Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kwiatulinka

Pogaduszki przy kawie.

Polecane posty

Kwiatulinko moja kochana, przytulam cie mocno.....rozumiem.....wyplacz sie nie dus w sobie tego zalu bo ten zal chyba jest najgorszy.....czasami tak jest lepiej choc nam ciezko w to uwierzyc...kiedys, za jakis czas popatrzysz na to z dystansem i uda ci sie dostrzec fakt, ze psinka przynajmniej odeszla w spokoju!!!!!!! tule cie na odległosc, trzymaj sie! ja odezwe sie pozniej.....narazie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jestem:) KASSiaG, jak sie czujesz?skad ten bol głowy? agness, jak komputer? mam nadzieje ze odpali i dasz rade zajrzec! jak nie to z łokcia mu:P....jak nic nie skutkuje to moze to za działa....:O mam nadzieje jednak, ze to chwilowa awaria. a jak ty sie czujesz?? jak biegunka?minela czy poszlas do lekarza?pewnie jakis wirus jelitowki to jest....napisz jak tylko bedziesz mogla!! Szkoda, ze na zywo nie moglam zobaczyc tej radosci z pietrowego łóżka:)taka radosc w oczach dziecka jest bezcenna!! wcozraj jak powiesilam Alexowi kalendarz adwentowy to jemu sie tez tak oczka zaswieciły, dla takich chwil warto zyc prawda? A ty masz pretekst teraz, zeby chłopakow spac wyganiac:) na takie łóżeczko!! Zajrzałam na nk:) król prezentuje sie 1 klasa!! switnnie wygaldal na prawdę!! Moja zgaga wystraszyła sie tego plynu bo sie uspokoilo.Mam do tego dwie teorie-przestalam jesc tyle cytrusow, zwlaszcza cytryny a druga rzecz-niunia lezy w poprzek znowu a juz lezala dobrze, głowka w dol wiec teraz mi chyba nie uciska tak na zołądek, tak przynajmniej ja to odczuwam.....za to tearz znowu obija mi pęcherz:P Na jarmarku nie kupilismy nic, oprócz pieczonych migdałów w cukrze, ale to kupuje co roku torebkami(bo to sprzedaja w takich torebkach papierowych jak kiedys były) jeszcze musze kupic pieczone kasztany, bo tez jadlam je wlasnie tu pare lat temu po raz pierwszy i sa na prawde dobre, wypilismy cieply sok udajacy grzane wino, Alex jezdzil na karuzelach, ja skostniałam od stania i patrzenia za nim ale bylo super! w weekend niestety nie warto tam chodzic bo przyjezdzaja wycieczki-nie wiem czemu jak wiekszosc niemieckich miast ma taki Weihnachtsmarkt.tlum dziki przechodzi, z wozkiem nie ma szans pzrejechac ale za to jaki klimat-nad samym srodkiem rozciagnieta jest siatka ze swiatelkami....wyglada jak rozgwiazdzone niebo....a do tego ta muzyczka, zapach piernika....budy z pierdołkami...choinki...slicznie to wyglada, to mi wlasnie uzmysławia, ze swieta tuz tuz....właściwie czas zaczac robic liste zakupow! oprocz tego, tam mozna zjesc np.peruwianski specjal, wielki ziemniak ugotowany w mundurku, polany sosem jogurtowo-czosnkowym, albo np. zapiekana w ciescie rybe w bułce-jak sie to je w temp.okolo 0 stopni tam wlasnie to smakuje jak wykwintne jedzenie!!! na sama mysl jestem głodna:P Jagienka! no to zaszalalas z tymi tancami!!! bomba:) ja przy tobie to tearz ledwie tupnac noga umiem, Boze jakie ze mnie antytalencie jesli chodzi o tance.....ja zamiast sie jako nastolatka uczyc, z moim wtedy chlopakiem, tanczyc to ja na rockoteki jezdziłam i sluchałam punkowej muzyki....teraz mamy za swoje:P Tak ze gratuluje postepow!! a do tego jaka dobra zabawa, samo wyjscie i zrobienei czegos tylko dla wlasnej przyjemnosci!!!! swietna sprawa! Jutro bede czekala na wiesci, jak test....Mam nadzieje ze decyzja ze sobie odpuszczacie starania nie jest jeszcze wiążąca.... rzymam kciuki zebys jednak okresu nie dostala!!!! taki prezent na 40 bedzie jedyny w swoim rodzaju!! my w czwartek znowu jedziemy na usg:) ja tak moglabym co 2 tygodnie jezdzic na wizyty i podgladac małą! do tego, jako ze my mamy w czwartek rocznice slubu, dostaniemy plytke wiec prezent bedzie dla ans dwojga....nie moge sie doczekac az w domu na spokojnie zobacze te filmy..... dziewczyny-apeluje jeszcze i jaksi łatwy i dobry przepis na pierniki albo jakies inne swiateczne ciasteczka...chce cos z Alexem upiec a nie wiem co.moze macie jakis latwy przepis to plis, podzielcie sie!! trzymajcie sie dziewczyny!!🖐️ do potem!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny...nici z synusia:( dostałam @ i wiecie tak mi zal:( Agnes, KassiG zadnej z nas się nie udało...smutno mi . Nie wiem czy jesszcze bedę próbowac narazie mam problem....jaki prezent ??? Kurcze a tak bardzo chciaąłm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASSiaG.
