Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

riplej42

ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

Polecane posty

koncoweczka jak samopoczucie? uzupelniaj witaminki i nigdy wiecej nie pij z tesciowa lub mama kolegi ,ona jak kiedys bedzie miala okazje wypomni ci to:) ale sliczny dzien az chce sie zyc:) pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) dzień dobry :) Słońce, ciepły wiatr...żyć się chce...:) Mam urlop, troche nadrabiam zaległości w porządkach domowych i takie tam. Jednak dużo czasu na rozmyślanie...za dużo ;) Pozdrawiam stałych bywalców topiku...do kawy rannej tak sobie poczytałam kilka stron...ale sporo tego. Zatem, napisałam :) Kolejna kawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło, że Zapach deszczu dołączył do nas! Witamy, witamy:) Katie, co za bzdury opowiadasz......Jak można olać teściową? Przecież to ukochana mamusia swojego synusia, a naszego mężusia i należy z nią zgodnie żyć :) Miłego dla Was! Popołudnia oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bądź przy mnie blisko Badź przy mnie blisko bo tylko wtedy nie jest mi zimno chłód wieje z przestrzeni kiedy myślę jaka ona duża i jaka ja to mi trzeba twoich dwóch ramion zamkniętych dwóch promieni wszechświata Potrzebuję dziś kopniaka, nie użalania się nade mną. Od jakiegoś już czasu (dłuższego bądż nie) powstaje we mnie decyzja o rozwodzie. teraz, kiedy jestem na urlopie (wręcz wymuszonym zaległym) dużo czasu na przemyślenia..... Od rana samego szukam sobie zajęcia....Obiad, dziecko do szkoły, sprzątnie, pranie, mycie auta...a mysli wokół krążą...osaczają.... Dobra, bez smutów....:) :Djutro przyjdzie nowy dzień...niosąc kolejne kg promieni...warto czekać...na tę jedną chwilę... na wiosę oczywista :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowita z Ćiebie mrówka
urlop na pracę a do pracy idziesz odpocząć ;P kropelko deszczu!! :) riplej gdzie śię zaszyłeś ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracowita.... przeglądnęłaś mnie na wylot :P Powaga, tęsknię do swojej pracy....za ludżmi zwłaszcza :) Dobrze mi tam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapachu deszczu, jesteśmy przy Tobie blisko:) Co się tyczy rozwodu.....zastanów się, czy jest aż tak źle....... A może potem będzie jeszcze gorzej? Przemyśl wszystko dokładnie i podejmij dobrą decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riplej, jak było w sobotę na randce? Zaiskrzyło? No dobra. Przyznam się wszystkim, że to nie ja jestem tą szczęściarą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stello :) 🌻 dzięki....ale to nieuniknione..niestety. Jak to kiedyś napisała anty....dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi....jakoś tak, może troche mi sie popiętroliło :P Raz już próbowaliśmy, naprawialiśmy... ale nic z tego nie wyszło, punkt zwrotny.... Jeszcze tego nie doczytałam..Riplej miał randkę ? Ciekawe...jak było (babska ciekawość) a fuj ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do katie..........
