Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

Nie, no wybieram sie z Łosiem, bo tam mieszka jego rodzina :) Wybieramy sie z zaproszeniami. Jedziemy w odwiedziny i przy okazji damy wszystkim zaproszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, a tak poza tym, to nudezę sie przeokrutnie. Łos wypożyczył mi książkę z biblioteki i dzięki niej jeszcze nie skonałam ;) Nie chce mi sie tu juz siedzieć 😡 :(:(:(:(:(:(:(:(: A tu jeszcze prawie 2 godziny!!!!! 😠 Ale pocieszam sie faktem, że jutro jeszcze tylko do pracy, a w piatek wolne !!!! :):):):):) A Wy bidulki będziecie pracować... :( Przykro mi, ale to nie zmienia faktu że ze swojego dnia wolnego sie bardzo cieszę :):):):) Może pojadę po buty slubne w końcu, może odwiedzę salę weselną, w końcu, może umówię sie do kosmetyczki, w końcu, do fryzjerki, w końcu, do wizazystki, w końcu. A znając życie skończy się na cłodniowym leniuchowaniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę zarajać??? teoria, kawcia, pojawiajcie sie częściej, bo nie mam z kim palić :P :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc tak skromniutko i cichutko sie witam bo dopiero teraz zajrzalam do Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszłam, wróciłam. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spanielka :D:D:D:D:D:D:D 🖐️🖐️🖐️ Jak miło, że zawitałaś!!!! :D Jak minął dzionek do tej pory???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, że ok. ja musze na chwilke zniknąc .... Praca... :(:(:(:( Ale wrócę, jak zwykle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee... jakos szybko dopiero dzis sie skapnelam ze jutro jest tlusty czwartek nie??? kurna jakas wczorajsza jestem, albo z 2008 jeszcze nie wyszlam :D no i kupilam paczusie, z twarogiem pysznosci i bezy i... Środa poczekajmy jeszcze z tym odchudzaniem okej ? ;) no a pozatym to wykupilam mojemu leki, kupilam sobie w koncu stanik na pierwsz przymiarke, niestety gatki byly bleeee... i zadnych nie kupilam ale ze stanika jestem super zadowolona :):):) trzyma sie jakby mial ramiaczka, serio :) no i w koncu, sie nie smiejcie, bo cholera z tymi rozmaiarami stanika jest tak roznie ze nie bylam nigdy pewna jaki nosze, ale dzis po przymiarkach, przebraniach :( az do stracenia nerwow, w koncu doszlam razem z Paniami ktore sprzedawaly jaki mam rozmiar stanika! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D wiem, wiem, głupolek ze mnie, ale cholera nigdy z tym dojsc do ladu nie moglam a teraz juz wiem na bank i nie bede miala problemow wiecej z odpowiedzia na pytanie "a jaki rozmiarek?" :D:D:D:D no i pozatym co jeszcze... szukalam sobie adidaskow ale juz mialam dosc, kupilam bluzeczke zajefajna z przeceny za 25 zl :) i siedzialam juz w pracy, ale teraz jestem z domlu i zjadam milky wya ;) no wlasnie pytalas sie kiedys Środo o takie zboczenia słodyczowe :D to ja uwielbiam i kocham i moja miloscia sa wszystkie kinderki, szczegolnie kinder bueno i milky way

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny w tłusty czwartek!!! :D:D:D:D:D:D dlaczego nikogo nie ma? :( pewnie wszystkie paczki juz zajadaja albo stoja w kolejce do cukierni :D a ja przezora kupilam juz wczoraj i naprawde, slowo harcerza, jeszcze nic nie zjadlam, czekalismy z moim na dzis :D i jak bedzie czas i ruchu nie bedzie to zrobimy herbatke i po paczku, jednym, albo dwoch, albo ciut wiecej ... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spanielk, a co z naszym odchudzaniem się???hę? Nie no żart, ja przed praca podjechałam do asklepu i kupiłam sobie dwa dla smaka :) Moja teściowa dzisiaj wstała o piątej rano, żeby przed praca troche popiec, zrobiła mnóstwo oponek, mnóstwo faworków, i małych pączusiów. Duże pączki ma kupić. ale jak zjem te dwa w pracy, to już w domu sie na nic nie skusze, nie chcę przeginać. Swego czasu, jak prowadziliśmy sklepik szkolny w liceum, to w tłusty czwartek poptrafiłam ich zjeśc 20 sztuk....!!!!!!!!!!!! Ja wiem, straszne, ale wiadomo, koryto otwarte to sie korzysta.... :P Do tej pory jednak żałuję, bo po powrocie do domu, troche źle sie czułam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hiihihih... :D:D:D na razie jestem po herbatce i poltora takiego ciacha z twarogiem... mniam... odchudzanie?? Środo daj spokoj, zaczniemy od jutra, albo od przyszlego tygodnia okej ? ;) a na razie ciesmy sie tlustym czwartkiem :D no to bedziesz masz tesciowa :) kurcze napewno bedzie jak wrocisz po pracy \"kochanie wez jeszcze jeden\" ciekawe czy jutro nie bedziesz pila ziolowych herbatek, ale co tam! zobacz jak tesciowa o ciebie dba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) pożeraczki pączkowe :) Ja kiedyś też potrafiłam zjeść 15 pączków i to bez otwartego koryta:) a dziś nawet nie mam ochoty na jednego :) Jakoś nie chce mi się :) Wolę zjeść kanapkę z ogórkiem :) Śniegu nam nsypało i zajebiście, ja się ciesze jak małe dziecko:) Choć od strony kierowcy to wkurzające jest, ale co tam, przygody muszą być:) miłego dnia kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałoby się zaśpiewać jak Grechuta: wiosn, wiosna ach to Ty :) ale dopiero w marcu można jej wypatrywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama kiedyś smażyła pączki, oponki itp, ale teraz to się nie chce :) a ja jakoś nie mam weny kulinarnej do gotowania a co dopiero do smażenia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja cholera mam dosyć zimy pod względem ośnieżania samochodu dzień w dzień rano. Bo tak ogolnie to lubie kiedy śnieg kuż leży. wczoraj na przykład wybraliśmy sie z Łosiem parę minut po 20.00 na spacer, wzieliśmy wszystkie trzy psy (dwa rodziców i naszego robala) i poszlismy się przejśc, dlaeko nie doszliśmy, bo ze dwa kilometry, ale było bardzo miło i przyjemnie.... Obiecalismy sobie takie spacery wieczoren codziennie. Łos zadowolony, bo buty w końcu się sprawdzają (kipuliśmy mu NIKE zimowe, to było gdzies w listopadzie), wkurzał się, bo nie miał okazji ich zakładac, bo to takie trepy zamszowe za prwie 300 zł !!! (wybaczyłam mu tę cenę), a teraz szczęśliwy, bo w końcu może w nich pochodzić, troche więcej... Psy szczęśliwe, bo moga pobiegać gdzie indziej, niż podówrko, ja zadowolona, bo moge zajarać na świeżym powietrzu (w domu absolutnie panuje zakaz palenia, więc poza pracą niewiele palę, bo nie chce mi się wychodzić za zewnątrz), i w ogóle się liepiej śpi po takim spacerze... Dzisiaj mamy zamiar wycioągnąć rodziców, żebyśmy wszyscy razem spalili te dzisiejsze słodkości... :P :D No, a tak poza tym, to jutro załatwię dużo spraw (mam taką nadzieję) związanych ze slubem. I licze na to, że w sobotę, W KOŃCU pojedziemy kupić meble do naszego gnizadka!!!! Ale bym chciała... Dzisiaj od rana, wpadłam na allegro i zamówiłam sobie zajebistą piżamkę i cztery bluzki, tzw. bokserki.... Łoś mnie ukatrupi.... :D Ale jemu licytuję spodnie, za które prawdopodobnie zapłace więcej, niż za to, co dzisiaj dla siebie zamówiłam. Chyba uzalezniłam się od allegro... Przerażające... :O Ale cóż, kazdy ma jakies słabości... ;) Ja ma kilka..... np.: Łoś, allegro i Robal, Przyjaciele (serial), KFC, McDonald... :P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja wlasnie zajadam poczka z dzika roza moje ulubione-Szefowa zamowila..a tak wogole to pozdrawiam Ją z tego miejsca-bidulka wczoraj zlamala reke w nadgarstku odsniezajac taras:( A ja wcozraj bylam u jubilera bo zanioslam przedwczoraj do reklamacji moj piersionek zareczynowy(swoja droga to juz chyba 3 czy 4 raz-bo wciaz wypada mi jedno oczko-dobrze,ze to nie z diamentami,bo umarlabym chyba:D )no i wczoraj wymienili mi go na nowego:)I znow swieci sie i blyszczy i wogole jest cudny:)A z tej okazji