przyłapałam męża...

jak sie onanizował i nie umiem sobie z tym dac rady. jest mi nie dobrze gdy o tym pomysle a kiedy On chce mnie przytulic mam ochotę wrzeszczeć! On nie wie że widziałam go. Zachowuje sie jakby nigdy nic a ja nie wiem co robić.Powiedziec mu czy udawac ze nie wiem.. Nie wyobrażam sobie kochac sie z nim... Przejdzie mi kiedys?

a co w tym strasznego? Ty nigdy się nie masturbowałaś?

kazdy facet tak ma, moj tez czasami to robi

matko boska, dotykał swojego WŁASNEGO penisa!!!! jak mógł?? :P co teraz będzie?? :P

to jak to -zobaczylas ze sie onanizuje i nie zrobilas nic? :P

Nie sam akt onanizmu jest najgorszy.. wg statystyk, istnieje duże prawdopodobieństwo że w tej upojnej chwili wyobrażal sobie że robi to z inną kobietą... jak każdy facet w związku:)

trzeba było się do niego przyłączyć i mu pomóc, a nie histeryzujesz :P

retro!! toz to co mowisz to jakies horrorr!!! nie ! nie! nigdy w to nie uwierze!!!

retro a już myślałam, żeś wpadła pod tramwaj :o

wkurzona :D tak, tak... ta z wyobraźni miała lepsze cycki i lepsza dupę. tak zwana zdrada mentalna. dość częsta sprawa.

Moze każdy ale ja wolałabym nie wiedzieć jesli już.Ja do tej pory uważałam ze nasze życie sex. jest ok On mówił że mu bardzo dobrze itd.. a teraz czuje sie okłamana Zawsze mi powtarzał że facet robi sobie dobrze sam jak kobieta nie zadawala go albo jak nie ma długo kobiety i co ja mam teraz myśleć... czuje sie okłamana i ponizona moze przesadzam ale tak czuje!

o ile wiem glupota jest nieuleczalna :P

retro a już myślałam, żeś wpadła pod tramwaj nie wpadłam i nie zatrułam się własnym jadem, jak sugerowałaś:)

widać jednym słowem że Ty go zaspokajasz wystarczająco, bolącą głową zmęczeniem i co 3 miesięcznym sexem

retro wieksze cycki???? jak mozna miec wieksze cycki ? :P

"tak, tak... ta z wyobraźni miała lepsze cycki i lepsza d**ę. tak zwana zdrada mentalna. dość częsta sprawa." to raczej kompleksy mentalne... immanentna cecha wiekszosci kobiet... rządzą całym waszym życiem ale odpowiedzialnosc za nie prznosicie na fecetów

jak mozna miec wieksze cycki ? :D:D Boże, no to ładniejsze. coś miała lepsze na pewno:)

to raczej kompleksy mentalne... :D faktycznie, trudno się ich nie dorobić, kiedy kobieta zadowolona z pożycia odkrywa nagle że facet namiętnie wali konia w pokoju obok, wyobrażając sobie nie wiadomo co, albo trzepie pod tanie porno na redtube.....:)

Ale to samo z drugiej strony, retro. Kiedy ostatnio marzylas o latynoskim lowelasie? Ja wczoraj i wyobraz sobie: podzielilam sie ta fantazja z moim facetem ;) Bylo goraco. To tylko zabawa, wyluzuj.

No sory, ale co zrobić z nudną w łóżku kłodą drewna która się mimo wszystko kocha i nie chce zdradzać, skoro istnieje obawa że na jakąkolwiek z moich propozycji zareaguje histerią i odetnie mnie od łoża i stołu, skoro już przyłapanie na masturbacji traktuje jako pretekst do rezygnacji z seksu ze mną :P

tylko mówić jej że jest świetna i zaspokajać się samemu :O przegrałem życie

To tylko zabawa, wyluzuj. ja mam to gdzieś:) wytłumacz to tej kobiecie która dzis z tego powody chujowo się czuje.

Ja tam nie rozumiem w czym problem. Dla mnie bylaby to swietna gra wstepna. To wszystko.

"faktycznie, trudno się ich nie dorobić, kiedy kobieta zadowolona z pożycia" zdanie kluczowe... wiele kobiet jest bardzo zadowolonych z comiesiecznego 4 minutowego seksu, w upojnej czerni zgaszonego światła przetykanego słodkimi pytaniami "kiedy kończysz" " odkrywa nagle że facet namiętnie wali konia w pokoju obok, wyobrażając sobie nie wiadomo co" Ty to masz wyobraźnie retro - wiadomo co sobie facet wyobraża - to czego brak mu u partnerki "albo trzepie pod tanie porno na redtube....." lepsze tanie porno niż droga żona, która tak sie ceni, ze sex raz w miesiącu to fajerwerk

"skoro już przyłapanie na masturbacji traktuje jako pretekst do rezygnacji z seksu ze mną" to jednak prawda że faceci charakteryzują się pewnym specyficznym brakiem wrażliwości w tej sferze życia..... mam już któryś tam tego dowód.

Czasem rzeczy dla nas normalne innych ranią ja czuje sie oszukana i poniżona dla Was moze onanizowanie sie to codzienność w związku...ok ja nie uważam tego za głupote ale On mi gadał jaka to jestem nieziemska ble ble a potem kiedy spałam nie obudził mnie tylko sam robił sobie dobrze.Kurcze nie potarfie na chwile obecna przetrawić tego. Jak mówi mi cos miłego chce mi sie smiać bo po prostu mu nie wierze.. nie linczujcie mnie tylko mi wytłumaczcie to wszystko bo dziś nie umiem się z tego śmiac jest mi na maxa zle!!!!!! nie chodzi o to że sie dotykał tylko o to co mówił a potem robił to co robił. Gdyby inaczej wyrazał sie na temat onanizowania nie byłoby tematu ale tak.. ja nie wiem czy jemu kiedys było ze mna dobrze...

Naprawdę sądzisz, że "Mąż Smutnej i Złej" jest faktycznie jej mężem? Bo tak podpisał się na Cafe? Skąd wiesz, że w ogóle jest facetem? :)

Nie wiem na jakiej podstawie Komiczne wysnułeś wniosek że autorka nie zaspokaja swojego męża.:) uwazasz że dobry seks z zoną w sposób automatyczny wyklucza zachowania onanistyczne przed kompem...? :) Cos mi się nie wydaje.....:) wręcz bym powiedziała, że wzmaga....:) tak już macie. :)

\"On mi gadał jaka to jestem nieziemska ble ble a potem kiedy spałam nie obudził mnie tylko sam robił sobie dobrze.\" Może po prostu i zwyczajnie doszedł do wniosku, że wyglądałaś na zmęczoną i z troski o Ciebie nie chciał CIę budzić :) mówię całkiem serio...

"On mi gadał jaka to jestem nieziemska ble ble a potem kiedy spałam nie obudził mnie tylko sam robił sobie dobrze" a gdyby to zrobił temat byłby inny "ten egoistyczny cham..." i kontynuacja "obudził mnie w nocy, zmęczoną, bo zachciało mu sie poruchać"