ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

pprzemo - witaj:)

hmm pytania ponizej pasa:) ciekawe po co ci to ? zeby podogryzac:)?

czesc koncoweczko;)

końcówko pozwól mu zyc tak jak chce..jeśli chce sie staczac to niech to robi..najważniejsze ze na dno pójdzie bez ciebie..

końcówko a dlaczego nie sądzisz żeby T. był zakochany w tobie?

katie... wiem, że dobrze, że mój były m. nie pociagnie mnie za sobą. Ale kiedys go kochałam i chyba życzę mu jak najlepiej. Pewnie gdzieś w środku nadal go kocham... odbrobinę. Nie da sie wygasić uczuc tak szybko. Czasami dopada mnie dołek, jak wczoraj. Wtedy odsłuchuje sobie kilka nagranych z nim rozmów po tym jak sie wyprowadził do niej... przekleństwa, krzyki, wyzwiska, agresja... przechodzi jak ręką odjął. A co do T... po historii z moim m. cieżko jest uwierzyć w to, że komuś może na mnie zależeć. Przecież mój m. z jakiegoś powodu mnie zostawił, dla starszej... zresztą... chyba nie mozna tak szybko sie zakochać.

katie... wiem, że dobrze, że mój były m. nie pociagnie mnie za sobą. Ale kiedys go kochałam i chyba życzę mu jak najlepiej. Pewnie gdzieś w środku nadal go kocham... odbrobinę. Nie da sie wygasić uczuc tak szybko. Czasami dopada mnie dołek, jak wczoraj. Wtedy odsłuchuje sobie kilka nagranych z nim rozmów po tym jak sie wyprowadził do niej... przekleństwa, krzyki, wyzwiska, agresja... przechodzi jak ręką odjął. A co do T... po historii z moim m. cieżko jest uwierzyć w to, że komuś może na mnie zależeć. Przecież mój m. z jakiegoś powodu mnie zostawił, dla starszej... zresztą... chyba nie mozna tak szybko sie zakochać.

kocoweczka .....mozna mozna sie szybko zakochac:) zwlaszcza jak tego chcemy;)

kuźwa, dwa razy poszło...

pprzemo ja nie wiem czy chce sie zakochać; wiem napewno, że sie tego boję boje się równiez tego, że każdy facet, który sie do mnie zbliża, chce mnie skrzywdzić i wykorzystać, jak mój m. chyba przydałby mi sie psycholog

albo czas..

antych -mój m przyłożył mi nóż do gardła i nie miałam wyjscia.. zart:)

a mi mój były m. naprawdę kiedyś nóż do szyi przylozył... kurwa...

koniec zycia-to straszne.. dobrze ze nie przeczytałam o tobie w gazecie ze mąż zakilował żone po pijaku..mało takich historii..

sa tez takie historie ze zona zakilowała męża ..w obronie własnej

Witajcie:) Właśnie wróciłam.......ale mam czytania!!! Odezwę się wieczorem. Buziaki

No nie! Rzuciłam tylko okiem i już jestem oburzona!!! Riplej, Rip-play.........przesadziłeś ! Byłeś u mnie ( żarłeś moje ciasto, aż Ci się uszy trzęsły), widziałeś mnie na własne oczy i śmiesz twierdzić, ze się nie przecisnę przez sitko Antycha?!........cha, cha, cha.......:)

A Ty, Przemo, nie bądź taki mądry!!! :) Końcóweczka-potem Ci odpowiem

Stella, Antych z pewnością nie oparłby się Twojemu urokowi osobistemu (którego piękno potwierdzam) ;), pomimo że to wybredna bestyja ......lecz nie wiem co w temacie alkowy ;) bo tego nie było mi dane doświadczyć ;)

Riplej, jesteś kochany:) Ojejku, od razu alkowa!(myślisz jak rasowy, wyposzczony samiec). Nie zagaduj mnie, bo niedawno wróciłam do domui mam jeszcze kupę do zrobienia:) Wszystkim życzę miłego wieczoru!

Jeszcze jedno Riplej..... Jestem kobietą bardzo dojrzałą, ale mój drugi partner będzie mnie musiał traktować jak dziewicę( z odzysku). Najpierw kolacje przy świecach, potem wspólne oglądanie albumów rodzinnych( przy świecach), następnie kino, opera, teatr i spacer ( przez 3 lata)i znowu kolacje przy świecach... Kurcze, znasz takiego frajera?:)))

....widzicie kobitki kochane ;) oto lekcja dla Was,....ku przestrodze, by nie być łatwowierną, naiwną i dawać nabierać się na miłe słówka.... o 17:20 pogroziła mi, że niebezpiecznie zabawiam się w "Riplej, RIP-play" i była bardzo, ale to bardzo .... ......teraz czytamy mój tekst z godz.17:35....;) ......i co widzimy o 17:51 ???.....Stella znów Ripleja... :D ...... i do tego jest nadzieja na alkowę, bo zniknęła pigułka antykoncepcyjna przy nicku... ...miłego wieczoru wszystkim :D

....kurczę,.....ona nie połknęła pigułki :O

Stella, tym sposobem to czekają Cię kolacje przy świecach....ale tylko klasztornych ;)

Wcz. przemo :) po1-jesli sadzisz ze komuna upadla na podstawie zmienionej nazwy-to sie grubo mylisz. ps. nie poruszajmy tu tematow polit.-bo cie zagryze argumentami :P po2-chyba zauwazyles ze moje pytanie bylo zaadresowane do kasi-a NIE do ciebie. jesli bede chcial zebys wypowiedzial sie za nia to sformuluje pytanie nastepujaco: \"drogi przemku-jak sadzisz czy kasia..to czy tamto...?? \"zapamietaj prosze- i nie odpowiadaj za nia B.PROSZE po3-jesli nie wiesz po co pytam-to poczekaj na rozwoj dyskusji a sie dowiesz. ( szczerze powiedziawszy dziwie sie ze nie wiesz)

kasiu-odpowiedz jest zajebista-serio ale to tylko swiadczy o bystrosci i inteligencji....nic poza :P jesli mamy na tym zakonczyc to ok-szanuje taka decyzje-ale tak jak to TY napisalas wczesniej-nie widze powodu do dalszego przesiadywania na forum i rozprawiania czy stella upiekla psa i wyprowadzila ciasto :P:D

Antych, zagryzłam Twojego psa, a Ciebie upiekę latem na ruszcie:)

I przestań używać nowomodnej polszczyzny, bo rani to moje uszy i oczy ( już prawie jestem w klasztorze)

Dlaczego uszy?...bo mam bujną wyobraźnię.......słyszę jak szyderczo się śmiejesz:)

:P:P:P:P