Część dziewczyny:) Ból głowy to pewnie ciśnienie. Jestem na zwolnieniu dlatego rzadko tu bywam - Mateusz jest chory ma straszny kaszel, bierze antybiotyk od niedzieli i dzisiaj jest już troszeczkę lepiej. Wczoraj wymiotował a dziś ma rozwolnienie. Najważniejsze, że nie ma już takiego gruźliczego kaszlu. W czwartek byłam u ginekologa - wszystko u mnie ok. także mogę śmiało starać się o dzidzię. W niedzielę dostałam @. Mam tylko jeden problem - w piątek mój szef powiedział, że jadę 13 stycznia do Egiptu na tydzień (wypoczynkowo) i bardzo się cieszę ale nie wiem czy mogę w razie czego jechać w tak wczesnej ciąży. Jak myślicie powinna przesunąć to planowanie? Idę bawić się z Mateuszem pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagienka Tak mi przykro :( :( :( Nie umiem Cię pocieszyć bo wiem co czujesz,niedawno czułam to samo...przytulam Cię mocno!!! Trzymaj się i nie poddawaj,może twoja decyzja o tym że to było ostatnie podejście nie była nie do odwołania....??? To super że tak wspaniale udał wam się weekend na Andrzejki a szkoły tańca to od początku zazdroszczę!! Nie ważne jak wam idzie,na pewno ruszasz się lepiej ode mnie bo ja to podobnie jak Tofik,tańczyć naprawdę nie umiem... :P Tofik Komputer strajkuje ;) jak na razie chodzi,to wiecie bo piszę :P odkurzyłam go trochę i na razie jest ok,jak długo,zobaczymy. Oby do przyszłego roku bo wtedy chcem go wymienić na laptopa :) Kurcze,teraz usłyszał i całkiem sie obrazi i jutro mi nie odpali :P A ja dzisiaj czuję się lepiej,pomogła mi Tanina,takie ziołowe tabletki właśnie na rewolucje żołądkowe :) A radość z łóżka była ogromna!!!! Nawet mój mąż stwierdził że najbardziej go cieszy ich radość (wysłałam mu na maila zdjęcia) i muszę się pochwalić że Olinek już pierwszą noc ma za sobą :D Spał całą,obudził sie tylko dwa razy ale bez płaczu,jak podeszłam i pogłaskałam go po główce-zasnął spowrotem :) Dziękuję za komplementy dla królewicza :) Dobrze że zgaga sobie poszła,nieważne z jakiego powodu,wiem jak potrafi dokuczać,okropność!! :O Migdały w cukrze,pieczone kasztany...mmmmniam ale mi narobiłaś smaka na słodkie...a ja nic w domu oprócz sacharozy w czystej postaci nie mam ;) To się Alex wybawił,moim chłopcom też z chęcią zafundowałabym takie atrakcje i widoki!! Ale póki co jeszcze nikt u nas czegoś podobnego nie wymyślił... To już w czwartek masz to usg,matko,jak ten czas leci.... Super prezent na rocznicę,ja już dzisiaj składam najserdeczniejsze życzenia jeszcze 100 lat razem!! 🌼 bo z moim komputerem to nie wiadomo :O A może i Laurka zechce zrobić mamusi i tatusiowi prezent i się ślicznie uśmiechnie albo pomacha rączką :D Przepis na ciasteczka,mam ale muszę poszukać,musisz dać mi czas conajmniej do jutra bo schowałam tak,żeby nie zginęły i....nie mogę znaleźć...;) Uciekam,obiecałąm chłopcom naleśniki na kolację,więc już lepiej zacznę smażyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiag Współczuję,wiem co znaczy choroba dziecka,jeszcze jelitówka,mieliśmy wszyscy troje jedno po drugim,kurujcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Jagienka, przykro mi.....tak sobie myslalam, ze chociaz jednej z was musi sie udac a ty celowalas w owulacje a tu nic...swoja droga cykle wam sie przesunely, agness tez dostala okres wczesniej niz miała.....pewnie teraz masz dola, ciekawa jestem jaka decyzje podjelas,czy definitywnie postanowilas sobie odpuscic?mam nadzieje ze nie....mzoe po prostu zdac sie lepiej na los....sciskam cie mocno!!! a co do prezentu dla meza to co wymyslilas?? agness, ciesze sie ze ci lepiej:D moja mamusie tez cos lapie, zaraz jej powiedzialam o tych tabletkach niech sobie kupi.objawy ma identyczne jak i ty. Super ze Oli spal u siebie!! ja mu sie wcale nie dziwie:) ja uwazam, ze najwygodniejsze łóżko ma nasz