Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość stary nerwus

Moja nerwica.....cd..

Polecane posty

Gość Koletia
hej. Właśnie wracam od swojego psychiatry. I dostałam opieprz od niego. A to było tak: pyta mnie czy się dobrze czuję. Ja mówię że oprócz dzisiejszej migreny i serii ukłuć jest ok. I przy okazji pochwaliłam się że przekazałam ludziom na forum jego zdanie żeby nie martwili się ukłuciami bo to norma przy nerwicy. A on do mnie - na jakie forum pani wchodzi?. Powiedziałam mu co i jak. A on na to że to jest rzecz którą chorzy na nerwicę mogą zrobić najgorszą. Powiedział że jesli chcę się wyleczyć mam natychmiast przestać pisać. Bo nawet jeśli myślimy że lepiej nam jest przynależeć do takiego forum to to nieprawda. Jak mi wyłożył taki wykład to muszę mu przyznać że miał całkowitą rację. Szkoda mi tak opuszczać forum więc będę tu sobie co jakiś czas zaglądać;-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koletia ale ci głupot ten psychiatra naopowiadal :) w koncu to psychiatra ;) oni tez mają niezle odchyly :D forum to grupa wsparcia i dobrze działa na psychikę , najgorsze co może by w nerwicy to zupełne odciecie sie od kontaktów w rzeczywistosci i pozbawienie sie wirtualnych relacji ! mi lekarz jak najbardziej zalecił poznawanie ludzi z nerwicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aloe Vera - aloes 750 ml + 200 ml gratis Sok z aloesu (Aloe vera) 99,8% Właściwości: zmniejsza problemy gastryczne łagodzi zgagę i przywraca prawidłowe pH żołądka zapewnia utrzymanie homeostazy Suplement diety A-Z ALOE VERA jest w pełni naturalnym i niezagęszczanym sokiem z miąższu liści aloesu (Aloe vera). Zawartość czystego aloesu wynosi w nim 99,8 proc. Aloes, z którego powstaje sok, uprawiany jest wyłącznie na czystych ekologicznie terenach. Zawarte w soku związki aktywne wspomagają organizm w walce z chorobami i dbają o prawidłowy rozwój komórek ciała. A-Z Aloe Vera zawiera m.in. dziewięć podstawowych aminokwasów, substancje mineralne (makroelementy i mikroelementy), witaminy (w tym wszystkie z grupy B), enzymy oraz cukry. Aloe Vera działa na poziomie przemian komórkowych i wpływa na funkcjonowanie całego organizmu. Wspomaga odżywianie oraz procesy regeneracyjne komórek. Wykazuje również właściwości wzmacniające. Może być stosowany w stanach przewlekłego zmęczenia, stresu, obniżenia odporności organizmu. Sok dobrze oddziałuje na przewód pokarmowy, łagodzi stany zapalne i owrzodzenia żołądka, jelit i dwunastnicy. Reguluje trawienie. Aloe Vera dodaje sił i energii, przywraca naturalną homeostazę, czyli wewnętrzną równowagę organizmu. Substancje aktywne: Certyfikowany sok z aloesu (Aloe vera) 99,8%. Aloes - Aloe barbadensis Miller - już w dobie starożytnej cieszył się sławą cudownej „rośliny nieśmiertelności". Miano „lekarza w doniczce" nadał mu Krzysztof Kolumb. Pozycję aloesu w medycynie ludowej potwierdza fakt, że naturalne medykamenty stosowane przez 70 proc. populacji Afryki i Azji to środki sporządzone na bazie aloesu. Najnowsze badania prowadzone w laboratoriach na całym świecie pozwoliły lepiej zrozumieć jej dobroczynny wpływ na organizm. Aloes zawiera bowiem aż 75 substancji odżywczych ważnych dla zachowania równowagi (homeostazy) organizmu. Są to m.in. wielocukry, aminokwasy, enzymy, nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy (m.in. wszystkie z grupy B), minerały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enoiji
przecież to prawda. Cały godzinny program był o tym niedawno w TV. Chory myśli że czepia się deski ratunku należąc do forum a to zgubny krok. Jak się nasłuchałam to byłam przerażona. Ludzie w 90% wyleczyliby się gdyby nie zaglądanie w takie fora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulka28
Faktycznie takie forum moze tylko zdołowac czlowieka, kazdy olał mój problem tak jakbym wogole nie napisała postu, a to juz drugi z rzedu i kompletnie zero uwagi, bardzo milo przyjmujecie nowych, chyba faktycznie nie ma sensu tu wchodzic i liczyc na porade czy dobre slowo. powodzenia wszystkim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fikoo
