Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xmadziuskax

Sluzba zdrowia powinna byc prywatna - chce wiedziec za co place

Polecane posty

A masz pojęcie jak wygląda prywatna służba zdrowia w innych krajach? Powinniśmy się cieszyć z tego co mamy, a nie jeszcze narzekać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
System powinien byc taki jak w USA. kazdy mysli o sobie i nie ma obowiazko placenia zdrowotnego - tzn jestem zdrowa, nie musze placic za sluzbe zdrowia, chyba ze chce placic za ubezpieczenie. A nie, ze w Polsce ludzie za bezrobotni a maja zapewniona sluzbe zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Stanach masz częściowo sprywatyzowaną służbę zdrowia a tam jest na prawdę tragedia. Bo musisz sobie wybrać ubezpieczenie, pakiet. W zależności ile płacisz, jaki wybierzesz masz dostęp do określonych usług medycznych. I tam nie ma, że idziesz do szpitala i Ciebie leczą odrazu, tak wygląda tylko w świetnych serialach: chirurdzy i ostry dyżur. Nawet na proste badania musisz otrzymać zgodę od swojego ubezpieczyciela. Co raz trwa cholernie długo, a dwa możesz jej nie otrzymać...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Droga Autorko
I przypuśćmy, że za tydzień tracisz pracę, zostajesz bezrobotna a kilka dni później słyszysz od lekarza, iż masz cięzka chorobe, która wymaga kosztownego leczenia. Już za sama wizytę płacisz np. 100 zł, bo przecież nie ma ubezpieczenia. I co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menszczysna
tak wlasnie powinno byc. ale wez to wytlumacz ludziom ktorzy przez 50 lat zyli w komunie i na sprawch ekomnomicznych znaja sie jak zaba na prowadzeniu samochodu.wola placic kilkaset zlotych skladki zdrowotnej ., niz te kilkaset dostac w pensji i zarobic wiecej.a placiliby wtedy jesli tylko zachoruja . w ten sposob ludzie byliby bogatsi o te kilkaset zlotych miesiecznie. ale lepiej jest narzekac ze place nie rosna. ze w anglii to ludzie zarabiaja w porownaniu do kosztow zycia ok.4500 zl , a w polsce 1200 zl. w ten sposob to cudu gospodarczego nie bedzie nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W stanach jest mnóstwo historii... Powiedzmy kobieta się ciagle źle czuła. Chciała dostać skierowanie na badanie, bo odczuwała bóle. A ubezpieczyciel powiedział, że badanie jest nieuzasadnione i nie pokryje kosztów. A tam masz taką biurokrację, ze żaden szpital nie przeprowadzi badania jeśli ubezpieczyciel, bądź pacjent nie zapłaci. Więc kobieta zdesperowana wsiadła w samolot i poleciała do Japonii, tam przeprowadzili badanie, za które oczywiście wystawili rachunek. Okazało się, że ma nowotwór jakiś. Wróciła do stanów, poszła do ubezpieczyciela z prośbą o pokrycie badania i leczenia. To wiecie co jej powiedzieli? Pomimo tego, że miała wykupiony najdroższy pakiet, stwierdzili, że Oni nie zezwolili na badanie i kosztów nie pokryją. Poza tym nie Oni wykryli u Niej chorobę, więc jej leczyć nie będą. Kolejna historia... Facet ciął drewno i niefortunnym ruchem stracił dwa palce. Był ubezpieczony na najniższą stawkę. To na wejściu w szpitalu powiedzieli:"Drogi czy tani zabieg?". Przyszycie kciuka 50 tys $, przyszycie wskazującego 15 tys $. Więc facet w ogóle zrezygnował, bo go nie było stać. Sami oceńcie czy prywatny system jest taki fajny? Jak wszędzie, nawet tam zrodzi się korupcja. Więc system, który z natury powinien być lepszy, wcale taki nie jest. Bo jeśli coś Ci sie stanie, zachorujesz, to nikt Ciebie leczyć nie musi. A nawet ubezpieczyciel może odmówić pokrycia kosztów i nic na to nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ale teraz pomimo ze masz ubezpieczenie tez placisz :o jak nie oficjalnie(wizyty u lekarza i badania) to dajesz w lape :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o Polskę, to problem nie tkwi w samej służbie zdrowia, ale w niskiej populaności leczenia się