Gość A ja sie czuje okropnie Napisano Grudzień 26, 2009 A ja czuje sie okropnie , przed 3 tygodniami umarla mi kochana ciocia , bylam przy jej ostatnich chwilach zycia , teraz caly czas mam to przed oczami , mysli kraza , mam trzesawice wewnetrzna , moze to ktos ma to wie co to za cholerstwo, chodze jak bomba z zaplonem , ciagle musze brac tabletki na uspokojenie ,bo inaczej to szok .Co ta nerwica wyprawia .Ciekawe jak dlugo bede w takim stanie ,tak bardzo bym chciala nie przechodzic to tak b.emocjonalnie .OJ ciezko mi. A jak wy czujecie sie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jestes ze Slaska Napisano Grudzień 26, 2009 ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tak ze Slaska Napisano Grudzień 26, 2009 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Grudzień 26, 2009 Hejki ja też jestem ze Śląska:) pozdrawiam wszystkie ślązaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Grudzień 26, 2009 Pozdrawiam w drugi dzień swiąt ja jak narazie spędziłam cudownie modliłam sie o dobre samopoczucie i Pan Bóg mnie wysłuchał ......były to moje najpiękniejsze święta ........Bogu dzięki teraz jade na 18 do kościółka na msze ..........Pozdrawia was wszystkie życzę przyjemnego jeszcze wieczoru .......... I jeszcze cos ja tez jestem ze Śląska raz mnie tu któs osmieszał że jestem slązara wiocha ....ale mnie to nie obraża jestem z wiochy i moge sie tym szczycic chętnie bym was zaprosiła latem do mojego ogrodu gdzie mozna znalezć spokój i radoś ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Grudzień 26, 2009 bianko to bardzo dobrze ze spedziłas w spokoju swieta :) jeszcze jutro niedziela jakby dalszy ciag swiat jeszcze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Grudzień 26, 2009 bianko to bardzo dobrze ze spedziłas w spokoju swieta :) jeszcze jutro niedziela jakby dalszy ciag swiat jeszcze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do bianka_120 Napisano Grudzień 26, 2009 wIESZ LUDZIE ZAWSZE LUBIA DOKUCZAC , osmieszac a zwlaszcza jesli sie jest ze Slaska , a nie popatrza na swoje wiochy. Ja sie mojego pochodzenie nie wstydze ,bo i za co , wszedzie sa ludzie i ludziska A JA kocham Slask bo: mam tu rodzine przyjaciol posiada perelki architektury, ktorych nie ma gdzie indziej Slazacy to urocza nacja spoleczna... goscinna, ciepla, zyczliwa jest Dolina Trzech Stawow tutaj zawsze cos sie dzieje czuc ze sie oddycha:P z kazdym rokiem staje sie piekniejszy blisko stad do gor jest gwara tutaj sie urodzilam tak jak moi rodzice i dziadkowie tutaj produkuje sie tyskie jest wiele imprez kulturalnych na naprawde wysokim poziomie ma bogata historie jest mnostwo zieleni tutaj miesza sie nowoczesnosc z tradycja nie wyobrazam sobie zycia gdzie indziej tu sa najprzystojniejsi mezczyzni kultywuje sie tradycje ma swoja niepowtarzalna kuchnie mieszaja sie tu rozne narodowosci co daje pewien powiew swiezosci powodow dla ktorych kocham Slask jest bez liku... pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do A ja sie czuje okro Napisano Grudzień 26, 2009 A ja sie czuje okropnie --- jesteś z Katowic lub okolic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do A ja sie czuje okro Napisano Grudzień 26, 2009 i czy twoja ciocia była znaną osobą?