Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryboszkaaa

czy na klika dni przed porodem miałyscie jakies objawy?

Polecane posty

Gość ryboszkaaa

czegokolwoek? ból czy skurcze ? ja mam termin teraz na piątek i nic kompletnie nic sie nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam wyznaczony termin, ale urodziłam tydzień po - moim zdaniem moja pani gin. nie wzięła pod uwagę faktu, że mam dłuższe cykle niż podają jakieś średnie (mój cykl ma 34 dni nie 28 ;) ). Na dzień przed porodem byłam jeszcze u niej na kontrolne badanie, nic nie czułam, nic się nie działo, nawet lekarka nie zauważyła nic, a w nocy zaczęły mi się skurcze. Życzę wszystkiego najlepszego, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryboszkaaa
nie dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
ja mialam lekkie skurcze w terminie wyznaczonym przez gin.jednak urodzilam 2 dni po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy obniżył wam się brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie jak z brzuchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie obnizyl jakies 2 tyg przed porodem,innzch sygnalow niezauwazylam poprostu nagle sie zaczelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sygnal - na tydzien przed porodem troszke czopu sluzowego odchodzilo 6 dni po terminie wieczorkiem zaczal mnie strasznie parzyc brzuch, musialam sobie robic oklady z zimnych,mokrych recznikow. 5 godzin pozniej odeszly mi wody i od razu skurcze co 2 minuty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to u mnie bylo tak ze na kilka godzin przed odejsciem wod badala mnie polozna w szpitalu i stwierdzila ze to do porodu daleka droga i napewno nie w najblizszych dniach szyjka nie przygotowana, dluga, skurczy na ktg brak , a jak byly to wg niej to lekkie stawianie sie brzucha, mimo ze ja czulam skurcze a 2 godziny pozniej odeszly mi wody i zaczely sie mocniejsze skurcze :) wiec roznie z tym bywa w 1 ciazy mialam rozwarcie od 35 tygodnia i gin mowil ze daje do 10 kwietnia napewno urodze, no i urodzilam - 9 kwietnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie nic
mialam ciąże na podtrzymaniu i lekarz kazał stawić mi się w szpitalu w dniu wyznaczonego terminu nic sie nie działo ale pojechalam wieczorem to był piątek wytrzymałam do niedzieli i się wypisalam na własne żądanie.Przed wyjściem zrobiono mi usg żeby sprawdzić ilość wód i ktg które zupełnie nic nie wykazało wyszłam ze szpitala koło 11 a o 19 dostałam skurczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie 3 tygodnie przed terminem zaczął odchodzic czop.Miałam juz rozwarcie i lekarka powiedziała,ze nie dotrzymam do terminu.Tydzien przed terminem miałam tak silne bóle krzyża,że nie potrafiłam zrobic sobie kanapki,takie nagłe.A kilka dni przed - spokój,i w efekcie urodziłam 4 dni po terminie.Zaczęły mi odchodzic wody i znowu zaczął bolec krzyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez czekam i sie doczekac nie
moge termin mam na 31.10, a z moich obliczen czyli 266 dni ciązy licząc od dnia zapłodnienia na 26.10. I mi sie w kazdym dniu wydaje ze to juz hehe a tu cisza. Czop jako taki mi (chyba) nie odchodzi tzn nic nie widze, juz sama glupieje czy go czasem aby nie przeocze. Brzuch niby mam nisko tak mowia juz od 1,5 miesiac, ja zauwazylam obnizenie od ok 2 tygodni. Straszne to czekanie A jeszcze dzis mam potworna zgagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapusniaczek
Do dnia terminu nic nie czulam,pojechalam na kontrolne ktg i w drodze na badania dostalam skurczy.Wiec zostalam i urodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wygląda ten czop
??? Bo też mnie to martwi. Jestem w 34 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na 2 tyg wczesniej miałąm rozwolnienie. Do dnia porodu byłąm tak przeczyszczona ze lewatywa była zbędna. Żaden czop mi nie odchodził, przynajmniej nie zauwazyłam. Poród zaczął sie znienacka odejsice olbrzymiej ilosci wód, chlusło jak z wiadra......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi w czwartek zaczał odchodzić czop podbarwiony krwią (taka galaretka różowa:)) od niedzieli skurcze takie od krzyża co 7 minut, regularnie. byłam już wcześniej w szpitalu więc zgłosiłam skurcze. badanie - nic szyjka nieprzygotowana, rozwarcie na pół palca. czekamy dalej. poniedziałek , dalszy ciąg skurczy, wtorek tez. w nocy z wtorku na środę skurcze częstrze, co 2 minuty, badanie i rozwarcie na 2 palce :) na porodówkę. 8 godzin póżniej maluszek był ze mną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka dni wcześniej nieregularne skurcze. badanie wykazało 3cm rozwarcia. ubłagałam lekarza aby puścił mnie jeszcze do domu bo torby nie spakowałam ;-D kazał wrócić jak się zacznie na dobre a skurcze będą co ok 3 minuty badanie było 11 stycznia zeszłego roku. wróciłam do domu i po badaniu zaczął odchodzić czop (galaretka z niteczkami krwi) 14 stycznia cały dzień bolał mnie krzyż tak jak w czasie 1-2 dnia miesiączki, nie mogłam się wygodnie ułożyć.. tego dnia wieczorem wiedziałam że coś się zacznie. o 23 zaczęły się skurcze. o 3.30 15 stycznia trafiłam do szpitala z rozwarciem na 6 cm. porodówka no i o 7.04 córcia była już razem ze mną :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia255
hej ja mam termin na 14.05.2009 dzis jest 7.05.09 brzuch mam juz obnizony od ok 2 tyg. ale nic sie nie dzieje oprucz tego ze mnie krocze boli od tygodnia. i co jakis czas codziennie mam jakies klucia w pochwie... to bedzie mije pierwsze dziecko wiec nie wiem co i jak... a wiec kiedy urodze??/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia255
to moj adres e- maile piszcie odpowiedzi bede czekac zuza255@amorki.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina1993
No ja jestem w 1ciąży. ...czekam i czekam a tu nic....Od początku ciąży mam krwiaka w łożysku a lekarz mówił ze nie donoszę ciąży a tu na 11 września termin czyli za 4 dni a ja żadnych skórczów ani czopu nie widzę...tylko chodzę częściej do wc i boli mnie brzuch po bokach....Ale w każdej chwili mogą zacząć się skurcze a te czekanie jest najgorsze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejkumpejkum
a jak ten czop wygląda? ponoć wody nie muszą 'chlusnąc' mogą się sączyć? nie pomylę ich w obfitą wodnistą wydzieliną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra miala termin na polowe listopada... wszytko bylo dobrze... ciaza przebiegala super... a tu nagle pod kobiec pazdziernika... robiac cos w kuchni... spojrzala w dol i zobaczyla kaluze krwi :( okleilo jej sie lozysko... dobrze ze mieszka 10 min do szpitala... od razu na cc... obie z coreczka wyszly z tego bez zadnego szwanku.... a lekarze do tej pory nie wiedza czemu tak jej sie stalo... i mowia ze powinna isc na kolanach do czestochowy za ten cud ze obie zyja ! dzis mala ma juz 10 miesiecy ... i super sie rozwija i cudna jest... a moja siostra mysli o kolejnym dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×