Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z góry dzięki za odpowiedzi.

czy zdarzyło się wam, że gin. powiedział wam coś miłego ?

Polecane posty

Gość rotate
mi powiedzial gin, ze mam ładne włosy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rotate
... na głowie oczywiście, żeby nie było wątpliwości :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja u gina jeszcze nie byłam
ale wydaje mi się (i chciałabym tego doswiadczyć),że lekarz,tym bardziej takiej delikatnej specjalizacji powinien trzymać się zasad profesjonalizmu.Kiedyś byłam u lekarza ogólnego żeby wypełnił mi kartę zdrowia na studia.Przy pytaniu "rozwój płciowy" popatrzył mi bez żenady prosto na piersi i powiedział "W porządku,nawet bardzo",takim obleśnym tonem.Nie było to raczej na miejscu i nie było mi milo,raczej się wkurzyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego chodźcie do ginekoloże
k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawy tematttt
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to nieprofesjonal
ne, oni w pracy nie powinni mówić takich rzeczy, nie powinni patrzeć na was jak na kobiety, tylko przedmioty badawacze. takie komplementy to brak profesjonalnego podejscia do zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbudowana
Mnie kiedyś powiedział, że jestem zbudowana wręcz "podręcznikowo" zarówno wewnątrz jak i zewnątrz - co mnie ucieszyło, bo były to czasy kiedy nie było tak powszechnie dostępu do internetu i nie miałam jak porównać! :-) Obecny ginekolog (już to nawet gdzieś pisałam na kafeterii) ma zwyczaj w trakcie badania przemawiać czule np: "kochanie ty moje" - ale chyba nie mówi do mnie, no bo w oczy mi przecież nie patrzy! Może lubi sobie z cipkami pogadać! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już jakiś całkiem
pojebany żeby do cipska tak gadać :O i jeszcze cudzego,bo jak do żony to jeszcze bym zrozumiała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie
jestescie!! czy to zle uslyszec ze sie ma ladna szyjke macicy???????? chodzi o to ze jestes zdrowa!!! nie ma to jak sie doszukiwac problemow!! glupie baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbudowana
Akurat ten lekarz to Arab - może oni tak mają? :-D :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z góry dzięki za odpowiedzi
tak szczerze >>> :D:D:D ;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosze co za lekarzy wy macie
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemCoMamOtymMyslec
mi mowil ze mam ladny brzuszek albo nozki no i tez mowi do mnie rybcia itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytologia nie jest w cenie
::O:O:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krem do twarzy
tak DOOOPA do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemCoMamOtymMyslec
albo cos tam z pupcia zebym nizej zjechala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytologia nie jest w cenie
to z pupa mówią do wszystkich !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile sie placi prywatnie
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekrrrrr
to zalezy ja jak chodze czesto to bierze 50,a normalnie 70 chyba ze z cytolgia to 80,Ale niektorzy wolaja ponad stowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi ginekolożka powiedziała że mam ładny kolor włosów (tych na głowie) i pytała kto mi farbe dobierał . hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaaaweeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęęęęę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgorz999
tak mi np co wizyte wali komplementy..lubie do niego chodzic bo trkatuje go jak "ojca" pomimo ze tak gada a nie inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirty thirty
Przeczytalam topik i zauwazylam 2 rzeczy: 1. komplementy na temat szyjki, jajnikow, sa ok, ladne w znaczeniu zdrowe - nic zlego w tym nie widze. Oczywiscie zalezy w jaki sposob jest to wypowiedziane - jezeli taki komplement sprawia, ze nie czujemy sie komfortowo, intencja moze wcale nie byc taka niewinna. 2. Ale! czesc 'milych rzeczy', ktore wasi ginekolodzy wam mowia jest naprawde nie na miejscu i brak profesjonalizmu. Jak by do mnie ginekolog powiedzial np 'rybciu' to bym sie bardzo wkurzyla. TO jest traktowanie pacjentki z gory i podkreslanie swojej przewagi nad pacjentka. Nie uwazasz tego za dziwne, ze traktujesz go jak swojego ojca? --> to efekt manipulacji psychologicznej z jego strony, ktorej on sam moze byc niesiwadomy (tzn. moze sobie nie zdawac sprawy, ze takie stwierdzenia robia z pacjentki 'mala dziewczynke'. POza tym jesli chodzi o profesjonalizm lekarza to naprawde zalezy w duzej mierze od jego moralnosci i stosunku do kobiet ogolnie w zyciu. Nie zastanawiacie sie dlaczego facet wybiera akurat taka specjalizacje? RObi to dla jednego z 3 powodow: 1. kobiety przy badaniu ginekologicznym znajduja sie w upokarzajacej sytuacji ze wzgledu na nature badania ginekoogicznego. Ich intymnosc jest naruszona choc wiadomo rozum dyktuje, ze warto byc zdrowa za cene nieprzyjemnego ale krotkiego badania. Kazdy czlowiek, ktory jest obnazony czuje sie slaby i nie calkowicie w kontroli swojej sytaucji. Czlowiek przy jakimkolwiek badaniu, ktore wymaga obnazenia sie, zdaje sie w pewnym sensie na laske i nie-laske badajacego. Badania wykazuja, ze w takich sytuacjach, pacjent staje sie mniej agresywny, istnieje mniejsza szansa, ze bedzi sie o cos wyklocal, ze bedzie nieprzyjemny bo po prostu boi sie. A kobiety juz szczegolnie - trudniej im zaprostestowac czy na cos sie nie zgodzic kiedy leza rozkraczone na samolocie a w dodatku boja sie o swoje zdrowie. Mysla wtedy: niech juz sie dzieje co chce, tylko niech mi pomoze pozbyc sie tego swinstwa (np. uplawow, cyst, i calej masy innych chorob) Kobiety czesto czuja sie wdzieczne (uczucie ulgi ze juz pobadaniu przelewaja na lekarza, a jeszcze jak ten sie usmiechnie i zaprwni ze wszystko dobrze albo wszystko bedzie dobrze przy jego leczeniu to stawiaja go na piedestale) swojemu ginekologowi, ufaja mu, sa raczej bezkonfliktowymi pacjentkami - swietna specjalizacja dla mezczyzny gdyz wdziecznosc pacjentek, ich ufnosc i satysfakcje - mile lechce meskie ego. Adoruja go kobiety, ktore poddaje upokarzajacym badaniom (chyba wlasnie dlatego) . W tej specjalizacji moze czuc sie jak Matka Teresa lub , jesli ma w osobistym zyciu problemy z kobietami, moze tutaj znalezc mozliwosc dominowania kobiet, moze czuc sie jak bog. Jestem jednak pewna, ze czesc ginekologow wybiera te specjalizacje ze wzgledu na to, ze sa po prostu zboczeni i w tej specjalizacji maja duze pole do popisu. Ustawaija sie wtedy w taki sposob zeby wlasnie miec prywatny gabinet, do ktorego oprocz starszych pan zawsze przyjda mlode kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche chyba przesadzasz
jesli twierdzisz, ze gin. to zboczency :O, zatem kim sa proktoodzy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się nie czuję wcale
upokorzona u lekarza - przecież to tylko lekarz i badanie! Bardziej się wstydzę, gdy idę z jakimś syfem (w przenośni! :-) ) do dermatologa i pokazuję ten syf, niż gdy pokazuję cipkę, która jest zdrowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×