Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem taka szczęśliwa.

Mamy naszą kruszynkę już w domu

Polecane posty

Gość jestem taka szczęśliwa.

to był najdłuższy okres mojego życia, czekanie, 6 tygodni zawieszone w próżni, ale wszystko się udało, matka zrzekła się praw do dziecka przed sądem, dziecko jest już u nas :):)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję
I życzę cieprliwości, wytrwałości i niekończącej się kopalni miłości dla maleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem taka szczęśliwa.
Zosia :) Tak spokojnie śpi, jest taka cudna, kruszynka nasza, przelejemy na nią wszystkie pokłady miłości jakie posiadamy, tego bądźcie pewni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdeczne gratulacje. Dziecko to największy Skarb na świecie, napewno o Tym wiecie. Życzę powodzenia i wielu szczęśliwych chwil z maleństwem.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cięszę się bardzo:) Niewielu ludzi stać na taki gest. Kochajcie ją a odplaci Wam tym samym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem taka szczęśliwa.
dziękuję :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlennnn
powiedz mi mniej wiecej jak wygladaja sprawe adopcyjne jakie wymagania trzeba spełnić ? wiek , zarobki itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem taka szczęśliwa.
Beami, napisałaś, że "Niewielu ludzi stać" ludzie się boją, wiem o tym, bo przechodziliśmy to. dziecko chcieliśmy mieć, małą istotkę, która będzie plątała nam się pod nogami, wołała mamo/tato, rozwijała się, chcieliśmy doświadczyć tego pięknego cudu, niestety nie byłam zdolna do zajścia w ciążę, poddałam się, straciłam nadzieję i wtedy taki błysk w oku, adopcja, jeszcze nic nie jest stracone, oczywiście decyzja o adopcja, to przeszło 2 lata rozmyślań i dyskusji, więc nie było wcale tak prosto i łatwo, ale przekraczając mury ośrodka adopcyjnego, wypełniając wniosek, wiedzieliśmy, ze dobrze robimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem taka szczęśliwa.
madlennnn, inaczej wygląda adopcja noworodka inaczej troszkę większego dziecka. Adopcja noworodka jest uproszczona i nie czekasz długo. Zgłaszasz się do najbliższego ośrodka adopcyjnego, składasz wniosek, przeprowadzają z wami rozmowę, przechodzisz kurs/szkolenie przygotowawcze i czekasz, lista jest niestety długa, dzieci do adopcji coraz mniej (noworodków). Jak znajdzie się matka, która dziecka nie chcę, musi wyrazić to na piśmie, wtedy dziecko ląduje w rodzinie zastępczej, możesz wziąć też Ty dziecko, ale z zastrzeżeniem, że nie możesz się do niego przyzwyczaić i z nim związać, dlatego woleliśmy rodzinę zastępczą, bo przed wami 6 tygodni oczekiwania na to, czy matka biologiczna przypadkiem nie zmieni zdania, czekasz 6 tygodni, po upływie tego czasu jest rozprawa sądowa, na której matka zrzeka się praw do dziecka i dziecko należy do Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem taka szczęśliwa.
No tak... musicie przedstawić akt ślubu, zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach, akt o niekaralności i opinię od pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że ludzie się boja ale Wy jesteście przykladem ze nie ma czego. Zobaczysz ta mala istotka wynagrodzi Wam wszystko. Będzie nad Wami mial pieczę Bóg (taki w jakiego wierzycie) jesteście pod jego specjalną opieką. Życzę duuużoooo szczęścia i radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze i z całego serca gratuluję . Oby takich ludzi jak ty i twój mąż było jak najwięcej a krzywdy niechcainych dzieci jak najmniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaa79
powiedzmy ze dochod mojej rodziny to 2000zł to moge w ogole sie starac o dziecko :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem taka szczęśliwa.
2000zł na was oboje? z opłatami czy już po ich odliczeniu? to trochę przykre, ale obawiam się, że dostaniesz odmowę, bo to mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×