Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ico_mam_pomyślec

czy trzymacie zdjęcia swoich byłych facetów? Bo moja dziewczyna

Polecane posty

Gość ico_mam_pomyślec

tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdfdfs
Co za bzdury. Ja mam zdjęcia wszystkich swoich ex i jakoś nie mam zamiaru zdradzać mojego obecnego faceta. Zresztą jak ogladałam jego album ze zdjęciami to on tez ma zdjęcia swojej byłej, nawet zdjęcia z oficjalnych zaręczyn, gdzie się np. całują. Nie widzę w tym nic złego. W koncu kiedyś też mieliśmy zycia i po co wyrzucać pamiątki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
moi byli faceci byli moimi przyjaciolmi i wyrzucajac ich zdnecia to tak, jakbym wyrzucila zdjecia starych przyjaciol z ktorymi tyle tylko, ze nie jestem juz w kontakcie. jeden byl niemily, to wytepilam wszystkie po nim pamiatki, ale poza tym to fajnie jest powspominac, ze znalo sie jakas mila osobe, ale nie byla to odpowiednia osoba na dalszy zwiazek, wiec sie skonczylo ... cos na ta melodie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym złego i dziwnego
jak kiedys byl topik dziewczyny, ktora pisala że jej facet trzyma zdjecia byłych a jej sie to nie podoba to wszyscy faceci na nią najechali, ze wynajduje problemy itp. czyżbyście stosowali "podwójne standardy"?:o sorry ale z tymi osobami jakby nie bylo spedzilo sie troche czasu wiec nie da sie wymazac tego okresu z pamięci a zresztą po co to robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymac foty swoich ex to nie zbrodnia...sam mam ich sporo ...z tym ze leza na najnizszym pokładzie mojego kartonowego pudła z fotografiami.... ps.buhahahaha..a najlepszy text jaki słyszałem to był taki ze koles zaczał sie spotykac z nowa dziewczyna po rozejsciu sie ze swoja była..i co najlepsze na polkach miał w ramkach powystawiane foty swojej poprzedniej i tłumaczył sie tym ze niestety ale ona była ładna i szkoda mu je chowac:O:O:O:O...zenuła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foto tok
A ja nie mam jego zdjęc :( Wszystkie zniszczyłam jak się rozstaliśmy i teraz nie mam tego problemu :) Udaneg dnia wszystkim obecnym i byłym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że wszystko od razu niszczymy, wyrzucamy z życiorysu kilka lat czy miesięcy i szykujemy na przybycie nowego faceta :o debilny ten topic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to może jakies dziwne czy niemoralne, że trzyma sie zdjęcia byłych? grunt by te fotki nie były w zbyt widocznych miejscach.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja trzymam zdjecia swojego bylego i nasze wspolne, poniewaz to kilka lat z mojego zycia, nie widze powodu by je kasowac/usuwać/niszczyc. Owszem, boli mnie czasem jak na nie patrze, przypominaja sie stare czasy, ale tak zawsze bylo, jest i bedzie :) Jak patrze na mojego pieska, ktory umarl :(( rowniez jest mi przykro, ale to jest przeszlosc, ma swoje zle i dobre strony i obecny partner to rozumie... wazne by sie nimi nie afiszowac, niech leza sobie w szufladzie w najdalszym albumie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest chore to pytanie. Przeciez trudno, żeby człowiek wyrzucał zdjęcia z wakacji, wyjazdów, imprez itp, tylko dlatego, że jest tam osoba z która kiedyś był. Jeżeli było się z kimś kogo się nie trzeba wstydzić, to zdjęcia będą fajną pamiątką. Pomijając fakt drogi autorze, że Ty też możesz być byłym za parę dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichutka...
Ze mnie jest terrorystka bo nie toleruje żeby facet trzymał pamiątki po swojej byłej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam wasze opinie, rejestruję jak to jest u mnie w związku czy u osób znajomych i dochodzę do wniosku że wszystko zależy od tego jak kto te zdjęcia traktuje. Jeśli jedno z partnerów wyraźnie emocjonalnie podchodzi do zdjęć byłego partnera: robi ołtarzyki i nie wolno nawet o te zdjęcia zapytać a są one w domu w jakimś ważnym miejscu to oczywiście że zaboli to drugą osobę i ona zacznie mieć o zdjęcia pretensje. Ta sama, druga osoba mogłaby w ogóle nie mieć nic przeciwko gdyby te zdjęcia były nieeksponowane, nie obdarzane czcią, ot, nie były wyróżniane spośród innych zdjęć. Dlatego nie tylko postawa osoby która wie o zdjęciach dawnej \"połówki\" swojego partnera jest istotna ale wymowna jest też postawa tego kto te zdjęcia trzyma. Wina za konflikty nie leży po jednej stronie. (Nie liczę jakiejś obsesyjnej zazdrości czy ogólnie skrzywionych poglądów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(Dlatego też nie należy dziwić się że odpowiedzi w różnych topikach reprezentują odmienne stanowiska. Po pierwsze zależy to od tego jakie osoby akurat wygłaszają opinie, a nawet jaki trend w opiniach zostanie narzucony. Po drugie, i najważniejsze, to zależy też od konkretnie opisanej sytuacji: co to były za zdjęcia, gdzie trzymane i przede wszystkim jaka jest postawa właściciela zdjęć w stosunku do nich i do osoby o nie pytającej.