narzeczony nie zgadza się na podwójne nazwisko... co robic?

w grudniu wychodze za maz.. chcialabym miec podwojne nazwisko, jedna narzeczony powiedzial ze nie ma mowy, smutno mi jak go przekonac?

powiedz mu, że wobec tego każde z was zostaje przy swoim, a dzieci będą nosić podwójne :P

najchetniej tak bym zrobila, ale to napewno nie przejdzie...

indywidualnie składa oświadczenie odnośnie swojego nazwiska. Mówisz, że będziesz miała podwójne i koniec, nie rozumiem czegoś takiego, że narzeczony nie pozwala. Teraz nie pozwala na Twoje podwójne nazwisko, a potem Cię kompletnie ubezwłasnowolni .....

ja tez tak mialam przy cywilnym!!! nawet sie troszke posprzeczalismy, ale kiedy mi wytlumaczyl powod dla ktorego chce zebym nosila jego nazwisko, zgodzilam sie... ;) no a poza tym jak juz kiedy nie wiedzialam co zrobic spytalalm sie mojej mamy, dlaczego wziela nazwisko meza i ze ja niewiem czy tak chce, ona ostro stanela po stronie mojego faceta

ale będzie miał wybór :D, w końcu możesz się przecież ugiąć

masakra !!! Dziewczyny, nie pozwalajcie sobą pomiatać !!!!

a kto soba pomiata?!

czepiasz się słowek Spanielka :P wasza sprawa, co robicie ze swoim życiem, nazwiskiem itp.

bedziemy miec podwojne, dlaczego w ogole kobiet ma zawsze zmieniac nazwisko

sama napisalas zebysmy nie daly soba pomiatac... niewiem czy dobrze napiasalas ale mysle ze to bylo skierowane takze do mnie, i to mile nie bylo, jesli sie myle to sorry

Ja chcialam miec podwojne i mam podwojne. Maz nie mial nic przeciwko temu zreszta nie wyobrazam sobie dlaczego mialby miec!

i super dziewczyny!!! tylko mi chodzi o to ze jak sie jest w zwiazku to nie zawsze sie jest górą, ja tez chcialam miec ale moj K wytlumaczyl mi dlaczego chce zebysmy mieli takie same nazwiska, ja to zrozumialam i zgodzilam sie, to zle?

Ja przez 30 lat swojego zycia nosilam swoje nazwisko i nie chcialam go zmieniac - podwojne to byl kompromis. Na szczescie moj maz nie mial z tym problemu.

a co on ma do tego jakie chcesz nazwisko...chcesz dwa to weź....juz przed slubem daje ci zakazy? :O:O...a sama ci powiem ze podwójne nazwisko to troche głupota...tym bardziej jesli oba sa długie...

jak dla mnie zostawianie pdowojnego nazwiska jak sie jest kims nieznanym zeby to swoje nazwisko bylo potrzebne to tylko taka obecna moda..a ogolnie bajzel potem jest bo ludzie raz zapametaja pierwszy czlon raz drugi.....a przy podpisie za dlugo...jak dla mnie to szpanowanie :P jedno nazwisko wystarczy a nie glupia moda sie zrobila a potme sa jakies idiotycznie dlugasne zlepki piperzykowa-kowalska a spanielka bardzo dobrze zrobila :) ja tam wzielam mojego meza i bardzo dobrze mi z tym :P

A co Ci przeszkadza przyjąć tylko jego? :-O Miliony kobiet tak robi i nie robią z tego powodu scen. Swoją drogą, jak on już teraz stawia Tobie takie warunki, to co będzie po ślubie? :-O

Większość moich znajomych płci męskiej ma z tym problem :O Uważają, że przyszła żona ma obowiązek(sic!) przyjąć nazwisko męża. Ja natomiast chciałabym pozostać przy swoim, ewentualnie dwuczłonowe.

tka do by mi wiecznie rubryczke brakowalo na te 2 nazwiksa plus imie ktorym mnie rodzice obdarzyli (a krotkie nie jest:P)

Spanielko, to nie było do konkretnej osoby skierowane. Sorry, jesli poczułas się dotknięta :) Wkurza mnie tylko, jak czytam, że facet narzuca dorosłej osobie, jakie ma nosić nazwisko i tyle.

Ja mam 2 krótkie (choć dla mnie nie miało to znaczenia). W pracy używam tylko \"starego\" bo pod nim wszyscy mnie znają. Tak mi nawet doradziła pani w usc.

i co z tego? w ogole mi to nie przeszkadza

ja przyjelam - nie zaluje

a w ogole to ja zamiast dawac ci rady typu "co on ma do tego?" - bo ma, macie stworzyc lada dzien rodzine, a nie obcych sobie ludzi, bo co ON ma do tego? kurcze wez spokojnie wytlumacz Mu ze jest ci przykro tak jak nam i wysluchaj Go czemu jemu tak zalezy na jednym wspolnym nazwisku?

lnym i oboje mamy moje nazwisko

nie jedna taka sprawa przed wami, czas juz na nauke zycia w rodzinie ;)

Ja tez mam podwojne nawisko. Nie obeszlo sie bez gadania. Moj maz mial "dobrych " doradcow-swoich kumpli... Nic nie pomoglo jego przekonywanie mnie-mam podwojne i nie zaluje. Moge uzywac przeciez tak samo obu naraz jak i kazdego osobno.

wielkie damulki się znalazły..dwa nazwiska sobie biora a i tak przedstawiają sie panieńskim...i na jaką cholere to...chyba tylko po to zeby kazdy wiedział ze są mężatkami....

;)

Oj glupia jestes, jakie damulki. Wolny wybor mam.