Agulka i uwierz że Jesteś teraz bardziej zdrowa niż ci co tu siedzą i piszą. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panikara numer jeden
Do Agulki... Nie przejmuj się .... niektóre osoby przeoczaja nowe wpisy - szczególnie wtedy jak sami czują się w miarę dobrze i zaczyna wtedy brakować empatii. Nie mam zdania co do tego czy wchodzić na fora czy nie - myślę, że wchodzenie tu, przekonanie że nie jest się samemu ze swoimi dolegliwościami jest jak terapia grupowa.Oczywiście warunek jest jeden - wspieramy się dobrym słowem , wymianą doświadczeń , nawet opisywaniem pewnych objawów bo można się przekonać ze nie tylko my mamy takie odczucia. Z pewnością jednak nie powinniśmy się wzajemnie leczyć.Uważam, że każdy z nas powinien chodzić do lekarza i/lub psychologa a forum traktowac tylko jako żródło dobrego słowa. Jesli chodzi Agulka o Twoje dolegliwości to trudno powiedzieć co to jest - trzeba iśc do lekarza i zrobić parę badań, wykluczyć poważne choroby i wtedy zabrać się u psychiatry za leczenie tej mendy - nerwicy.Zrób to szybko , nie czekaj bo będizesz się zamartwiac niepotrzebnie.Wiem natomiast, że w nerwicy lękowej człowiek potrafi sobie wkręcić objawy wszystkich chorób świata i jak się uprze to będzie to odczuwał i wpadał w coraz większą depresję. Ja aktualnie jestem w trakcie badań, ale podejrzewam że skończy się na nerwicy ....już zapisałam siędo psychiatry bo jestem już umęczona - szczególnie moimi atakami paniki wieczorem i w nocy.Mam dość i biorę się za sibie - samo widać nie przejdzie. pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli ktos ma oprócz nerwicy cos z glowa to faktycznie nie powinien wchodzic w ogóle na internet , nie wlaczac tv, nie czytac gazet i ksiazek o chorobach , bolach itp. ludzie czy was juz na maxa powaliło ?? bo wam zaden lekarz nie pomoze a jedyne co moze zrobic to po wysluchaniu waszego monologu przepisac psychotropy!!!! i tak w wiekszosci przypadków robi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was wszystkie :) nie będę opisywała wam całej historii bo pewnie nikomu z was nie chciałoby sie czytać.zadam tylko jedno pytanie. więc lekarze wmawiają mi nerwicę ja nie do końca w to wierzę bo mam kilka wątpliwości. Powiedzcie mi czy wy przy nerwicy odczuwacie jakieś uciążliwe bóle. Bo mi sie wydaję,że moje bóle nie mają nic wspólnego z nerwicą tylko naprawdę coś mi jest. zdaję sobie sprawę, że przy nerwicy można mieć nerwobóle ale mnie boli praktycznie non stop(boli mnie po lewej stronie brzucha i ból czasami przechodzi na plecy i lewa rękę) Ostatni tydzień jakoś aż się żdziwiłam bo nic mnie nie bolało a 2 dni temu znowu sie zaczęło. proszę was opiszcie mi czy wy tez macie różne bóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybia
zielona istotko tak, mamy różne bóle bóle róznych cześci ciała, co jakiś czas boli coś innego więc jesli masz dobre wyniki to uwierz , że to może być nerwica ja z resztą akurat teraz od kilku dni też mam ból z lewej strony, promieniuje do pleców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sybia uspokoiłaś mnie trochę.wiecie mi jest tak ciężko w to uwierzyć jak można być zdrowym fizycznie a mieć te rożne bóle. Tak ja miałam wiele badań,dużo z nich robiłam prywatnie bo lekarz rodzinny cały czas mówił,że to nerwica ale dla uspokojenia dawała mi skierowania na badania. ale mi jest tak ciężko uwierzyć, a siedząc w necie ciągle wynajduję jakieś nowe choroby. a słyszałyście o chorobie,która nazywa się SARKOIDIOZA -wczoraj przypadkiem na kafeterii to znalazłam i znowu zasiałam sobie niepokój:( mam kochane do was jeszcze jedno pytanko.Dużo miałyście badań aby upewnić się ,że macie nerwicę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona istotka 25 no mialam to samo cala wiosne rok temu:) teraz tez wydaje mi sie ze mnie boli bo dwa razy przeszlam zapalenie jajnika po lewej stronie, mi lekarz tez mowil ze jak po lewej boli to raczej jelita czyli z nerwow i plecy tez moga bolec z nerwow!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny muszę uwierzyć ,że to nerwica bo wtedy jestem spokojna. A tak zamartwiam się ,że w każdej chwili coś złego może mi się stać. Tamten tydzień świetnie się czułam ,wybawiłam się na dyskotece nawet się napiłam a od bodajże dwóch dni znowu mnie boli. wiecie co ja biorę tabletki przeciwbólowe i wmawiam sobie ,że mi przechodzi,kurde jeszcze się uzależnię dobranoc wszystkim i spokojnej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fikoo