stellka pytasz o teściową..olać teściowe to obce baby..mam w nosie co myslą i mówią..nie ważne co zrobisz i tak bedziesz na końcu najgorsza.. nie wiem czy zauważyłaś że piszesz o sobie, masz przecież syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mam syna ..i mam nadzieję będę miała kiedyś synową..ale nie zamierzam życ ich życiem ani oceniac jednego ani drugiego.moja rola rozgrywa sie teraz i wykonuje ją jak najlepiej potrafie.później jak syn dorośnie zawsze będzie mógł na mnie liczyć.i na to ze nie będe sie wtrącała w nie swoje sprawy... moja tesciowa tez sie nie wtrąca teraz i uwierzcie tak jest najlepiej dla wszystkich.a co ona mysli o mnie.a co mnie to obchodzi...jesli ma złe zdanie o mnie to tym samym ma złe zdanie o swoim synu.koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katie bedzie super tesciowa
a moja fakt to zimne babsko obraziła śię na nas bo synek alkoholik wyprowadził śię od nas do niej :D:D i nie jest chyba z tego powodu szczęśliwa :P my tak :D:D jupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak milo...juz myslalem ze nie bedzie sie na kim pastwic :D a tu prosze jaka mila niespodzianka :P:P toz to najzwyczajniej wiosenny prezencik :D:D juz lapki zacieram :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka- ty nie wciskaj kitu ze jestesmy przy kims blisko. skad wiesz gdzie jest obecnie ozonowy odorek?? jesli o mnie chodzi to na obecna chwile nie czuje zeby ktos sie o mnie ocieral :P:P ps. odorek-nie mam nic przeciwko palcoweczkom :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie-buziaki Pomarańczo-bądź szczęśliwa i nie przyjmuj pacjenta z powrotem!!! Zapachu d.-cokolwiek zrobisz będzie to Twoją decyzja. To TY masz być wreszcie szczęśliwa! Dosyć hipokryzji ( nienawidzę jej). Życzę Ci siły. Dla wszystkich uśmiech:)...Riplej chyba zakochany po tej sobocie.Jutro zagonię go na topik, bo jestem u niego gosposią ( wynajął mnie pól roku temu, bo nie mógł ogarnąć burdelu po remoncie).Ja też nie potrafię,choć staram się jak mogę. Wyobrażacie sobie jak tam wygląda?!:) Może Wam coś powie, bo gosposi nie chce się zwierzać. Rozumiem go. Ze służbą się nie spoufala.To Wielki Pan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anych, nie denerwuj pacyfistki, ok? Umyj łapki, a nie zacieraj i idź spać .Nie zapomnij o ząbkach i.....tego, żeby łapki leżały na kołderce :) Dobranoc wszystkim!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka- ja dostaje wysypki od pacyfizmu :P:P nie dziwie sie ze rip nie chcial sie pozbyc z domu burdelu...zaden rozsadny facet tego by nie zlikwidowal -same korzysci i przyjemnosci :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Zapowiada się ciepły dzień, słońce nieśmiało wychyla łapki swe. Humor dopisuje, spraw mnóstwo dziś do załatwienia. Jutro synostwo jedynakowe moje pisze egzamin do gimnazjum. Mam nadzieję, że nie zmieni to koloru mojego ubarwienia fryzowego :P Ale co tam...cóż będę na starość wspominać :D Stelko... dzięki za wsparcie wirtualne ( nie mylić z otarciami:P : tu uwaga do tych z innymi skojarzeniami):P Tak, decyzja tylko należy do mnie, liczyłam również, że m. podejmie takową. Jednak emocje, emocje, emocje...i taki niewielki detal, który był tu omawiany przez Katie....teściowa 😠.... No cóż....zbyt silna jestem dla nich, nie okazując ściany płaczu i nerwicy ogólnej. Anty Panie chryście :P jakże miło być radością dla kogoś... Od zacierania łapek można otarć sie nabawić, proponuję podać łapkę na przywitanie :D niechże i ja mam jakowąś radochę z poznania choćby, niekoniecznie dowalania...ale właściwie dlaczegóż nie :P okaże się jakowe stosunki będą.... stosunki wirtualnej znajomości oczywista :P Riplej z główą w chmurach...też wiosnę poczuł :D A swoją drogą...tak od razu się zakochać, bo co...bo wiosna :P :P :P Katie...Teściowa też kobieta...ale ze świecą szukać takiej, która byłaby sojusznikiem w chwili rozstania. Zawsze to jej dziecko, które dostanie popracie. Tu trzeba naprawdę trzeżwo spojrzeć na sytuację, a nie przyjmować biernie a może wręcz bojowo stronę jakoby pokrzywdzonego dziecka. Obie strony nie są w komfortowej sytuacji. Ale gdzie obiektywizm.... Ja na swoją nie mogłam narzekać do czasu... no właśnie do czasu, kiedy dowiedziała sie, że chcę rozwodu. Wszystko co było do tej pory, stanęło do góry nogami. Synkowi krzywda sie dzieje, to ona cierpi najbardziej ( w jakiż to niby sposób tego nie wiem do dziś ;)Ja jestem taka i owaka, synek przez mnie kłębek nerwów.... a ja jak zwykle...spływa po mnie... gęba jej się cieszy :D:D:D:D Jak dobrze być uśmiechniętym :D :P :D Lecę kieckę sobie jakowąś kupić....może niebawem sie przyda :D No dobra, jeszcze kawę tu dożłpię...