Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milamilamil mila

potrzebuję wsparcia

Polecane posty

Gość milamilamil mila

Wiem że to głupie nawet bardzo ale coś ze mną nie tak jestem w ciąży i panicznie boję się że będzie chłopiec nie dziewczynka ja po prostu nie przyjmuję wiadomości że będzie syn nie córka a co jak będzie syn? Ne wiem jak sobie dam radę od iluś lat wytworzyłam sobie w głowie że będę miała dziewczynkę co mam zrobić? Pewnie zaraz zostanę zjechana ale ... mam z tym poważny problem może wizyta u psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A C O TO ZA ROZNICA...
ZEBY BYLO ZDROWE ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zamierzam po Tobie jechać... jak zobaczysz maleństwo to bez względu na płeć pokochasz je całym sercem... ja przez całą ciążę byłam nastawiona na chłopca, nawet mówiłam do maluszka po chłopięcemu a mam dziewczynkę... i kocham ją nad życie... teraz jestem w drugiej ciąży i podejrzewam, że to kolejna dziewczynka... chciałabym chłopca, ale widać nie jest mi to dane... mysl tylko o tym, że to TWOJE DZIECKO, które kochasz nad życie... bo dzieci kocha się za to, że są a nie za to jakie są :) będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gafaak
dokłądnie jak zobaczysz maleństwo to się zakochasz , a w którym miesiacu jestes ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gafaak
wiem co czujesz moja mama była w 4 ciaży a ja już miałam 2 braci i bardzo chciałam miec siostre , gdy mama była w 7 miesiacu lekaż ginekolog powiedział że bedzie synek , płakałam po nocach , bo chciałam siostre , mamie az sie przykro robiło , ale jak brat się urodził to świata poza nim nie widziałąm teraz ma 11 lat ja 20 i normalnie nie załje że nie mam siostry , 3 braci i ja super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A C O TO ZA ROZNICA...
a w pierwszej ciazy czulam ze to dizewczynka,ale wmawialm sobie ze bedize chlopiec,maz strasznie chcial synka,druga ciaza,tez obawa ze kolejna dziewczynka,maz nie dopuszczal mysli o tym,kupowal wszystko niebieskie,twierdzil ze lubi ten kolor,i jest synek,wiec napewno tobie tez sie spełni marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co czujesz - ja też nastawiłam się na dziewczynkę, chciałam bardzo córeczkę, nawet sobie wmówiłam, że jakoś czuję, że to będzie dziewczynka, teściowie chcieli wnuczkę - bo sami chłopcy w ich rodzinie i wogóle nawet nie myślałam, że może być chłopak. Jedynie mój mąż cały czas mówił, że bardzo chciałby miec synka. Że dziewczynkę też pokocha i będzie szczęśliwy, ale z chłopcem robił by to i tamto.... ale mi to było obojętne co on by chciał- ważne, że ja chciałam dziewczynkę. Miesiąc temu byłam na USG 4D z mężem. Zobaczyliśmy śliznie naszego dzidziusia. Był wspaniale ułożony. Ta twarzyczka i ten nosek -- już się zakochalam w tym dziecku. Aż zapomniałam zapytać o płeć. PNa sam koniec - po 15 minutach oglądania maleństwa zapytałam przez łzy lekarza czy można zajrzeć między nóżki. Zajrzał. Okazało się, że to chłopczyk.... Boże, gdybyś widziała w tym momencie radość na twarzy mojego męża :) Uśmiech od ucha do ucha a .... i ja się zaczęłam śmiać i cieszyć. Po pierwsze z tego jaki mój kochany mąż jest szczęśliwy, a po drugie że widziałam moje słodkie dziecko tak wyraźnie już w 20. tygodniu. I od tego momentu wszystko się zmieniło. Mówię do brzuszka \"malutki\", cieszę się, kupuję cudowne niebieskie ubranka i czekam z niecierpliwością na mojego syneczka. Myślę, że w Tobie też się coś przełamie i jak zobaczysz tę śliczną twarzyczkę to przestaniesz myśleć kategoriami - chłopczyk czy dziewczynka i zakochasz się w tym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxxa
Ja też zawsze marzyłam o dziewczynce i przez połowę ciąży wiedziałam, że to będzie dziewczynka. A potem na usg przeżyłam szok. Do końca dnia nie mogłam się z tym pogodzić, ale na szczęście to minęło. Dziś nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieć córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milamilamil mila
dzięki dziewczyn ale nie wiem czy dam radę przeraża mnie fakt że może to być chłopiec znam się i wiem że czeka mnie trudna walka z samą sobą wiem wiem czy dam radę ... nie wiem czy tak jak Wy zakocham się jak go zobaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno się zakochasz... nie ma innej opcji... miłość do dziecka jest po prostu bezwarunkowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milamilamil mila