prywatnie. Bo sektor gabinetów prywatnych nie jest tak dobrze rozwinięty, poza tym wiele osób niestety nie stać na prywatne leczenie i po trzecie stwierdzenie:"Płacę to mi się należy". Zwłaszcza u osób starszych. Jak podliczyłem babci ile kosztował ją jeden pobyt w szpitalu po wypadku (około 7 lat składek). To stwierdziła, że jednak mamy dobrze. Kolejki są i nadal będą, sprzęt nie najlepszy, ale przynajmniej mamy do wszystkiego dostęp. Co do płacenia za innych, są ludzie, którzy uważają, że płacą za innych. Ale to działa również w obie strony, nie znasz dnia, ani godziny i kiedyś może być tak, że to inni złożą sie na Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellinka ja mówiłem o ubezpieczeniu zdrowotnym, które występuje w stanach, tzw. pakiety. U nas płacisz składki na NFZ, a ubezpieczasz się od nieszczęśliwych wypadków (co nieraz wiąże się z pokryciem kosztów leczenia). Jednak wykrycie choroby, powiedzmy, nowotworu nie jest nieszczęśliwym wypadkiem, a i tak przysługuje Ci leczenie, bo to pokrywa NFZ. Prywatny system wcale nie jest dobrym rozwiązaniem dla zwykłych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miales keidys stycznosc z chorymi na raka? albo miales do czynienia ze szpitalami i lekarzami w polsce z chorobami gorszymi niz grypa? wiec nie gadaj mi ze leczenie nowotworow jestrtakie dobre w tym kraju :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tragiczne:/ Ale jednak zawsze jest... A myślisz, że jak wprowadzimy prywatną służbę zdrowia to będą leczyć ludzi? Być może poziom usług będzie o niebo wyższy, ale kto z niego skorzysta? Nieliczni, bo ubezpieczyciele na pewno nie będą z uśmiechem na twarzy wykładać pieniędzy za wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale nikt nie mowi ze prywatyzacja powinna wygladac jak w usa. o ile sie nie myle to caly zachod ma sprywatyzowana sluzbe zdrowia i o ile sie nie myle to polska w prowonaniu do nich ma jednak gorsza opieke zdrowotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety lubią brąz
niech robią, ale niech najpierw oddadzą kase moich rodziców, babci i moje za to że łoże na SZ a nie korzystam, jak mi oddacie to róbta co chceta bo wtedy będzie mnie stać na kliniki. Niech oddadzą wszystkim ludziom pieniądze z darów, z orkiestry, krzyża, fundacji, nie mają prawa prywatyzowac naszego majątku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o amerykańską służbę zdrowia to obejrzyjscie sobie sicko Moora bodajże i dopiero chwalcie to nie jest to samo co widzimy w tv zresztą ostanio odwiedzająca nas gwiazda amerykańskiej tv która wygrałą z rakiem powiedziała że ludzie mają emi🌻 piękne dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anglia nie ma sprywatyzowanej, o ile dobrze pamiętam i tam wszystko prosperuje w miare dobrze. Nie musi wyglądać jak w stanach, ale to jak dla mnie najlepszy przykład, że prywatyzacja może mieć mnóstwo wad. Szczerze, to tu nie chodzi o idee tylko o znalezienie wyjścia z obecnej sytuacji. Bo przychody NFZ są mniejsze niż wydatki. W takiej sytuacji jedno jest pewne, że rozwiązanie trzeba znaleźć. Jednak czy naprawdę myślisz, że po prywatyzacji wszystko będzie lepiej? Bo ja głęboko w to wątpię. Zwłaszcza patrząc na naszą politykę, jak się do czegoś zabierać to trzeba wiedzieć jak i zrobić to z głową, a jakoś nie sądzę, żeby nasz rząd tak właśnie zrobił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgubiło mi się zdanie powiedziała że ludzie mają błedne wyobrażenie o tym jak to naprawde wygląda i że to co sie dzieje to koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mtr