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5 Napisano Grudzień 26, 2009 pozdrawiam wszystkich . super Bianka ,że dobrze sie czujesz i wreszcie , od długiego czasu przeżyłaś święta tak normalnie . jutro napisze co biorę i jeszcze parę słów. Sobie nawet wypiłem i jest OK ! zupełne zero lęków już od dłuższeo czasu. a te gadki ,że śląsk ,czy kujawy, czy mazowsze to jakaś paranoja . ja z opolskiego, ale nie niemiec tylko polak , ale jakbym miał domieszkę innej krwi , wcale by mi to nie wadziło, chyba nawet wolałbym :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5 Napisano Grudzień 26, 2009 bianka , super , że Ci fajnie i spokojnie święta minęły. pozdrawiam wszystkich po tym świąrecznym przejedzeniu. Ja nawet walnęłem sobie conieco i jest OK. zreszta od dłuższego czasu jest dobrze , jak nigdy . jutro napiszę coś więcej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Grudzień 27, 2009 Wyssany 5 miło mi ja tez rodowodowa opolszczanka urodziłam sie w opolskim a po ślubie zamieszkałam w woj. slaskim takze i z tej i z tej strony ślązara ale dobrze mi z tym , zreszta niewazne liczy sie serce i dusza człowieka .......Fajnie słyszec że zdrówko ci sie poprawiło to daje nam nadzieję że lepiej tez bywa nie tylko zle .......ja dzis jakos zle spałam bo nie moge odwrócic głowę w prawą strone złapało mnie cos w karku ...ale to niewazne ........wczoraj napisałam że czuje sie super a wieczorem odezwała sie arytmia i nie mogłam zasnąć tak mi serce szalało ale to juz po świętach........teraz znów nasza codzienność .........jak tam reszta dziewczyn ? jak wam minęły święa ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Grudzień 27, 2009 Witajcie u mnie świeta w napięciu lękowym :/ ale dałam rade .było cieżko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WANESSA1984 0 Napisano Grudzień 27, 2009 witajcie,wczoraj mialam atak paniki i dzisiaj mam dola ze to nawrot nerwicy,strasznie sie boje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no tak wanessa1984 Napisano Grudzień 27, 2009 z tym swinstwem jest ciezko zyc ,zycze ci oby nerwica odeszla na wieki , ale nie oklamujmy sie ta franca powraca w najmniej spodziewanym momecie ,.Ja nie umie z tego wyjsc , mmialam juz terapie , tabletki , uspilo sie na krotki czas , ale powtocilo i tkwi to we mnie ho ho ho, brrrrr .Nie umie normajnie zyc , siedzenie i wychodzenie samej z domu to dla mnie niemozliwe.Siedze jak wiezien w domu , a jak juz wychodze to tylko z kims i jestem nafaszarowana tabletkami .Martwi mnie tylko ze tyle mlodych na to cierpi , no coz mnie to zlapalo ho ho ho jak mialam 16 , 20 lat i tkwi to az do dzisiaj .No coz musialam nauczyc sie z tym zyc i zaplanowac wypady zawsze z kims , bo inaczej zmarnowala bym juz calkiem swoje zycie ,Kto tej choroby nie doznal , nawet lekarze psycholodzy ,ktorzy znaja ta chorobe tylko z kciarzek ,nie wiedza co my chorzy przechodzimy .Fajnie tylko mowia na wizycie na terapi bo dostaja za to penscje , ale no wlasnie ALE jest wielkie ............. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Grudzień 27, 2009 z ksiązek to i my znamy tę cholerną francę ,a w praktyce to jest dopiero horror :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WANESSA1984 0 Napisano Grudzień 27, 2009 a czy taki atak paniki swiadczy o nawrocie nerwicy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Grudzień 27, 2009 wanessa nie mysl o tym ataku , po prostu zdrowiejesz i ma prawo sie taki wydarzyc !! w kazdej ksiazce o tym piszą ..... na terapii na pewno Ci mowili ,ze moze cos takiego byc...na pewno sobie poradzisz z tym! to potrafi nas zawrocic z prostej drogi , ale takie zycie ,nigdy nie bedzie lekko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Grudzień 27, 2009 wanessa nie mysl o tym ataku , po prostu zdrowiejesz i ma prawo sie taki wydarzyc !! w kazdej ksiazce o tym piszą ..... na terapii na pewno Ci mowili ,ze moze cos takiego byc...na pewno sobie poradzisz z tym! to potrafi nas zawrocic z