Rodzimy na poczatku roku 2009

Ciekawa stronka. Ja mam zrobiona listę zakupów rozłożoną na trzy razy :-) Wykreślam co jakiś czas niepotrzebne rzeczy, np podgrzewacz do butelek dostanę od siostry. Rożki i kocyki dostaniemy, ubranka mamy. A ten baldachim o którym była mowa na stronce z linku nie podoba się mężowi więc go nie będzie :-) zastanawiam się nad laktatorem elektrycznym, podobno jest przydatny już w szpitalu szczególnie przy nawale pokarmu, a ja chciałam kupić już po porodzie. chyba pójdę jutro do lekarza. Miałam ciśnienie 150/60. Potem spadło na 143/58. A tętno 90 lub 95. niby wszystko ok ale kazał przyjść jak będzie wysokie ciśnienie. nie zrobiłam badania moczu pod kątem obecności białka, a kazał zrobić bo przy takim ciśnieniu szczególnie niebezpieczny jest białkomocz. cokolwiek to znaczy/ bo się nie znam.

Ja teraz kończę 29 tydzień, następną wizytę mam w początku 33, pewnie wtedy wyśle mnie na te badania! BoooŻeee co za nastroje masakra :/

rozchmurz się :-) Będziecie robiły na pamiątkę zdjęcia 3d lub nagrywały filmik?

hejka :-) jak tam nastroje dziewczyny ?

hej dziewczyny u mnie poczatek 29 tygodnia. Co bedziecie mialy chlopczyka czy dziewczynke? :) i jak sie czujecie oczywiscie bo ja wyjatkowo dobrze, przez cala ciaze ani rau nie wymiotowalam nawet ;)

xdxdrt - witaj u nas :) Ja będę miała synusia. Właściwie to już go mam tyle, że w brzuchu ;) Euchenia- ja myślałam o tym badaniu 3D ale nie wiem co oprócz dokładniejszego wyglądu dziecka, daje takie badanie? Ty wiesz może? Czy lekarz przy takim badaniu może np. określić czy dziecko jest chore itd?

witajcie :-) ja tez będę miała chłopca :-) to super, że masz takie dobre samopoczucie! u mnie różnie to bywało ale w sumie znoszę ciąże bardzo dobrze :-) A co do 3D to dzwoniłam do lekarza, który wykonuje u nas to badanie i powiedział, że oprócz zdjęć i filmiku oczywiście zbada dziecko, wykluczy choroby itd. Kosztuje to u mnie 150zł, chyba nie pójdę. acha i wręcza też kartę z opisanym badaniem itd Moja siostra ma i ten filmik trwa kilka sekund, fajna pamiątka ale szkoda mi pieniążków.

Właściwie i pamiątka i jak pisałas- informacja o stanie zdrowia. Wpadło mi pytanie do głowy. Bierzecie jeszcze kwas foliowy? ja z upływem 4 miesiaca zaprzestałam, i zaatanawiam sie czy przez cala ciaze powinno sie brac czy na poczaku? jak to jest u Was?

kwas przestałam brać, bo po badaniu na tarczycę lekarz kazał mi brać witaminy z jodem. Biorę więc Prenatal comlex a te zawierają też kwas foliowy. Sporo jest witamin dla kobiet w ciąży i karmiących. Jak nie bierzesz to w aptece pomogą ci wybrać. Wczoraj kupiłam kołderkę dla małego, termometr do wody, nożyczki do paznokci, termoopakowanie do butelki, czapeczkę bawełnianą, łapki, i szczotkę do mycia butelek :-) uwielbiam te zakupy! A bolą was plecy? Mnie coraz bardziej dokuczają, nie mogę sobie miejsca znaleźć. I powiem wam , że nie mogłam się doczekać jak mały będzie miał czkawkę a teraz szału dostaje :/ To nie jest najprzyjemniejsze uczucie.... jeszcze jak trwa za długo