moj M musial jeszcze raz mnie spytac o reke-bo uznalam,ze tym mnie nie prosil o reke:D A wogole wiecie co,macie juz obraczki?Bo wczoraj babeczka od jubilera-swoja droga zajebista babka(kiedys spotkalam sie z Nia na imprezie i jak debilka rozgadalam sie Jej:D)no ale do rzeczy ta babeczka powiedziala,ze bardzo poslzo do gory zloto i jeszcze pojdzie i pewnie coraz drozsze beda obraczki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środo, a co do spacerow,to my codziennie chodizmy na takie:DWieczorem idziemy na łąki-za nasyzm blokiem sie juz zaczynaja,zeby Shaggy pobiegal sobie...chyba,ze nie ktoremus sie nie chec to wtedy idzie z nim tylko jedno z nas...np jak wcozraj poszedl M a ja pluskalam sie i nakladalam odzywke ,co Was ostatnio o nia pytalam-ale poki co poza tym,ze zajebiscie wlosy sie rozczesuja i blyszcza podobno to nie zauwazylam,zeby mniej wypadaly czy wrecz szybciej rosly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aga 🖐️ My nie musimy wyprowadzać psów tak jak Wy, bo mamy podwórko i one na tym podwórku i szczają i srają (za przeproszeniem..), ale stwierdzilismy, że jak wyjdą raz dziennie troche dalej, to nic im nie bedzie, a wręcz przeciwnie... ale ogólnie rzecz biorąc fajnie nie???? :D:D:D:D:D:D Stanie sie to naszym rytuałem. Dziewczyny, ale kuźwa zakwasy po tym aerobiku, dzisiaj jest gorzej niż wczoraj. Dzisiaj boli mnie dolna częśc ciała, a wczoraj bolała mnie górna, tak że ręki nie mogłam unieść. A dzisiaj nie moge nogi do góry podnieść, nie wspominając o przysiadzie, czy shcyleniu się po coś- masakra!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo zakwasy to zawsze czuć najbardziej nie na drugi dzień, ale dwa dni po :) Wiem co mówię, w końcu sportsmenka jestem nie?!:D Ja psa wyprowadzać nie muszę bo mamy bardzo duże podwórko, więc tam mają dośc powierzchni żeby się wylatac:) Znowu sypie snieg:) Mnie tam się podoba, chyba jako jedynej. Mozecie we mnie porzucać śniezynkami jesli chcecie :) Idę zajarać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawcia Rzuciłam w ciebie tyloma sniezynkami, że nie mogłabyś się odkopać, nawet gdybyś bardzo chciała ;) :P:P:P:P:P:P:P:P:P U mnie na razie na szczęscie nie pada, ale nie chce zapeszać, bo pewnie zacznie i znowu po wyjściu z pracy bedę miała gimnastykę :);):) Ale tryudno, taka kolej rzeczy. Niech sobie będzie ten śnieg, ale niech już nie pada!!! 😠 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środa, chcesz się przekonać?:) To dawaj :) Mi się chce tak spać, ze ledwo siedze na tyłku. Pdam na twarz. Dobrze że jeszcze tylko godzina i mogę frunąc do domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawcia, Ty już dawno leżałas i już wstałas, a teraz sobie siedzisz w domku i pijesz pyszną, gorąca herbatkę, w momencie,kiedy ja siedzę w tej zapyziałej dziurze i mam przed sobą jeszcze prawie dwie godziny pracy :( :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny:) ja zjadłam tylko jednego pączka, z trudem zdobytego, bo albo już wyszły pączki albo dopiero przyjda do piekarni....ech ja właśnie byłam sie zapytać o obrączki, cena ok. 1000zł za pare, ale kobieta mówiła że ceny sie wachają i trzeba sie liczyć z dopłata przy odbiorze ale są fajne obrączki:) z wybierania garnituru na razie nici... zaczne chyba wypisywać zaproszenia całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:))) w końcu dziś piątek, po całym tygodniu pracowania można wreczcie wypocząć, co mnie niezmiernie cieszy:) Ja chyba znowu wybędę w góry :D NAwet Łańcuchy już mam:) A dziś znowu pada, już widzę Wasze miny jak się cieszycie z tego faktu:) Ja tam nie narzekam, coprawda drogowcy ZNOWU nie nadążają ale trudno :) Może dla mnie jest lżej przeyż taką zimę, bo jesdtem przyzwyczajona do zim w górach:) Tam to dopiero hardkor:) Wstajesz rano, idziesz do auta by gdzieś tam