prostej drogi , ale takie zycie ,nigdy nie bedzie lekko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Grudzień 27, 2009 wanessa nie mysl o tym ataku , po prostu zdrowiejesz i ma prawo sie taki wydarzyc !! w kazdej ksiazce o tym piszą ..... na terapii na pewno Ci mowili ,ze moze cos takiego byc...na pewno sobie poradzisz z tym! to potrafi nas zawrocic z prostej drogi , ale takie zycie ,nigdy nie bedzie lekko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Grudzień 27, 2009 wanessa nie mysl o tym ataku , po prostu zdrowiejesz i ma prawo sie taki wydarzyc !! w kazdej ksiazce o tym piszą ..... na terapii na pewno Ci mowili ,ze moze cos takiego byc...na pewno sobie poradzisz z tym! to potrafi nas zawrocic z prostej drogi , ale takie zycie ,nigdy nie bedzie lekko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Grudzień 27, 2009 wanessa nie mysl o tym ataku , po prostu zdrowiejesz i ma prawo sie taki wydarzyc !! w kazdej ksiazce o tym piszą ..... na terapii na pewno Ci mowili ,ze moze cos takiego byc...na pewno sobie poradzisz z tym! to potrafi nas zawrocic z prostej drogi , ale takie zycie ,nigdy nie bedzie lekko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WANESSA1984 0 Napisano Grudzień 27, 2009 agni-s dziekuje,ja juz koncze ta terapie za tydzien,i cholernie sie przestraszylam ze to sie wraca,bylam dlugo na lekach i bylo ok,teraz jestem miesiac bez i musze sobie sama radzic jeszcze raz dziekuje za odpowiedz :***** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość atak paniki swiadczy ooooo Napisano Grudzień 28, 2009 nawrocie choroby ......wanessa1984....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kretka83 0 Napisano Grudzień 28, 2009 A ja uważam, że nie ma czegoś takiego jak nawrót nerwicy. Ona zawsze gdzieś w nas siedzi i będzie siedzieć. Niektórym udaje się ją uśpić na dobre, ale nigdy nie ma gwarancji, że się nie obudzi pod wpływem jakichś wydarzeń, silnego stresu itp. Już to przerabiałam. Psychoterapię, leki, odstawianie leków, pogorszenie, inną psychoterapię, znowu leki, powrót do starej terapeutki... Nerwica towarzyszy mi zawsze, czasem tylko jest bardziej, a czasem mniej aktywna... Niektórym się udaje, czego i Tobie, Wanesso, życzę. Mnie się nie udało i już wiem, że ona będzie przy mnie zawsze. Tylko wciąż uczę się z nią żyć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Grudzień 28, 2009 Kretka masz racje nerwica jest z nami caly czas ! u mnie tez w niektóre dni lęki są nie do pokonania, a innym razem jest super. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Grudzień 28, 2009 wczoraJ tyle mi sie wysłalo postów bo co klikalam wyslij to jakis bład był ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WANESSA1984 0 Napisano Grudzień 28, 2009 dziewczyny pociesza mnie jeszcze fakt ze znam pare osob ktore ukonczyly terapie i nie maja zadnych objawow,czuja sie dobrze,oby tak bylo dalej,ja musze sie nauczyc funkcjonowac bez lekow,pozmieniac pae spraw,niestety do nastepnej terapii musze miec 6miesiecy przerwy :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eli 5476 Napisano Grudzień 28, 2009 To dziw was czytać!!! chcecie wyjść z nerwicy a nic nie robicie! w was to siedzi! wydaje się wam że łykniecie tableteczkę, raz pójdziecie na terapię i już! A potem i tak wracacie tu i płaczecie co was boli.. Jest jeszcze jedno cud forum. Ale na nim ludzie cudowne rzeczy piszą. Jak to dzisiaj udało zrobić im się zakupy w markecie, wystąpić przed publicznością lub wychować dzieciątko. Złą drogą kroczycie. Szczęśliwego nowego. Ela N. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach