Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wielka niewiadoma.......

Czy skusic sie na tego faceta? Ma zone i dzieci...

Polecane posty

Gość wielka niewiadoma.......

jestem za granica, opiekuje sie malym chlopcem, jego ojciec to super przystojny, inteligentny, zabawny i czarujacy facet. zauwazylam, ze mu sie bardzo podobam, nawet nie w sensie fizycznym (chociaz to i owszem), ale psychicznym/intelektualnym/emocjonalnym. swietnie sie dogadujemy, nadajemy doslownie na tych samych falach. jest po prostu zajebisty!!!:) no i jest problemik, bo ja na niego regauje tak samo jak on na mnie, choc staramy sie to ukrywac. jego zona wyjechala przedwczoraj do Afryki krecic film, zostalam ja, on i maly. no i kurcze, na pozegnanie, gdy wychodzilam juz do domu, usciskalam go, jak zawsze a on przytrzymal mnie w ramionach chwile dluzje, niz zazwyczaj. poczulam cos niesamoitego i zostalam w jego objeciach...niestety cos do niego czuje...mysle, ze on do mnie tez. tylko ze ja mam 26 lat a on 40. moze nawet nie o sama roznice wieku chodzi, ale wiadomo, rodzina...zona... co zrobic? dodam, ze nie rozmawialismy jeszcze o naszych uczuciach, ale podejrzewam, ze gdy pojade do nich jak zwykle jutro, moz edo tego dojsc... CO ZROBIC?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleś leci na młodszą dupę, a potem zostawi cię, bo po co ma sobie rozwalać małżeństwo z powodu jakiejś naiwniaczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli się dopuścisz zbrodni z żonatym facetem to stracę do ciebie szacunek i gdy będę zatrudniała opiekunkę do mojego dziecka (ty z pewnością z mojej listy już odpadasz) to pod uwagę będę brała tylko i wyłącznie starsze wiekowo i mniej zadbane panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz sobie pomysl ze to ty wyjezdzsz a twoj maz sie zabawia z opiekunka do dziecka chce ciebie przeleciec nigdy nie bedziecie rowni chpciazby jezeli chopdzi o pozycje spoleczna nie zostawi dla ciebie zony bla bla bla.....i znajac zycie ty sie nakrecisz tylko niepotrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokój
to i tak nie ma przyszłości. A ty przynajmniej kiedyś będziesz mogła spojrzeć sobie w oczy (w lustrze, oczywiście :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma.......
dobrze, liczylam sie niestety z takim odzewem, bo generalnie sama nie wiem jakie obrac stanowisko wobec wlasnje osoby:( jedno jest pewne-czuje do niego na tyle duzo, ze "stracenie" go z pola widzenia, zerwanie kontaktu bedzie mnie duzo kosztowac. samej mi za siebie wstyd, ale z drugiej strony...dlaczego mam sie wstydzic czegos, co przyszlo nieproszone? schemat nie byl standardowy-mloda dziewczyna zawraca w glowie starszemu panu pierwszego dnia i zaczyna sie piekny romansik. dojrzewalismy do tego stanu, jakim jest nasza wzajemna relacja, okolo pol roku. po prostu sie w sobie zakochalismy...:( a jego synek wrecz za mna szaleje:) chociaz to akurat nie ma na nic wplywu. a zona? hmmmm...nie lubie jej zytnio. nie powiedziala mi nigdy nic zlego itd, ale generlanie jako osoby jej nie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie można być pewnym co druga osoba myśli. Ja myślę, że gościu chce sobie pozwolić na mały skok w bok, ale to od ciebie zależy, czy mu na to pozwolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale takie babki nic nie czują jak patrza na siebie. Co z tego będzie miała? Satysfakcję że zajęty facet na nia leci, ze ryzykuje tak wiele. Prawda jest taka że wielu facetów chciałoby z młosdszą, atrakcyjniejszą niż ich żona i co? Co to za wyczyn? Są inne sposoby na podbudowanie swojego ego, bo widzę że autorka ma z tym problem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dojrzewalismy do tego stanu, jakim jest nasza wzajemna relacja, okolo pol roku. po prostu sie w sobie zakochalismy... a skad wiesz? powiedzial ci to? nie odpowidaj za dwie sosoby tylko za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma.......
anette 123 przepraszam cie z gory za moje slowa, moze beda krzywdzace dla ciebie, jesli tak, to naprawde przepraszam, ale musisz byc osoba o bardzo malym poczuciu wlasnej wartosci, skoro podczas doboru opiekunki masz zamiar zwracac uwage na aspekt wieku opiekunki i jej walorow zewnetrznych. bo chyba swojego meza pewna nie jestes? abstrahujac od wlasnej wartosci i jego uzccucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokój
Możesz nie lubić żony, ale ZDECYDOWANIE ZA BARDZO polubiłaś męża. Na twoim miejscu chyba zmieniłabym pracę...lepiej nie prowokować dziwnych sytuacji. Później możesz żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma.......