Alex, choc nasze tez z prawdziwego drewna z materacami ale jakos u niego jest tak przytulnie...moze ta decha, ktora odgradza go zeby nie spadł , sprawia, ze na tym lozku spi sie super!! a czy chłopcy tez zaladowali zaraz ulubione przytulanki do łózek? bo moj Alex ma kilka takich ktore musza z nim spac, jeden wielki mis siedzi w \"nogach\" , franklin, krecik, smok, lalka szmacianka Macius i jeszcze ze dwa misie siedza na poduszce no i sciska Alex w rece-bez tego misia nie zasnie, Paula-misia, ktorego dali mu dziadkowie jeszcze jak byl w brzuchu.Mis jest wysciskany, szczuply i taki wykochany ale jest ulubiona przytulanka. Dzieki za zyczenia:) 5 lat to niewiele ale to taka pierwsza powazna rocznica, papierowa bodajże:) niczego wielkiego nie szykuje, zreszta starczy nam zobaczyc mała! wczoraj moj mąz prowadzil zacieta dyskusje z corka, naciskal lekko na brzuch a ona mu oddawała, lekko....dobre z 10 razy,az chyba sie wkurzyla bo zasadzila takiego kopa, ze mąż stwierdzil-o to chyba bolało co?....faktycznie czasami to az zaboli. niunia i tak jest spokojna, Alex o wiele silniej kopal ale sam fakt, ze tak sobie oddawali starsznie mnie rozbawil:) przez to 4d mala jest taka \"namacalna\"....jej twarz, nozki raczki, otwieranie ust.....prawda jest ze to bardzo zbliza, zwlaszcza ojca do dziecka, ktory ani go nie nosi, ani nie czuje jego ruchow.... na przepis czekam!! nie spiesz sie:) zeby nam do swiat zostaly ciasteczka to nie moge ich zaczac piec juz teraz. moja znajoma przyniosla pyszne kruche ciasteczka w cukrze, wlasnej roboty, musze wysepic przepis(ma dwoje dzieci i jeszcze ciastka piecze wiec jak sama powiedziala-prosty przepis jak drut) to sie tez podziele!!! Kwiatulinko, jak sie trzymasz??? jutro bede na ciebie czekala na bank na skype!! mam nadzieje ze sie uda pogadac.....sciskam cie mocno!!! lece sprzatnac i siadam do pogaduchow z mamusia:) buziole!!!!!!!!papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam środowo i wieczorowo :D Jagienka Ja samopoczucie dzisiaj?? Nie dołuj się kochana 🌼 może warto jeszcze dać sobie szansę,co?? Mam propozycję,może do trzech razy sztuka??-odezwij sie.... Kwiatulinka A jak ty się czujesz?? Wracaj do nas szybciutko i pisz jak dzidziuś się miewa :) Tofik Tak się cieszę że Olinkowi spodobało się łóżeczko!! Bo co do Dawidka to nie miałam wątpliwości :D Dzisiaj tez zasnął \"usiebie\".....fajnie to brzmi...ale chodzi o to że bez cycusia ;) Ja na pietrowym nigdy nie spałam ale jak tylko będę miała okazję to z chęcią wskoczę :P byle się nie załamało :P Przytulanek w łóżku cała masa,musiałam większość pościągać bo by mi się w nocy podusili ;) Paul to musi być bardzo wdzięczny misio :D Nigdy go nie wyrzucaj,jak Alex przestanie się nim interesować to schowaj i dasz mu jak będzie dorosły,takie pamiątki są super :) Mamie powinna pomóc tanina jeżeli cokolwiek działo się z żołądkiem,mówię ci,super lekarstwo i w dodatku ziołowe!! Jutro zobaczycie swoją psitochę ;) Super,poproszę zdjątka z usg jeśli jutro dostaniesz!! Prezent na rocznice jak znalazł,ja sobie życzę małe baby juz nie od Mikołaja (bo nie zdąży) ale może od Zająca,w kwietniu?? Fajnie że mąż może poczuć jak niunia kopie,moje chłopaki w momencie kiedy mój M przyłożył ucho bądz rękę do brzucha-jakby zamierali w bezruchu...respekt kurka od poczęcia mieli do ojca hehe ;) A jak czytałam ciebie to tak jak by się malutka droczyła z tatusiem,super :D Przepis znalazłam,jutro ci napisze bo dzisiaj już padam...ostatnio kładę się prawie równo z dziećmi,jakoś mi się tak poprzestawiało :O zresztą ja nigdy nie byłam nocnym markiem,raczej rannym ptaszkiem :P Jeśli uda wam sie z Kwiatulinką jutro pogadać na skype,pozdrów ja proszę serdecznie ode mnie,niech się trzyma cieplutko!! Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny. Nareszcie przy weekendzie znalazłam troszkę czasu aby cokolwiek napisać:) Wiecie, chyba jednak będziemy próbować dalej:) jednym słowem wychodzę z założenia,że jeśli będziemy mieć dzidziusia to będzie a jesli nie to trudno. Nie stresuję się już:) A wiecie dlaczego podjęłam taką decyzję ? bo wkurzyła mnie ta wróżka.... wierze ,że mamy wolną wolę i nie będę się sugerować jej słowami i mam nadzieję ,że człowiek ma jednak coś do powiedzenia w swoim życiu :) Co prawda wg kalendarza chinskiego powinniśmy próbować dopiero w lutym ale jak mówiłyście liczy się przede wszystkim moment owulacji i tego będę się trzymac. A może uda się na Gwiazdkę ?:) Agnes ja tez chetnie skorzystam z tego przepisu na pierniczki, swoj gdzieś zgubiłam a obiecałam dziewczynom,,że będziemy piekły. Wiki uwielbia dekorowac i będzie się wyżywac :) Toficzku fajnie masz ....ciąża to najpiękniejszy okres w zyciu kobiety:) moje dzieczyny były tak różne w zyciu płodowym i tak juz im pozostało:) Narazie dziewczyny , miłego wieczoru, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jagienka BRAWO!!! To mi się podoba :D Tak więc życzę już teraz żeby Mikołaj w tym roku był dla Ciebie hojny i przyniósł Ci małe baby :) Super prezent na Gwiazdkę co?? Ja też będę miałą sposobność :) To jest ta dobra strona tego że mi się wszystko w tym miesiącu poprzestawiało.. :O Wychodzi na to że @ dostanę 20 grudnia,czyli jak mój mąż przyjedzie,tak więc będzie jeszcze czas przed jego wyjazdem (ale już po świętach) żeby popracować nad siostrzyczką dla moich łobuzów,albo braciszkiem ;) Może w Sylwestra?? :P Dziewczyny,przepisu na pierniczki nie znalazłam,ale wezmę jutro od mamy,nie są trudne do zrobienia i jakie smaczne :D Ale znalazłam przepis na proste kruche ciasteczka (mogą być z cukrem Toficzku) *pół kostki masła *1,5 szklanki mąki *szklanka cukru *jajko *łyżeczka esencji waniliowej *łyżeczka proszku do pieczenia Mąkę przesiekaj z masłem,dodaj pozostałe składniki i zagnieć ciasto. Rozwałkuj ( ok.5mm) i wycinaj rożne kształty,od foremek albo własnoręcznie :) Piec ok.10 minut w 175 stopniach :D Udekoruj wg uznania :) I jeszcze jeden przepis na domowe trufle czekoladowe,ja robie je zawsze na urodzinki chłopców ;) *100 g (tabliczka) gorzkiej czekolady *1/2 szklanki kremówki *4 łyżki miękkiego masła 1/2 opakowania herbatników (digestive lub holenderskich,półsłodkich) Na posypkę: kruszone migdały,orzechy laskowe,wiórki kokosowe,czekolada w proszku,kolorowa posypka Pokruszyć czekoladę do miski. Kremówkę zagotować,gorącą zalaćczekoladę.Po kilku minutach rozmieszać aż czekolada się rozpuści. Schłodzić w lodówce,mieszać co jakiś czas,by nie stężała. Wyjąći trzepaczka ubić z masłem. Herbatniki utłuc w moździerzu lub malakserze. Dodać do masy czekoladowej,dokładnie wymieszać. Gdy masa stężeje i da się formować,kręcić w dłoniach kulki. Jeżeli jest za rzadka ,jeszcze schłodzić,jeśli za gęsta,dodać trochę gorącej kremówki,zamieszać. Kulki obtoczyć w posypce,wg uznania :) Gotowe kulki można długo przechowywać w lodówce ułożone na pergaminie. PYYYCHA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wyszło ;P miało być H O J N Y ale przeszło przez cenzurę kafeterii ...ale jaja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja zagladam choc duzo nie popisze, plecy daja mi sie we znaki, zwlaszcza po sobocie zakupowej(prezenty mam zalatwione) i niedzieli na halowym placu zabaw, ja co prawda nigdzie sie nie wstpinalam ale siedzenie po turecki i na krzesle tez nie jest moim ulubionym zajeciem ostatnio.... agness dzieki za przepis!! na pewno skorzystam, jak bedziesz miala na pierniki to poprosze!! ja z pieczenia jestem zielona, umiem jedynie murzynek i takie ciasto ze sliwkami:P zreszta u nas w domu piecze moj maz, co prawda sa ta