Euchenia- mnie codziennie po 6 rano budzi pełen pęcherz. I jestem zmuszona wstać do kibelka :) oczywiście idę później położyć się spowrotem (z racji na to, że jestem na L4 mogę się lenić) i mam trudności z usypianiem w szybkim czasie. I codziennie koło 7:00 mały ma czkawkę! Rzeczywiście, jeśli trwa zbyt długo to jest to trochę dziwne uczucie. Ja już też mam sporo rzeczy. Dziś np. teściowa zakupiła 2 beciki. W ogóle oszalała na punkcie nienarodzonego jeszcze wnuka (bo to pierwszy), jakby mogła to codziennie przesiedziałaby w sklepikach dziecięcych i kupowała nowe rzeczy. Mamy już łóżeczko, materacyk, pościel, wanienkę, kocyk, bety, ubranka, termometry, szczoteczki, buteleczkę, smoczki, ręczniczek (100x100 ale jak na noworodka jest za duży chyba muszę kupić mniejszy jeszcze), pieluszki tetrowe :)) i już nie pamiętam. W każdym bądź razie muszę jeszcze kupić \"kosmetyki\" czyli kremy, oliwki, pieluchy, chusteczki itd. A później muszę zająć się kupowaniem rzeczy dla siebie do szpitala, bo jak narazie to mam tylko szlafrok :)

o to masz już sporo rzeczy! Do szpitala mam dwie koszulki ale takie do karmienia. Nie chcę ich zniszczyć więc jeszcze jakąś do porodu muszę kupić i łapcie. Klapek pod prysznic tez nie mam. A szlafrok pożyczam od siostry, bo ma taki super duży w kolorze wściekłego różu :-) A ja raczej nie kupię szlafroka, bo w domu nie potrzebuję. Ubranek też raczej nie będę kupować bo mam już sporo. Od siostry, trochę nowych i dostaliśmy przedwczoraj taką mega pakę dla chłopca, super ciuszki! Brakuje mi tylko ciepłej czapki i bawełnianych po kąpieli. Moja lista zakupów: - szczoteczka do włosów, -pieluchy tetrowe i flanelowe, -wanienka, - przewijak, - spirytus do pępuszka, -rożki, - kosmetyki(mydełko, krem do pupy, krem do buzi, gaziki), -proszek i płyn do prania, - sól fizjologiczna, - aspirator do noska zamiast gruszki, - herbatka koperkowa, - laktator, wkładki laktacyjne, butelki i smoczki, pieluchy i podkłady, chusteczki pielęgnacyjne, Oilatum, i kocyki :-) Wczoraj kupiłam waciki i patyczki do uszu dla dzieci, nie mogłam się powstrzymać chociaż to w zasadzie nic takiego :-) A co! dzisiaj tez pojadę na zakupy :-) Ja tez jestem w domu i teoretycznie się lenie :-) A tak faktycznie to nie starcza mi czasu żeby się ze wszystkim wyrobić.

hello jest tam kto ? :-) Kupiłam wanienkę, butelkę i kremy. I dwie czapeczki bawełniane, jeszcze tylko jedna muszę kupić ciepłą na wyjście ze szpitala. Ale mnie maluszek kopie! Mam wrażenie jakby wkładał mi swoje nóżki pod żebra a czasem pod biodro wciskał. A w podbrzuszu mam takie czułe miejsce, że jak kopnie to dosłownie odlatuję. Mały kochany nicpoń :-) 26 tydz--- leciała ci krew z nosa? Mnie leci codziennie od kilku tygodni co rano. nie jest tego dużo, wcześniej wiązałam to ze zgagą ale teraz zgagi nie mam tak silnej i nie wiem skąd to może być.

Hej! Tak leci mi krew z nosa. I też prawie codziennie. Kiedyś czytałam o tym, to ponoć dlatego bo śluzówka jest jakaś bardziej wrażliwa czy coś takiego. U mnie zaczął się 31 tydzień. Mały też nieziemsko daje znać o sobie! Czasem jak dowali to... nie wiadomo co robić :) Jak samopoczucie tak ogólnie?