zielona istotko nie wolno tak zganiać wszystkiego na nerwicę. Idź lepiej jeszcze raz na badania.. ja bym już biegła teraz bojąc się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eminesse
TO WAM SIĘ PRZYDA HIPOCHONDRYCY. ahoooj Listwa przeciwprzepięciowa - zestaw zazwyczaj kilku gniazdek elektrycznych umieszczonych wspólnie z łącznikiem instalacyjnym oraz z zabezpieczeniem elektrycznym nadprądowym (np. w postaci bezpiecznika elektrycznego) i ochronnikiem przepięciowym w postaci warystora w jednej obudowie w kształcie podłużnej listwy. Urządzenie to stosowane w celu zabezpieczenia aparatury elektronicznej (np. komputera, sprzętu RTV) przed szkodliwymi skutkami przepięć sieci zasilającej. Listwa przeciwprzepięciowa w pełni zabezpiecza urządzenia tylko wtedy, gdy w instalacji zastosowane są wcześniejsze stopnie ochrony przeciwprzepięciowej (A, B, C). Listwa jest ostatnim stopniem ochrony (D) i likwiduje tylko niewielkie przepięcia. p • d • eCzęści składowe komputera klasy PC Niezbędne elementy składowe jednostka systemowa • monitor • klawiatura Jednostka centralna płyta główna • procesor • pamięć operacyjna • zasilacz • obudowa Peryferia wewnętrzne dysk twardy • stacja dyskietek • karta graficzna • napęd optyczny (nagrywarka • nagrywarka DVD • combo) • karta dźwiękowa • karta sieciowa • kontroler SCSI • karta telewizyjna Peryferia (urządzenia zewnętrzne) mysz (lub Trackball • TrackPoint • TouchPad) • klawiatura • tablet • genlock • ekran dotykowy • drukarka • ploter • skaner • mikrofon • modem • głośniki • słuchawki • joystick • manipulator 3D • joypad • zasilacz UPS • listwa przeciwprzepięciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup sobie cos oslonkowego koniecznie!!a na co te antybiotyki masz brac? wg mnie idz jutro do lekarza czy mozna tak przerwac barnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam,ze skoro od 2 dni cie boli,piecze itp to powinnas juz dzis rano siedziec u lekarza i niech on podejmi decyzje co robic dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerwalam po 24 godzinach i bylo lepiej juz na drugi dzien, i z kazdym dniem potem gorzej, az nagle od dwoch dni ten ciagly bol pod mostkiem i w przelyku......myslalam na poczatku, ze to antybiotyki mi tak scharataly blone sluzowa i przelyk, ale taraz sie zastanawiam, ze to chyba przesada, zeby po 4 tabletkach tak sie pochorowac, dodam ze nic mnie bie bolalo przed tymi antybiotykami, ale moze wszystko zbiego sie do kupy i dodam ze jestem za granica i nie mam opieki zdrowotnej jeszcze, dostane ja za kilka miesiecy, takze albo wracam do polski albo czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jesli chodzi o miksturę Sloneckiego to najwazniejsze to wejsc na forum www. bioslone.pl! i przeczytac wszystko!!! naprawde bo jak bedziecie pyutac sie na forum o podstawowe rzeczy to odpiszą wam ze najpierw trzeba przeczytac forum i wszystkie artykuly zamieszczon przez Sloneckiego i doktora Janusa, zalecaja jeszce kupic ksiązki i wtedy dopiero nalezy pytac sie o szczegóły:) Slonecki zaleca aloes kupiony wbutelce szklanej brązowej a nie z plastikowej! To jest chyba firma Naturella czy jakos tam, on tą firme poleca bo sprawdzil na sobie. Bianka a jesli chodzi o ten koktajl z cytryn i z nasion dyni o ktorych pisalas to jest koktajl błonnikowy:) pilam go kiedy czesto ma duzo witamin i blonnika:) polecam w diecie i zwieniu wedlug Sloneckiego i Janusa trzeba przeczytac najlepiej ich ksiązki i czytac forum oraz trzeba byc wytrwałym i konsekwentnym:) na stronie BIOSLONE są rwniezartykupy o ich diecie wiec Bianka nie musisz kupowac wszystkich ich książek, wystarczy jedna!!!:) ja chyba znowu zabiore sie za tą miksturę i dietę:) najpierw jednak musze wszystko sobie poprzypominać, podobno wazne nawet jest w jakiej kolejnosci wlewa sie do naczynia składniki mikstury:) Bianka a ty pijesz terazmiksture???