ciasta takie dr Oetker z torebki, gdzie dodaje sie jajka i mleko ale mi smakuja!! Ciesze sie ze mezus akurat w dobrym momencie przyjdzie!! to ci bedzie impreza sylwestrowa:P a swoja droga-gdzie sie wybieracie?? Jagienka a wy to pewnie gdzies na bal co? potanczycie sobie itd:) a co do decyzji, to tez sie ciesze, masz racje, najlepiej zdac sie na los-co ma byc to bedzie a nie zwarzac na to, co powiedziala wrozka, zreszta jej slowa mozna roznie interpretowac i nic nie jest przesadzone.co do kalendarza chinskiego-mi wychodzi chlopiec a ma byc corcia :) ja uciekam ale chetnie odezwe sie jak wykazecie wole dyskusji:P tak ze czekam na was laski!piszcie:) dobranoc!!!!!!!!!!!!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam napisać kilka zdań choć nie będzie ich wiele, bo i mnie ciężko jest tu siedzieć. Agness, przepisy aż pachną! ale i ja w kuchni noga jestem. Przynajmniej na dzień dzisiejszy :P A palny sylwestrowe też masz niczego sobie :D :D życzę więc już dziś żeby ten wieczór był wyjątkowo udany! ;) Jagienko, z Twojej decyzji też się cieszę :) Gdybyśmy w życiu mieli się kierować słowami wróżek to nie wiem jakby to wyglądało. Mojej koleżance wróżka przepowiedziała związek z pewnym facetem i tak się biedna w to zaangażowała, że już kilka lat nie może się otrząsnąć, że z ich znajomości zupełnie nic nie wyszło... Toficzku, fajnie że udało nam się w czwartek. I dziękuję że nie poruszyłaś tematu psa... Wczoraj byliśmy u naszej pani doktor i tym razem wyglądała Okruszka ze wszystkich stron :) Ja go oczywiście w w drodze do gabinetu poprosiłam żeby wypiął pięknie pupcię co grzecznie uczynił :P Nie mamy więc żadnych wątpliwości, że nasze Dziecko jest chłopcem Uffffff :) Powiem Wam, że tak już się do tej myśli przyzwyczailiśmy , że ciężko byłoby nam uwierzyć że to dziewczynka. W każdym razie nasz synuś rośnie zdrowo i waży już odrobinkę ponad kilogram :) I jest cudny, cudny... Jestem zakochana bez pamięci! :) Poza tym czuję się jak wieloryb :O Zostało \"tylko\" i \"aż\" 88 dni... a potem całe życie wywróci mi się do góry nogami :) A! no i kupiliśmy większy samochód. Co prawda nie najnowszy ale jesteśmy zadowoleni :) Bo i lepszy od obecnego i większy więc wózek spokojnie się zmieści :) :) Dostałam kilka dni zwolnienia więc jest szansa, że naskrobię coś więcej niż ostatnio. dobrego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Przepraszam,ze ostatnio nic nie piszę ale nawalił na w domu komp, piszę więc ze szkoły na okienku. Nie wiem ile zdążę ,ale coś naskrobię:) Cieszę się Kwiatulinko,że nareszcie jesteś:) Dziewczynki, prześlijcie mi te fluidy ciążowe...jutro zaczynamy działać....chciałabym aby się udało. Kurcze oby się to nie stało moją obsesją :) jesli nici i z tego razu będą :) Na Sylwestra ...wybieramy się do znajomych:) ha zaskoczyłam Was co :) wiecie co...szkoda mi kurcze 400 zł. na jedną noc :) ale na pewno wybierzemy się gdzieś na zabawę karnawałową :) narazie dziewczyny zmykam ...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie własnie napisalam posta i mi go wcieplo....ale sie wkurzylam no to jeszcze raz..... Kwiatulinko kochana, przepraszam cie ze sie nie odezwalam ale jakos mi czasu brakuje, do tego plecy nie te.....jakos nie wygodnie mi sie siedzi a do tego wzrok mi sie powaznie pogorszyl, zauwazalm to ze siedziec jakis niecaly metr od monitora to musze sie skupaic na obrazie, oczywiscie bez okularow....a kiedys tak nie było, teraz piszac tez musze sie wysilac...kurcze to musialo sie stac w ostatnich dniach bo jeszcze pare dni temu tak nie bylo.....czekaja mnie pewnie mocniejsze okulary:( ogolnie musze zaczac sie oszczedzac nie tylko fizycznie ale i czasowo, zdecydowanie za duzo czasu spedzac przed monitorem. wczoraj nie widzialam jaki wyraz twarzy ma moj Alex a