"I przypuśćmy, że za tydzień tracisz pracę, zostajesz bezrobotna a kilka dni później słyszysz od lekarza, iż masz cięzka chorobe, która wymaga kosztownego leczenia. Już za sama wizytę płacisz np. 100 zł, bo przecież nie ma ubezpieczenia. I co dalej?" wlasnie! W tej chwili nic nie zaplacisz, ale na wizyte u lekarza bedziesz czekala pol roku, albo i dluzej. A zeby wyzdrowiec i tak trzebaby pojsc prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu chodzi o wyobrażnie dobrej służby zdrowia, przed obejrzeniem wielu dokumentów, przeczytaniem książki o służbie zdrowia, też myślałem, że prywatyzacja to dobre wyjście. Bo miałem w swojej głowie widok szpitali z filmów. A rzeczywistość jest bolesna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może powiedzcie jak wy widziecie tą prywatyzację? Na jakiej zasadzie ma działać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w angli brat złamał rekę spuchła lekarz obrysowł spuchniecie flamastrem i zalecił przyjsc jak się powiększy :] a ostatnio słuchałam wywiadu z drektorem już sprywatyzowanej placówki i powiedział że wyszło im to na zdrowie zbędne etaty polikwidowali a ludziom płaci się za prace a nie za przychodzenie do pracy i o to chodzi czesto bywam w szpitalu i jak widze tych snujacych sie lekarzy którzy naprawde nic nie robią przez wiekszość czasu i jeszcze trzeba ich przepraszać za to że się im 2 minuty chce zajać to mnie to nie bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wlasnie! W tej chwili nic nie zaplacisz, ale na wizyte u lekarza bedziesz czekala pol roku, albo i dluzej. A zeby wyzdrowiec i tak trzebaby pojsc prywatnie." W prywatnym systemie możesz w ogóle nie otrzymać zgody na takie badanie. A z tego co wiem, to półroczne czekanie to skrajności, najczęściej jest to do 3 miesięcy. Te osoby, które będą chciały poczekać i pójść za darmo - mają taką szansę. W prywatnym systemie, płacisz, albo się nie leczysz. W prywatnym systemie też masz kolejki i czekasz strasznie długo. Bo po pierwsze czekasz na zgodę od ubezpieczyciela. Co nie trwa z dnia na dzień, tylko to też złożony proces. Jeśli (właśnie nie kiedy), ale jeśli taką zgodę otrzymasz idziesz do szpitala i tam też musisz pewnie troche poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, ok. załóżmy , ze nie płacimy składek na ubezpieczenie zdrowotne, zarabiamy te 800-1000 złotych wiecej. i teraz załoze sie, ze wiekszosc z nas cała ta \"nadwyzke\" i tak wyda. tak wiec zarabiamy nieco wiecej i zyje nam sie nieco lepiej- bo mozemy wydac wiecej. od czasu do czasu korzystamy z prywatnej słuzby zdrowia (ot jakas grypa, skierowanie itd) na pierwszy rzut oka wszystko ok. gorzej tylko, jezeli przydarzy sie cos gorszego niz grypa złamanie, czy zapalenie płuc. przypuścmy ze czeka nas jakas wieksza operacja i musimy na nia wydac... 60-80 tysiecy.( a takie sa koszty operacji) jezeli odkładalismy sobie to co zostało ze składek( 800zł miesiecznie- eee to luz, co tam , kilkanascie miesiecy i mamy cala kwote :D ) no to w porzadku , a co, jesli to \"przejedliśmy \" ?? a w wiekszosci przypadków tak bedzie ?? sz w polsce nie jest idealna, ale naprawde moze byc gorzej. moze nie podoba nam sie to ze nie korzystamy z naszych składek, ale wydaje mi sie , ze znaczna wiekszosc ludzi, którzy tu pisza jest młoda, wiec nie korzysta tak czesto ze słuzby zdrowia, a pomyslce co bedzie za kilkanascie / kilkadziesiat lat, jak bedziecie musieli do lekarza 2 x w miesiacu ?? sz w polsce wymaga reformy, ale nie koniecznie całkowita prywatyzacja jest dobrym pomysłem. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 miesiace to nie tak duzo w porownaniu do tego ze moj ojciec prosil sie prawie rok o tomograf, a jak juz zrobil sobie go prywatnie (bo w szpitalu stwierdzili ze nie ma potrzeby:o) wyszlo ze ma raka i za pol roku umarl. wiec perpektwa 3 miechow nie jest zla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzy miesiące to nie są skrajności do wielu specjalistów nie ma terminów do końca roku mówię o krakowie bo tam staram się leczć od tak to mogę sobie pójść tylko do gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×