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyliłam sie:) chodzilo mi o to, ze na stronie BIOSLONE sa artykuły o miksturze i diecie wedlug Sloneckiego i Janusa wiec Bianka nie musisz kupowac wszystkich ich książek, wystarczy jedna zeby mieć pojecie na czym to wszystko polega:) te ksiazki z tego co pamietam nie sa drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blooondie 83
hej Laska 160 mialam podobne objawy do Twoich...borykalm sie z tym przez 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WODAA
Bianka dzięki za linka mój mąż tez ma takie ciśnienie, łyka codziennie tabletki, a oprócz tego ma podagrę i czasami wyje z bólu dużego palca u nogi, dziś już nie zdążyłam z zakupami bo byłam u weterynarza, ale od jutra zaczynam pić razem z wami i spróbuję nakusić mojego hasbenda, bo on jakiś sceptyczny jest. Ale jak patrzę jak on rano garść pigułek łyka to mi niedobrze. Muszę to zmienić. dzięki za info pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffbbnjkiu
Odwróceni drapieżnicy. To, my – cywilizowani - dzicy. Patrz w oczy… gdy ranisz. Nie odwracaj się plecami. Twój krwi zew - nakarmi… moja krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybia
zielona istotko....strasznie ci współczuje że musisz przejsć przez te wszystkie etapy zanim sie przyzwyczaisz ze to nerwica. Jwedług mnie powinnas isc do psychiatry , jesli on powie ci że to nerwica to po prostu przyjmij to za pewnik, skoro wyniki badań masz dobre. Pamiętam moją pierwszą wizyte u psychiatry 5 lat temu, powiedział mi wtedy żebym nie chodziła po lekarzasz bo tylko wydam mase kasy a i tak nic to nie da. Wiesz wydaje mi się ż e zamiast leków przeciwbólowych lepiej coś na uspokojenie ziołowego weź. Może persen albo coś takiego. I przeczytaj ksiazke potęga podświadomości. Możesz tez z nami zacząc pić miksture oczyszczajacą. Ale przede wszystkim wbij sobie do głowy że w nerwicy bedzie tak boleć . To nie ciało cie boli ale nerwy , a to nieszkodliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszłam dziś do lekarza bo strasznie się duszę itd. sesja= powrót nerwicy w rejestracji poradziła mi psychitre ale że ja nie chce żadnych mocnych leków bo uznaję że poradzę sobie z ta chorobą przy pomocy czegoś słabszego poza tym potrzebuje tego na teraz a nie na za tydzień więc poszłam do ogólnego. Facet w porządku. Przypisał mi znowu te kropelki coś tam jeszcze, ale jedno co powiedział, że powinnam się uczyć z chłopakiem( uczę się z nim :]), że przerwa na buziaka, tuli tuli, sex :P Nerwica rozwija pasje- znaleźć sobie jakieś kreatywne zajęcie, poza tym ćwiczyć, ruszać się i mieć dużego micha / lub chłopaka / lub cokolwiek żeby móc się przytulić do niego w chwili gdy nikt ciebie nie rozumie. Nie zmienia to faktu że facet słowo SEX powtórzył kilka o ile nie kilkanaście razy w trakcie wizyty :P i skomentował mi że kot to dla staruchów, że ja to młodego potrzebuje kociaka co szaleje- no to powiedziałam że to moje ma 5 miesięcy i np dziś nie dało mi spać bo skakało w nocy po łóżku- to on że chłopak by w nocy po łózko nie skakał.... z kolejną aluzją do zbliżeń z chłopakiem :P no nic jestem pozytywnie nastawiona został mi jeszcze tylko jeden egzamin-> 3 już mam zaliczone !!! =] poza tym dobrze wiem że powinnam wybrać się na fitness czy na coś żeby się poruszać żeby dać ujście emocjom w inny sposób strasznie boli mnie głowa i klatka piersiowa( to drugie od ciągłego duszenia się) no ale co zrobić...:/ buziole dziewczyny trzymajcie się do mieszkanka londynu ja mam uczulenie na penicylinę !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studentka IIIroku super twoj post:) tez chcialabym na takiego lekarza trafic:) troche podobny jest moj ginekolog..no ale wiadomo nie moge do niego az tak czesto chodzic zeby sobie facet nie pomyslal.... no i swietnie by bylo miec takiego lekarza rodzinnego::) ja mam dwa zdane , jeden nie, jutro kolejny...a glowka boli:( chyba okres juz dzis dostane na serio:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejku czy to mozliwe