stal z jakies 4 metry ode mnie....dziwne uczucie jak sie nie widzi takich rzeczy.w domu okularow nie nosze.....Alex jak bym malutki to mi zrzucil i dwie pary szkiel i oprawek musialam reperowac wiec dalam sobie spokoj, choc teraz to juz najwyzszy czas zaczac nosic okulary caly czas. ciesze sie, ze synus pozostal synusiem!!! a co najwazniejsze-ze rosnie zdrowo!! ty mialas pare dni temu 88 dni na liczniku a ja mam dzis.....ludzie jak ten czas leci! a co do wozu:) to tez sie ciesze ze wy sie cieszycie:) bedzie miejsca przy wyjazdach na wycieczki!!!! a jakie wy macie plany na sylwestra?? Dziewczyny a jak ze swietami?idziecie do bliskich czy same bedziecie gotowac i szykowac? ja bede sama robic cale 12 dań:P tak ze jakby ktos byl w potrzebie to zapraszam! jedzenia na pewno wystarczy:)z wiadomych przyczyn wigilie spedzimy w naszym, 3,5 osobowym gronie. Jagienka, trzymam mocno kciuki!!a co do balu no to ba, musicie isc i wytanczyc sie do bialego rana:)karnawal jest długi! ja juz mam dziewczyny z glowy prezenty, glownie dla Alexa, chcielismy z mezem kupic tez cos dla niuni i co wybierzemy to sie zglaszaja moi rodzice ze kupia, tak bylo z kocykiem, rozkiem a teraz pojawil sie pomysl takiego pałąka do fotelika czy wozka z zawieszanymi zabaweczkami :piszczacymi, z lustereczkiem i grajaca pozytywka....juz mi siostarzyczka zabrala preznet bo tez chca ze szwagrem cos kupic dla malenstwa:) no i my nadal pozostajemy bez prezentu, a ubranka i drobiazgi to sie nie liczą, lezaczki, foteliki, nawet chustawka na dwrzi i maty edukacyjne wszystko mamy.....hmmm nie mam pojecia zreszta powiem szczerze, ze juz rodzicom nie zdradze co chce kupic bo oni mnie uprzedaja, jada do sklepu i kupuja.kochani sa starsznie!!!!!!No ale najwazniejsze ze Alex obkupiony:) ide sie polozyc, wrocilam ze spaceru i mialam polozyc sie juz dobre pol h temu ale widzicie.....zlosliwosc komputera, musze pisac od nowa:) buziaczki, 🖐️ odezwijcie sie!!!!!!!papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i znowu nikogo nie ma, Kwiatulinko gdzie sie podziewasz? agness i reszta dziewczyn?? ja wam zycze milego weekendu, nie bede pisala szczegolow, wcozraj bylismy na wizycie, mam cudne filmy z 4d:) teraz to ciesze okiem widokiem coreczki! pappaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny... I znowu z planow nici:( otóż jestem przeziębiona i to tak solidnie,że postanowilam nie ryzykowac i starania o dzidzie przełożyć jak będę zdrowsza. w końcu miesiąc w ta czy w ta nie zrobi żadnej różnicy a boję się ryzykowac. Agnes wychodzi na to,że chyba obie będziemy się starac pod koniec grudnia:) Chociaz Toficzku chciałabym juz tak jak Ty oglądac dzidzię na 4D :) ale może doczekam jeszcze tej chwili:) W związku z przeziebieniem wszelkie sprzątanie swiateczne odeszło na bok, nie mam na to siły. Mam nadzieję ,ze zdążę do świąt, chociaż w pracy czeka mnie kolejny męczący tydzień. Niedługo koniec I sem i przed świetami trzeba pewne rzeczy ogarnąc. Na szczęście większą część prezentów już mam. Także pozostają mi gł porządki, pieczenie itp. Tak bardzo chciałąbym jeszcze przezd swiętami jechac do Krakowa, tam na Rynku jest zawsze Jarmark Swiąteczny i taki cudowny nastroj....mmmmm Narazie dziewuszki zajrze tu jeszcze wieczorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem! ale przez weekend miałam tyle sprawdzania, że ledwie starczyło czasu na jedzenie i sen. Także obie wiemy Jagienko jak to nauczyciele mają cudownie z 18 godzinnym etatem, prawda? :O Agness, co u Ciebie? Jak chłopcy? Odezwij się proszę.. :) Wczoraj popołudniu i wieczorem mój synek tak dokazywał, że w pewnym momencie zaczęłam go nawet prosić żeby poszedł już spać :D Prośby jego taty, miały odwrotny skutek, bo muszę Wam powiedzieć, że Mały jak słyszy głos męża to cieszy