Ogólnie to nieciekawie ostatnio :-/ Chyba przyszedł jakiś kryzys albo co. Jak chodzę boli mnie brzuch i pachwiny. Nogi mi odpadają jakbym przebiegła pięć kilometrów a wyprawa do sklepu to normalnie wyczyn stulecia. Do tego plecy pękają mi w każdą stronę, nie mogę sobie wygodnej pozycji znaleźć do siedzenia a tym bardziej do spania. Nogi mi w nocy puchną i mam skurcze łydek. Podkładam poduszkę pod nogi ale jak już się ułożę to muszę siku i tak w kółko... wczoraj był najgorszy dzień odkąd jestem w ciąży. Mam nadzieję, że się nie powtórzy. u mnie 33 tydzień się zaczął, już nie mogę się doczekać, chciałabym iść w tym tygodniu do gina ale mówił mi ostatnio, że pozycje maluszka ustala się w 34tc. Dlatego poczekam jeszcze tydzień. Mam nadzieję, że ułoży się dobrze i ominie nas cesarka. gdzie te dziewczyny co tu wpadają? Każda zagląda a potem ani widu ani słychu. :-) Odezwijcie się! A wracając do lekarza to już od następnej wizyty będę chodziła co dwa tygodnie. Może to i dobrze, bo jak na razie to martwię się strasznie o małego. A tak będę na bieżąco. Masz do wyboru szpital w którym urodzisz czy w twoim mieście tez jest tylko jeden jak u mnie? Sporo czytam o tym, żeby przed porodem odwiedzić porodówkę i zapytać o wszystko ale wydaje mi się, że jak pojadę tam teraz to mnie pogonią :-) W końcu maja swoje zajęcia i nikomu się nie chce oprowadzać po szpitalu.

Hej. Jak się czujesz? Ja mam problemy ze spaniem :/ budzę się w nocy kilka razy, a jak nad ranem o 6 wstanę do łazienki, to później już nie mogę usnąć :/ i tyle z tego spania. Wyspać się w tym stanie to nielada wyczyn... Ogólnie czuję się dobrze, tylko momentami jestem taka jakaś ciężka, i nic mi się nie chce :/ i mam wrażenie, że ciągle jem jem i jem!!! A Ty jak? Mam nadzieje, że juz lepiej! Rzeczywiście zostałyśmy tu chyba tylko we dwie!

witaj, no współczuje ciężkich nocy, wiem o czym mówisz :-) Idę jutro do lekarza, dzwoniłam do niego dzisiaj w sprawie ciśnienia i znalazł miejsce żeby mnie wcisnąć na wizytę. A złe samopoczucie pewnie też ma związek z ciśnieniem, mówię ci, że jak mam iść np do sklepu to szykuję się jak na wyprawę :-) A co do jedzenia to mnie napada wieczorem :-) Wcześniej miałam manię wcinania orzechów włoskich teraz jabłek. Wczoraj cały wieczór robiłam zimne nóżki bo miałam straszną zachciankę :-) i tez czuję się ciężka. Brzuch mam gigantyczny, z kilku par spodni ciążowych została mi jedna para w którą swobodnie mieści się mój brzuch. Ciekawe co będzie potem - w grudniu chyba worek na siebie włożę. Spadam - czeka mnie wyprawa do miasta :-) Pewnie dojdę do końca ulicy i na tym się skończy ale zobaczymy :-) A wracając do zakupów to zostało mi naprawdę niewiele, w zasadzie trochę kosmetyków i tyle :-)

to napisz mi co masz, ja nie mam jeszcze wszystkiego, może coś mi podsuniesz :)

Napiszę ci co kupiłam ostatnio: -rożek, ręcznik z kapturkiem, wkład do wanienki z gąbki, przewijak, szczotka do włosów, 15 pieluch tetrowych, 3flanelowe, kocyk, gaziki do kąpieli i pielęgnacji pępuszka. Do kupienia zostało: - aspirator do noska, spirytus, sól fizjologiczna, mydełko, szampon, płyn do płukania, laktator, herbatka koperkowa, oilatum, pieluszki i podkłady, chusteczki pielęgnacyjne. Ale to już kupię za jednym zamachem na najbliższych zakupach. Może poza laktatorem, bo zamawiam z internetu. Wczoraj byłam u lekarza i wszystko jest w porządku :-) Uwielbiam swojego lekarza, jest tak przemiły i troskliwy, że zawsze poprawi mi humor. Oprócz badań zawsze ma czas żeby porozmawiać i odpowiada na każde pytanie cierpliwie nawet jak pytam sto razy o to samo. Następna wizyta za trzy tygodnie :-)

No to pare rzeczy mi podpowiedziałaś. Ja niebawem znów wybieram się na zakupy ale teraz już muszę sobie zrobić listę. Ale śniegu napadało! Chyba nie jestem przygotowana na taką zimę! Płaszcz i kozaki jesienne brrrr. Ale już tak mam serdecznie dość ciążowych ciuchów, że już nie będę żadnych kupowała! Mój maluch dzisiaj jakiś taki leniwy. Chyba zapadł w zimowy sen ;) Rzeczywiście, jednak zostałyśmy tu same!!