pojechać, a tam auta nie ma, tylko jedna wielka kupa śniegu:D ale ja nie narzekam:) Uwielbiam to :) MAcie rację, obrączki lepiej kupić już teraz, bo złoto faktycznie idzie niemiłosiernie w górę. Kolega kupywał pierścionek zaręczynowy dla swojej lubej, i jak go oglądał, jeszcze 3 miesiąc e temu to kosztował 305 zł, a był wczoraj już kupić, to zapłacił 395:O Więc warto za tymi obrączkami się rozglądnąć i kupic juz teraz:) Wiecie co mnie naszło jak tak patrzę za okno? Że w sumie mogłabym, mieć wesele w zimie i czemu ja na to nie wpadłam wcześniej?! Kurna, do Kościoła saniami bym jechała od sąsiada:) A w ramach rozrywki weselnej rzucanie snieżkami:D haha, ale mi bije od rana:) Kawkę dobrą piję, baaardzo dobrą:))) Idę dziś na sanki, nie ma bata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) Witaj Kawciu-widze ze w super nastroju jestes:)Ja przyznaje sie bez bicia,ze nie odrobilam pracy domowej-wiesz nie przeczytalam tego krotkiego poradnika od Ciebie...i moj dolek poglebia sie...wiesz co mam na mysli-rozmawialysmy...ale fajnie poczytac,ze Ty tryskasz tak radoscia i optymizmem od rana:)Moze i mnie sie udzieli:) U nas z kasa tragicznie wiec nie sadze aby moj M chcial juz kupowac obraczki:(A z tego co wiem,to wlasnie podwyzki beda i to spore zlota:( Kurcze chcialabym potrafic sie nie przejmowac tak jak On...mnie to przeraza,ze zostalo 127 dni(4 m-ce i 1 tydzien, lub 18tyg i 1 dzien) a my stanelismy z przygotowaniami w miejscu-i nie widac by cos w tej kwestii mialo sie zmienic....aaaaaa,szkoda gadac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle zmetów i użalań:) Gdzie są: Środa-Spanielka i Teoria-bo chyba juz powinna wrocic,co? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, Nie zmuszaj się do czytania tego, jeśli nie masz czasu czy siły czy nawet ochoty to nie czytaj o nie obwiniaj się że nie przeczytałas. Musi to wyjść z Ciebie. Najdzie taka godzina, ze Ci się zachce i że przeczytasz. Zresztą kiedy będziesz się zmuszała \"sama w sobie\" to nie będzie to miało sensu, także nie miej poczucia winy ani niczego:) Co do kasy, to jest ciężko. U mnie też się jakoś nie przelewa i mój wciąż-niemąż reaguje tak jak Ty. Ciągle powtarza, ze sobie poradzimy, że mam się nie przejmować i nie panikować. I wiesz co? Pomyslałam sobie, że cholera, on ma rację. Nic mi nie da użalanie i biadolenie. Nie zmienię tego jak jest. I ma on tez rację, ze sobie poradzimy. A kasa zawsze daje się zorganizować:) Aguś, nie warto się więc dołować, bo tylko nastrój jest wtedy gorszy, człowiek się dołuje i nie widzi sensu niczego i skupia się tylko na tym co złe. Co do czasu jaki został, to te 4 miesiące z hakiem, to naprawdę dużo. Nie panikuj, to co najważniejsze, macie już załatwione, teraz zostały detale, które notabene można załatwić o każdym czasie. Więc proszę się nie stresować i nie mysleć o tym jak zostało mało czasu. Tylko myśl sobie: ooo, jeszcze 4 miesiące, tyle czasu na załatwienie wszystkiego, 4 miesiące to dużo czasu. : -)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem jedno, nie warto się spinać, bo to tylko nas dodatkowo stresuje i potęguje w nas jakieś użalania, strachy i obaway. $ miesiące to naprawdę dużo czasu i wszystko uda się nam załatwić. Aguś, głowa do góry : ) a Środa ma dziś wolne, z tego co pamiętam. Jesteś skazana więc na moje towarzystwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa racja.pamietam,ze pisła Środa,ze dzis bedzie zalatwiac mase spraw korzystajac z wolnego dnia:) A co do tego co napisals,to OCZYWISCIE JAKZ WYKLE masz racje:)A mi chodzilo ,ze te 4 m-ce to nie duzo by odkladac kase-a nie do zalatwiania,bo wiem,ze wiekszosc najwaznijeszych spraw juz mamy...ale jak za to zaplacic,to juz nie wiem:)Ale pewni Ci nasi wciąż niemęzowie maja racje-poradzimy sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×