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teściowe głupie nie są ..ani ślepo zapatrzone w synków ..one dobrze wiedzą co jest czarne a co białe..tylko sie do tego nie przyznają... znam pare takich, które stanęły po stronie synowej a zwłaszcza dobra wnuków..ale to faktycznie rzadkość..a z drugiej strony po co nam poparcie teściowej albo kogokolwiek..same najlepiej wiemy czy robimy słusznie czy nie..w sumie kiedyś była teściowa petająca sie po domu co niedziele to tez nie bardzo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach d. ozywił atmosfere
:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie...nie jest mi potrzebne jej poparcie, jednak chciałam mieć jasną sytuację. Nie można wydawać sądów o kimś, słysząc wersję jednej strony. A ta przyjęła tylko jednostronną, wygodną jej opcję. Aż mnie ręce zaswędziały :P :P :D Nie jestem agresywna, ale dowalić mogę słownie :P Tylko co by to zmieniło ? Zapach nie ozywił...a jak to było...wniósł ozonowy odorek :D:D tekst dnia bym się ośmieliła rzucić :D Kuźwa...życie jest takie ciekawe (pomijając teściowe:P chociaż socjologicznie ciekawe zjawisko) tyle niesie ze soba piekna, a tu trzeba się głowić nad dyrdymałami ...rozwód nie rozwód, separacja by może pomogła...a może dać szansę.... Spacer za mną chodzi....a może to ja za nim...diabli wiedzą (anty, Ty coś wiesz ? :P) zbiorę się w sobie, wezmę cyfraka i chociaż zdjęć porobię tej wiosnie jakoby nadejszłej :D A wieczorem może byśmy jakieś winko wypili ku ogólnej radości i ku pokprzepieniu serc niektórych (a których ?) Sobie poszłam.............chyba.......jeszcze idę :P:P:P....................................................................................kiedyś pójdę :P 🖐️ 🌻......a ten z ogródka...... znaczy się mojego ogródka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapach d,masz ogródek? Jedziemy do Ciebie na grilla! Przygotuj się ! Właśnie wróciłam z terenu i padam...... Dobranoc i miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich...:D:D:D ....no, ...nie wypada mi nic innego niż zaspokoić najpierw babską ciekawość.......zaiskrzyło,... aliści panowie i panie, aliści,....nie tylko na randce ale i....po :P:P:P Stella, za wzorowe utrzymanie burdelu w moim domu otrzymujesz podwyżkę ;) zapach deszczu........cztery razy po dwa razy,........i jeszcze jeden i jeszcze raz.......-owszem ku ogólnej radości i pokrzepieniu,......serc i nie tylko ;););) .....co ja tu jeszcze robię?????.......zmykam w objęcia wiosny :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) dobry dzień słoneczny :) No no Ripley, kongratulejszyn, wiosna w sercu, wiosna w głowie..i wiosna...wszędzie :P ale chwali się. Tylko ostroznie z tym cztery razy ...może najpierw dodawanie.... :P:D:Ptakie tempo i wogóle :P(zazdrość przeze mnie się odzwya czy jak ? ) Stelko, ogórdek Ci ja posiadam...grila zorganizuję raz dwa....na rzy wpadacie i impreza gotowa. uwielbiam gości, wino i śpiew....zamienię wino na chmielowe napoje bądż zaśpiewam kocham Cie jak finlandię :P Katie....🌻 pozdrawiam 🌻 Anty nie anty...🖐️ Idę na słońce powygrzewać kości nie stare jeszcze :P {A syn stwierdził, że ten: egzamin to luzik mamuśka... nie przyznał się, ale trema zjadała go od środka rano :D twardziel...czyżby po mamie ? ale miętka dziś jestem :D:D:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapach d..dziekuję za pozdrowienia:) równiez pozdrawiam.. marzy mi sie powygrzewać kości na słoneczku ale póki co sprzatankie przedświąteczne przedemna ale w weekend sobie pofolguje i wybiorę sie gdzies za miasto w poszkiwaniu piękna natury..i wtedy byc moze dosięgnie mnie pare promyczków słońca:) rip..zazdraszczam ci...piekny okres na zakochanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta jest jak samochód
nie weżmiesz dopóki nie zajrzysz pod maskę ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×