się i wariuje jeszcze bardziej! :D :D Toficzku. jak się czujesz? Co u Was? Ech.. Jagienko, jarmark w Krakowie... UWIELBIAM! Dlatego jeśli wszystko będzie dobrze to jedziemy z mężem w nadchodzący weekend. Przywozimy na święta moją siostrę a przy okazji połazimy wśród straganów nacieszyć zmysły tym klimatem! Kończę i lecę szykować się do pracy! Dobrego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) dziewczyny jak do Krakowa macie daleko na jarmark to zbierajcie sie i przyjedzcie do nas:D my nie mamy naszego daleko od domu, no moze troche mniejszy ale tex klimatyczny, swiateczny i niepowtarzalny jarmark! a dojechac mozna metrem wiec nawet kierowcy nadarza sie okazja napic kubeczek grzanca z rumem czy amaretto:) na sama mysl chce mi sie grzanego wina:P Kwiatulinko, moja niunia tez ostatnimi czasy mocno kopie ale jak sie tata zbliza to milknie:P maz wymyslil, ze mam my na migi pokazywac ze ma przykladac reke to wtedy czuje jak mala sie kreci.a ja teraz ostatnimi czasy to czuje ja co chwile, troche pospi i troche sie pokreci, nawet jak chdoze a kiedys, jak chodzilam to kołysanie bardzo malenka usypiało. Jagienko, kuruj sie i do nastepnego cyklu!! jak jestes przeziebiona to faktycznie nie ma co w chorobie , organizm chyba nawet sam w takich momentach wszystko reguluje. a co do 4d, to uwazam ze to jest cos wspaniałego, oczywiscie porzadnie wykonane i ja wiem ile moj lekarz wlozyl w to wysilku zeby efekt byl taki bo po 1 razie to efekty byly ledwie widoczne, mala lezala tak ze nie bylo jej widac. a ja juz mam na swieta wiekszosc rzeczy zrobionych, poza karpiem i zakupami na swieta, no rzeczami ktore robi sie i sprzata na biezaco:P zagonilam mojego meza do roboty i Alexa:P a sama bylam kierownikiem;) ja dzis musze isc do pediatry, Alex ma w nocy dziwny kaszel, nie bede zabierala go z soba bo jest zdrowy a tam jest siedlisko wszystkich chorob ale musze jakis syrop od niej wziac, tyle ze mocny....wykoncze sie pzrez te chorobska, nie wiem jak to bedzie gdy juz urodze ale jak tak jak teraz to mala bedzie wiecznie chora, i szpital bede miala w domu:( uciekam laski!! Agness odezwij sie!!buziolki laski!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz, teraz to i ja napisze, ze mi przykro...nikt sie nie odezwal na mój post. od 4 dni zero odezwu, oczywisice, ze wszystkie jestescie zabiegane, w pracy itd.....jak kazda z nas, wiec wybaczcie ale ja tez nie bede poswiecała mojego, jakby na to nie patrzec, cennego dla mnie czasu! zycze wam wesolych swiat, spokojnych, rodzinnych i spelnienia marzen w nowym roku! wszystkiego dobrego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutne to... Ja ze swojej strony przepraszam ze nie odpisałam ale nie miałam internetu, co zresztą napisałam Ci Toficzku na skypie ale chyba jeszcze tego nie odczytałaś. Agness, a Ty czemu się nie odzywasz??? Ostatnio pisałaś coś koło mikołajek i od tamtej pory cisza. Szkoda byłoby dziewczyny, gdybyśmy tak po prostu straciły kontakt, co??..... U mnie dobrze. Zamknęłam semestr w pracy i od stycznia idę na L4.Wreszcie! :) A dziś wybieram się do Krakowa :) :) Jagienko, może Ty też? Zdecydujmy coś dziewczyny jeśli chodzi o forum. Jeśli zamykamy to trudno, ale przynajmniej będę wiedziała na czym stoimy. Pozdrawiam. Życzenia świąteczne mam nadzieję zdążę jeszcze złożyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Jest dość późno wiem...ale tylko teraz mogłam dosiąść komputer ;) Więc tak szczerze.....czemu się nie odzywałam?? Właśnie dlatego, ja się tu spuszczam,jak pisała Tofik,poświęcam mój cenny czas a tu cisza...:( dzień,dwa,trzy...bez odpowiedzi :( Pozstanowiłam zrobić sobie przerwę od forum,wybaczcie jeśli kogoś uraziłam ale nie zamierzam pisać sama ze sobą :O Nie jestem za upadkiem forum ale jak będziemy sie