Halo, jesteś tam jeszcze? Jak samopoczucie??

witaj :-) no faktycznie śniegu po pachy :-) bardzo ładnie się zrobiło, ale niestety podobno od piątku ma być ocieplenie i cały śnieg szlag trafi. czuję się nieźle, poza nocami. Budzę się co godzinę, oczywiście do toalety a jak wracać to usnąć nie mogę. Boli mnie skóra na brzuchu od kilku dni, a raczej szczypie. Znalazłam w necie inf, że możliwe jest że tworzą się rozstępy. Skóra jest napięta, twarda i szczypie w okolicach pępka, a mnie w ostatnim tygodniu brzuch urósł i jest teraz mega rozmiarów. Mój mąż nie może się napatrzeć :-) znalazłam zdjęcie z innego forum odważnej laski, która zamieściła to zdjęcie: http://www.ptsmluban.vipserv.org/magda/186.jpg Smaruję brzuch odkąd zaszłam w ciążę, od wczoraj już nie dwa a trzy razy dziennie. Wiem, że to trochę głupie ale nie chcę mieć rozstępów :-( A jak z twoim brzuchem? Smarujesz czymś? A tu podaję link to tego forum: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=574&w=79814496&a=79823562

acha i jak możesz powiedz mi jaki wózek kupiłaś/kupujesz? I co będziesz robiła w sylwestra? Ja sobie żartowałam parę miesięcy temu, że idę na bal i mam wszystko w nosie :-) Bo nigdy nie byłam i teraz pójdę, nikt mnie nie powstrzyma :-) Teraz wydaje mi się, że wszystko po prostu prześpię. I tyle. Nie mam pomysłu.

Witam Panie! I Panów oczywiście! (jeśli tu zaglądają) Pozwólcie że się przedstawię. Jestem wielkim przyjacielem ludzi a zwłaszcza kobiet. Dlatego zaglądam często na fora i portale dla kobiet a szczególnie na kafeterię. Pisuje też tutaj ale nicku nie zdradzę! ;) Zapraszam do przeczytania mojego artykułu dotyczącego obecności ojca przy porodzie: http://www.femia.pl/content/view/392/1/ Życzę miłej lektury i zachęcam do komentowania artykułu .

O nie... masakra współczuję tej kobiecie!!! Smaruję brzuch od 4 tygodnia, najpierw smarowałam oliwką, ale zbrzydł mi zapach i wkurzało mnie, że piżamy, ręczniki i bluzki są w oliwce. Zaczęłam kupować kremy dla kobiet w ciąży. Teraz mam Perfecty. Smaruję nim brzuch i piersi. No i kupiłam rumiankową oliwkę w żelu i staram się chociażby smarować się nią pod prysznicem. Rozstępy mam na piersiach :( brzydkie. Nie zniosę tego jak zrobią mi się na brzuchu!! Teraz smaruję brzuch rano i wieczorem bo też mnie trochę swędzi. Moja siostra przez całą ciążę smarowała tylko oliwką i nie ma ani jednego rozstępu! A moja koleżanka ma taki brzuch jak ta z tego zdjęcia... :/ Jeśli nie daj Bóg zrobi mi się takie coś to chyba pójdę na jakąś operację!!!!! Mi zaczął się 8 miesiąc (32 tydz) w zeszły piątek. Może dlatego jeszcze nie mam większych problemów ze skórą na brzuchu, ale kto wie...? I powiem Ci, że przy każdej okazji spoglądam na brzuch czy nie ma jakiegoś rozstępu!! Jeśli chodzi o spanie to mam tak samo jak Ty. Nie idzie usnąć po nocnym wstawaniu do wc... Na Sylwestra nigdzie nie idę. Ja z kolei co roku bywałam na balach, ale tym razem nie wyobrażam sobie siebie w kiecce i wielgachnym brzuchem. A co do wózka- jeszcze nie kupiliśmy i ciągle mówimy, że kupimy gdzieś w lutym, marcu. Do końca stycznia to na 100% nie wyjdę z małym na dwór. Nie chcę wózka z gondolą tylko taki spacerowy do którego wkłada się materacyk i śpiworek. Jeśli wiesz o co mi chodzi. Oglądałam taki, koszt wszystkiego to jakieś 1500 zł. A jakbym chciała w lutym czy marcu małego gdzieś zabrać to zawsze można w nosidełko. Tak mi się bynajmniej wydaje, że ta gondola jest nie potrzebna... Chociaż już sama nie wiem. A Ty jak myślisz??