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzieś tam w pudłach pewnie mam zdjęcie z niejednym byłym- po prostu nie mam takiej mani- żeby po zakończeniu jakiegoś związku drzeć szaty a przy okazji fotki- po za tym zdjęcia jednak robione są przede wszystkim na pamiątkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak z osobistych doświadczeń, to mogę wam opowiedzieć że kiedyś broniłam, bez powodzenia zresztą, fotografii byłej dziewczyny mojego partnera. Otóż wyszperałam ją w naszych wspólnych dokumentach. Ścislej mieszkanie było moje, szafa też, ale już część dokumentów w niej wyraźnie jego. Dlatego szperałam pod partnera nieobecność. ;P Ekhm... i ta fotografia \"się wysunęła\". No to ja ją obejrzałam, oczywiście nakręciłam się na mega dramatyczny nastrój, stworzyłam jakąś barwną historię jego i jej dotyczącą... No i gdy się wzięłam w garść a on wrócił, spytałam go o zdjęcie. I okazało się że problemu nie ma a ja już nie mam powodu do dramatyzowania bo on stwierdził że nawet nie pamiętał że ma to zdjęcie i zadeklarował że je wyrzuci. Przez tą jego reakcję nie mogłam się już nad sobą użalać. Co gorsza, nie mogłam się popisywać wyrozumiałością. On naprawdę zrobił mi to świństwo i to zdjęcie wyrzucił. :D Mogłam mu tylko powiedzieć że szkoda tego zdjęcia bo jest bardzo ładne (dziewczyna pięknie wyszła a zdjęcie było dużego formatu, artystyczne). ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja trzymam. Mam w albumie jego zdjęcia i nasze wspólne i ani mi w głowie je wyrzucać ;) Traktuje je mniej więcej tak jak zdjęcia ze znajomymi z liceum - ci ludzie byli dla mnie kiedyś ważni, spędziliśmy razem wiele fajnych chwil ale było minęło. Pozostały właśnie te zdjęcia na pamiątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novva
a co sadzicie o facecie ktory zdjecia swojej bylej i rozne pamiatki po 3 latach od rozstania trzyma w porfelu, samochodzie, na poleczce w domku etc.. bedac oficjalnie juz od 1,5 r. w innym zwiazku? i co ja mam z tym poczac? zyjemy we trojke ja on i jego byla :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w portfelu zdjecia wszystkich osob, ktore mi je daly w tym ex. nad biurkirm mam moje zdjecie i mojej pierwszej milosci jak mielismy 18 lat:D od tamtej pory bylo paru innych a zdjecie nadal tam wisi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość photography
kurde nie widze swojego posta :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela k
lepiej nie mieć zdjęć swoich byłych. po co sobie wspominać? ważne jest to co tu i teraz. :) i nie drażnić obecnego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Btk
Byłem kiedyś z dziewczyną, rzuciła mnie dla pewnego chłopaka, po kilku latach on zmarł a my do siebie wróciliśmy, problem w tym że ona dalej trzyma jego zdjęcia, obok moich. Staram się nic nie mówić ale to dla mnie strasznie niemiłe, wręcz bolesne. Co byście zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem, mam, ale nie patrze na nie w długie zimowe wieczory. Są i tyle. A wyrzucać nie chcę, bo w końcu to była jakaś tam część mojego życia, jakiś etap. Było minęło,ale szkoda wyrzucić :) natomiast swojego facetowi chyba bym zrobiła awanturę ;):) heh zabawne, mój ex napisał mi kiedyś ze kłóci się z żoną o moje zdjęcia :) bo nie chce ich wyrzucić, dla niego tyle znaczyłam... dodam, że po rozstaniu poznał dziewczynę i zaszła w ciążę, a chłopiec urodził się w moje urodziny ;) pewnie bym rozpaczała, gdyby on zerwał, ale ja to ja przestałam go kochać... rozpisałam się ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość last_minute_ hehe
Mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvcvcvvcvcvcv
ja 3mam zd mojego zmarlego tragicznie ukochanego, a moj maz sie o to czepia choz to byl jego najlepszy kumpel kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×