Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ałć

No i słońce łądnie świeci.

Polecane posty

Spacer konieczny :) Ile razy dziennie wychodzicie na spacer i ile średnio czasu taki spacer trwa? Taką jesień uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara!!!! :D Bo u mnie to cholernie po chmurno 😠 Rodziłam we wrześniu i jak była taka piękna,polska jesień to spacery były 2 razy po 2-3 godziny a zimą to raz do 2-3 godzin. Na początku były strasznie ciężko -płacz,ręce itd to wolałam spacerować niż przechodzić mekki w domu :D A latem to już całkiem kosmos-cały dzień w sumie na dworze. Teraz syn ma 3 lata jest zdecydowanie lżej itd(mimo że człowiek pracuje) to spacery są w chwili obecnej raz dziennie po 2-3 godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na spacerze siedzimy
:P Dlatego nie piszemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jest chłodniej i pochmurno, to tak 1,5h dwa razy dziennie, a jak jest cieplej i słońce świeci, tak jak dzisiaj, to 2,5 h dwa razy dziennie :) w zimie będę spacerowała po 2h dwa razy dziennie, mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój teraz jak się wyszaleje to śpi jak zabity :D Od razu jak tylko wstanie to chciałby iść na dwór ,gorzej później doczołgać jego do domu :) Ale to dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah, u mnie jest to samo, nie daj boże wypuść z wózka, to już koniec, żadna siłą nie pomoże, dopiero jak się porządnie zmęczy, można ją sprytnie do wózka wsadzić i do domu. A w zimie jak śnieg spadnie? Tragedia. A to bałwan, a to sanki, a to śnieżki, a to jedzenie śniegu :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój miał pecha do śniegu 😠 Jak był niemowlakiem to śnieg był -mam nadzieje że teraz będzie.Będzie frajda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po spacerze, wraz z przyjściem do domu pogoda się pogorszyła, słoneczko zaszło :( Młoda śpi, a ja idę coś na obiad zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez już po. :d piekna pogoda dzisiaj. niestety Pyza śpiąca i nie chciala już wiecej spacerowac. teraz śpi. Braciszek również śpi. i cisza jak makiem zasial :D:D:D my wychodzimy raz na jakąs godz albo troszkę dluzej. wychodzilabym czesciej ale boje sie jeszcze. Maly za maly na dluzsze przebywanie na dworze. niby slonko świeci ale zimno już jednak jest. godzinka mu starczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę wam tego słoneczka. U mnie pochmurny dzień, ale jak nie pada i nie ma silnego wiatru, to wychodzę z małym na spacerek. Dobra i godzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2020
A u mnie słoneczko. Zazwyczaj wychodzę z małą raz dziennie po 2-3 godziny -często z koleżanką (rodziłyśmy w tym samym miesiącu) w moim wieku, bo nudno samemu spacerować tyle godzin jak mała śpi. I tak z 3 razy w tygodniu jeszcze do miasta z nią , ale to zależy jak się wszystko ułoży. Teraz coś w tym tygodniu wychodzimy nawet 2 razy bo świetna pogoda, ale tylko na 1,5 godzinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez dzis pogoda piekna, teraz cos sie psuje.Staram sie wychodzic 2 razy ok 11 do 13 i po spaniu ok 16 do 18.Ale wiadomo jesien i roznie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spinka z motywem motylka
Wychodzę dwa razy dziennie po godzinie, raz w południe, a później jak mąż z pracy przychodzi, tak około 17. 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×