu czekaj...
jak toto ma na imię? Mała Tylda? brzmi jak trędowata:( ja pierdole... tu juz najnowszej generacji fon nie pomoże:( zmien jej imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdolicie
a ma stary tel ? Jak tak to mozesz kupic jej nowy pod pretekstem takim ze ty bys chciala sobie wziasc ten stary bo nowym nie bedziesz umiala sie obslugiwac a telefon mozesz kupic w promocji za 1 zł na karte. Nie mam juz innego pomyslu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka pełną parą
Uciekanie od problemu to ostateczność, do szkoły chodzi dopiero miesiąc, może da rade zintegrować się z kimś, na pewno jest ktoś taki w klasie, będę z nią rozmawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś musi być nie tak
ja dalej obstaję za tym by znalazła sobie jakieś hobby, zajęcie, sport... pamiętam taką sytuację: tez była sobie u mnie w szkole taka skromna dziewczyna, mało z kim gadała, taki odludek czasem z niej się podśmiewano, a tymczasem nagle doszła do ludzi (pocztą pantoflową) informacja że ona jest jakimś mistrzem szachowym w Polsce, że ktoś ją gdzieś widział w TV, że była wesoła, gadała ze wszystkimi i udzielała wywiadu, po prostu była "w porzo" Wyobraźcie sobie, że bardzo zyskała w oczach klasy, co więcej klasa była dumna z tego że znają ją osobiście i nagle brak akceptacji jak ręką odjął. Była po prostu sobą i taką ją zaakceptowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może niech ponawija
przez radiowęzeł, tylko jak ją zapowiedzą? Tylda Kowalska? heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka pełną parą
Basen mają w ramach w-fu, bo nie ma sali gimnastycznej :-o Może zaproponuje jej kółko teatralne, o ile jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P11
W takim przypadku myślę że powinno powiadomić się pedagoga szkolnego o całej sytuacji. Matyldzie jak i jej koleżanką powinien przyjrzeć się pedagog szkolny czy wychowawczyni gdyż dziewczynka może mieć blokadę psychiczną która utrudnia jej kontakt z rówieśnikami. Może się to dziać całkiem nieświadomie tzn. istnieje również prawdopodobieństwo że wysyła kolegą i koleżanka sygnały które w gruncie rzeczy mogą być kompletnie bezpodstawne o tym ze jest lepsza od nich, samowystarczalna, wszystkowiedząca i nie mam najmniejszej ochoty zniżać się do ich poziomu. Często się tak dzieje ponieważ relacje w tym wieku są płytkie i większości dzieci nie chce się zgłębiać drugiej osoby. W miarę możliwości powinno się nauczyć Pani córkę postawy asertywnej kiedy dochodzi do sytuacji kiedy te cztery dziewczyny ją atakują. Dobrze że podjęła Pani współpracę z wychowawcą i rozmawia z córką chcąc poznać obydwie strony medalu. Wazne aby działać szybko bo w tym wieku łatwo o zaniżenie poczucia własnej wartości. Zazwyczaj kolejnym etapem w w/w sytuacji jest rozmowa z rodzicami dzieci sprawiających problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za ludzie...
siedzą na tym forum ?? rany , nie dziwię się , że dzieciaki są takie durne jak rodzice dają im taki przykład , co to w ogóle ma znaczyć , że nie takie imię i stąd problem - głupi jakiś to pisał czy jak ?? uważam , że powinnaś jak najbardziej interweniować w sprawie swojej córki , bo jeżeli sama wychowawczyni nie widzi w tym problemu to, to dopiero jest problemem !! nie ma takiej możliwości , aby dzieci zagrażały w jakikolwiek sposób innym dzieciom ... i od tego są dorośli aby im to wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwatemalek
popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja szczerze powiem
że jeżeli dziewczyna jest ponad przeciętna, a świadczy o tym fakt, że dużo czyta, interesuje się nauką, w wieku lat 13, to może mieć problem z akceptacją, w szczególności jeżeli jest sama w tej swojej inteligencji, dzieci w wieku lat 13 rzadko interesują się nauką, mają jakieś ujawnione zainteresowania, raczej reprezentują sobą płytki poziom, a tu nagle taka "Matylda", która w kącie książki czyta, zamiast zgłębiać tajniki ostatniej części "High scool musical" :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja szczerze powiem
nie ma o czym z nimi rozmawiać, więc zamknęła się w swoim świecie, to i dobrze i źle, źle, bo jest powodem do szydzenia i żartów, dobrze, bo umysłu sobie nie zlasuje. Wyjście, śledź sytuacje i nie pozwól córce, zwątpić w siebie mimo przeciwnością losu, rozmawiaj z psychologiem szkolnym, wychowawczynią, a jak nie poskutkuje, to z dyrektorem i rodzicami dzieci, jeżeli to też nie poskutkuje, to musisz przenieść dziecko do innej szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie imię wyzwala agresję
zwłaszcza u pryszczatej kujonki, niestety. Do tego matka jest prostaczką która napisała cytuje "od co"... szkoda gadać, lepiej gdyby jej dała na imie pospolicie Mietka, bo Matylda brzmi egzaltowanie, by nie powiedzieć wsiowo. Ot cała prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja szczerze powiem
O tyle ma teraz trudniej, że dzieciaki w klasie wiedzą, że jest powodem żartów i kpin na przerwach, nie została zaakceptowana i raczej nie zostanie, a jeszcze nie reaguje, to już w ogóle. Ciężko jej będzie z kimkolwiek się teraz zaprzyjaźnić, ale namawiaj ją do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×