odzywały raz w tygodniu to nic z tego nie będzie....???? Szkoda by było Kwiatulinko,naprawdę szkoda...może niech reszta dziewczyn się wypowie.. Mnie na razie dopadł przedświąteczna gorączka,do tego mężuś przyjechał :D więc musicie mi wybaczyć teraz nieobecność :P mam go naprawdę mało więc chciałabym się nacieszyć rodzinką w komplecie :) Przed świętami jednak na pewno się jeszcze odezwę :) Uciekam pod kołderkę do mężusia,pozdrawiam ciepło,paapaski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że się odezwałaś Agness.. :) To, że mężuś przyjechał jak najbardziej usprawiedliwia Twoją nieobecność na forum. Ja ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że nie pracując z pewnością mam warunki żeby pojawiać się częściej. Wierzcie mi , że ostatnie tygodnie były dla mnie niesamowicie pracowite. (Jezuuu ale mam zgagę! :O ) Były takie dni, że siedziałam nad klasówkami po kilkanaście godzin! Teraz mam luz i mogę tu z Wami plotkować :) dopóki oczywiście nie urodzi się Mały :) To tyle. Naprawdę cieszę się z Twojego wpisu Agness :) Buziaczek 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASSiaG.
Jest taka noc, na którą człowiek czeka i za którą tęskni. Jest taki wyjątkowy wieczór w roku, gdy wszyscy obecni gromadzą się przy wspólnym stole, Jest taki wieczór, gdy gasną spory, znika nienawiść... Wieczór, gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia... To noc wyjątkowa... Jedyna... Niepowtarzalna... Noc Bożego Narodzenia... Zdrowych Spokojnych Świąt również dla Waszych najbliższych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Kwiatulinko,będę pojawiała się częściej jak będzie ktoś ze mną pisał :) Ja z życzeniami pojawię się później i później też wam więcej naskrobię bo teraz właśnie..nie dość że święta to jeszcze moja najstarsze dziecko (mój mąż) które jest najbardziej absorbujące :P Mam nadzieję że po Nowym Roku wszystkie znajdziemy więcej czasu na forum :) Ciężaróweczki-dbajcie o siebie :) Pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Nie mowcie nawet o żadnym rozwiązywaniu forum. Po prostu teraz w tej przedświatecznej gorączce trudniej znależć czas. Jesli chodzi o mnie to tez caly czas cos jeszcze załatwiam, sprzatam , gotuje :) Dzisiaj robię ryby,w zalewie i śledzie po żydowsku, a także zimne nóżki, które uwielbia mój mąż. Wieczorem chciałabym jeszcze wstawic bigos. Jutro piekę ciasta, pakuję prezenty i jeszcze małe porządki a właściwie wygładzanie wszystkiego:) W tym roku Wigilię spędzamy u brata, pierwszy dzień Świąt u rodzicow a drugi będzie u nas. Mam nadzieję dziewczyny,że w końcu spadnie śnieg:) i bedzie mozna także troszkę pospacerowac a nie tylko siedzieć w domu. A w ogole to jak narazie jakos tak mi smutno, nie wiem dlaczego.... A teraz idę chwilkę odpocząc i znowu do garow:) Narazie dziewuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki!! W ten wyjątkowy dzień jakim jest Wigilia Bożego Narodzenia,chciałąbym wszystkim wam złożyć najserdeczniejsze życzenia :) Gdy na zimowym niebie Gwiazda Betlejemska zaświeci, przy Wigilijnym stole siadają dorośli i dzieci. Życzenia sobie składają opłatkiem się łamiąc, mówią o przyszłości i Tych co odeszli wspominają. Do tych życzeń serdecznych i my się przyłączamy: niech zdrowie, szczęście i miłość zawsze będą z Wami. WESOŁYCH ŚWIĄT KOCHANE !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja też pragne Wam wszystkim złożyć życzenia: Świąt białych, pachnących choinką, skrzypiących śniegiem pod butami, spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze, pełnych niespodziewanych prezentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy 2009 Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija....WESOŁYCH ŚWIĄT KOCHANE KOBIETY:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×