czekolada, o jakiej pozycji spolecznej ty mowisz? myslalam, ze zyjemy w XXI wieku a nie na dzikim zachodzie za Lincolna! to, ze oiekuje sie jego dzieckiem nie znaczy rowniez, ze jestem mala, biedna Rumunka, ktora ze swojej pensji utrzymuje pol wioski:) pracuje w zawodzie, finansowo nie jest zle, moz enawet bardzo dobrze, a malym opiekuje sie dlatego, ze akurat mi to czasowo pasuje znakomicie, rodzina jest mila, dzieciak absolutnie uroczy i mam do nich tylko 10 min metrem. ale to nie w tym rzecz... rzecz w tym, ze nie wiem, kompletnie nie wiem, co teraz... pozwole sobie rozwiac tez kolejna watpliwosc, co do jego uczuc do mnie..mianowicie, wiem, ze do mnie duzo czuje. WIEM. wystarczy? obled...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43333333333333333
"rodzina jest mila" - chyba facet i dzieciak, bo sama napisałaś, że kobiety nie lubisz. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma.......
z zona nie mam zbyt wiele do czynienia, ona jest rezyserem i nie ma jej w zasadzie w domu. j. jest dyrektorem banku ale pracuje glownie w domu, dlatego widuje sie w zasdzie tylko z nim. nie mowiac oczywiscie o dziecku:) czy ktos mial moze podobne doswiadczenia, oprocz bogatego slownika wulgaryzmow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej chyba chodziło, że ewidentnie oni sa klasę wyżej od ciebie skro stac ich na opiekunkę. a ty jesteś klasę niżej od nich, skoro jestś opiekunką. a do tego wspomnialas o zajęciu jego żony. A ty jesteś zwyklą opiekunka, tzn w ciągu dnia pracujesz w zawodzie, ale co z tego skoro musisz dorabiac? Matka małego nie dorabia. o to kaman.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osidhgsdg
Zastanow sie, co Ci da romans z nim. On nie zostawi zony dla Ciebie, przeleci Cie, bedzie afera, wylecisz z roboty i bedziesz miala kaca moralnego, poczucie, ze zaxhowalas sie jak dziwka i rozbilas czyjas rodzine. Tego wlasnie chcesz? Naprawde nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiesz, nie wiesz. Nie jedna przed tobą też wiedziała i zostawała sama z bachorem :D 🖐️ Jak sobie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma.......
zlosnica, przede wszystkim "dorabiac" nie musze. pracuje jako fizjo, za jeden zabieg terapii manulanje biore 70 euro, masaz 50 to standard, mam wielu klientow. a dzieckiem opiekuje sie tylko u nich, ze wzgledow, jakie juz wyzej podalam. jesli mialabym dziecko, byloby mnie spokojnie stac na opiekunke:) ale ludzie, nie o klasy spoleczne chodzi i zasobnosc portfela!!! Boze, co z wami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekolada, o jakiej pozycji spolecznej ty mowisz? myslalam, ze zyjemy w XXI wieku a nie na dzikim zachodzie za Lincolna! ja swoje wiem :)a on do ciebie czuje pociag seksualny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osidhgsdg
Zastanow sie, co Ci da romans z nim. On nie zostawi zony dla Ciebie, przeleci Cie, bedzie afera, wylecisz z roboty i bedziesz miala kaca moralnego, poczucie, ze zachowalas sie jak dzi**a i rozbilas czyjas rodzine. Tego wlasnie chcesz? Naprawde nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam ci dobra rade
Nie zbudujesz szczescia na czyims nieszczesciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma.......
ale czy to musi byc nieszzcescie? czuje ze to mezczyzna, z ktorym moglabym spedzic cale zycie...a on z zona i tak nie zyje z harmonii. po prostu jej nie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to może przestań skoro nie musisz tego robić? Wiesz co.. to serio wraca. A jeśli nie tak, to jak będziesz miała swojego męża to się bedziesz bała, ze on ma kochankę. Będziesz miała schizę przed opiekunkami. Fajnie? To tak jak zdradzający - później się boją być zdradzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam ci dobra rade
skąd wiesz ze jej nie kocha? nawet jesli ci powiedział, to chyba nie uwierzylas mu? ja bym tak nie mogla:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I proszę cię, nie bądź naiwna. To facet na poziomie, na stanowisku, on nie może sobie pozwolić na takie skandale! Tacy ludzie zdradzają na boku, ale nigdy się nie rozchodzą. Bo co? Związe się z masażystką? Wooow! Jego żona jest reżyserem, to jest klasa! to jest prestiż! A ci ludzie łakną prestiżu. Przejrzyj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam ci dobra rade
popieram to wyzej: to co dajemy wraca do nas, z tej czy innej strony. moze ci na czyms bardzo kiedys zalezec i tez mozesz to stracic. ot -prawo natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddsfdsfddfs
Działaj :P Serce nie sługa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×