Ja podobnie, najpierw oliwka, potem zaczęły się kremy- Kolastyna, Pharmaceris, Perfecta mama, Ziajka. Teraz od kilku dni na zmianę oliwka z kremem .Wczoraj miałam kryzys w nocy, tak mnie skóra bolała, że nie mogłam spać do drugiej, budziłam się w nocy i spałam w ten sposób prawie do wpół do jedenastej. Ukojenie daje oliwka- jakoś rozgrzewa chyba skórę, no i mój wielki pies jak kładzie głowę na kolanach przytulam się do jego głowy i możesz mieć mnie za wariatkę, ale mi pomaga :-) A co do wózka, to mamy zamówiony jest opóźnienie bo nie było materiału w kolorze jaki wybraliśmy. Jest głęboko spacerowy, nazywa się Prampol, city spark. Kosztuje 700zł: jak się dobrze wklei to podaję link: http://www.prampol.pl/index.php?pagec=city_spark_fots00&text=city_spark_txt&page=universal&thumb=city_spark_thumb Wiesz, być może mi się nie przyda w styczniu ale chciałam sama pochodzić i wybrać. A co do głębokiego wózka to wiem, że przydaje się na krótko. Może po zastanowieniu też kupilibyśmy jakaś lepszą spacerówkę. A co do rozstępów na piersiach to też mam, nie są tragiczne ale ładnie to one nie wyglądają :-) Juz ich nawet nie smaruję tak systematycznie jak brzuch. Juz wolę ból pleców, zgagę i mdłości na raz zamiast tego bólu skóry. Nie życzę nikomu :/

stanislaw bywalski --- artykuł przeczytałam, i mile mnie zaskoczył. Sądziłam, że jako przedstawiciel płci męskiej napiszesz artykuł o nieuzasadnionych porodach rodzinnych, tymczasem proszę proszę :-)

Euchenia a który tydzień już u Ciebie? Bo ciagle zapominam!

Witajcie dziewczyny, u mnie właśnie skończył się 34 tydzień. Termin mam na 9.01. Ma być chłopak. Jeszcze nic nie mam dla małego kupione oprócz śpiworka. Chcę pokupić wszystko za jednym razem. Też mam takie problemy ze spaniem. Budzę się dwa razy w nocy i nie mogę zasnąc. I jak więcej pochodzę czy siedzę to kręgosłup mnie boli, głownie kość ogonowa.Mam założony pessar więc siedzę w domu na L4 i dłuży mi się strasznie. Chciałabym żeby już był styczeń :).Pozdrawiam was serdecznie.

hejka, jestem marcówką 2008 , mam już 8 miesięczną córeczkę łobuza która właśnie coś kombinuje w pokoju heheh. Mam do sprzedania ciuszki po mojej niuni zapraszam na aukcje: http://www.allegro.pl/item492957464_mega_pak a_ubranek_dla_dziewczynki_56_62_68_74.html

u mnie 34 tydzień :-) http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79949,4039742.html witaj elilka --- my tez będziemy miały chłopców. Ja jestem w 34tc i termin mam na 10 stycznia. Jakoś mamy rozbieżności co do tc :-) I podobnie jak ty siedzę w domu, ale wstaje częściej niż ty i nie wiem jak dam radę . Noce są straszne! Nie śpię i rozwiązuje krzyżówki,mój mąż chrapie a ja na zmianę latam siku. Zasypiam tylko z zatyczkami w uszach i poduszka na głowie a to i tak w największych męczarniach. Rozprasza mnie każdy nawet najmniejszy odgłos. Do tego wróciły skurcze w nogach. Elilka--- powiedz mi dlaczego zakłada się ten pessar i co to jest?