ale ja tak bardzo się boję ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz rady:) Ja tez chcialam dziewczynke, dlatego jak najwczesniej chcialam znac plec dziecka:) Zeby potem nie czuc smutku kiedy dziecko sie urodzi:) Moglabym go nie kochac, tego sie najbardziej balam:( Wyobrazalam sobie ciagle dlugie wlosy, spineczki we wlosach itd:D I w 15 tc lekarz poinformowal mnie, ze bede miala synka:) Bylam bardzo smutna:) Potem z biegiem czasu pogodzilam sie z ta mysla! Wyobrazalam sobie, ze naucze go gotowac, ze przygotuje na idealnego meza dla przyszlej synowej:D I wiecie co? W 9 miesiacu dowiedzialam sie, ze bede miala jednak corke:D I znow poczulam smutek bo nastawilam sie na synka:D Nie martw sie:D To co ciaza robi z kobieta to poprostu zart:D:D:D Naprawde najwazniejsze jest, zeby dziecko bylo zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pomyśl z innej strony. Gdyby Twoje dziecko tak jak marzysz okazało się dziewczynką, ale nie daj Boże było chore? Albo miało jakieś skazy w wyglądzie? Tyle jest jakichs rozszczepów itd.... Nie chcę Cię straszyć, ale czy w takim wypadku cieszyłabyś się dalej, że to dziewczynka, czy byłabyś przerażona tym, że jest z nią coś nie tak? Czy wtedy wolałabyś taką dziewczynkę czy zdrowego ślicznego chłopca? No ciekawe co byś wolała.... Niestety to jest życie nie ma czegoś takiego \"co byś wolała\" Wiadomo, że każdy chciałby mieś zdrowe śliczne dziecko i najlepiej gdyby można było sobie wybrać płeć. Ale czy to o to chodzi? Czy nie jest ważne, żeby dziecko było zdrowe, ładne, kochane? Jeśli dziecko urodzi się z jakąś wadą to je odrzucisz choćby było dziewczynką? Kobieto, powinnaś chcieć najbardziej na świecie tego żeby dziecko było zdrowiutkie i śliczne, a co to będzie to już loteria..... Uwierz mi, że piszę tak dlatego, że znam taki przypadek, tyle, że rodzice marzyli o chlopcu, urodziła się cudowna dziewczynka. To nie było to czego chcieli. Zaraz kobieta zaszła w drugą ciążę. Od początku chodzili co chcilę na USG żeby wiedzieć, czy będzie wymarzony syn, bo same baby w rodzinie, a oni muszą mieć syna, żeby odziedziczył nazwisko. Dziewczynkę ubierali na niebiesko, drugiemu dziecku kupowali wszystkie ubranka nowe niebieskie, chociaz nie znali jeszcze płci, wszystkim już mówili, że to na pewno będzie chłopak, bo tak czują i nie chcę drugiej dziewczynki, córeczkę traktowali jak kulę u nogi. Gdy się okazało, że to faktycznie będzie chłopak wymyślali jakies niesamowite imiona dla niego, kupowali już jakies samochody na sterowanie, byli szczęśliwi, a małą wychowywała głównie babcie. Wreszcie synek się urodził. Miał zespół Downa..... W momencie go odtrącili bo to nie było to co sobie wymarzyli i nagle zauważyli swoją córeczkę. Synka zostawili w szpitalu. Nikt o tym nie wie, powiedzieli, że zmarło. Ja weim, bo moja mama jest położna i ich znamy dobrze. Dziś mają tylko tą dziewczynkę, ma już 8 lat. Kochają ja nad życie bo jest ładniutka i zdrowa. I wybitnie inteligentna. I widzisz jak wszystko się odmieniło? Dlatego proś o zdrowe dziecko, bo to jest najważniejsze, a co do płci, to chyba trochę przesadzasz, że wiesz że nie pokochasz.... Trzymam kciuki, żeby dzidziuś stał się całym Twoim światem, czy to chłopak czy dziewczynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milamilamil mila
dzięki za to że mnie wsparłyście a nie jak myślałam że zaraz zaczniecie na mnie krzyczeć że ..... co do wypowiedzi HAYDI to jestem po dwóch poronieniach i badania prenatalne wchodzą w rachubę więć jesli się okaże że maleństwo będzie bardzo chore to jesteśmy zdecydowani usunąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem najważniejsze żeby było
zdrowe jak ktoś płci nie planuje, a jak planuje, to chodzi mu o tę konkretną i niech się mury walą i palą robi wszystko by była ta upragniona, ja niestety jedną ciążę usunęłam, były podejrzenia chłopca, a bardzo go nie chciałam, teraz mam upragnioną córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milamilamil mila
owszem najważniejsze żeby było w którym tygodniu usnełaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nieprawda:( Z czasem mozna sie przestawic i pokochac dziecko o tej "niewymarzonej plci". Nie przesadzajcie dziewczyny:( Albo ktos ma tu nierowno pod sufitem, albo to durna prowokacja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem najważniejsze żeby było ------Szokowałam się Twoją wypowiedzią .Usunęłaś ciąże tylko dlatego że mógł być to chłopiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem najważniejsze żeby było