Lecznicza moc śmierci Czy Europejczycy byli niegdyś kanibalami? Okazuje się, że aż do końca osiemnastego wieku nieodzowny niemal składnik leków stosowanych w najróżniejszych przypadłościach stanowiło... ludzkie mięso. Trzeba – mówi recepta – pokroić je „na małe kawałeczki albo w plasterki”. Następnie „skropić mirrą i odrobiną aloesu” i namoczyć w winie. Po kilku dniach wyjąć i powiesić w miejscu, gdzie jest „suche powietrze”. W efekcie powinno stać się „podobne do wędzonego mięsa” i „nie może cuchnąć”. Niemiecki farmakolog Johann Schröder sporządził ów przepis w siedemnastym wieku. Nie chodzi w nim o szynkę ani o polędwicę, ale o coś zupełnie innego. O „świeże zwłoki rudowłosego mężczyzny – napisano we wstępie – w wieku około 24 lat, powieszonego, łamanego kołem bądź ściętego”. Powinien był potem leżeć „przez jeden dzień i jedną noc w świetle słońca i księżyca”. „Przy ładnej pogodzie” – uściślono. Receptury leków, jak ta, do których potrzebne było ciało człowieka, w szesnasto- i siedemnastowiecznej Europie były rzeczą niemal równie powszechną jak używanie ziół i korzeni. – Fragmenty zwłok i krew należały do artykułów konsumpcyjnych i dostępne były w każdej aptece – mówi Richard Sugg, historyk medycyny z brytyjskiego Durham University, który przygotowuje na ten temat książkę. Opisuje w niej nawet "wąskie gardła w dostawach" z czasów rozkwitu tak zwanego „medycznego kanibalizmu”. Jest pewien: – To nie mieszkańcy Nowego Świata, lecz Europejczycy byli najbardziej zagorzałymi kanibalami. Liczne źródła historyczne donoszą o makabrycznych praktykach dawnych uzdrawiaczy. Już starożytni Rzymianie pijali krew gladiatorów jako środek leczący epilepsję. Znacznie większe znaczenie owa gałąź medycyny zyskała jednak w czasach renesansu. Jako pierwszy karierę zrobił proszek ze zmielonych mumii egipskich, uważany za „eliksir życia”. Na początku XVII wieku znachorzy przerzucili się na szczątki skazańców, zwłoki żebraków, a nawet trędowatych. Niemiecko-szwajcarski lekarz Paracelsus był jednym z najzagorzalszych zwolenników korzystania w celach leczniczych z ludzkich zwłok, co w końcu stało się popularne nawet w najwyższych warstwach społecznych. Z gorliwości w owej dziedzinie zasłynął brytyjski król Karol II. Jego „medyczny obłęd”, jak nazywa to Sugg, sięgnął tak daleko, że monarcha zapłacił 6 tysięcy funtów za recepturę sporządzania leku z ludzkiego moczu. Uzyskany destylat, który zyskał nazwę „Krople królewskie”, Karol II zażywał niemal codziennie. Po przeczytaniu tego wymiotywac mi sie chce , a wam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiko ja już nie mam do jakiego lekarza iśc bo ja już prawie każdego w moim mieście odwiedziłam. i wszystkie wyniki ok. Byłam u kardiologa porządnie mnie przebadał,ogólnego,ginekologa,lekarza od chorób wewnętrznych, urologa.pulmunologa badanie kału na pasożyty,na lamblię,helicobakter,candidia albicans,kilka razy morfologia,mocz,przewietlenia płuc,klatki piersiowej nawet robiłam gastroskopię(nie polecam) usg ,tarczyca no kurde mnóstwo było tych badań i wszystkie wyniki okej. I tak już lekarze mnie nie traktują poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 1234
do zielona istotka 25 -i nie beda lekarze cie traktowac powaznie bo jestes zdrowa , a nierwicy i z tym zwiazanych problemow zaden zdrowy czlowiek nie zrozumie , nawet lekarz .musisz sobie radzic sama .Rada jest taka nie rozmyslaj duzo , zapomnij o chorobie , powiedz sobie ze nerwica to twoj przyjaciel , nos przy sobie zawsze w razie czegos tabletki .Mnie to pomoglo , mam wprawdzie nerwice ale staram sie jej niezauwazac i zawsze nosze tabletki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×