to był 14tc, lekarz nie potrafił powiedzieć nic konkretnego odnośnie płci, ale stwierdził, że prawdopodobnie to chłopiec, ja czekać dłużej nie mogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, to że ktoś bardzo chce dziecko jakiejś płci to jeszcze zrozumię, bo sama chciałam dziewczynkę. Ale żeby usuwać dziecko, bo jest nie takiej płci jakiej się chce to do mnie już jest patologia.... Tego nie zrozumię nigdy. Usunięcie dziecka gdy okaże się, że jest bardzo chore to też rozumię, ale nie dlatego że jest chłopcem a nie dziewczynką! No co za ludzie.... To może idźcie jeszcze na badania genetyczne i usuncie jak się okaże że ma nie taki kolor włosów albo oczu jaki byście chciały.... Szkoda słów na takich ludzi. A tyle kobiet marzy o dziecku a wogóle nie może mieć. A Wy usuwacie bo nie taka płeć.... O jasny gwint. Teraz to się wkurzyłam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem najważniejsze żeby było
To nie jest prowokacja, nie chciałam gdybać i zastanawiać się "a może pokocham, a może nie", zależało mi na tej konkretnej płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi marzyła się córka.. mąż ma już 2 synów wiec również pragnoł córeczki. całą ciąże mówiono ze ma byćdziewczynka.. ale mąż jakoś napierał aby wszytko kupować w neutrtalnych kolorach.. tylko pokój dl amaleństwa był różowy.. na sali porodowej anastezjolog zapytal co chce miec ja ze dziewczynke a on pokiwał głową ze jest chłopiec.. poczułam wielkie rozczarowanie(miłam cesarkę wieć niepołożyli mimalego na brzuch) ale jak go już poważyli pomierzyli i w końcu pokazali to sie poprostu zakochałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kocham go całym sercem.. a mąż wprost za niom szaleje.. nieraz jak wraca z pracy to pierwsze leci z małym się przywitac nie ze mną... hehe zobaczysz napewno bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem najważniejsze żeby było
Haydi, moja córka ma teraz 7 lat, to było lata temu, ale gdybym miała krok powtórzyć zrobiłabym to jeszcze raz, bez wahania, nie interesuje mnie wasza opinia i ocenianie mnie, postąpiłam egoistycznie, ale innego wyjścia nie miałam, nie chciałam rodzić i oddawać, nie chciałam rodzić i zastanawiać się, czy zmienię zdanie, a może jednak pokocham, chciałam mieć córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milamilamil mila
dzięki kobietki mam nadzieję że będzie tak jak mówicie że jak go zobaczę to go pokocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobiety potworaaaaaaaaaaaa
Pani która usunęła ciąże ze względu na płeć zrobi dziś niezłą furorę w tym temacie. Dla mnie to jest chore i nie pojęte.Już lepiej nie zachodź w ciąże.I Ty jesteś matką?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem najważniejsze żeby było
jestem i to wyobraź sobie, że bardzo dobrą. Dla was wszystkie poczęcia to cudy świata, nie ważna płeć, rozwój i wady, wszystkie kochacie jednakowo, a ja nie i się do tego otwarcie przyznaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobiety potworaaaaaaaaaaaa
Ty jesteś zakłamaną egoistką kochana! A nie kobietą przyznającą się do takiego okrutnego czynu. Ja do aborcji nic nie mam - jeśli jest ona wynikiem gwałtu, jest zagrożone życie matki czy wada płodu.Ale żeby rodzić tylko jak jest dziewczynka to trzeba mieć pojebane w głowie!!!!! Mamusia pewnie jest z Ciebie dumna! szkoda że Ciebie nie wyskrobała!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem najważniejsze żeby było - nie będę Cię potępiać - Twój wybór, Twoje sumienie... Ale co byś zrobiła, gdyby druga i trzecia ciąża też okazała, że będzie chlopak? Też bys usuwała? Pewnie masz wspaniałą córkę i ją kochasz szalenie, ale czy nie myślisz wogóle o tym chłopczyku, który byłby dziś zdrowym i cudnym synkiem? Wogóle nigdy o nim nie myślisz? Jeszcze gdyby był chory to ok, lepiej dla niego, ale przecież on zawinił tylko tym, że był chłopczykiem.... Pozatym 7 lat temu sprzęty nie były cudowne. Co bys zrobiła gdyby dziecko urodziło się jednak chłopczykiem? Zostawiłabyś go? Nie wierzę, że są tacy ludzie... milamilamil mila - mam nadzieję i wierzę w to strasznie, że nie zrobisz tak jak kobieta do której pisałam wyżej. Życzę Ci tej córeczki, którą tak pragniesz, ale równocześnie mam nadzieję, że jeśli okaże się że jest chłopak to nie usuniesz go tylko ze względu na płeć.... Tym bardziej, że jesteś po poronieniach... Jeśli dziecko się zdrowo rozwija to trzeba się z tego tylko cieszyć. Wierzę, że pokochasz je co by to nie było. Życzę Ci duuużo miłości i nie rób głupstw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem najważniejsze żeby było
Jestem za aborcją w każdej sytuacji, jak się wpadło, jak się nie chcę, jak się nie dojrzało, jak ma się jakieś "ale" do płodu też, ja miałam takie "ale", wolałam usunąć niż później się męczyć i patrzeć jak męczy się dziecko. Dla jednych poczęte jest dziecko od samego początku, a dla mnie nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×